Zmarnowane miejsca na jednostki - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: Zmarnowane miejsca na jednostki
komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI)

wróć do komnaty

strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5
pixel	9 lipca 2006, 15:48 animacje też mogę zrobić :>
vinius	9 lipca 2006, 16:18 spoko :) ale spamować nie musiałes, naprawdę :P
Lord Pawello	9 lipca 2006, 16:34 Możnaby użyć animacji z Might and Magic 7. :) Zawsze to jakieś urozmaicenie, prawda?
vinius	9 lipca 2006, 16:41 Racja, tam wygląda nieźle w tym hełmie!
pixel	9 lipca 2006, 23:25 Mi się podobał ten archanioł z ekranu instalacyjnego RoE, nie miał żadnego hełmu. Trang OulNie możesz podawać linków do plików, które masz na dysku, muszą być w internecie. PixelAj marudzisz, przecież znaczna część użytkowników ma taką ścieżkę, ja sam mam inną, ale podałem tą :P Trang OulTo nie ma znaczenia, gdzie są zainstalowani Herosi. Pliki muszą być w Internecie, chyba że założysz własny serwer FTP. Ale nawet wtedy adres to nie jest C:/folder, tylko adres IP. BTW Ramki są zarezerwowane dla Strażników. Dla tych, którzy mają w innym katalogu zainstalowanego Heroesa, podaję link, który znalazlem "na szybko" http://www.pcpop.com/pcpopimg/05/1/27-13-41-26-174749554.jpg
Trang Oul	10 lipca 2006, 00:03 Jeżeli już mówimy o grafikach z MM, to chciałbym taki symbol nekromancji:
avatar	10 lipca 2006, 12:04 Ale taką rzecz chyba nietrudno już samemu wykonać prawda?
avatar	15 lipca 2006, 20:09 Cóż, uważam, że z WoGa nie powinno się usuwać ŻADNEJ z nowych jednostek! Pomijając amatorską grafikę, ale wszystkie mogą być przydatne, jedynie paru z nich przydałoby się dobranie odpowiednich umiejętności specjalnych. Problem z neutralnymi jednostkami jest ten, że zwykle jest ich za mało! Jednostki z zamków rosną reguralnie w armich, zamki często dowiedzamy, Cytadela i Zamek zwiększa ich przyrost, natomiast te neutralne... zwykle są dalej od zamków i w późniejszym czasie jest po prostu stratą czasu łazić po nie, gdyż rzucamy się w wir walk i odkrywania nowych terenów. Dochodzi do tego sprawa z morale... Myśląc w ten sposób, tylko super-hiper poteżne jednostki naturalne mają rację bytu! 3 Drakolicze to już nielicha armia, natomiast 60 Gremlinołaji? Prawie mięso armatnie, zwłaszcza gdy mamy w armii ok. 200 pikinierów kupionych normalnie w zamku (i które są bardziej przydatne). To co - usunąć z gry wszystkie niskopoziomowe jednostki neutralne? Pójdźmy dalej - usuńmy więc także Chłopów, Niziołki, Dziki i Rozbójników - przecież to też nieprzydatne jednostki - czy grając w AB/SoD miały one kiedykolwiek dla was wartość? A to mój subiektywny przegląd wogowskich jednostek - dlaczego ich lubię - i co bym zmienił w nich bez usuwania. DUCHY - nic był nie zmienił! To poteżne istoty. Ostatnio wygrałem mapę Altaita Land of Monsters właśnie dzięki armii duchów. Ale nie było łatwo. W którymś miesiącu zburzyłem jakieś zajęte miasto bez fortu, żeby mało czekać na burzenie i tydzień na wynajęcie duchów. 5 Duchów to bardzo mało kiedy ma się 20 Ptaków Gromu, 4 Behemoty, 50 Orków itp. To bardzo mało i niepotrzebnie zajmuje cenny slot. A jeszcze w dalszych miesiącach przeciwnicy są liczniejsi i silniejsi! Jedno uderzenie i duszyska giną. A jednak się udało. Mnóstwo kombinowania, myślenia, kalkulowania, częstej opcji wait, specjalnej kombinacji zaklęc ale powolutku zacząłem gromadzić znaczną siłę Duchów... Do bardzo fajna jednostka i nic nie trzeba przy niej grzebać! WYSŁANNICY OGNIA, POWIETRZA, ZIEMI I WODY. Graficznie mi się podobają, może tylko wody ciut podobny do ognia. Problemy z naborem i niespecjalne groźne statystyki powodują, że zwykle są bezużyteczne. Ale wystarczy niewiele - pewność, że w siedlisku będziemy mogli nabyć co tydzień te sam rodzaj wysłannika (teraz jest to losowo) i już będzie lepiej! W dodatku zmieniłbym im zdolności na bardziej atrakcyjnej. W zależnosci od ilości wysłanników w armii czary danej szkoły byłyby silniejsze? Nie mając umiejetności Magii Ognia bohater mógłbym rzucic cza na poziomie postawowym jeśli miałby powiedzmy 50 wysłanników w armii? 100 wysłąnników pozwala rzucić czas za poz. zaawans. a 150 - na ekspercie? Już byłoby ciekawiej! Albo pewna ilość wysłanników w armii powodowałaby, że do księgi czarów bohatera dopisywałoby się nowe zaklecie? I tak np. 400 wysłanników Wody mogło dopisać do księgi zaklęć zaklęcie 5 poziomu. To już warte uwagi! Szczególnie dla bohatera bez Mądrości! Bardoz lubię skrypt Metamorfa. Mimo, że ta umiejętność nie jest zbyt silna, ale napewno jest ciekawa! W co tym razem metamorf się przekształci i jak to zmieni moją taktykę! Dlatego zawsze szukam możliwości nabycia Wysłannika Ziemii. Widzicie, jak niewiele potrzeba? GORYNYCZ - z nim mam problem. Mimo, że dość silny, ale akurat dla niego nie widzę miejsca. Gdyby było jednka głosowanie na jednostkę do wywalenia - głosowałbym na niego. KAPŁAN WOJNY - widzę go jako kandydata na trzecie ulepszenie w Zamku. Tak jak Sylwański Centaur powstaje z Centaura i Elfa, tak Kapłan Wojny z pikiniera i mnicha. I byłoby cool. ARKTYCZNY I WULKANICZNY STRZELEC - gdyby ich strzały miały dodatkowy bonus, np. mogły jeszcze zatruwać czy inaczej obrażać (np. coś na kształt firebola i lodowego pocisku) - jednostka byłaby bardzo w cenie. Po co je od razu likwidować? Wywalić zwykłych strzelców! ZMORA - cóż, sama w sobie to potężna jednostka i niech tylko ktoś mi powie, że nie opłaca się ją rekutować. 10 Zmór jest już zabójcze!! PIEKIELNY RUMAK - tu juz gorzej. Choć ma fajną umiejętność Zapory Ogniowej to ciężko zwykle mi przewidzieć w którym ta zapora stanie i często mnie to irytuje. Ale to już mój problem. ALe to fajna jednostka z fajną zdolnością! GREMLINOŁAJ - poniważ zwykle nie pamiętam, że to świąteczny prezent od twórców WoGa to wcale nie mam poczucia, że nie pasuje do klimatu. Grunt, że fajnie wygląda (i co z tego, że mikołajowo?) to jeszcze ma dość rzadką umiejętność ataku zaklęciem (ma to tylko czarodziejski Smok). Problem z Gremlinołąjem jest tylko taki, że żeby ta jednostka byłą groźna w armii przyrost jej musi być większy :) Ale już sam fakt, że przywołuje strażników ma dla mnie duże znaczenie taktyczne, gdyż jakby nie patrzeć mam więcej oddziałów na mapie, i to takich, że nie muszę o nich troszczyć, że mi za dużo ich zabiją. Więc strażnicy BARDZO DOBRZE służą mi za mięso armatnie - co ma dla mnie niebagatelne znaczenie! Zostawić! Bez dwóch zdań! CZARODZIEJKA - lubię ją za... nieprzewidywalność! Bo to groźna jednostka, sporo obrażeń od strzału plus rzucane zaklęcia. ALe potrafii mocna zirytować jak rzuci Owdrócenie Zaklęć albo Antymagię na wroga. I własnie za to ją lubię - dzięki niej nigdy nie jestem pewien co się zmieni na moją niekorzyść na polu bitwy. Dzięki temu jest ciekawie. I oto chodzi! SYLWAŃSKI CENTAUR - tu chyba nie trzeba komentarza... WILKOŁAK - kolejna jednostka z cyklu: ale mam fajną umiejętność! Która zwykle jest pomocna, ale czasem może zadziałać na naszą niekorzyść! Zamiana z wilkołaki innych jednostek nie zawsze jest korzystna. I dlatego chcę jak najwięcej takich jednostek - mających ciekawe umiejętności, ale które wymagają większej uwagi! DRAKOLICZ - no comments, zbyt potężna istota by ją wywalać. EMISARIUSZE BOGÓW - ach jakże żałuję, że nie ma ich na losowych mapach. Niesłychanie użyteczne stworzenia. 2000 punktów życia to nie byle co! Często wysuwam ją do przodu by wróg ją zaataował. Emisariusz przeżyje, dzięki temu inny mój oddział zostanie nienaruszony. To warte poświęcenia jednego slotu. Ostatnio mając Emisariusza Mocy i włączone doświadczenie jednostek odkryłem, że ten Emisariusz zmniejsza koszt rzucania many! I tak gdy był na 10 stopniu doświadczenia Przyśpieszenie czy Spowolnienie kosztowało tylko 1 (!) punkt magii! Ale fajno! Szkoda tylko, że nie działa to na zaklecia rzucane na mapie :( Tak więc moim zdaniem WoGowcy nie zmarnowali żadnego miejsca na jednostkę. Tylko paru z nich przyda się podrasowanie zdolności (i grafiki) by wszystko było OK.
Altair	16 lipca 2006, 02:41 Ja uważam, że mięso armatnie jak najbardziej by się w WoGu przydało. Dla równowagi. Jak dotąd nie dodano żadnej jednostki pierwszego ani drugiego poziomu. Dodano: - 3 jednostki trzeciego poziomu - 1 czwartego - 3 piątego poziomu - 7 szóstego poziomu! Jeśli zaś chodzi o Gorynicze to przydają się gdy gra się m.in Nekropolią. Nie są tanie, ale nie kosztują dodatkowego surowca a to plus. Zawsze kilka dodatkowych Kościanych smoków. :)
Tilogour	16 lipca 2006, 19:26 Wg mnie nowe stwory w WoGu nie powinny być ruszane, ponieważ każdy ma odmienny gust. [Tzn.Dodawane tak, ale usuwane nie...] BTW: Jeżeli strzelcy byliby ew. usunięci, to powinno to być oddzielnie, nie w WoGu.
AmiDaDeer	27 lipca 2006, 20:23 UbiSoft mógłby zrobić edytor kodu źródłowego Heroes III, który byłby rozpowszechniany w internecie freeware.
Trang Oul	27 lipca 2006, 20:40 Zrobić coś za darmo? Przecież to niemożliwe, graczy trzeba okraść ze wszystkich pieniędzy.
Altair	28 lipca 2006, 01:40 Trzeba by samemu stworzyć taki edytor. Ktoś chętny? W końcu plik wykonywany Heroes'a 3 ma "tylko" ok. 3 MB ;)
avatar	28 lipca 2006, 09:21 ŻADEN edytor nie zrobi nowej grafiki. Tą ZAWSZE trzeba namalować samemu!
AmiDaDeer	31 lipca 2006, 10:32 Avatarze, edytor nie do grafiki, tylko do kodu źródłowego :P.
RebeliaMuppet	1 sierpnia 2006, 14:11 Witam. Jakiej jednostki nie lubicie, jaka waszym zdaniem jest kompletnie bezużyteczna? Ja nie znoszę Niziołków.
Adziq	1 sierpnia 2006, 14:44 A chłopów to może lubisz - wywalić ich trzeba, bo są za słabi.
Vatras	1 sierpnia 2006, 15:01 O nie, wszystko tylko nie chłopów! Tak fajnie się na nich szkielety produkuje :) . Ja to bym żadnej jednostki nie wywalał, a już na pewno żadnej z tych, które pojawiły się w AB. Jedynie może Gremlinołaja by się pozbyć, ale i co do tego pewny nie jestem (strażnicy czasem się przydają).
Dragonar	9 lipca 2008, 12:16 Robię mod i muszę (niestety...) usunąć kilka jednostek. Mam pytanie - jakich jednostek nie lubicie i są mało użyteczne (Mówimy o grze, w której są zainstalowane NU)?
Assassin	9 lipca 2008, 18:13 W Heroes III a szczególnie WoG nie ma "bezużytecznych" jednostek. AltairA szczególnie w NU. ;P
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5

temat: Zmarnowane miejsca na jednostki

wróć do komnaty