Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Niebiańska Kuźnia  (WoG, HotA, VCMI)temat: [VCMI/projekt] Kronverk
komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI)
strona: 1 - 2 - 3 - 4 ... 26 - 27 - 28

Shin0bi PW
30 października 2013, 23:40
Co powiecie na nazwę Jar, jeżeli Warownia miałaby być dla Vori? Ewentualnie może jakiś Szaniec czy coś w ten deseń.

Kammer PW
30 października 2013, 23:47
Ach, czyli olbrzym będzie zrobiony z kamienia... Sądziłem, że nazwa tyczyła się olbrzymów żyjących wśród skał i kamieni (analogicznie do lodowych olbrzymów). W takiej sytuacji ettiny-golemy faktycznie mają sens.

A pterodaktyl (jeżeli będzie wolny od jakiejkolwiek magii) musi być chudy i mieć duże skrzydła (fizyka). Ewentualnie można dać ornitoreptyle.

AmiDaDeer PW
30 października 2013, 23:49
Fizyka fizyką, ale kto powiedział że one muszą być przy całej swojej chudości małe? Jak najbardziej dałoby radę takiego pterosia ustawić na dwóch heksach.

Co do Jaru - brzmi okej, tylko jaka nazwa angielska?

Kammer PW
30 października 2013, 23:57
Czyli jeden heks na ciało, a drugi na skrzydła? Trochę smokowato to wyjdzie.

Jar faktycznie pasuje.

Gravius PW
31 października 2013, 00:14
To może zamiast jednostce 7 poziomowej dawać nazwę "ognisty smok", czy jakoś tak, nazwać ją Ognistą Salamandrą?

Shin0bi PW
31 października 2013, 08:48
@Hobbit

Może Revine by się nadało na nazwę angielską? Brzmi nieźle i dość orygianlnie, a w wolnym tłumaczeniu oznacza "parów" :P

Pointer PW
31 października 2013, 10:07
No dobra, poczytałem, czas się odnieść do tego :) To może od dołu...

Cytat:
Może Revine by się nadało na nazwę angielską?

Ravine, dokładniej rzecz biorąc i rzeczywiście jest to jar, wąwóz, parów. Akceptuję, chociaż wtedy powinno się to jakoś odnieść do kształtu ekranu miasta...

Szaniec (Earthwork) chyba trochę lepiej, bo nie sugeruje od razu, że musi być to podłużny dół w ziemi, a jedynie, że budowla obronna z użyciem ziemi i skał. Akceptuję i popieram bardziej niż Jar.

Do pozostałych wypowiedzi odniosę się przy komentarzu posta Hobbita, bo jest najbardziej rozbudowany i właściwie to ten post całą dyskusję wywołał.

Hobbit:
1. Koboldy są okej, pytanie tylko jak miałyby one wyglądać?
2. Krasnolud jest jak dla mnie dosyć średnim pomysłem, ale przy zastąpieniu go jakąś inną istotą w Bastionie ma on tutaj nawet rację bytu. Tylko błagam, nie dawać tam kolejnego elfa... Może jakaś driada albo coś w ten deseń?
3. Rozumiem że to ma być niedźwiedź sam w sobie, a nie np. jeździec niedźwiedzia?
4. Tu dałbym kapłana. Przyda się strzelec na w miarę niskim poziomie, zwłaszcza jeśli poprzednie poziomy to będzie - jak dobrze rozumiem - ciężka piechota.
5. Może pterodaktyl?
6. Kamienne olbrzymy - okej.
7. Smoki ognia - hm. No tego, nie przekonuje mnie to zbytnio. Wszystkie regularne smoki z H3 są nazywane kolorami albo materiałem z którego "są wykonane". No i chętnie bym zobaczył jak on miałby właściwie wyglądać.

1.Koboldy znalazłem na jednej ze stron ze stworami do WoGa, ale nie w banku stworów. Właściwie pomysł na nie przyszedł po zobaczeniu jednostki, głównie ze względu na broń, a raczej narzędzie jakim się posługują - kilof, jak znalazł do tego miasta.


2.To się jeszcze pomyśli nad zastępstwem do Rampartu. Ale moim zdaniem coś w stylu tancerza wojny z h5 byłoby ok...
3.Tak, niedźwiedź sam w sobie, żeby kolejnego krasnoluda uniknąć ;)
4.Bardziej miałby czar rzucać niż strzelać, ale praktycznie na jedno wychodzi, chociaż dlatego myślałem o 5. poziomie dla tej jednostki, bo czar (myślałem tu o Kuli Ognia) jest silniejszym atakiem niż zwykły strzał (patrz Santa Gremlin, jakie spustoszenie sieje)
5.I tu chyba największy zgrzyt... Po pierwsze Pterodaktyla, tak jak i inne prehistoryczne istoty chciałem sobie zachować na miasto tylko z takimi istotami, które, wprawdzie w bardzo odległych planach, ale jednak zamierzam kiedyś stworzyć. Poza tym a propos kłótni o pterodaktyla, jako miłośnik paleozoologii rozwiewam Wasze wątpliwości. Pterodactylus antiquus miał rozpiętość skrzydeł wynoszącą około 1,06 metra. Przy tym nawet gargulce to olbrzymy. Ale fakt, fizyka, fizyką, ale nie wszystkie PTEROZAURY, czyli gady latające z mezozoiku były małe. Przykłady: Quetzalcoathlus - rozpiętość skrzydeł do 18 m, Ornithocheirus - ok. 12 m, czy, chyba nie mniej znany co pterodaktyl, Pteranodon - ok. 9 metrów, a to wszystko przy wadze zaledwie kilkudziesięciu kilogramów, ewentualnie 100 z hakiem w przypadku kecalkoatla. Więc tu Hobbicie masz rację, to może rozmiarami dorównać smokom, ale... Nasuwa mi się pewne podobieństwo do 4. poziomu z Cove...
6.Nie ma co komentować, najwyżej się zastanowić czy na pewno ulepszenie ma mieć drugi łeb.
7.Smoki od krasnoludów z h5 to jedna z moich ulubionych jednostek z całej serii, nie odpuszczę. Ale a propos nazwy matriału z którego "są wykonane", to proszę bardzo - lawowy smok, magmowy smok pasują idealnie. Zresztą w h5 ta zasada też obowiązuje, a ognisty smok jest wyjątkiem od niej. Poza tym jeszcze jeden smok mnie do tej zasady nie przekonuje, z oryginalnego h3... Ghost Dragon to smok "zrobiony z"... ducha??? Czy może jest duchowego koloru? To chyba przekracza percepcje męskiego postrzegania kolorów... Proszę Blueargę, Ullialnor lub inną kobietę (przepraszam, ale tylko te 2 "imiona" mi w pamięć zapadły) na tym forum o wypowiedź czy istnieje kolor "duchowy"... :P

I, co ważne, te smoki NIE mają latać. Mają być średniej szybkości, max 8-10 po ulepszeniu, być bardzo wytrzymałe, najwięcej HP na 7. poziomie (np 350 po ulepszeniu) i mieć dość duży, ale nie największy na tym poziomie damage (powiedzmy na ulepszeniu 30-45).

AmiDaDeer PW
31 października 2013, 14:50
Shin0bi:
Może Revine by się nadało na nazwę angielską?
Ravine nawet brzmi dobrze.

Pointer:
To się jeszcze pomyśli nad zastępstwem do Rampartu. Ale moim zdaniem coś w stylu tancerza wojny z h5 byłoby ok...
Mam wrażenie, że byłoby wtedy za dużo elfów blisko siebie w jednym mieście. Bardziej by pasowało mi na to miejsce coś w rodzaju hamadriady walczącej wręcz - doskonale współgrałoby z entami oraz ogólnie wszystkimi stworzeniami. Inna sprawa że wymagałoby to przerobienia ekranu miasta.

Pointer:
Bardziej miałby czar rzucać niż strzelać, ale praktycznie na jedno wychodzi, chociaż dlatego myślałem o 5. poziomie dla tej jednostki, bo czar (myślałem tu o Kuli Ognia) jest silniejszym atakiem niż zwykły strzał (patrz Santa Gremlin, jakie spustoszenie sieje)
Mogłoby się nieco dublować z umiejętnością goga, ale jeżeli miałby zadawać wysokie obrażenia, to jak najbardziej pasowałby na czwarty poziom - wystarczyłoby wtedy dać mu bardzo mało punktów życia oraz niską obronę, coby był typowym strzelcem, którego trzeba by było osłaniać.

Pointer:
o pierwsze Pterodaktyla, tak jak i inne prehistoryczne istoty chciałem sobie zachować na miasto tylko z takimi istotami, które, wprawdzie w bardzo odległych planach, ale jednak zamierzam kiedyś stworzyć.
Wydaje mi się że taki poniekąd ognisty pterodaktyl jak najbardziej pasowałby do tego miasta, zaś sam pomysł frakcji która składałaby się z samych prehistorycznych istot byłby dosyć nudny i mało urozmaicony (i mówię to z pewnego rodzaju doświadczenia - kiedyś pracowałem z Dragonarem nad czymś w ten deseń i szybko zorientowaliśmy się, że każda forma line upu była strasznie monotonna, więc projekt upadł). Ale to, rzecz jasna, twój wybór.

Pointer:
Więc tu Hobbicie masz rację, to może rozmiarami dorównać smokom, ale... Nasuwa mi się pewne podobieństwo do 4. poziomu z Cove...
Wystarczyłoby dać takiemu stworzeniu chudsze ciało i bardziej magmisty wygląd i oprzeć na skrzydłach, nie zaś na samych łapach (coś jak te stworzenia Maestra, czwarty rząd od dołu).

Alternatywą wobec takiego pomysłu mogłoby być coś w rodzaju chimer.

Pointer:
Ale a propos nazwy matriału z którego "są wykonane", to proszę bardzo - lawowy smok, magmowy smok pasują idealnie.
Okej, to mnie nawet przekonuje, choć wciąż mi się wydaje że coś smoczego, ale latającego bardziej by tu pasowało... Anyhow - mam nadzieję że kształt jaszczurki z H5 nie byłby powtórzony?

Pointer:
Ghost Dragon to smok "zrobiony z"... ducha???
Można tak powiedzieć. :P

jarojj10 PW
31 października 2013, 15:42
Podejrzewam że wielu osobom (w tym mnie), Rampart bardzo podoba się w obecnej formie i trochę szkoda to niszczyć. Może lepiej dać po prostu inne krasnoludy, np te od Alex-andra:



A odnośnie tego rzucania czarów przez kapłanów runów to nie wydaje mi się to dobry pomysł. Głównie dlatego że w takim przypadku posiadanie bardzo rozwiniętego generała (dajmy na to 40 do ataku, łucznictwo ekspert i może jeszcze jakieś artefakty strzeleckie) nic by nie dawało i obrażenia magiczne pozostawały by takie same. (Poprawcie mnie jeśli się mylę i tak by nie było.)

Jeśli już koniecznie chciałoby się dać kapłanowi możliwość zaatakowania kilku stworzeń to można by było pomyśleć lepiej nad jakąś nową umiejętnością na wzór ataku magogów czy liczów.

AmiDaDeer PW
31 października 2013, 15:52
To że byłyby inne krasnoludy jest chyba oczywiste - problemem jest to, że mielibyśmy wtedy na drugim poziomie dwa krasnoludy w dwóch różnych miastach, a do tego jeszcze jednego krasnala w innej roli... Nie brzmi zbyt ciekawie.

Inna sprawa że m.in. z tego powodu Kronverk mi się średnio podoba. :P

jarojj10 PW
31 października 2013, 16:09
Skoro byłyby inne to czemu niby miałoby to tak bardzo przeszkadzać. W końcu neutralni Strzelcy to podobnie jak Łucznicy/Kusznicy oraz Elfy/Szare Elfy, ludzie/elfy (jak głupio by t nie brzmiało to tak jednak jest).
Mimo przynależności do tej samej rasy oraz posiadania tej samej umiejętności podstawowej (strzelectwo) mają całkiem inny wygląd, parametry i całkiem inaczej się nimi gra. Podobnie można by było zrobić z tymi krasnoludami. Wygląd już teraz mają inny więc wystarczyłoby dać im jakieś umiejętności wymuszające inną taktykę i byłoby dobrze. Można by było też dajmy na to zamienić je poziomami z niedźwiedziami (przecież doświadczeni wojownicy potrafili zabić sam na sam niedźwiedzia, a te krasnoludy mogłyby być właśnie kwiatem rycerstwa wśród krasnoludów).

AmiDaDeer PW
31 października 2013, 16:12
jarojj10:
W końcu neutralni Strzelcy to podobnie jak Łucznicy/Kusznicy oraz Elfy/Szare Elfy, ludzie/elfy (jak głupio by t nie brzmiało to tak jednak jest).
Mimo przynależności do tej samej rasy oraz posiadania tej samej umiejętności podstawowej (strzelectwo) mają całkiem inny wygląd, parametry i całkiem inaczej się nimi gra.
Strzelcy nie są regularną jednostką, a elitą i nie można ich normalnie nająć w miastach. W tym tkwi zasadnicza różnica.

jarojj10 PW
31 października 2013, 16:21
To porównajmy nawet Kuszników i Szare Elfy. Nikt mi nie powie że te jednostki aż tak bardzo się między sobą różnią, żeby od razu nie grając nigdy w tą grę i nie oglądając nazw, można było bez zastanowienia powiedzieć, że tą są inne rasy stworzeń. Posiadają nawet tą samą umiejętność podwójny strzał.

AmiDaDeer PW
31 października 2013, 16:26
jarojj10:
To porównajmy nawet Kuszników i Szare Elfy.
Przecież to dwie różne rasy, a tutaj mielibyśmy do czynienia z jedną i tą samą rasą krasnoludów. o.O

jarojj10 PW
31 października 2013, 16:43
To może zacznę z drugiej strony. Dlaczego HoTa Team nie pozbył się Łuczników i Kapłanów z Castle. W końcu mają te same poziomy i należą do tej samej rasy- ludzi, co Żeglarz i Czarodziejka z Cove?
Miasto które stworzyłby Pointer mogłoby istnieć na tej samej zasadzie co Cove- mieszkańcy w dużej części należeliby do tej samej rasy co niektóre jednostki innych frakcji z kontynentu ale posiadaliby zupełnie inną kulturę, wygląd, umiejętności i sposób prowadzenia walki.

AmiDaDeer PW
31 października 2013, 17:04
jarojj10:
Dlaczego HoTa Team nie pozbył się Łuczników i Kapłanów z Castle. W końcu mają te same poziomy i należą do tej samej rasy- ludzi, co Żeglarz i Czarodziejka z Cove?
Bo ludzie są najbardziej rozpowszechnioną w całym świecie Enroth rasą i nie są typowi dla danego terenu. Ich po prostu jest najwięcej.

Tutaj krasnoludy nie dość, że stanowiłyby trzon całej frakcji, to jeszcze dublowałyby się z już istniejącymi krasnoludami. Ja bym rozumiał gdyby to np. były krasnoludy innej rasy znacząco różniące się od swych leśnych pobratymców, ale tak skoro w Ramparcie mamy już krasnoludy pełniące tę samą praktycznie funkcję, to nie będzie to zbyt oryginalne.

Eternal PW
31 października 2013, 17:31
Żadnych niedźwiedzi! Ich odmiana będzie w Vori. Co do reszty nie mam obiekcji, nie przepadam za krasnoludami. Ale sugeruję też przeglądnąć grafiki z ciekawostek w WoGowym dziale.

AmiDaDeer PW
31 października 2013, 17:38
Eternal:
Żadnych niedźwiedzi! Ich odmiana będzie w Vori.
I w Kremlu. I pewnie w wielu innych miastach, które dotychczas nie powstały.

Nie macie monopolu na jednostki. -_-

Kuririn PW
31 października 2013, 18:42
Cytat:
Nie macie monopolu na jednostki.

A to jest bardzo ciężka i żmudna praca, stworzyć jakakolwiek jednostkę z klimatem h3. Długo trzeba pracować aby coś wyszło. Czyżby wypływ na głębokie wody?

Pointer PW
2 listopada 2013, 11:29
Nasunęło mi się parę refleksji po przeczytaniu tego co napisaliście i po przemyśleniu paru rzeczy...

Co do dublowania się krasnoluda lub jego podmiany w Ramparcie, to rzeczywiście może szkoda psuć Rampart z jego obecnej postaci. Ale krasnoludy nie muszą się dublować. Kto powiedział, że krasnolud musi walczyć wręcz? Może coś takiego, tylko na 3. level zamiast na 2.?



Wtedy myślałem o tym, że kapłan nie musiałby strzelać, a jedynie jako dodatkową umiejętność mieć jakiś czar ognia. Bo przypominam, że miasto krasnoludów z założenia ma mieć strategię nastawioną na defensywę, więc nawet ten olbrzym nie koniecznie musiałby być jednostką dystansową. Są miasta z jedną tylko jednostką dystansową (Inferno, Fortress, Rampart bez ulepszenia do Sylvan Centaurów, Necropolis bez ulepszenia Kuririna dla szkieletów).

Po drugie myślałem nad tłem miasta. Skoro na oficjalnej stronce z projektem HotA jest tło jakie pokazał Mitlandy jako oryginalne, to można to rozumieć jako fakt, że tło wykorzystane przeze mnie zostało porzucone. A wtedy użycie tego tła nie byłoby niczym gorszym niż wykorzystywanie grafik z Forge odrzucinego przez 3DO, ani też niż wykorzystywanie grafik oryginalnych jednostek z H3 do przekolorowanek i sklejanek w przypadku nowych jednostek. Tym bardziej, że, tak jak wspomniałem już 2 razy, zaznaczy się fakt, że HotA Crew jest autorem tła. Coś jak cytowania w książkach i czasopismach :)
strona: 1 - 2 - 3 - 4 ... 26 - 27 - 28
temat: [VCMI/projekt] Kronverk

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel