Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Biblioteka Legendtemat: Pierwsza fabuła Armageddon's Blade
komnata: Biblioteka Legend
strona: 1 - 2

Acid Dragon PW
17 lipca 2012, 23:11
Niezupełnie. Pierwotnie miało być pełnoprawnym miastem jak każde inne, choć faktycznie, po pierwszych protestach przeciwko Forge była mowa o tym, że właśnie będzie można "wyłączyć" elementy Forge w zwykłej rozgrywce (poza kampanią). Czytałem raz, że miało to dotyczyć tylko generatora map losowych (co miałoby sens, bo nie wiem jak miasto dałoby się usunąć z już gotowej mapy - chyba, że wyłączyć dostępność całej mapy), ale nie znam szczegółów jak to miałoby działać.

Cała historia od momentu wycieku nieszczęsnych szkiców do usunięcia miasta trwała kilka tygodni - góra miesiąc, więc jakiekolwiek by nie istniały pomysły na podtrzymanie Forge - jak właśnie ten o opcjonalności - były one bardzo wstępne i najwyraźniej nie wyszły poza fazę koncepcji.

Alchemik PW
17 lipca 2012, 23:17
Co do kampanii całkowicie rozumiem wprowadzenie the forge, ale włączenie go do gry niestandardowej byłby koszmarnym błędem. Chociaż Forge też się dało zamaskować pod przykrywką wyglądu Fantasy. W końcu z tego co wiem przed ciszą też używano zbroi, włóczni, mieczy które były po prostu silne z przyczyn technologicznych, więc żołnierze the forge mogliby ich używać.

Acid Dragon PW
17 lipca 2012, 23:22
A co to jest gra "niestandardowa"?

Jeśli autorzy oprócz kampanii dołączyliby mapy, na których byłoby Forge, to naprawdę byłby to "koszmarny błąd"?
Nie sądzę.
Forge mogłoby istnieć w HoMM zarówno w wersji z okienkami z fabułą, jak i bez. Bo czym innym miałyby się różnić mapy z kampanii od tych "niestandardowych"? Przecież niektórzy gracze nawet "przeklikują" tylko te teksty z kampanii. Dla nich jest to bez różnicy czy to jest kampania czy pojedyncza mapa.

Zaś możliwość pojawienia się Forge na mapach losowych czy też na mapach z losowym zamkiem chyba dość łatwo dałoby się zablokować w kodzie w zależności od ustawień gracza. To wszak tylko sprawdzenie jednego dodatkowego warunku.

Twórcy jednak nie zdecydowali się na to.

Alchemik PW
17 lipca 2012, 23:33
Cytat:
A co to jest gra "niestandardowa"?

Użyłem tu terminu z Heroesa VI, oczywiście chodziło mi o pojedyncze scenariusze i hot-seat. A co do the Forge uważam że zrypali ze stylistyką, w końcu wszelkie elementy związane ze Starożytnymi, pierwotnie nawiązywały do starożytnego egiptu.

A co do fabuły autorzy myśleli o niej z wyprzedzeniem, czy na bieżąco? Z tego co wiadomo o pierwotnej fabule Armageddon's Blade, wynika że Gelu i tak miał zatrzymać Ostrze Armageddonu, więc rozliczenie i tak prawdopodobnie by się wydarzyło, jedyna różnica jaka by była to prawdopodobnie fabuła w H3:SoD, ale fabuła H4 mogłaby wyglądać tak samo.

Acid Dragon PW
17 lipca 2012, 23:55
Stylistyka może tak samo razić w kampanii, jak i w mapie z pojedynczego scenariusza. Nadal nie rozumiem, dlaczego w mapie z okienkami z fabułą Forge miałoby być doskonale zrozumiałe i na miejscu, ale już na mapie bez okienek byłby to koszmarny błąd. Przez 95% czasu spędzonego na mapie gracz i tak skupia się na grze, na strategii, na dowodzeniu i taktyce, a nie na fabule, więc nie sądzę, aby istniała taka znowu kolosalna różnica między Forge w kampanii, a Forge w "grze niestandardowej". Można oczywiście dyskutować o stylistyce miasta i o tym, czy jego wprowadzenie w takiej formie było dobrym pomysłem, ale te rozważania dotyczyłyby tak samo kampanii, jak i innych form rozgrywki.

Cytat:
A co do fabuły autorzy myśleli o niej z wyprzedzeniem, czy na bieżąco? Z tego co wiadomo o pierwotnej fabule Armageddon's Blade, wynika że Gelu i tak miał zatrzymać Ostrze Armageddonu, więc rozliczenie i tak prawdopodobnie by się wydarzyło, jedyna różnica jaka by była to prawdopodobnie fabuła W H3:SoD, ale główny zarys fabuły H4 mógłby wyglądać tak samo jak teraz.

Wiadomo, że Gelu miał zatrzymać Ostrze. Koniec. Twoje "więc..." to już domysły. Za czasów MM7, ani pierwotnej fabuły AB nie było jeszcze mowy o żadnym Rozliczeniu, czy Mieczu Mrozu. Rzeczywiście, możemy się domyślać, że nie wynaleziono tego już po wycofaniu Forge, ale pewności nie mamy. Część fanów jednak uważa, że historia z Mieczem Mrozu została napisana "retroaktywnie", a więc już po ogłoszeniu planów na Heroes IV, aby zapewnić pomost fabularny.
Ile w tym prawdy - nie wiem.

Jeśli już w momencie tworzenia pierwotnej fabuły Forge, a więc stworzenia Ostrza Armageddonu, myślano nie tylko o początku, ale też o rozwinięciu i końcu jego historii i to właśnie w takiej formie, to nie mamy na ten temat żadnych konkretnych informacji. Może tak było, może nie.

Wiemy jednak, że twórcy faktycznie chcieli wyruszyć na inny świat i tam opowiedzieć inne historie (chociażby na potrzeby Legends of Might and Magic). Nie byłby to pierwszy raz, gdyż przecież już skakaliśmy po różnych światach w MM1-5. Nie wiemy zaś w jakiej formie pierwotnie chcieli to zrobić.

Alchemik PW
18 lipca 2012, 00:08
Cytat:
Przez 95% czasu spędzonego na mapie gracz i tak skupia się na grze, na strategii, na dowodzeniu i taktyce, a nie na fabule,

Ale the Forge chciano wprowadzić ze względów fabularnych.

Cytat:
Część fanów jednak uważa, że historia z Mieczem Mrozu została napisana "retroaktywnie", a więc już po ogłoszeniu planów na Heroes IV, aby zapewnić pomost fabularny.

Ta teoria mimo iż jest podzielana przez znaczną większość fanów, ma takie samo prawdopodobieństwo jak ta że rozliczenie było planowane już wcześniej.

Cytat:
Wiemy jednak, że twórcy faktycznie chcieli wyruszyć na inny świat i tam opowiedzieć inne historie (chociażby na potrzeby Legends of Might and Magic). Nie byłby to pierwszy raz, gdyż przecież już skakaliśmy po różnych światach w MM1-5. Nie wiemy zaś w jakiej formie pierwotnie chcieli to zrobić.

Nie wiadomo jaka miała być fabuła w H3:SoD. Natomiast co do fabuły należy pamiętać że odejście Fultona wcale nie spowodowało większych zawirowań w fabule jak niektórzy sądzą, wszak po nim stanowisko objęła osoba która asystowała Mu w planach fabularnych więc wiedziała jak to kontynuować. Ciekawi mnie natomiast jak miał wyglądać w pierowotnej wersji LoMM, i gdyby plany scalenia MM9, LoMM i H4 wypaliły.

Acid Dragon PW
18 lipca 2012, 00:24
Cytat:
Ale the Forge chciano wprowadzić ze względów fabularnych.

Co nie oznacza, że fabuła całkowicie usprawiedliwia i legitymizuje prawo do istnienia Forge w kampanii, ale już absolutnie nie w pojedynczym scenariuszu.

Fabuła jest powodem dla którego wprowadzono Forge (a przynajmniej jednym z powodów) - nie zaś warunkiem, czy prawem. Ostatecznie uważam, że jeśli twórcy wprowadziliby kampanię z Forge, to równie dobrze mogli wprowadzić też pojedyncze mapy z Forge i nie byłby to żaden "koszmarny błąd". Pojedyncze scenariusze po prostu korzystają z zasobów, jakie "dostały w spadku" po kampanii i dotyczy to tak samo zamku rycerza z fabularnej Erathii, jak i zamku cyborga z fabularnego Forge.

Cytat:
Ta teoria mimo iż jest podzielana przez znaczną większość fanów, ma takie samo prawdopodobieństwo jak moja.

Ja sądzę, że nawet mniejsze prawdopodobieństwo, bo faktycznie logicznym się wydaje, że Twórcy wzrokiem sięgali odrobinę dalej niż tylko jedna gra. Raczej też nie wymyślili jakiegoś kompletnie nieznanego Miecza Mrozu w intro H4 i nie postanowili dopiero potem stworzyć Kroniki łatającej fabularną dziurę.

Niemniej jednak the point is:
to teorie - tak, czy inaczej.
Mogło tak być, ale nie musiało.

Osobiście jednak sądzę, że gdyby nie wycofano Forge historia w Heroes IV wyglądałaby znacząco inaczej - nawet jeśli cały czas dotyczyłaby świata Axeoth. Jestem również absolutnie przekonany, że akurat właśnie od wycofania Forge dalsze decyzje NWC/3DO były tylko postępująco gorsze i nie sądzę, aby to był przypadek. O równi pochyłej po wycofaniu Forge wspominał też Marzhin podczas warszawskiego M&M Day.

Alchemik PW
18 lipca 2012, 00:42
Cytat:
Osobiście jednak sądzę, że gdyby nie wycofano Forge historia w Heroes IV wyglądałaby znacząco inaczej - nawet jeśli cały czas dotyczyłaby świata Axeoth.

Nie sądzę. Wprowadzając gracza w nowy świat trzeba by było zapoznać gracza z nowymi frakcjami, bohaterami i nową mitologią (nie wiem jakiego innego słowa tu użyć), więc na początku fabuła musiałaby być "pilotażowa", tak jak w "Odrodzeniu Erathii", i taką właśnie rolę pełniły kampanie z podstawowego Heroes 4, jako ciekawostkę powiem że miało ich być 7, więc coś planowanego wycięto, prawdopodobnie z braku czasu.

Acid Dragon PW
18 lipca 2012, 09:30
Zgadza się - a czy w Odrodzeniu Erathii był wielki wybuch, dwa miecze, uśmiercenie wielu postaci, portale, ucieczki i nagły przeskok o kilkanaście lat?

Tak, trzeba by wprowadzić gracza w nowe realia. Ale można to było zrobić zupełnie inaczej. I własnie RoE jest tu dobrym przykładem. Oprócz tego zauważmy, że te kampanie "pilotażowe" w RoE też były ułożone znacznie ciekawiej - wszystkie tworzyły jedną, spójną historię widzianą "oczami" różnych państw, a nie jak w H4, gdzie kampanie są niemal kompletnie niepowiązane, a nawet mają miejsce w różnych czasach. Sama gra również wyglądałaby inaczej chociażby dlatego, że z kontekstu słów Fultona można wywnioskować, że Forge w jakiejś formie pojawiłoby się również w H4.

Alchemik PW
18 lipca 2012, 11:08
Cytat:
wszystkie tworzyły jedną, spójną historię widzianą "oczami" różnych państ

Tylko że tam istniały już uformowane państwa które miały już zbieżne interesy, natomiast osoby które przeżyły Rozliczenie, dopiero formowały państwa więc nie zajmowały się jeszcze wojną z wrogami ideologicznymi.

Z tego co autorzy mówili w pierwszej fazie tworzenia gry, to fabuła miała sie skupiać na losach Emilii Nighthaven w 7 kampaniach, więc możliwe (chociaż niepotwierdzone) jest że reszta kampanii została napisana na szybko by wypełnić lukę po nieukończonych wątkach z kampanii Emilii, chociaż królestwo Wielkich arkan z Emlią Nighthaven jako królową, najprawdopodobniej by powstało. Co do Forge w Heroes IV to były tylko zamierzenia Fultona, i problematyczne było też wprowadzenie go na starcie, w końcu do otworzenia Forge na Axeoth też trzeba było użyć kostek kontrolnych, a te mieli Ressurecta i spółka, gdyż po usunięciu the Forge to dobre zakończenie jest kanoniczne, zresztą Ty też tak stwierdziłeś.

Acid Dragon PW
18 lipca 2012, 12:44
Cytat:
Tylko że tam istniały już uformowane państwa które miały już zbieżne interesy, natomiast osoby które przeżyły Rozliczenie, dopiero formowały państwa więc nie zajmowały się jeszcze wojną z wrogami ideologicznymi.

Kolejny powód dla którego fabuła Heroes IV jest słaba i można ją było napisać inaczej :P. Wystarczyło po prostu zamiast niszczyć poprzedni świat i ruszać do nowego "dzikiego", wyruszyć na nowy niejako w odwiedziny, wykorzystując nowo-wynalezione portale i zastając tam już gotowe państwa z ustaloną polityką, konfliktami i historią. Przecież w RoE też przybywamy na nowy kontynent, o którym wcześniej nie słyszeliśmy (no może poza kilkoma tekstami w MM6), podobnie jak o jego państwach, polityce i konfliktach. Gra rzuca nas od razu w wir wydarzeń przedstawiając kolejne frakcje i powiązania między nimi.

Cytat:
Z tego co autorzy mówili w pierwszej fazie tworzenia gry, to fabuła miała sie skupiać na losach Emilii Nighthaven w 7 kampaniach

Nikt nie mówił, że losy Emilii będą przedstawione w 7 kampaniach. Było wiadomo jedynie, że będzie główną bohaterką, gdyż - no cóż - to ona jest w intro.

Cytat:
Co do Forge w Heroes IV to były tylko zamierzenia Fultona, i problematyczne było też wprowadzenie go na starcie, w końcu do otworzenia Forge na Axeoth też trzeba było użyć kostek kontrolnych, a te mieli Ressurecta i spółka, gdyż po usunięciu the Forge to dobre zakończenie jest kanoniczne, zresztą Ty też tak stwierdziłeś.

Po pierwsze - kostki kontrolne nie były do niczego potrzebne oprócz dostania się do Lincolna. Potrzebne było źródło energii. Kastore i Resurrecta wykorzystywali najprostszy dla nich do zdobycia - przetwornik oscylacyjny, który wystarczyło wymontować ze statku. Jednakże fabularnie wynalezienie nowego źródła energii nie powinno być najmniejszym problemem.

Po drugie - na myśli miałem plany dot. Heroes IV jeszcze przed wycofaniem Forge. Skoro Greg Fulton stwierdził tuż po wycofaniu, że w Heroes IV odnośnie technologii zamierzają znaleźć "złoty środek", to znaczy, że pierwotnie mieli dla tej gry coś znacznie bardziej technologicznego na myśli. Złoty środek oznacza, że coś się wypośrodkowuje, rezygnuje z części koncepcji, a nie właśnie teraz wymyśla/wprowadza.

Jak dla mnie to równie dobrze Axeoth mógłby być w pierwotnych planach światem, z którym Starożytni mieli ciągle kontakt i w którym "natywnie" była obecna technologia. To nawet pasowałoby do tego, że w Legends było możliwe skonstruowanie "artefaktu" do podróży w czasie i przestrzeni. Jakże inaczej niż przy użyciu aktywnej technologii?

Alchemik PW
18 lipca 2012, 13:47
Cytat:
Nikt nie mówił, że losy Emilii będą przedstawione w 7 kampaniach. Było wiadomo jedynie, że będzie główną bohaterką, gdyż - no cóż - to ona jest w intro.

Wprost nie, ale zazwyczaj w wywiadach mówili że fabuła będzie powiązana z Emilia Nighthaven i będzie 7 kampanii, potem nagle liczba kampanii spadła do sześciu, i autorzy zaczęli mówić o niepowiązanych ze sobą kampaniach.

Cytat:
Po pierwsze - kostki kontrolne nie były do niczego potrzebne oprócz dostania się do Lincolna. Potrzebne było źródło energii. Kastore i Resurrecta wykorzystywali najprostszy dla nich do zdobycia - przetwornik oscylacyjny,

Tu akurat pomieszałem informacje.

Cytat:
Skoro Greg Fulton stwierdził tuż po wycofaniu, że w Heroes IV odnośnie technologii zamierzają znaleźć "złoty środek", to znaczy, że pierwotnie mieli dla tej gry coś znacznie bardziej technologicznego na myśli.

Z tego co wiem w Heroesie IV była rasa czerwonych krasnoludów, którzy byli bardziej rozwinięci technicznie więc może ich wątek i smoczych golemów był bardziej rozwinięty lecz z braku czasu na dopracowanie szczegółów, usunęli część opisów które mogły być tym "złotym środkiem", Fulton tez powiedział że Forge nie wróci w takiej formie jaka została przedstawiona.

Cytat:
Jak dla mnie to równie dobrze Axeoth mógłby być w pierwotnych planach światem, z którym Starożytni mieli ciągle kontakt i w którym "natywnie" była obecna technologia. To nawet pasowałoby do tego, że w Legends było możliwe skonstruowanie "artefaktu" do podróży w czasie i przestrzeni. Jakże inaczej niż przy użyciu aktywnej technologii?

Faktycznie to było możliwe, może Gavin Magnus zamiast używać tego kryształu, wykorzystał by armie niebiańskiej kuźni do podboju Wielkich arkan, zwłaszcza że znał historie ze Starożytnymi, i częściowo opierał się na technologii.

Mam taką bardzo szaloną teorię. Otóż może autorzy wybiegając naprzód fabularnie doszli do momentu tworzenia smoczych golemów przez Magnusa, ale po upadku idei Forge, żeby nie przebudowywać całej fabuły, zmienili tylko źródło powstania smoczych golemów, a następnie plan z kryształem. Zgadzam się że jest ona mało prawdopodobna, ale może jednak to że Gavin Magnus na początku chce wykorzystać technologię, nie jest przez przypadek umieszczone.

Alamar PW
18 lipca 2012, 16:36
Cytat:
Jak dla mnie to równie dobrze Axeoth mógłby być w pierwotnych planach światem, z którym Starożytni mieli ciągle kontakt i w którym "natywnie" była obecna technologia.
Ależ mają kontakt, choć Starożytnych nigdy w grach osobiście nie spotkaliśmy. Tak samo jest w MM9, gdzie pewne postaci (które w grze nie pojawiły się ze względów fabularnych) są faktycznie Starożytnymi.
strona: 1 - 2
temat: Pierwsza fabuła Armageddon's Blade

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel