Witaj Nieznajomy!
|
temat: [H3] Alternatywna fabuła AB komnata: Sala Bohaterów (Heroes I - IV) |
wróć do komnaty |
Darkstorn |
Witajcie, ostatnio chodzi mi po głowie pomysł na alternatywną fabułę Armagedon Blade... Otóż, jak wszyscy dobrze wiemy, pierwotny scenariusz AB wynikał ze "złego" zakończenia Might and Magic 7, jednak wskutek protestów fanów Kuźnia została usunięta z dodatku, a fabuła zmieniona, i przez kanonicznym zakończeniem M&M7 jest te dobre zakończenie... Mój pomysł opiera się na założeniu "co by było gdyby..." Przechodząc do Rzeczy, moje założenie jest takie, że pomimo wygrania sił dobra w 7 części MiM Kastor był na tyle sprytny i inteligentny, że udało mu się przekuć swoją pozorną klęskę w zwycięstwo. A ponieważ nie dysponował oscylatorem i nie był w stanie reaktywować Kuźni jego plan B opierał się na odnalezieniu/wykuciu Ostrza Armagedonu! Z pomocą nowej broni Kastore z na czele wojsk Nekromantów z Deji wyrusza na podbój świata. Oczywiście, podobnie jak w oficjalnej AB fabule siły dobra przejmują kontrole nad AB i ostatecznie niszczą siły Nekromantów spychając je z powrotem do Deji. Wydaje mi się, że taka kampania była lepsza od tej z Kreeganami, gdyż była by kontynuacją fabuły z Might and Magic 7, dzięki czemu można by w grze umieścić więcej nawiązań do świata M&M, w tym poprzednich części cyklu, a także wprowadzić więcej nawiązań do starożytnych (co byście powiedzieli na to, żeby w kampanii Kastore dysponowałby nowym artefaktem w formie blastera?), co by ułatwiło integracje fabuły Homm z MM, a nawet powrót do pomysłu z Forge w kolejnych grach, a poza tym można by umieścić w grze Archibalda (po stronie zła), a nawet drużynę Resurecty( po stronie dobra). Co sądzicie o moim pomyśle? Byłby lepszy od tego co dostaliśmy w dodatku? Jak myślicie, dlaczego NWC nie wpadło na ten sam pomysł co ja? |
Tarnoob |
To brzmi bardzo sensownie. Gratuluję pomysłu. Taka zmiana byłaby mniej radykalna i dawałaby jakiś cień szansy na ostateczną unifikację MM z HoMM, w dodatku w trochę mniej drastyczny sposób. Kastore w serca wielu fanów wpisał się właśnie jako hiperultymatywny facet z miotaczem Blaster Guy i nadczłowiek, czy jak woli Alamar – nadelf. Ta klasa, ten błysk w oku, geniusz zła, ostateczny cynizm, sadyzm i brutalny oportunizm… Mina rozmarzona jak u nastolatki mówiącej o Edwardzie z Twilight. To wszystko mógłby zachować nawet bez replikatora. W końcu to Kuźnia miała być dla Kastora, a nie Kastor dla Kuźni. Z Ostrzem Armageddonu przy pasie byłoby mu do twarzy, zwłaszcza że to także broń sprzed Ciszy. Oprócz tego Kastore i tak miał własny miotacz – replikator z przetwornikiem oscylacyjnym tylko powielał jego oryginalną broń, a nie projektował nową. Coś jak drukarka 3D. :-) To mogłoby też pociągnąć historię Heroes III, Heroes Chronicles, MM8 i Heroes IV w innym kierunku. Jennifer Bullard (ukłon) powiedziała, że nie planowano kontynuować wątku Resurrectry i zniknęli sobie od tak. Z drugiej strony dzięki pokonaniu Kastora strona światła miałaby więcej kostek kontrolnych i mogłaby zabrać ze sobą więcej towarzyszy. Mielibyśmy dzięki temu Gwiezdne Wojny Archibalda Ironfista. :-) |
temat: [H3] Alternatywna fabuła AB | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel