Nowa platforma Ubisoftu i inne absurdy - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: Nowa platforma Ubisoftu i inne absurdy
komnata: Podziemna Tawerna

wróć do komnaty

strona: 1 - 2 - 3
Zu	9 marca 2010, 14:01 Tak jeszcze mówiąc o "wspaniałych" zabezpieczeniach Ubisoftu, tym razem obserwowanych w akcji: http://www.gram.pl/news_8QzjHuy0_W_Assassins_Creed_II_nie_da_sie_grac.html http://www.gram.pl/news_8QzjHu, 4_Ubisoft_przeprasza_za_usterke_kreuje_wlasna_rzeczywistosc.html Kabaret, czyż nie? Tutaj mamy natomiast najlepszy komentarz do tej sytuacji.
Alamar	9 marca 2010, 14:10 A na główną to się nie chciało zajrzeć? EDIT: A owszem. Nawet nie wiesz w jaki szał wpadają koty po melisie. :P f!eldMelisy?
Zu	9 marca 2010, 14:40 W zakładkach to ja mam linka wyłącznie na forum, na głównej zwykle nie ma nic ciekawego. :P Poza tym - przyznam szczerze - aż do przeczytania twego posta nie pamiętałem o jej istnieniu. f!eldNo to bardzo źle. W przeciwieństwie do Ciebie większość z nas zagląda na główną, więc jednak może warto czasem sprawdzić, czy temat się nie przewinął gdzieś.
Irhak	9 marca 2010, 19:57 Pod tą petycją podpisało się już 4850 osób... liczba nadal rośnie...
AmiDaDeer	9 marca 2010, 20:05 Teraz już 4861. :P
Dragonar	10 marca 2010, 14:47 Podpiszmy się klika razy na inne e-maile. ^^
Field	10 marca 2010, 16:47 Hobbit to chyba zrobił 11 razy :P
AmiDaDeer	10 marca 2010, 17:20 Nieee, to moi niewolnicy.
dambibi	12 marca 2010, 17:19 8583 Total Signatures - wow =D.
Sawyer	12 marca 2010, 21:32 Dla mnie to Ubisoft może przestać istnieć. Lubiłem ich za Raymany i obie części Assasins Creed (+ mało udanego Assasyna na psp) i MIAŁEM do nich szacunek ale niestety przez to co teraz robi nie odzyskam do nich szacunku.
Dragonar	13 marca 2010, 16:37 Liczba podpisów niedługo przekroczy 10000. :)
Alamar	13 marca 2010, 17:48 Co to jest 10 czy 20 tysięcy wobec sprzedaży takiego AC2? Nic. :(
AmiDaDeer	13 marca 2010, 18:51 Niby Ubi a 3DO to dwie różne firmy... ale jednak przy Forge jakiś efekt to dało...
Alamar	14 marca 2010, 09:49 Inne czasy, inne zasady funkcjonowania rynku - wtedy DLC było nie do pomyślenia, podobnie jak tak durne formy zabezpieczeń. No i jeszcze wielkość firm.
Field	23 marca 2010, 16:35 Ok, Ubi zostało w odwodzie z absurdami.
MCaleb	23 marca 2010, 17:35 Czyż to nie słodkie, kiedy jeden z większych dystrybutorów gier kopie sam sobie grób? Rosnące warstwy zabezpieczeń oraz ceny gier wpływają głównie na stopień piractwa. Osobiście nie mam już zamiaru kupować gier, które wymagają ode mnie zainstalowania stu programów szpiegowskich (lub kilku w jednej paczce), bym nie daj Eris złamał zabezpieczenia, czy grał w nielegalną wersję gry. Mam dla Softu: Ubi wiadomość - ten ich programik nie pojawi się ani razu na moim dysku. Mimo to za kilka pomysłów należy im się pochwała - na przykład zewnętrzne sejwy. Lecz cena za tę wątpliwą wygodę jest zbyt wielka do zapłacenia. Zwłaszcza, że nie istnieje takie zabezpieczenie, którego nie dałoby się złamać. Ciao i adieu, Ubisoft. Nie będzie mi cię brakowało. EA też może iść do piachu.
Acid Dragon	23 marca 2010, 18:20 Odnośnie posunięcia EA - jest jedna podstawowa różnica. EA mnie do niczego nie zmusza. Jeśli chcę - dalej może być "po staremu", a więc ściągnę darmowe demo i potem ewentualnie kupię pełną wersję. Jeśli ktoś ma za dużo kasy - może też kupić sobie ten produkt pośredni (albo odwrotnie - jeśli ktoś ma za mało kasy, może kupić sobie TYLKO ten produkt pośredni). Ubisoft zaś nie daje mi wyboru - aby grać w nowe gry muszę mieć połączenie z internetem i muszę dać się szpiegować.
Field	24 marca 2010, 16:54 Zmieniłem trochę nazwę tematu, żeby można było ogólnie pogadać o różnych dziwnych cudach, jakie wyczyniają firmy. Zwłaszcza, że Alamar wynajduje takie rzeczy, jak ta: Twitter to jednak piękna rzecz... Dzięki temu serwisowi dowiedzieliśmy się, że jeden z szefów EA sam na własnej skórze odczuł skutki zabezpieczeń DRM z Command & Conquer 4: Tyberyjski Zmierzch. Electronic Arts popatrzyło na to, co ostatnio wymyślił Ubisoft i jakimś cudem firma uznała, że świetnym pomysłem bedzie pójście w ślady ich francuskich kolegów. Cóż, kto im zabroni... Tak oto Command & Conquer 4: Tyberyjski Zmierzch jest kolejną grą, która wymaga stałego połączenia z Internetem w każdym momencie zabawy, wliczając w to tryb single player. Jeżeli was również denerwuje taka forma zabezpieczeń DRM, to może pocieszy was poniższa wiadomość. Otóż Jeff Green, jeden z szefów EA odpowiedzialny za stronę internetową tego wydawcy, wrzucił ostatnio na swojego Twittera takie oto wpisy: "Odpaliłem dwa razy i straciłem cały postęp w singlu C&C4, bo moje połączenie na chwilę zostało przerwane. DRM fail. Potrzebujemy nowego rozwiązania" "To wszystko. Starałem się być otwarty na nowe idee, ale moje połączenie jest kapryśne i ciągłe przerwania sprawiają, że singiel C&C4 jest niegrywalny" "Tak, Steam ze swoją możliwością gry off-line jest lepszym rozwiązaniem dla singlówek" Potem chyba odwiedzili go ponurzy panowie w czarnych garniturach, bo na jego Twitterze pojawiły się takie wpisy: "Niemniej C&C4 eksperymentuje z ideą gry single player - cały czas nasz postęp i informacje o odblokowanych elementach są wysyłane do serwera. To skomplikowane" "Myślę, że możemy myśleć o C&C4 jako o grze tylko sieciowej, którą faktycznie jest. Wtedy możemy dostosować nasze oczekiwania" źródło: gram.pl
Antzuch	9 kwietnia 2010, 18:54 Assasin 2 już jest w pełni grywalny w wersji nieoryginalnej. Zabezpieczenie nie warte funta kłaków;)
Mitabrin	9 kwietnia 2010, 20:02 Ty chcieć funta kłaków? A tak serio - Możesz podać źródło tej informacji? :3
strona: 1 - 2 - 3

temat: Nowa platforma Ubisoftu i inne absurdy

wróć do komnaty