Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Komnaty Smoczych Władcówtemat: II Debata - o sesjach RPG na forum
komnata: Komnaty Smoczych Władców
strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14

Acid Dragon PW
7 grudnia 2015, 00:48
Irhak:
Zdefiniuj pojęcie nowy :P
Zostańmy przy określeniu "Mistrz Gry". Jeśli ktoś chciałby kontynuować jedną z wcześniejszych sesji - OK. Chciałbym jednak uzyskać deklarację, że jest ktoś, kto chciałby poprowadzić sesję - lecz nie na zasadzie "może kiedyś, jak będę miał czas i mi się zachce".

Bychu:
Co z sesjami RPG na czacie? Czy one także muszą być zgodne z konstytucją, czy tam obowiązują oddzielne reguły i wulgarność jest dopuszczalna?
Na temat sesji czatowych jeszcze nie myślałem. Obecnie na czacie Konstytucja nie obowiązuje w ogóle, a wszystko zależy od uznania Strażników i Starożytnych. Jeśli czatowa sesja RPG miałaby być tylko pretekstem do wulgarnej parodii RPG, to na pewno nie przejdzie. Aczkolwiek ze względu na nietrwałość czatu i istnienie oddzielnego kanału jest tu trochę większy margines błędu niż w przypadku forum. Trochę.

Belegor PW
7 grudnia 2015, 12:22
Czyli, jeśli rozumiem dobrze, poprzednie sesje mogą być kontynuowane, jeśli będą chętni do jej prowadzenia. A co z nowymi? Jak bardzo luźne mogą być nawiązania do serii M&M? Co do deklaracji, nie ma problemu, ale czy w takim wypadku komu przesłać - Tobie, czy Xelacientowi, czy może ma powstać "komisja" strażnicza, która ma debatować, czy dana sesja może przejść, czy nie?

Ogólnie nic nie mam do świata M&M, można trochę sobie pozwolić, gorzej ze starym, bo tam panuje totalny misz-masz, ale przy odrobinie wiedzy i wyobraźni można coś jednak zrobić. Warunki mi odpowiadają. Szkoda Uczt Pokoju, bo wokół niej tworzyła się nawet własna twórczość niekoniecznie literacka, ale cóż jak to mówią... c'est la vie.

Acid Dragon PW
7 grudnia 2015, 15:21
Istotą jest, aby był Mistrz Gry. Przynajmniej jeden. Obojętnie czy w nowej sesji, czy kontynuując jedną z poprzednich. Wystarczy mi deklaracja tutaj, w tym temacie w stylu "ja chcę być Mistrzem Gry i poprowadzić sesję". Reszta to już kwestia ustaleń.

Jeśli chodzi o świat MM, to kontynuujemy dyskusję. Na początku (przy omawianiu kwestii UP) trzy osoby powiedziały, że lepiej by było, gdyby sesje były w realiach MM (mi jest obojętne w którym konkretnie uniwersum). W tej chwili cztery osoby powiedziały, że wolą jednak sesję spoza M&M. Powiedziałbym więc, że jest równowaga opinii. Czekam więc na rozwój dyskusji.

Ze swojej strony dodam, że rozumiem argumenty, które podnieśli Hobbit, Shaded, Bychu i Irhak i nie mam zamiaru się upierać. Osobiście jednak uważam, że odkrywanie nowego kontynentu lub alternatywnej wersji jednego ze światów MM powinno dać graczom i Mistrzowi Gry wystarczająco dużo swobody, a jednocześnie da to możliwość skierowania "oferty" gry RPG do znacznej większości naszych odwiedzających - czyli ludzi zainteresowanych grami M&M.

Według mnie istnieje znacznie większa szansa, że statystyczny Grotowicz zainteresuje się sesją RPG zawierającą coś co zna, co kojarzy z gier niż coś kompletnie nowego i autorskiego.

Shaded PW
7 grudnia 2015, 15:35
Jeśli nawet tutaj wspomina się o "luźnym nawiązaniu" do świata M&M, to będzie to zasada wyłącznie papierowa. Jeśli Acid pisał o tym, że można grać nawet w alternatywnych rzeczywistościach światów M&M, to czemu alternatywną rzeczywistością nie mógłby być świat Hobbita (albo Hobbita), Harry'ego Pottera, czy Pratchetta? Bardzo alternatywną, ale jeśli MG się postara i wyjaśni, co w przeszłości poszło nie tak, jak powinno... Cóż. Najciekawsze jest to, że można będzie wyjaśnienie sprowadzić do zupełnego absurdu i zmienić cały świat tylko dlatego, że ktoś kopnął nie ten kamień, co trzeba.

Odnośnie argumentu, że Grotowicze chętnie wezmą udział w sesji M&M - przecież nikt nigdy nie zabraniał i raczej nie będzie zabraniał tworzenia takich. Wprowadzenie ograniczenia świata przedstawionego uderza jedynie w tych, którzy wolą bawić się w innych rzeczywistościach, co nijak nie krzywdzi osób oddanych serii Heroes.

Acid Dragon PW
7 grudnia 2015, 18:10
Wg mnie jednak trochę krzywdzi, bo izoluje. Wiwern chociażby napisał, że wraz z graczami stworzyli swój własny świat RPG, w którym wszystko jest nienaruszalne. Ergo - nikt nie może dołączyć bez zapoznania się ze światem tejże sesji RPG, który został poznany praktycznie wyłącznie przez wewnętrzny krąg graczy. W przypadku sesji RPG opartej o któryś ze światów Might & Magic jednak pewne wiadomości są z góry znane, więc i graczowi łatwiej dołączyć.

Oprócz tego Twoje myślenie idzie trochę w stronę: co złego jest mieć w Grocie portal o Gwiezdnych Wojnach lub o Władcy Pierścieni? Przecież to nie krzywdzi graczy Might & Magic. Otóż jesteśmy jednak stroną o Might & Magic, a nie o wszystkim, co komukolwiek przyjdzie do głowy.

Jeśli o chodzi o "papierowość" zasady, to jednak ja to widzę inaczej. Świat alternatywny oznacza, że są pewne różnice, ale jednak nie ma najmniejszej wątpliwości czego tyczy się alternatywa. Przez "światy alternatywne" miałem na myśli coś w rodzaju multiwersum. Przykładowo - uniwersa komiksowe. Są chociażby dziesiątki (jeśli nie setki) różnych wersji Spider-Mana (w tym: rycerz, kobieta, zombie, wieprzowina :P), ale jednak zawsze jest to Spider-Man. Nie Hobbit, czy Harry Potter.

Xelacient PW
8 grudnia 2015, 22:49
Moja opinia jest taka, że komnata RPG może sobie "oficjalnie" egzystować, nawet jeśli będzie w niej zastój. W końcu innym komnatom nie narzuca się "progów aktywności" (ewentualnie scala się je z innymi). Poza tym dzięki temu nowi użytkownicy będą widzieć, że "jest miejsce do robienie sesji RPG na forum".

A co do "wymogów fabularnych". Akurat się zgodzę, że na forum poświęconym grom M&M powinno się tworzyć sesje powiązane z tym uniwersum, choćby dlatego, że wtedy (teoretycznie) łatwiej znaleźć chętnych graczy.

Jednak Hobbit zrobił sesję wybitnie niezwiązaną z uniwersum M&M, zebrał graczy, rozegrał ją od początku do końca i wszytko było w porządku. Stworzyło to precedens, przez który nie ograniczałem ludzi w tej kwestii.

Jednak nawet jeśli przyjmiemy, że "Tematyka sesji powinna być związana z M&M" w tym momencie mnożą się kolejne pytania. Przecież Starożytni skolonizowali tysiące (jeśli nie więcej) światów! Jeśli akcję osadzę na jednym z nich (czyli wymyślę własny świat) to dlaczego nie uznać tego za zgodne z uniwersum M&M? A przecież w ten sposób można poprowadzić sesję w dowolnym klimacie (od dzikich plemion tłukących się pałami po głowach, przez generyczne średniowiecze fantasy po steampunkt). Sesja Wiwerna (przynajmniej według mnie) działa się przecież w takim świecie.

Z kolei jeśli przyjmiemy pomysł Acid Dragona to przecież ja mogę sobie zrobić alternatywne Enroth gdzie zamiast ludzi są kucyki, zamiast elfów są jelenie, a zamiast orków są dziki. To przecież będzie spełniać kryteria świata alternatywnego.

Acid Dragon PW
8 grudnia 2015, 23:55
You are missing the point.

Jeśli ze świata alternatywnego usuniesz wszelkie znajome elementy lub zrobisz sobie nowy świat, którego jedynym powiązaniem z M&M będzie to, że kiedyś skolonizowali go Starożytni, to kompletnie minie się to z celem. Chodzi o to, żeby gracze Might & Magic zobaczyli elementy, które znają z gier Might & Magic.

Widzę, że chyba nie docieram ze swoim rozumowaniem.
To może tak trochę łopatologicznie:

Przypadek 1. Sesja ma miejsce na dworze zamku Ironfist, w roku 1160. Bez znajomości fabuły gier M&M coby wiedzieć co się wydarzyło wtedy, wcześniej i później nie podchodź, bo od razu wszyscy gracze zarzucą Ci brak znajomości świata / wydarzeń / postaci. Gracz odchodzi.

Przypadek 2. Sesja jest w jakimś kompletnie nowym świecie. Nie ma żadnych znajomych elementów z Might & Magic. Wszystko zostało zamienione na coś innego. W nowym świecie orientuje się tylko kilka osób, które są w tej sesji od początku. Cała reszta nie wie o co chodzi i temat omija.

Przypadek 3. W sesji pojawiają się znajome postacie i/lub miejsca i/lub nazwy z gier M&M. Jednocześnie gracze mają swobodę tworzenia własnych przygód i nie są ograniczeni oficjalną fabułą. Czyli jeśli gracz napisze coś, co jest sprzeczne z wydarzeniami z trzeciej kampanii drugiego dodatku do Heroes IV, to nie rzuci się na niego stado Alamarów. Gracze wiedzą jednak na tyle dużo, żeby kojarzyć jakie występują armie, państwa czy kontynenty i że jeśli napotkają np. Mroczne Elfy z Ashanu, to wiedzą jak wyglądają i jaki mają charakter.

That was my point. Jeśli spotkam Spider-Mana w wersji rycerskiej, świńskiej, czy nawet kucykowej to jednak zawsze go rozpoznam i będę czegoś oczekiwał. Wiem, że istnieje pewien "archetyp" Spider-Mana, który będzie wspólny dla wszystkich 1000 wszechświatów. Jego przygody, tożsamość, płeć, czy gatunek mogą się kompletnie różnić. Ale zawsze jest to superbohater z motywem pająka.

Podobnie powinien istnieć "archetyp" Erathii czy "archetyp" Malassy. Coś, co sprawia, że nawet w najdziwniejszym uniwersum ludzie będą wiedzieli, że "Malassa to ta od Ciemności", a nigdy różowy kucyk króla Artura dosiadany przez Harry'ego Pottera i szkolony przez mistrza Yodę.

Xelacient PW
9 grudnia 2015, 00:34
Może istotnie rozminąłem się z główną myślą.

Przyznam, że rozważałem to głównie pod kątem "zachowania klimatu forum w komnacie RPG" i tego "co będzie ten klimat budować, a co będzie go niszczyć". Czyli dociekałem jak to będzie wyglądało z perspektywy całej komnaty i tego jakie sesje można tworzyć, a jakie nie.

Czy chodzi po protu o to, że rację bytu mają takie sesje "w których można spotkać to samo co spotykamy w grach z serii M&M?"

Bo co do twojego "łopatologicznego" rozumowania. Jest ono słuszne, ale wydaje mi się, że jednak bardziej dotyczy następnego etapu (czyli rekrutowania graczy już po dopuszczeniu tematu z sesją). A to czy gracze zechcą wziąć udział to po części zależy od agitacji MG.

Sesja Hobbita była autorkim światem, ale gracze się znaleźli. Podobnie było z sesją Wiwerna, z początku był to (niemal) autorski świat z krótkim wprowadzeniem. Gracze się znaleźli, co ciekawe nawet gdy materiał sesyjny osiągnął gargantuiczne rozmiary to znajdowali się nowi gracze chętni dołączyć.

No, ale może w tej kwestii niech się wypowiedzą ci "ówcześnie nowi gracze".

Zatem wszystkie przypadki można sprowadzić do jednego warunku: Jeśli MG znajdzie chętnych graczy to możesz prowadzić co zechce.

I na koniec offtopując: Świat Wiwerna miał takie charakterystyczne motywy uniwersum M%M jak: "Pradawna cywilizacja superistot, która rozprzestrzeniała życie po całej galaktyce". "Wielki upadek cywilizacyjny spowodowany atakiem demonicznych istot". "Poszukiwanie i walka o relikty zaawansowanej technolgii", a także "Wszyscy bogowie są fałszywi, a religie są tworzone po to, by manipulowania tłumem". Czy występowanie takich motywów przewodnich pozwala uznać, że sesja klimatem przynależy do uniwersum M&M?

EDIT: Bo dwa ostatnie akapity zauważyłem po odpisaniu.

Dobrze, czyli rozumiem, że jeśli zachowamy archetyp/pewne motywy to możemy stworzyć całkiem luźną wersje Enroth (ewentualnie innego znanego świata z M&M)?

Zgodnie z tym, przy tworzenie nowych światów, zawsze można uzasadnić ich powiązanie z M&M poprzez przeniesienie do nich kilku znanych postaci. Tak w końcu zrobił JVC w HoMM1.

Acid Dragon PW
9 grudnia 2015, 01:35
Cytat:
Dobrze, czyli rozumiem, że jeśli zachowamy archetyp/pewne motywy to możemy stworzyć całkiem luźną wersje Enroth (ewentualnie innego znanego świata z M&M)?

Najogólniej: tak.
O ile to wciąż będzie jakieś Enroth, a nie np. planeta kucyków z MLP o nazwie Enroth.
To co napisałeś o sesji Wiwerna to dla mnie za mało. Przedstawia pewne założenia początkowe, ale potem (w trakcie gry) już nie odnajduję żadnego znanego z M&M elementu.

Jeśli zaś chodzi o rekrutację graczy - tak, masz rację. Jednak mi nie chodzi tylko o rekrutację, ale żeby komnata mogła kogoś zainteresować zawsze, a nie tylko w momencie zbierania ekipy do nowej sesji.

Ostatecznie jednak - to tylko moje zdanie. Nie wymóg. Nie reguła. Nie prawo. Po prostu przedstawiamy swoje opinie jak RPG w Grocie najlepiej wyglądać powinno i czy w ogóle wyglądać będzie.

Irhak PW
9 grudnia 2015, 08:27
Cytat:
Podobnie było z sesją Wiwerna, z początku był to (niemal) autorski świat z krótkim wprowadzeniem. Gracze się znaleźli, co ciekawe nawet gdy materiał sesyjny osiągnął gargantuiczne rozmiary to znajdowali się nowi gracze chętni dołączyć.

Pomimo tego, że grałem w UP1 i jestem od początku UP2 to nadal zadaję Wiwowi czasem pytania w stylu "Jak się nazywa ta planeta?" czy "Jak się nazywa Nevek?" (no dobra, trochę przesadzam, ale jednak podobne pytania padały, co Wiw wyśmiewał). Świadczy to o tym, że nawet gracze od czasów UP1 mają problemy. W tej chwili chyba najbardziej rozeznany jest Garett, a dopiero po nim sam Wiwern :P Tak więc przypadek nr 2 to trochę abstrakcyjne podejście :P

Cytat:
Jeśli zaś chodzi o rekrutację graczy - tak, masz rację. Jednak mi nie chodzi tylko o rekrutację, ale żeby komnata mogła kogoś zainteresować zawsze, a nie tylko w momencie zbierania ekipy do nowej sesji.
Sesja Quby była tak ciekawa, że chyba jako jedyną chciałem czytać nie ważne czy gram czy nie. Podejrzewam, że nikomu nie będzie chciało się czytać całych ścian, więc aktywność wokół tej komnaty będą tylko i wyłącznie w czasie rekrutacji i wokół konkretnych tematów w czasie trwania sesji. Tego nie przeskoczysz, nie ważne jak dobre są twoje skrzydła.

AmiDaDeer PW
9 grudnia 2015, 08:33
Xelacient:
Sesja Hobbita była autorkim światem, ale gracze się znaleźli.
Jakkolwiek jestem teoretycznie po tej samej stronie co Ty (czyt.: jestem za tym, by dać wolną rękę w kreowaniu światów w sesjach RPG w Grocie), tak jednak muszę coś sprostować: moja sesja nie do końca była autorskim światem. Rozgrywała się mimo wszystko w naszym świecie, tylko w realiach science/political fiction. Ludziom łatwiej było się wczuć w ten "nowy świat", bo zawierał się on w sporej części w naszych realiach - nie musieli poznawać zbyt wielu nowych nazw, wiele rzeczy mogli kreować według własnej wizji przyszłości... Ogólnie rzecz biorąc: to była "zbiorowa wizja przyszłości".

Myślę że UP ma tę wadę, że dla graczy z zewnątrz wiele rzeczy może być zwyczajnie niezrozumiałych. Sam jak grałem nie nadążałem za niektórymi wątkami. To był często zdecydowany przesyt treści nad formą, zwykła ekspozycja. To nie było okropne, bo potrafiłem się w to wciągnąć, ale w sytuacji, gdy jakiś wątek w grze wymagał znajomości realiów, sam osobiście czułem się zdezorientowany. Co dopiero musiał czuć ktoś z zewnątrz...

Shaded PW
9 grudnia 2015, 19:49
Acid Dragon:
Przypadek 3. W sesji pojawiają się znajome postacie i/lub miejsca i/lub nazwy z gier M&M. Jednocześnie gracze mają swobodę tworzenia własnych przygód i nie są ograniczeni oficjalną fabułą.

Acid Dragon:
Przypadek 2. Sesja jest w jakimś kompletnie nowym świecie. Nie ma żadnych znajomych elementów z Might & Magic. Wszystko zostało zamienione na coś innego.

Jeśli taka sesja potrwa wystarczająco długo, to gracze i tak będą mogli przemienić cały świat w zupełnie inny. Bo ja wiem, cofając się w czasie, czy coś. Kreatywność graczy jest akurat nieograniczona. Czy wtedy pojawi się Strażnik i powie "sorry, chłopaki, za bardzo odeszliście od M&M, zamykam"?

Żeby było jasne, rozumiem ten tok myślenia. Strona o M&M, to i pewnie ludzie chętnie do M&M dołączą. Rozumiem i nawet popieram. Ale po co ograniczać inne światy? Skoro założenie jest takie, że gracze chętniej wezmą udział w sesji M&M, to po co zabraniać także innych? Jeżeli naprawdę okaże się, że te sesje będą popularniejsze i lepsze, to reszta wymrze śmiercią naturalną. A jeśli okaże się jednak, że Grotowicze otoczeni zewsząd M&M wolą odpocząć i zagrać w doborowym towarzystwie w innym świecie, to dlaczego im tego zabraniać?

Osobiście jestem za pozostawieniem MG wolnej ręki, dzięki czemu zdrowa rywalizacja i upodobania samych graczy będą mogły zdecydować, który świat jest lepszy. A w ostateczności obie te formy mogą przecież ze sobą koegzystować. Nikt chyba nie będzie miał problemu z tym, że równocześnie prowadzone są dwie sesje - jedna w M&M, a druga w Ponylandii.

Xernfaex PW
10 grudnia 2015, 13:21
Chciałbym się wypowiedzieć jako "statystyczny użytkownik Groty"... Raz na jakiś czas wejdę poczytam, może się gdzieś udzielę. Raczej szału nie ma, ale i tak przypuszczam, że jest to więcej niż wiele innych osób, które do Groty zabłądziły zrobi... Tak jak już wcześniej padło, w Grocie zachwyca ten nietuzinkowy klimat (Klątwy na Cmentarnym, moment wejścia na czat który jest po prostu arcydziełem, ten piękny ambient Hobbita itd.)...

Od dłuższego czasu (nie wiem z jakiego powodu, może dlatego, że miała dla mnie wymiar komiczny) obserwowałem sprawę "Wielkiego Obniżenia Poziomu" (cudowne stwierdzenie)... Jako ten "statystyczny użytkownik Groty" nawet bym WOPu nie zauważył, nawet kiedy zaglądałem na Cmentarzyk, panował na nim względny spokój... Oczywiście do czasu quasipozwów i utarczek sądowych, wzajemnym obrzucaniem się mięsem i szukaniem kozła ofiarnego... Wcześniej, jako "statystyczny użytkownik Groty", wulgaryzmów na tej stronie nie uświadczyłem... Fakt faktem, sprawa wulgaryzmów w Sądzie zakrawała pod absurd i mimo wszystko cieszę się, że została dosyć radykalnie stłumiona... Obostrzenie chatu wydaje mi się przyzwoitą decyzją... ALE, pójście krok dalej i obwinianie o ten fakt Nieznanych losów (czy jak to się tam zwie) jest już drobnym nadużyciem... Z tego co zdążyłem zauważyć, spajają one wielu z aktywnie działających użytkowników Groty (zaraz obok tematów moderskich), którzy tworzą niesamowity klimat Groty i to, że ciągle przyciąga ona nowych "statystycznych użytkowników"...

Grota ma dosyć hermetyczny zestaw aktywnych użytkowników i zabijanie jednego z kluczowych skrzydeł jej skrzydeł ich kumulujących może spowodować w Grocie niepowetowane straty... Sam (do teraz) nawet nie zauważyłem istnienia sesji RPG na naszym cudownym forum, więc nie odczuwam, żeby tamtejsze wulgaryzmy miały jakiś bardzo haniebny wpływ na działanie ogółu forum (poza "toksykacją czatu", ale to już było omówione)... Nie miałem okazji zobaczyć ogólnego kontekstu działania UP, ale sądząc po wypowiedziach zaangażowanych osób, skala sesji była ogromna. Jeśli nawet przez Xela, ich poziom był stosunkowo akceptowalny, nie wiem czy ma sens aż tak radykalnie traktować tak ogromny element folkloru Grotu jakim jest komnata RPG... Moim skromnym zdaniem, UP jest czymś, co tworzą jednak aktywni użytkownicy Groty (może nie reprezentuje jakiegoś bardzo wysokiego poziomu, ale wciąż jest to "coś")... Wyrzucanie go z historii Groty jest pozbyciem się jakiejś części jej dorobku, mimo wszystko... Sam chętnie bym UP poczytał, czy nawet wziął udział w czymś podobnym, więc uważam, że jako coś tworzone przez aktywnych użytkowników Groty powinno być dostępne dla "statystycznych użytkowników Groty" (oczywiście tych co chcą, musi być w jakiś sposób ukryte)...

Uważam, że społeczeństwo Groty jest jednak społeczeństwem w miarę dojrzałym, więc sztuczna cenzura nic tutaj nie da... Według mnie, wulgaryzmy w UP w takim wymiarze, jakim podały je osoby zaangażowane, jak najbardziej mają prawo bytu, jeśli tylko nie rozprzestrzeniają się na całokształt strony... Myślę, że to da się zrobić, jesteśmy przecież dorosłymi ludźmi... A osobny chat RPG (może ten z ukrytego linku) byłby całkiem przyzwoitą rzeczą... Nawet jako "statystyczny użytkownik Groty" będę ubolewał nad utratą UP i związaną z tym cząstką quasikultury społeczności...

Jeśli miałbym się wypowiedzieć za jedną z trzech opcji Smoczego Władcy, najodpowiedniejszą była by 1 lub 2, ale pozwalającą osobom zainteresowanym (! nawet z poziomu Groty) na dostęp, chociaż wydaje mi się że jest to w pewnym wymiarze kastracja folkloru strony. Oczywiście wydaje mi się, że jak już, to powinno odnosić się TYLKO DO FERALNEJ SESJI "UP", a nie do całej komnaty Nieznanych losów, bo jest to ciosem w społeczeństwo Groty...

Sesje RPG to nie jest całkiem zły pomysł, mogą być spoiwem społeczności, gdy cała reszta tematów jest już wzdłuż i wszerz przewałkowana... Ograniczanie jej tylko do uniwersów M&M nie jest takie głupie, ale i tak, każda sesja byłaby kwestią sporną, i wykluczała by ludzi nie do końca orientujących się w tematyce danego świata (Bo jednak nie ukrywajmy, światów w uniwersach M&Mu trochę jest)...


TL;DR

Jako "statystyczny użytkownik groty" sądzę, że jest możliwość dogadania się i podniesienia poziomu UP, bez tak drastycznego pozbywania się samej sesji(tak wiem, trochę się spóźniłem), bo wiąże się to z utratą pewnego elementu quasikultury, który trzyma w Grocie wielu użytkowników (w tym mnie)... Z tego co wiem wulgaryzmy w UPie miały charakter kulturowy, więc uważam, że nie przekraczają konstytucji, tym bardziej że nie zetknąłem się z nimi w sposób bezpośredni nigdy wcześniej... Aczkolwiek na chacie ogólnym powinno być zachowane meritum kulturalne, więc obostrzenia na +... Problemem były bezsensowne utarczki niektórych Grotowiczów, nie powinno się obarczać winą całego społeczeństwa Groty... Uderzanie w Nieznane Losy uważam za kompletnie nietrafiony pomysł, Grota musi mieć jakieś spoiwa, przy wałkowanych w nieskończoność tematach...




Irhak PW
10 grudnia 2015, 17:30
Cytat:
Sam chętnie bym UP poczytał, czy nawet wziął udział w czymś podobnym(...)

Proces przenoszenia postów w toku. W okolicach świąt powinno już być wszystko gotowe do kontynuacji. Wtedy też zostanie podany oficjalnie adres nowego forum. ;)

Cytat:
Uderzanie w Nieznane Losy uważam za kompletnie nietrafiony pomysł, Grota musi mieć jakieś spoiwa, przy wałkowanych w nieskończoność tematach...

Ja tylko jestem ciekaw jak się to wszystko skończy kiedy jednak NLE zostaną ponownie otwarte. Po jakim czasie pojawi się nowa sesja i czy w ogóle się pojawi jakaś.

Xelacient PW
16 grudnia 2015, 00:24
Ja wierzę, że komnata RPG wróci, trzeba "tylko" wypracować jakiś consensus.

Co sesji RPG w realiach kanonicznych światów M&M nie ma konfliktu, wątpliwości najwyżej dotyczą dowolności w ich kreowaniu:

Acid Dragon:
O ile to wciąż będzie jakieś Enroth, a nie np. planeta kucyków z MLP o nazwie Enroth.

Planeta kucyków MLP nazwana Enroth, wciąż będzie należeć do uniwersum MLP. Podobnie jak planeta Enroth nazwana Equestrią, wciąż będzie należeć do uniwersum M&M. Tu chodzi po prostu o przewagę motywów występujących w danej serii.

Powiem nawet więcej, planeta Enroth gdzie ludzie zostali przerobieni na kucyki (a elfy na jelenie, zaś orkowie na dziki), wciąż będzie zawierać się w uniwersum M&M. Tak jak kucyki MLP przerobione na ludzi, wciąż zawierają się w uniwersum MLP. Takie wariacje mają prawo istnieć na równi ze spidermanem-świnią.

Acid Dragon:
Jednak mi nie chodzi tylko o rekrutację, ale żeby komnata mogła kogoś zainteresować zawsze, a nie tylko w momencie zbierania ekipy do nowej sesji.

Tutaj istotnie poprzeczka jest ustawiona wysoko. Jeśli ktoś chce zapoznać się z twórczością fanów to najpierw pójdzie na "Jarmark Cudów". Sesje RPG mają tą wadę, że raczej słabo się je czyta przez "rwaną narrację", spowodowana tym, że gracze i MG po kolei dopisują swoją część historii.

Poza tym wymóg ten faworyzuje sesje krótkie, bo przecież oczywistym jest, że ludzie z zewnątrz prędzej przemogą się do przeczytanie czegoś co ma 5 stron niż 50.

Zatem co? Sesje mają być zwięzłe i dynamiczne?


Co do światów autorskich. Uważam, iż jednak w intelektualnym (psychopatycznym) klimacie Groty, eksperymenty myślowe i zabawy z wyobraźnią sprawdzające się do stworzenia swojego autorskiego świata powinny być akceptowane. Nawet jeśli ten świat to takie generyczne "political fiction"(którego JA osobiście nie lubię) jak u Hobbita. Jednak co by nie mówić, jest to jego kreacja, a prawa autorskie należą do niego.

Toteż jedyne ograniczenie jakie bym nałożył (jeśli już) to nie dopuszczanie światów znanych z "innych marek". Krótko mówiąc, żadnych sesji Star Wars, Star Trek, Władcy Pierścieni, Pieśni Lodu i Ognia czy choćby MLP.
Wtedy i tak komnata RPG byłaby w swojej tematyce bardziej restrykcyjna niż Podziemna Tawerna

Na koniec pragnę zwrócić uwagę, że mimo wszytko uniwersum M&M jest dosyć eklektyczne. JVC tworząc "Might and magic 1" pełnymi garściami czerpał z D&D. Zatem czy jest sens tworzyć hermetyczną całość z czegoś co od początku było "pełne inspiracji i nawiązań"?

Acid Dragon PW
29 grudnia 2015, 16:11
Chyba każdy, kto chciał, już się wypowiedział.

Nie zgłosił się nikt chętny do prowadzenia sesji RPG, ani też - poza ogólnymi rozważaniami - nie wyłonił się żaden nowy pomysł na sesję RPG.

Ze swojej strony chcę dodać, że czuję się przekonany, iż bezwzględny wymóg trzymania się M&M jest może przesadą i jeśli znalazłaby się jakaś grupka graczy, która koniecznie chciałaby stworzyć swój świat fantasy od zera, to chyba jest to jeszcze akceptowalne. Acz od samego początku "Nieznane Losy Enroth" miały być przeznaczone głównie z myślą o fanach Might & Magic - jak niemal wszystko w Grocie.

Jednakże jeśli nie znajdzie się nikt chętny do prowadzenia (lub kontynuowania) sesji, to nie widzę sensu dla istnienia komnaty. I nie, analogia do innych rzadko uczęszczanych komnat Groty nie jest dobra, bo tam przynajmniej napisanie posta ma jakiś sens. Natomiast napisanie posta w sesji, której nikt nie prowadzi sensu już nie ma.

Bychu PW
29 grudnia 2015, 16:54
Cóż, jako MG czatowy wyrażam chęć sporadycznego prowadzenia sesji na czacie, tak jak już wspominałem na PW. Jednak o samej komnacie...
Mimo wszystko jest jedna (z tego o kojarzę) sesja), która ma rzadkie, ale regularne odpowiedzi. Dlatego pozostawił NLE otwarte i obserwował rozwój sytuacji.

Altair PW
1 stycznia 2016, 19:48
Czyli jak rozumiem moja sesja osadzona w świecie MM zostaje skasowana/zablokowana na zawsze? Mija już miesiąc i chciałbym w końcu poznać decyzje.

majaczek PW
1 stycznia 2016, 22:57
Wskrzesić sesję Altaira ! :)

co do innych MG, znam kogoś kto mógłby nim zostać (prowadził już RPG spoza M&M, świat M&M średnio kojarzy, ale może uzupełnić wiedzę), niestety nie będzie to "dziś" tylko nieokreślone "później".

Kammer PW
1 stycznia 2016, 23:04
Altairze, wydaje mi się, ze jedynie powinieneś zasygnalizować chęć kontynuowania jej. Wszak jest w realiach M&M, a Ty już coś poMGowałeś, więc nie powinno być za wiele kłopotu.

Osobiście jestem zdania, że sesje forumowe mogą odejść na odstawkę, przynajmniej na jakiś czas. Za to wolałbym zobaczyć dynamiczne, emocjonujące sesje RPG na czacie, bo, moim zdaniem, one powychodziły o wiele lepiej od forumowych.

Na przykład taki Śmiertelny Oprysk Bycha, która wyszła wręcz fenomenalnie, dosłownie skrzyła się od absurdalnego humoru, z chęcią ponownie wziąłbym w niej udział.
strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14
temat: II Debata - o sesjach RPG na forum

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel