[H3] Co was denerwuje w H3? - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: [H3] Co was denerwuje w H3?
komnata: Sala Bohaterów (Heroes I - IV)

wróć do komnaty

strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6
Irhak	27 czerwca 2012, 17:12 Mylisz waćpan doświadczenie z armią. I mógł on zbierać jednostki aż nadejdzie czas,a by wynająć bohatera i ruszyć na ciebie ;)
Warmonger	27 czerwca 2012, 17:22 Wydaje mi się jednak, że chodzi o doświadczenie jednostek z WoGa. Jest ono generowane automatycznie, zależnie od ustawień i czasu. Co więcej, gra nie ma praktycznie możliwości obsługi doświadczenia w inny sposób ;)
Xervos	27 czerwca 2012, 20:03 Można to gdzieś wyłączyć albo chociaż zmienić czas generowania doświadczenia? ;o Bo jak to możliwe, że trzymam kolesia przy jego dwóch-trzech zamkach, a gdy rusza na mnie, to ma setki stworzeń(co mnie nie dziwi, bo zbierał) na poziomie 7-8 ?! Przecież to jest niemożliwe, bo nie walczył nigdzie!
Acid Dragon	27 czerwca 2012, 20:22 `Cytat:` Wydaje mi się jednak, że chodzi o doświadczenie jednostek z WoGa. Jest ono generowane automatycznie, zależnie od ustawień i czasu. Co więcej, gra nie ma praktycznie możliwości obsługi doświadczenia w inny sposób ;) Nie jest to prawda - gracz komputerowy zdobywa doświadczenie podczas bitew, jednakże faktycznie DODATKOWO przybywa mu trochę doświadczenia niezależnie. Ile? jest to zależne od ustawień wogifikacji (pierwsza karta, prawy dolny róg). Domyślne ustawienie to zdobywanie doświadczenia przez AI zależnie od poziomu trudności mapy wybranego przez gracza. Jeśli gracz gra na poziomie "impossible", to i komputer będzie otrzymywał doświadczenie na poziomie "impossible". W Menu wogifikacji można ustawić zdobywanie doświadczenia przez AI zawsze na poziomie "normal" lub tez po prostu w ogóle wyłączyć zdobywanie doświadczenia przez graczy komputerowych.
Kergren	6 lipca 2012, 15:01 Denerwuje mnie AI. Grałem z kolegą(on nie umie grać w HoMM) przeciwko komputerowi na mapie Potop. Dość szybko go zaatakowaliśmy i zajęliśmy mu cytadelę, ale przez to zamek mojego kumpla został całkowicie bez obrony. A komputer nie zaatakował go, tylko wypełniał cel misji, czyli zajmował siedliska stworzeń. Grałem na trudnym.
Warmonger	6 lipca 2012, 15:13 To chyba dobrze, że AI realizuje cel misji?
AmiDaDeer	6 lipca 2012, 15:28 Zakładam, że żywy gracz w takiej sytuacji by zrobił i jedno, i drugie. :P
Warmonger	6 lipca 2012, 15:33 Nie można zjeść ciastka i mieć ciastko. Trzeba dokonać wyboru.
Kergren	6 lipca 2012, 15:52 @Warmonger. Oczywiście, że dobrze... tyle tylko, że skoro zajęliśmy mu zamek to miał tylko tydzień na oflagowanie wszystkich siedlisk na mapie. Przyznasz, że inteligentniej byłoby spróbować zdobyć niebroniony zamek i wtedy kontynuować podbój? :P
Warmonger	6 lipca 2012, 16:25 A czy wiadomo było, ile siedlisk znajdowało się na mapie i czy przeciwnik mógł je zdobyć?
Shin0bi	6 lipca 2012, 16:29 Po pierwsze - lepiej graj na niemożliwym, skoro na trudnym AI jest zbyt głupie xd
Kergren	7 lipca 2012, 12:55 @Shinobi Z tego co czytałem to na trudnym komputer gra najlepiej jak umie.
Acid Dragon	7 lipca 2012, 16:07 To prawda AI jest takie samo. Na poziomie niemożliwym jest trudniej tylko ze względu na różnicę w początkowych zasobach, którą dość trudno jest nadrobić przez pierwszy miesiąc rozgrywki.
Shin0bi	7 lipca 2012, 22:42 Wydaje mi się, że to nieprawda - po wielu grach online zauważyłem,że na trudnym AI neutralnych stworów jest o wiele lepsze, dużo ciężej zdobyć Utopię czy banki stworów, ponieważ lepiej kalkuluje ruchy w bitwie. Nie wiem jak na mapie przygody.
Acid Dragon	7 lipca 2012, 23:13 Chyba odrobinę źle zrozumiałeś - AI jest takie samo na poziomach trudny - ekspert - niemożliwy. Wtedy różnica jest tylko w zasobach na starcie. To tych poziomów dotyczyła rozmowa. Natomiast na niższych poziomach (normalny - łatwy) AI jest odpowiednio "głupsze". Generalnie wystarczy przeczytać opisy poziomów trudności (prawy przycisk myszy na figurach szachowych) podczas ich wybierania przed startem mapy.
Shin0bi	8 lipca 2012, 06:12 Nie nie, może sie nieprecyzyjnie wyraziłem ;) Chodzi mi o to, że AI lepiej rozgrywa bitwę na 'niemożliwym' niż na 'trudnym', na mapie przygody chyba nie ma różnicy, albo nie zaobserwowałem. Parę prostych tricków na szybkie zdobywanie banków stworów (np. najprostsze ustawienie ściany ognia) działa na trudnym, a zdaje się nie działać na niemożliwym (bo ai wielokrotnie będzie ją wymijać, co na trudnym się raczej nie zdarza) Tak wynika z moich obserwacji, nie wiem czy ma to pokrycie w rzeczywistości :D
Shael	8 lipca 2012, 10:05 Rekrutowanie przez komputer bohaterów innych nacji.
Bluearga	17 lipca 2012, 13:19 Mnie w H3 denerwuje końcowa fabuła - czyli zupełne zniszczenie świata, całego uniwersum przez... Dwa głupie miecze z głupimi właścicielami którzy nie przewidzieli tego co się stanie jak się owe ostrza zderzą... I tym oto sposobem 3DO[*] wbiło sobie gwoźdź w trumnę, bo na własne życzenie zniszczyli to, co było najwspanialsze. Ze wszystkich smoczych gatunków z H3 w H4 zobaczyliśmy tylko 4. To samo tez z wieloma innymi stworzeniami. niby mówi się "nowe, wrogiem dobrego", ale w tym przypadku nowe okazało się gorszym złem... A najgorsze w tym wszystkim jest to, że skoro taka fabuła jest w H3 "zaaplikowana" już przez oryginalnych twórców(3DO) to ich następcy - Ubisoft(Serio nie mógł tej serii zgarnąć Blizzard albo Sierra? Są bardziej ogarnięci niż takie Ubi...) nic nie chcą z tym zrobić... Można by przecież wymysleć fabułę, że ktoś cofnie czasz i tych idiotów od Ostrza Armagedonu i Mrozu, zabije, ostrza wrzuci do wielkiego pieca, albo gdzieś zakopie i nara...
AmiDaDeer	17 lipca 2012, 14:34 Warto przeczytać tego posta - rzuca on "nowe" światło na decyzje Ubisoftu względem starej sagi.
Alchemik	17 lipca 2012, 15:07 `Cytat:` Mnie w H3 denerwuje końcowa fabuła - czyli zupełne zniszczenie świata, całego uniwersum przez... Dwa głupie miecze z głupimi właścicielami którzy nie przewidzieli tego co się stanie jak się owe ostrza zderzą... To nie był koniec uniwersum, wszak wydarzenia z H4 i MM9 są powiązane z fabułą H3 i Heroes Chronicles, dopiero Ubisoft skończył z tym uniwersum. A co do kontynuowania fabuły na starym swiecie znanym z Heroes 3 to autorzy prawdopodnie nie widzieli mozliwości sensownego ciągnięcia dalej tych wątków i pilnowania żeby wszystko do siebie pasowało. `Cytat:` ...oryginalnych twórców(3DO)... 3DO to pasożyt który doprowadził ta serię do upadku. Seria MM została stworzona przez Jona Van Caneghema i jego firmę New World Computing `Cytat:` (Serio nie mógł tej serii zgarnąć Blizzard albo Sierra? Są bardziej ogarnięci niż takie Ubi...) Sierra obecnie nie wiem co robi, ale Blizzard mimo iż ma kasę to nie wyobrażam sobie serii MM wykonanej przez tą firmę. Jedyną ciekawa alternatywę do Ubisoftu widzę w 1C/Katauri, skoro ze wznowieniem King's Bounty sobie poradzili to może z HoMM też by Im się udało.
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6

temat: [H3] Co was denerwuje w H3?

wróć do komnaty