Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Sala Bohaterów  (Heroes I - IV)temat: [H1] Kto lepszy?
komnata: Sala Bohaterów (Heroes I - IV)

Kodzo19 PW
6 maja 2013, 18:22
Jak wy myślicie czy bohaterowie mocy są lepsi czy magii. Bo wojownicy mają fajną taktykę gdy mają dużą armie a nasz oponent prawie taką samą.
A bohaterowie mocy mają mocne czary obszarowe niezwykle groźne, jak każdy wie pewnie tylko rzucający je musi posiadać jednostkę odporną na zaklęcia w tym przypadku smok.

desmond PW
6 maja 2013, 20:36
W h1-2 lepsi są bohaterowie mocy, bo w tych częściach premia za atak i obronę liczy się podwójnie, tj. każdy punkt nadwyżki ataku nad obroną to dodatkowe 10% obrażeń, a punkt nadwyżki obrony to 5% mniej obrażeń (w h3 i h5 jest to kolejno 5% i 2%). Poza tym barbarzyńca i rycerz mają lepszą zdolność początkową od czarodziejki i czarnoksiężnika.
Bohaterowie magii mają natomiast lepsze jednostki w zamku.
Najlepiej więc zacząć grę czarnoksiężnikiem/czarodziejką jako frakcją, a na bohatera nająć rycerza/barbarzyńcę ;)

AquaInferus PW
27 sierpnia 2013, 15:10
W ramach grania w Uniwersum Might and Magic zacząłem niedawno instalować Gry z mojego Complete Heros of might and magic I-VI. Właście zaczynam pierwszą część i chciałbym zaczerpnąć nieco info o Bohaterach, w których się tu można wcielić, o ile Lordzie Ironfis coś mi wiadomo to na tema innych postaci już nieco mniej Tzn Lord Slayer królowa Lamanda o tej nic nie znajduje i Lord Alamar ( ten ostatni to nie strażnik starożytnych ? ). Może wiecie, gdzie można znaleźć info o nich po polsku było, by najlepiej.

Alchemik PW
27 sierpnia 2013, 15:49
Te postacie nie miały rozwiniętej biografii. O lordzie Slayerze jest chyba jeszcze jakaś standardowa mapa. Czytałem gdzieś podejrzenia że Królowa Lamanda mogła zostać żoną lorda Ironfista, ale to nie jest kanoniczne, jedyną wskazówką jest kampania H2, gdzie droga królowej, czy jakoś tak jest zapełniona zamkami czarodziejki, nie wiem dokładnie w której to mapie. Jest jeszcze Amanda mentorka Gem z H3: SoD, co prawda jest to inne imię, ale literówki w tej serii zdarzały się dosyć często jeśli chodzi o imiona. O lordzie Alamarze wiemy z zapisków lorda Ironfista że władał dobrze mieczem i magią, lecz nie mógł być strażnikiem Starożytnych, możliwe natomiast że Alamar z części 2 i 3 to ten sam czarnoksiężnik.

Co do pierwotnego pytania, uważam że nie da się jednoznacznie określić czy magowie są lepsi od wojowników lub odwrotnie. Dla mnie najsilniejszy jest czarnoksiężnik, potem barbarzyńca, czarodziejka i na końcu rycerz.

Acid Dragon PW
27 sierpnia 2013, 15:57
Rozumiem, że chodzi Ci o fabułę.

Tak naprawdę nie były to postaci istotne fabularnie i stanowiły głównie tylko przeciwników dla lorda Ironfista.
Ale faktem jest, że mają nieco historii poza Heroes I.

Królową Lamandę oraz Lorda Slayera po raz pierwszy (i jedyny, poza H1) spotkać można w Might & Magic II: Gates to Another World. Mają tam swoje zamki, które odwiedza drużyna gracza i gdzie można otrzymać kilka questów do wykonania. Ponieważ Lord Ironfist miał swój zamek w Might & Magic I i obecnie ze sporym prawdopodobieństwem przyjmuje się, że to ten sam lord Ironfist, co w Heroes I, toteż myślę, że można bezpiecznie założyć, że Lamanda i Slayer z MM2 to też te same postaci, co z Heroes I. A więc ci władcy przenieśli się (lub zostali przeniesieni) ze świata CRON na Enroth i zaczynają podbijać go dla siebie. Poza Heroes I już nie wystąpili.

Alamar to cięższy orzech do zgryzienia. W MM1 tak naprawdę było dwóch Alamarów. Prawowity król krainy VARN oraz wspomniany przez Ciebie Strażnik Starożytnych - Sheltem, który się pod niego podszył. Problem w tym, że król Alamar obecnie uznawany jest za zmarłego (aczkolwiek w MM1 jeszcze żyje), a Sheltem zginął w MM5. Więc z dwóch Alamarów zrobiło nam się zero.

Ja osobiście nie wiem i nic nie zakładam. Alamar z H1 mógł być nową postacią - "trzecim" Alamarem, mógł to też być król VARNu, którego zniknięcie uznano za śmierć, a nawet mógł to być kolejny Strażnik typu S.H.E.L.T.E.M. używający tego imienia.

Tak, czy inaczej najprawdopodobniej ten sam Alamar, co w H1 pojawia się też w H2 i H3. W H3 jego biografia to:
Cytat:
Alamar served Archibald Ironfist during the succession wars, and was barely able to escape Enroth following Archibald's defeat. He has since taken up residence in Nighon where he secretly serves the Dungeon Overlords.
W H4 już się nie pojawia, więc można przyjąć, że zginął podczas Rozliczenia.

Irhak PW
27 sierpnia 2013, 16:06
Cytat:
Problem w tym, że król Alamar najprawdopodobniej został zamordowany, a Sheltem zginął w MM5. Więc z dwóch Alamarów zrobiło nam się zero.

Ja osobiście nie wiem i nic nie zakładam. Alamar z H1 mógł być nową postacią - "trzecim" Alamarem, mógł to też być król VARNu, którego zniknięcie uznano za śmierć, a nawet mógł to być kolejny Strażnik typu S.H.E.L.T.E.M. używający tego imienia.
A może właśnie dlatego został uznany za martwego, że uciekł na Enroth? :P

Acid Dragon PW
27 sierpnia 2013, 16:23
Nawet wtedy byłby jeszcze jeden problem do rozwiązania. Król Alamar w MM1 jest raczej przedstawiony jako dobry. A przynajmniej taki wizerunek przylgnął do niego za czasów Legends i mapy "Księżniczka Varnu" z Heroes 6. Zaś w H1-3 występuje raczej jako wredna postać, walcząc przeciw Morglinowi oraz potem jednocząc siły z Archibaldem.

Może dałoby się to jakoś obejść, bo w MM1 nie jest specjalnie określony, ale wymagałoby to dodatkowych dopowiedzeń, których nie ma w grach.

Alchemik PW
27 sierpnia 2013, 16:31
Akurat Morglin też do całkowicie dobrych nie należał. Co do Alamara to jego służbę Nighonowi też można wybaczyć, w końcu Nighon też nie jest jednoznacznie zły, zależało to tylko od prywatnych ambicji czarnoksiężników, zaś sama społeczność bardzo mi przypomina Jadame. Natomiast służbę pod komendą Archibalda to faktycznie ciężko uzasadnić, chociaż kto wie dlaczego Alamar mu pomagał, może był to sojusz z rozsądku.

EDIT:
Zastanawia mnie też czy możliwe jest że królowa Lamanda i Amanda, mentorka Gem to ta sama osoba, co o tym myślicie?

Acid Dragon PW
27 sierpnia 2013, 16:57
Cytat:
Zastanawia mnie też czy możliwe jest że królowa Lamanda i Amanda, mentorka Gem to ta sama osoba, co o tym myślicie?

Nawet jeśli to naciągniemy i powiemy, że to możliwe, to i tak jest to bez znaczenia - niczego to nie wyjaśnia i nie buduje.

Zresztą pojawienie się Alamara w H2 i H3 też jest bez większego znaczenia. Do niczego to nie doprowadziło, a niegdyś wielki lord i przywódca całego stronnictwa Czarnoksiężników został zdegradowany do roli "szeregowego bohatera".

Morglin PW
27 sierpnia 2013, 18:19
Co do Slayera to z tego co pamiętam w Heroes 2 w scenariuszu "Enrtoh" (chyba tak się nazywał, ostatni raz w dwójeczkę grałem jakieś 3-4 lata temu więc mogło mi się coś pomieszać ;p) w karczmie barman czasem mówił "Szczątki lorda Slayera są zakopane na południu" (czy coś w ten deseń) i chodziło mu o lokalizacje najznakomitszego artefaktu (chyba ;p). Ot taka ciekawostka.

Acid Dragon PW
27 sierpnia 2013, 18:27
W istocie, ale najwyraźniej nieprawdziwa.
Sprawdziłem mapę Enroth z H2 i nie ma ustawionych żadnych plotek tawernianych, ani też zresztą ultymatywnego artefaktu (może być umieszczony losowo przez grę).

Nerevar PW
27 sierpnia 2013, 18:46
Jeśli wierzyć postowi na Heroes Community, "The bones of Lord Slayer are buried in the foundation of the arena." to jedna z losowych plotek tawernianych - oczywiście bez związku z jakimkolwiek artefaktem.

Irhak PW
27 sierpnia 2013, 18:47
Ja pamiętam, że gdzieś w którejś grze było napisane, że "kości lorda Slayera są zakopane pod areną". Pytanie tylko którą :P

EDIT - ubiegł mnie... grrr...

Acid Dragon PW
27 sierpnia 2013, 18:54
OK, czyli pan barbarzyńca nie żyje :). Dzięki za sprawdzenie.

Ma to nawet sens - Ironfist, Slayer, a pewnie i Lamanda po prostu umarli gdzieś między H1, a H2.

Tylko Alamar jako czarnoksiężnik i specjalista we wskrzeszaniu (H3) utrzymał się jakoś przy życiu. Nawet chyba trochę się odmłodził między H2, a H3.

Irhak PW
27 sierpnia 2013, 19:35
Lamanda mogła żyć jeszcze. Zarówno ona jak i Alamar (i Gem o.O) znali się wystarczająco dobrze na magii, aby przetrwać i żyć dłużej. Zwłaszcza jeśli mieli w sobie krew długowiecznych elfów :P

Alchemik PW
27 sierpnia 2013, 20:03
Właściwie zeszliśmy trochę z tematu, tak z ciekawości, jakie zdanie na temat frakcji w H1 mają inni tzw. "starzy wyjadacze" oraz czy według Nich ten schemat działa tak samo w Heroes 2?

Alamar PW
27 sierpnia 2013, 21:52
Acid:
Alamar to cięższy orzech do zgryzienia. W MM1 tak naprawdę było dwóch Alamarów. Prawowity król krainy VARN oraz wspomniany przez Ciebie Strażnik Starożytnych - Sheltem, który się pod niego podszył. Problem w tym, że król Alamar obecnie uznawany jest za zmarłego (aczkolwiek w MM1 jeszcze żyje), a Sheltem zginął w MM5. Więc z dwóch Alamarów zrobiło nam się zero.

Król Alamar w MM1 jest raczej przedstawiony jako dobry. A przynajmniej taki wizerunek przylgnął do niego za czasów Legends i mapy "Księżniczka Varnu" z Heroes 6. Zaś w H1-3 występuje raczej jako wredna postać, walcząc przeciw Morglinowi oraz potem jednocząc siły z Archibaldem.
Tak naprawdę w sadze masz co najmniej 4 Alamarów:

1. Król Alamar z Varnu 4, uwięziony w Labiryncie Dusz w żelaznym grobowcu przez Sheltema.

2. Król "Alamar", czyli Sheltem, który podszył się pod tą osobę i przez lata wyrządzał szkody na Varnie.

3. Alamar z Xeenu, czyli po raz kolejny Sheltem bawiący się w rujnowanie świata Starożytnych.

4. Lord Alamar z H1, czarnoksiężnik i przeciwnik Morglina (Jericho) Ironfista. Po przegraniu tzw. Pierwszych Wojen o Sukcesję (tudzież Strategicznego Wyzwania - nazwy wg MM8 i H1), zbiegł i słuch o nim zaginął.

5. Alamar z H2 i H3. Zapewne ten sam lord Alamar, co w H1, ale 100% pewności nie ma. W każdym razie był pod rozkazami Archibalda, co sugeruje, że był od niego słabszy. Lord Alamar z H1 był bardzo potężnym czarnoksiężnikiem, mającym swą siedzibę w wulkanicznej krainie znajdującej się za labiryntem bagien i duchów (dziwnie podobnym do Mire of the Damned z MM6 :P). Wydaje się mało prawdopodobne, by taka osoba służyła komukolwiek, a zwłaszcza potomkowi swego wroga.
Alamara po raz ostatni widzimy w więzieniu w Głębokich Podziemiach Nighonu, skąd uwalnia go Mutare w pogoni za Oswaldem.

Co do lorda Ironfista - to na 99,9% ten am osobnik, co w MM1. Wszakże miał przy swym boku lorda Kilburna, a dwie osoby tym samym imieniu i z takim samym wasalem to już zbyt wielki zbieg okoliczności, by uznać taką teorię za prawdziwą.
Lord Slayer i królowa Lamanda pochodzą z Cronu. O ile w przypadku Slayera można by spekulować o dwóch takich samych osobnikach, to królowa Lamanda w H1, a nie np. lady Lamanda, daje dość jasno do zrozumienia, że jest to ta sama królowa z Cronu, a co za tym idzie i lord Slayer raczej z/za nią przybył, a nie jest całkiem nową postacią.
Jedynie Alamar jest zagwozdką... ale to już chyba natura tego imienia. XD

Irhak PW
27 sierpnia 2013, 21:53
Ja powiem tak... w gram H1-3 staram się zawsze wypośrodkować bohaterów. Jeżeli startuję z magicznym to staram się mu dać atak, płatnerz, czy łucznictwo. Jeżeli startuję wojownikiem to dążę do uzyskania talent magiczny, mądrość czy którejkolwiek z magii*.

* nazwy umiejek zaczerpnięte z H3

Acid Dragon PW
27 sierpnia 2013, 23:04
Tak Irhak, tylko że w H1 nie było umiejętności drugorzędnych ;).

Co do Alamara - no technicznie rzecz biorąc faktycznie nie ma potwierdzenia, czy Alamar z H1 i H2-3 to ta sama osoba. Jednakże Alamar był jedynym nowym Czarnoksiężnikiem w H2 (zajmując miejsce Sandro) i byłoby to naprawdę naciągane, gdyby przyjąć, że pojawił się tylko jako luźne nawiązanie do Alamara z H1.
Wg mnie wytłumaczenie jest proste - Alamar był najpotężniejszym czarnoksiężnikiem, ale w swoim czasie. Później pojawiło się wielu potężniejszych, z Archibaldem na czele.

Wg mnie nic nie przeczy uznaniu Alamara z H1 i H2-3 za tą samą osobę, a więc działa brzytwa Ockhama.

Nie można jednak jej zastosować w przypadku Alamara z VARN, gdyż najpierw należałoby wyjaśnić różnice charakterów.
temat: [H1] Kto lepszy?

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel