Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Portal Przeszłości (Heroes VI)temat: [dodatek] Shades of Darkness
komnata: Portal Przeszłości (Heroes VI)
strona: 1 - 2 - 3 ... 5 - 6 - 7 ... 15 - 16 - 17

Bosper PW
7 stycznia 2013, 00:37
Słuchajcie, co do grafiki to uważam że ta z H6 jest już super i nie trzeba jej polepszać, jak dla mnie można to wykorzystać tworząc H7(wtedy wilk syty i owca cała - bo mamy dobrą grafikę 3D, która jest już teraz dopracowana i bez sensu robić coś kompletnie nowego).

Jeżeli chodzi o frakcje to nie możemy porównywać serii Heroes(która przyzwyczaiła nas do dużej liczby ciekawych nacji, które charakteryzują się swoją specyfiką gry) do żadnego RTSa bo w każdym z nich jest mało frakcji( z reguły po 4 - nie licząc Bitwy o Śródziemie 2).

Podsumowując wolałbym aby UBI rozwijało H6 jeszcze długo niż robiło od nowa kolejną część w której na pewno zobaczymy - ludzi,demony,nekromantów i jedną lub 2 pozostałe frakcje a nigdy nie zobaczymy wszystkich naraz(H5 miało prawie komplet bo brakowało tylko Nagów). Ja grając w Heroes zawsze lubię się wczuć w klimat którejś z frakcji i dlatego lubię jak ich jest dużo(chociaż statystyki miałyby podobne - to nie jest najważniejsze).Nie wiem czemu Ubi zrezygnowało z jednej z podstawowych armii - elfów, że już o akademii nie wspomnę. Naprawdę chciałbym zobaczyć w H6 przynajmniej jeszcze elfy, krasnoludy i akademię. Poza tym tęsknię jeszcze za bagnami, które zniknęły po części 3 gry. Nie rozumiem także polityki z Zakonem Pustki, który mógłby być kompletnie nową frakcją(tym bardziej że Sandro, mówił coś o tym że nekromanci są słabi tak jak pozostałe frakcje).

Acid Dragon PW
7 stycznia 2013, 01:29
Cytat:
Słuchajcie, co do grafiki to uważam że ta z H6 jest już super i nie trzeba jej polepszać, jak dla mnie można to wykorzystać tworząc H7

Nie wiem, czy ktokolwiek tutaj mówił o polepszaniu.
Grafika w H6 jest, że tak powiem, ZBYT dobra.
Przez to właśnie, że jest taka dobra, koszt jej stworzenia jest bardzo duży. I właśnie dlatego, że jest taka "super", jak mówisz, nie ma w H6 Elfów, Akademii i innych frakcji.

Po prostu trzeba wybrać - albo dobra grafika i mało frakcji, albo gorsza grafika i więcej frakcji.

Wielu graczom chodziłoby o coś wprost odwrotnego niż mówienie o "polepszaniu" grafiki - zamiast polepszać, może lepiej trochę zejść z tonu? Może niepotrzebna nam jakość kinowa, żeby na silniku gry móc kręcić filmy i wystarczy tylko, żeby jednostka "z daleka" wyglądała dobrze?

Niestety jednak jest to raczej tylko teoretyzowanie. W praktyce obecne "standardy" wymagają takiej właśnie "super" grafiki, bo w przeciwnym wypadku albo będzie trzeba zejść z ceny i gra na siebie nie zarobi, albo gra poniesie porażkę, że "za 100 zł taka badziewna grafika?".

Dla graczy najlepiej by było, jakby gra zawierała 10 frakcji, super grafikę, była pozbawiona błędów, a przy tym kosztowała 20 zł w dniu premiery.

Przykro mi, nie da się.

Alamar PW
7 stycznia 2013, 10:34
Cytat:
Grafika w H6 jest, że tak powiem, ZBYT dobra.
Przez to właśnie, że jest taka dobra, koszt jej stworzenia jest bardzo duży.
Nie dość, że koszt jest duży, to jeszcze przez niezoptymalizowany silnik gra ma tendencje do wykrzaczania się czy przegrzewania kart graficznych.

Cytat:
I właśnie dlatego, że jest taka "super", jak mówisz, nie ma w H6 Elfów, Akademii i innych frakcji.
Chyba raczej dlatego, że źle rozporządzano budżetem, a nie że zabrakło pieniędzy... choć w sumie na jedno wychodzi.
Przykłady były w poście pracownika Black Hole, gdzie wymienił m.in. dodatkowe pola walk, które zostały stworzone nadprogramowo. Zgoda, są ładne i różnorodne, ale myślę że akurat ten element można było sobie darować, a czas i pieniądze przeznaczyć na ową Akademię. Wszakże w ostatniej chwili dostaliśmy w grze wilki.
Osobiście przełknąłbym nawet gdyby wszystkie żywiołaki miały ten sam podstawowy model (jak jest w przypadku Córy Malassy i Kościanego Smoka), jeśli dzięki temu w grze byłaby dodatkowa frakcja.

Cytat:
Wielu graczom chodziłoby o coś wprost odwrotnego niż mówienie o "polepszaniu" grafiki - zamiast polepszać, może lepiej trochę zejść z tonu? Może niepotrzebna nam jakość kinowa, żeby na silniku gry móc kręcić filmy i wystarczy tylko, żeby jednostka "z daleka" wyglądała dobrze?
Nigdy nie lubiłem jakichkolwiek filmów tworzonych na silniku gry - są zbyt ograniczone i sztuczne. Lepszym rozwiązaniem są filmiki z H2-3 czy nawet intra z H5-6, tworzone za pomocą odpowiednich do tego celu programów.

Cytat:
Niestety jednak jest to raczej tylko teoretyzowanie. W praktyce obecne "standardy" wymagają takiej właśnie "super" grafiki, bo w przeciwnym wypadku albo będzie trzeba zejść z ceny i gra na siebie nie zarobi, albo gra poniesie porażkę, że "za 100 zł taka badziewna grafika?".
Dostaliśmy (po raz kolejny :P) badziew za 130 zł.
Grafika jest wymagana w grach FPP/TPP, w grach strategicznych już tak jej nie widać, chyba że maksymalnie przybliży się kamerę. I co najśmieszniejsze, w turowych grach strategicznych najlepszym widokiem, jest widok 2D (z góry), który pokazuje ikony, ale za to pozwala ogarnąć całą sytuację strategiczną (coś jak Podgląd Królestwa, ale rozciągnięty na całą mapę).

Przy H6 w grafikę zainwestowano tam gdzie nie trzeba. Zgoda, mapa przygód czy jednostki wymagają tego, ale czy ekran bohatera czy stworzeń naprawdę potrzebuje modelu trójwymiarowego, tym bardziej że okno ekwipunku jest małe i niepraktyczne? Tworzenie modelu dla każdej broni rodowej, gdy tymczasem inne artefakty danego rodzaju mają model wspólny?
Ekrany miast też chyba nie są w pełni 3D (w przeciwieństwie do tych z H3-5, gdzie użyto modeli 3D w płaszczyźnie dwuwymiarowej lub całkowicie w 3D w przypadku H5), ale jakoś wyglądają i mimo narzekań są znośne i czytelne (no powiedzmy).

superzgred PW
7 stycznia 2013, 11:04
Twórcy H6 pokazali już, że ładne 2d może być lepsze od niezłego 3d - w ekranach miast. Osobiście bardzo mi się podobają.

Cytat:
Dobra grafika nie wyklucza grywalności i dopracowania.

Jest to prawda, ale tylko w przypadku produkcji albo zupełnie niezależnych lub wysoko budżetowych. Heroes nie jest ani jednym ani drugim. Dodatkowo nie jest to gra, którą poleca się każdemu. Po prostu jest to produkt skierowany do mniejszości(nie tylko zatwardziałych fanów) i moim zdaniem to na ich wymogach się powinni skupić. A wymogi tej grupy to raczej dobra mechanika gry, a nie super mega ekstra grafika w rozdzielczości UltraHD. Ubisoft jest firmą dość konserwatywną jeśli chodzi o branżę i zrobienie dla nich pozornego kroku wstecz to coś niewyobrażalnego.

Padło wcześniej stwierdzenie, że gracze mają super sprzęt do grania. Bullszit. Takie osoby stanowią niewielki procent tych co grają. Dzisiaj większość grających w gry komputerowe to ludzie mający laptopy. Sprzęt za 2500 uciąga bezproblemu większość gier wydawanych nawet i rok czy dwa po dacie zakupu lapka. Nie osiąga się oczywiście najwyższych detali, ale w przypadku dobrej gry nie są one potrzebne. Poza tym sam często zmniejszam detale gry, nawet jeśli na max mój laptop grę uciąga bez problemu, ponieważ, wbrew pozorom, wszystkie dodatkowe poświaty, rozmycia i inne fajerwerki graficzne sprawiają, że gra jest mniej przejrzysta.

Z grami jak z kobietami. Nieskazitelnej urody wymaga się raczej tylko od towarzyszek jednej nocy. Te, z którymi chce się spędzić więcej czasu powinny mieć jeszcze "to coś" co nas do niej przyciągnie, nawet kosztem tego, że nie wygląda jak TapMadl.

Jako gracz nie chcę kolejnego pięknie wyglądającego pustaka, chcę grę, która mnie wciągnie i nie pozwoli prędko o sobie zapomnieć. Obecnie takich gier jest coraz mniej. Bolączka nie tylko Hereosów.

Arial PW
7 stycznia 2013, 19:35
Mi grafika nie przeszkadza, mam dobry komputer i nie oszukujmy sie - heroes 6 to gra dla gamerów, nie dla casualowych graczy. A kazdy prawie kazdy gamer ma sprawny komputer ktory poradzilby sobie z taką grafiką .. . Prawdziwym problemem Heroesow są bugi. Ja osobiście nie doświadczyłem wielu, ale właśnie przeglądnąłem fora Ubi i jest tam strasznie D:. Co drugi post dotyczy bugów w grze i wyzywania Ubi od złodziei itp. Mam nadzieje że tutaj nie jest tak samo :P

A do tematu, moje unity:
- zabojca
- ta laska z ringami w dłoniach
- czarodziejka (ze strony m&m czy z nowego artworka - range, ma jakiegos spella jak kaplanka czy duch)
elita:
- minotaur
- obserwator - cos jak reproduktor lub centaur, strzalami oslabia jednoski wroga i moze poruszac sie po oddaniu strzalu, 4 pola)
- mantykora
czempion:
- Bezimienny

Nerevar PW
7 stycznia 2013, 20:21
Ile razy można powtarzać, że czarodziejka to BOHATER Lochu?

AlamarAlamarbohaterKA

Alistair PW
7 stycznia 2013, 21:08
Bohater czy bohaterka, to jedno i to samo. Nie uważam, żeby to był błąd. A co do gamerów - co to za bzdura, że H6 jest grą dla gamerów? Ja też jestem graczem. Głównie do tego wykorzystuję kompa. Co nie znaczy, że mam jakiś wielce dobry sprzęt. Mam kompa Athlona 3.11 MHz, 3,25 GB RAM-u i Grafikę Geforce 9600 GT 512 MB RAM. I H6 daje spokojnie radę. Nie mówię, że na maksymalnych ustawieniach, ale też nie na najniższych. Zwłaszcza, że wyższe parametry grafiki niewiele by zmieniły. Jest na pewno parę gier, które sprawiłyby mi więcej kłopotów. Akurat na te gry, które mnie interesują, mój komputer spokojnie wystarczy. Taki np. Skyrim też daje u mnie radę, choć wyższe ustawienia grafiki zapewniłyby mi pewnie sporo lepsze wrażenia estetyczne.

Nerevar PW
7 stycznia 2013, 21:31
Cytat:
bohaterKA
Pani bohater Lochu :P

Tak czy siak, dzisiejsza grafika raczej potwierdza smoka w roli czempiona (jakoś nie widzę grupy bossów lecących do walki, w tym jednego dublującego się jako wierzchowiec). Z jednej strony dobrze, z drugiej, mogłoby być ciekawiej, gdyby gadziny nie było w zamku...

AmiDaDeer PW
8 stycznia 2013, 01:19
Cytat:
Tak czy siak, dzisiejsza grafika raczej potwierdza smoka w roli czempiona
Może, a może i nie. W końcu ten smok jest ujeżdżany przez Raelaga i rusza do walki z anielicą, która wygląda na coś więcej niż na czempiona. Równie dobrze smoki mogą być neutralami związanymi paktem z bladą twarzą.

Poza tym - Faceless jako elita?

Irhak PW
8 stycznia 2013, 01:34
Cytat:
Poza tym - Faceless jako elita?
Czemu nie? W końcu to nawet nie są właściwi potomkowie/posłańcy Malassy, więc jako Elita mogą być... pod warunkiem, ze smoki jako czempioni.

Acid Dragon PW
8 stycznia 2013, 17:34
Cytat:
Faceless jako elita?

Well... mogą być jeszcze w Trzonie ;).

Wszak zaznaczmy, że jeśli Bezimienni będą w Elicie, to istnieje spora szansa, że nie będą tam najsilniejsi. To Minotaury i Mantikory wyglądają na jednostki "uderzeniowe", a Bezimienni wówczas pełniliby rolę wspomagającą.

A wszak Minotaury w H5 były na poziomie 3, co znaczy że Bezimienni równie dobrze mogliby być na poziomie 2 lub 1 ;P.

W sumie Mosqua w swych hipotezach mogła mieć rację i Bezimienni faktycznie mogą być na poziomie ameby :P.

Alamar PW
8 stycznia 2013, 20:29
Takiej? :P

Bosper PW
8 stycznia 2013, 23:06
Może ja się czepiam, ale bezimienni na poziomie podstawowym to bezsens równie dobrze anioły mogły prowadzić zaciekle wojny z goblinami, chochlikami czy szkieletami( jakoś poważnie to nie brzmi).

Acid Dragon PW
8 stycznia 2013, 23:21
To ja może przypomnę, że potężne i wspaniałe Anioły na sojuszników wybrali sobie NAJSŁABSZĄ ze wszystkich starszych ras - Ludzi. Nie Elfów, nie Krasnali, nie Nagi. Co więcej - obecnie ta "najsłabsza" rasa jest nawet SILNIEJSZA niż Anioły! To właśnie ludzie stanowią główną część siły armii Elratha, a nie Anioły.

Więc skoro "nasłabsi" mogą być "najsilniejszymi" ze względu na swoje wyszkolenie i liczebność, to mnie naprawdę nie zdziwi, że Bezimienni okażą się po prostu bardzo słabymi fizycznie, ale silnymi duchowo istotami, które atakują nie siłą, lecz np. zdolnością do opanowania umysłu.

Bosper PW
9 stycznia 2013, 00:58
Ok, ale to zatraca się sens Herosów gdzie zawsze jednostki 7 poziomu były super mocne. A ilośc nie równa sie jakość to tak Montezuma i Konkwistador.

Acid Dragon PW
9 stycznia 2013, 01:35
Good point - jednostki 7 poziomu w HoMM były zawsze mocne. W Dungeon nigdy nie byli nimi Bezimienni. ZAWSZE były nimi czarne smoki :>.

Dark Dragon PW
9 stycznia 2013, 09:52
Pomimo tego, że zgadzam się co do tego, że czempionem będą smoki to:
a) W Nekropolis niby też zawsze były Kościane Smoki... aż do H6
b) W Lochu smoki nie zawsze były czarne (vide H1 :P)

Alamar PW
9 stycznia 2013, 11:04
W H1 nie masz Lochu, podobnie jak nie masz go w H2 i H4.

AmiDaDeer PW
9 stycznia 2013, 11:12
Czyli w Lochu smoki były tylko raz. :D

EDIT: I tak to niewiele.

AlamarAlamarDwa razy - w H3 i w HV (gdzie w sumie były kopie zamków z H3 :P).

Bosper PW
9 stycznia 2013, 13:35
Jak dla mnie zmiana kościanych smoków na prządki losu jest super, bo dla mnie kościane smoki są przereklamowane i nieciekawe. Smoki powinny być tylko w 2 armiach(u elfów i mrocznych elfów) do tego Kirin pasuje na pół smoka pół węża i na tym koniec smoków w Herosach. Jeżeli chodzi o pozostałych czempionów to jak dla mnie może być wszystko (może prócz ludzi gdzie musi być anioł lub jednostka anioło - podobna lub u demonów diabeł/czart) np u orków zamiast cyklopa mógłby być ptak gromu(w wersji mniejszej i słabszej niż boss), u krasnoludów ognisty olbrzym lub walkiria(jak w kompedium)a akademię bym przebudował całą bo jednostki standardowe są nudne itd. Czekam aż wrócą bagna do Herosów.
strona: 1 - 2 - 3 ... 5 - 6 - 7 ... 15 - 16 - 17
temat: [dodatek] Shades of Darkness

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel