Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Biblioteka Legendtemat: Kreeganie nie tacy straszni :) (?)
komnata: Biblioteka Legend

Crystal Dragon PW
12 czerwca 2014, 14:07
Witajcie.
Wczoraj czytałem biografie bohaterów z zaginionej księgi. Otóż w biografii wiedźmy Adrienne wyczytałem, że magii ognia nauczyli ją... Kreeganie, a przecież nienawidzili ludzi (jak zresztą wiele innych istot). Może mi to ktoś wyjaśnić?

PS: Czy portret Adrienne nie wydaje się wam zbyt... nagi?

AmiDaDeer PW
12 czerwca 2014, 14:18
Kreeganie nie mogli nienawidzić ludzi, skoro z nimi współpracowali. Spójrz na bohaterów miasta Inferno z H3.

snajpertv PW
12 czerwca 2014, 18:10
Jeśli o mnie chodzi to moje myślenie jest takie:
1) Kreeganie to kosmici.
2) Kreeganie chcą zniszczyć świat.
3) Kreeganie przyjmują chętnych, którzy chcą im pomóc.
4) Kreeganie nie są w 100% sprytni i czasem popełniają błędy.
5) Kreeganie zostali rozniesieni przez siły Erathii i AvLee.

Crystal Dragon PW
16 czerwca 2014, 23:27
No właśnie - nie wydaje się wam to dziwne, że pomagali ludziom lub na odwrót? Przecież nawzajem się nienawidzili.

Nerevar PW
16 czerwca 2014, 23:38
Nawet jeśli ich nienawidzili, mogli widzieć w niektórych ludziach użyteczne dla swoich celów narzędzia (a ci z kolei liczyli na to, że zostaną ocaleni/pragnęli mocy/byli na tyle szaleni, że ich nic nie obchodziło).

AmiDaDeer PW
17 czerwca 2014, 01:42
Ech...

Nie, Kreeganie nie byli nienawistni wobec ludzi. Mieli swoje cele, a jak ktoś chciał im pomagać (z jakichkolwiek powodów) - był dla nich pożyteczny. Świat MM to nie jest świat pełen nienawiści rasowych - nic nie jest czarno-białe i każde sojusze są możliwe.

Hayven PW
17 czerwca 2014, 17:07
Tja... wystarczy spojrzeć na przykładową drużynę z MM7, gdzie nie ma miejsca na patriotyzm i grupa musi podjąć decyzję, czy wspiera elfy, czy ludzi, gdzie może być sytuacja, że jest pół na pół :D

Irhak PW
17 czerwca 2014, 18:04
Cytat:
gdzie może być sytuacja, że jest pół na pół :D
Trzecia opcja - oddają trąbkę Sędziemu i sami stają się królami :P

Hayven PW
17 czerwca 2014, 19:31
Meh, tej opcji nie wziąłem pod uwagę - a szkoda, bo przez to pochrzaniłem sobie obecną grę, bo teraz gram drugi raz, tym razem po stronie zła i wsparłem elfy - a nie pomyślałem żeby zapytać sędziego o radę :D

Degraf PW
17 czerwca 2014, 20:44
No chciałbym przypomnieć, że w HoMMach to bardziej ważna była polityka niż metafizyka. I tak no nawet jeżeli skrytobójczy i tyraniczny braciszek zdobywa tron to nie po to aby "zU0" zatriumfowało nad światem, tylko aby być królem.

Tak też i z kreeganami. Oni mają witalny interes aby skolonizować ten świat i o ile pierwsza fala inwazji okazała się klapą, to dalej przygotowania do wojny miały charakter już mniej jawny. Dlatego np. kult Baa.

Przy okazji - istnieje gdzieś jakiś opis teologii kultu Baa?

Crystal Dragon PW
17 czerwca 2014, 21:15
Widzę, że mój temat zmienia się w instruktaż, jak przejść MM7. :P

A co do wypowiedzi Degrafa:

Skolonizować? To robili starożytni. Kreeganie podbijali i niszczyli. Przykładowo Ognisty Księżyc z HC był taką planetą podbitą przez Kreegan. Zrobili z niego saunę:P

Degraf PW
17 czerwca 2014, 21:24
Nie "zniszczyć" ale dokonać czegoś, co w Star Treku nazywało się "terraformowaniem" - dopasowanie planety do swojego biotypu. I ludzi ze Star Treka nie obchodziło, że "terraformowanie" może zniszczyć nieznane im formy życia (i niewychwytywalne przez ichnie urządzenia) na danej niby martwej planecie, bo ważny był ich własny, egoistyczny interes. A jednak tamtejsi ludzie nie są tymi złymi.

Poza tym to warto zaznaczyć, że w Infernie nie ma samych kreegan. Np. Ifryty czy Gogi Kreeganami nie są, czyli Kreeganie nie są krwiożerczą rasą chcącą eksterminować wszystko co jest inne. Gdyby przyjąć taką wizję co się tutaj przewinęła, to by Inferno składałoby się tylko z samych kreegan.

zmudziak22 PW
23 stycznia 2015, 20:44
I na dodatek niektóre klany Kreegan uciekają do Nighonu po AB. Kreeganie bali się nekromantów( lub nie mieli interesu w Deyji). Sojusz Kreegan, Nighonu i Deyji, aby zniszczyć Erathię, Avlee i Bracadę był pomysłem Sandro.


ewerlordxp PW
24 stycznia 2015, 09:46
"Nie "zniszczyć" ale dokonać czegoś, co w Star Treku nazywało się "terraformowaniem""


Niestety ale nie. Bodajże w M&MVI można się było dowiedzieć że Kreeganie podbite przez siebie planety eksploatowali do cna, a potem porzucali je podbijać nowe globy.

AmiDaDeer PW
24 stycznia 2015, 09:50
To nie było jednak niszczenie, a wykorzystywanie ich na ile się tylko da.
temat: Kreeganie nie tacy straszni :) (?)

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel