[RPG] Śladami Starożytnych! - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: [RPG] Śladami Starożytnych!
komnata: Nieznane Opowieści

wróć do komnaty

strona: 1 - 2 - 3 ... 13 - 14 - 15 ... 40 - 41 - 42
Altair	24 grudnia 2011, 00:45 [..]Zakapturzona postać siedziała nad owalnym kryształem. Zdawała się nieco przygnębiona. Nagle drzwi do pomieszczenia otworzyły się. Wszedł dobrze zbudowany wojownik w złotej zbroi. Mów. - odezwała się postać. Niestety Panie mam złe wiadomości. Oni... nas uprzedzili. - odezwał się wojownik. Przecież mówiłeś, że Altarf* dotarł do nich pierwszy.* - nieznajomy niemalże krzyczał. Czy straty są akceptowalne? - kontynuował. My... nie wiemy Panie, ale Altarf jest na miejscu i ich pilnuje. Obawiamy, że jeden z nich może być szpiegiem ... - odparł cicho "złoty". Nie wymawiaj tutaj tego słowa. - krzyknął ze wściekłością "zakapturzony". (przedmioty w pokoju zaczęły wibrować od potężnej magicznej mocy jaką posiadał nieznajomy.) Zmierzają do świątyni Nag. - powiedział wojownik Czy królowa nag otrzymała mój "prezent"? - zapytała postać. Tak, jak sobie życzyłeś Panie. - odparł "złoty" Doskonale. To powinno go ujawnić. - zakończył nieznajomy[...] _____________________________________________________________________________ Po przejściu przez portal cała drużyna (nie licząc Lepiszcza) znalazła się (ku wielkiej radości Nautiliusa) w śnieżnej części Bracady. Znajdowali się jakieś pół dnia drogi od świątyni Nag. Wiem, że szukacie tych kryształów. Myślę, że mogę okazać się pomocny. Znam legendę o kryształowym rdzeniu, ukrytym gdzieś w lodowcu... - Zaczął Blowpipe. Świetnie. Gdzie mamy kopać? - odezwał się jeden z najemników. Nie, nie wiem gdzie może być drugi z kryształów, ale wydaje mi się trzeci znajduję się w Vori. - kontynuował nekromanta. Świetnie. Czyli de facto zapowiada się dłuuuga zimowa kampania. Nic dziwnego, że goblin zwiał. - wtrącił Bowl Jeśli będziecie bardziej zainteresowani może kiedyś opowiem Wam tą legendę - prychnął wyraźnie zirytowany Blowpipe. Ten biały piasek jest ziiimny - jeden z najemników wyraźnie zobaczył swój pierwszy w życiu śnieg.
Antares	24 grudnia 2011, 06:09 Nautilius gdy przeszedł przez portal rzekł: W końcu klimaty w których czuje się jak w domu. :-) Ciekawe jak tam kumple z ostatniej kampanii. Zamilkł nagle i posmutniał. Widać było że z śniegami ma nie miłe wspomnienia, ale mimo to odżył. Po dłuższej chwili nawet wrócił mu humor. Słuchał nekromanty i zastanawiał się nad jednym. Skąd ta kupa kości wie tyle o śnieżnej krainie nag. Pół wampir dodał w myślach: Nie ufam nowemu. Będą z nimi kłopoty. Powiedział do Otta: Stary Otto nie wyrywaj się do przodu teraz bo możesz mieć nie przyjemne spotkanie. Nie boje się tu smoków tylko błyskawic. Na koniec zaśmiał się. :-)
OGARexs	24 grudnia 2011, 08:00 Vori powiadasz drogi nekromanto? Zaraz. Jeśli to o czym myślę to on to jeśli ktoś nie jest przyzwyczajony do mrozu, który jest tak zimny, że ogień zamarza lepiej nie idzie.-Powiedział uśmiechając się Otto.-I jeśli zdołasz być miły Pół-Wampirze nie przypominaj o Błyskawicach. Po czym Otto tak jak na Vorii biegał po lodzie i śniegu nader dobrze.
Irhak	24 grudnia 2011, 18:34 - Mam nadzieję, że trafimy na jakiś sklep z bronią dla mnie - westchnął minotaur. - Ruszać się! Idziemy! - rozkazał pozostałym. Postanowił być nieufny do wszystkich ze swojej drużyny.
Altair	25 grudnia 2011, 18:33 Szczerze wątpię by Nagi prowadziły "sklep" - Zaczął nekromanta Jednakże gdybyś ty (lub reszta) określił jakiej konkretnie broni szukasz, być może byłbym ci w stanie pomóc. - kontynuował Blow. Ja serdecznie dziękuje. Z zasady nie korzystam z żadnych liszych i nekromackich artefaktów. Zwykle te "cuda" są obciążone jakąś paskudną klątwą, a i pozbyć się potem tego trudno. - Wtrącił się Bowl Szanowny Panie elfie, gdyby Pańska ignorancja nie była tak wielka wiedziałby Pan, że dosyć łatwo można obejść te zabezpieczenia. To jakby po pokonaniu stada bestii, zostawić najcenniejszą skrzynię ze skarbami, tylko po to by nie aktywować pułapki. Istnieją odpowiednie techniki jak i zaklęcia pozwalające "bezpiecznie" ją otworzyć. Podobnie z artefaktami tylko trzeba mieć choćby minimalną o nich wiedzę - zakończył nekromanta Elf nic nie odpowiedział. Szeptał tylko potem coś pod nosem o tym, że nie będzie marionetką jakiegoś podrzędnego nekromanty. Ani się spostrzegli jak stali przed wejściem do świątyni Nag. Otto swoim zwyczajem pobiegł przodem i spróbował "delikatnie" wyważyć drzwi. Niestety te okazały się solidniejsze mu się wydawało.. Myślę, że wystarczy zaczekać do zmierzchu. Wtedy powinny je otworzyć. Między czasie możecie powalczyć z Teodorem. Jeśli wygracie 2 z 3 walk podaruje Wam jeden z moich artefaktów. Tylko nie wszyscy naraz. Ktoś chętny? - zapytał Nekromanta Phi.. - burknął Bowl
Irhak	25 grudnia 2011, 21:26 - Dzięki, ale mi wystarczy zwykła metalowa rura albo cokolwiek co może robić za laskę. Jeżeli znajdziecie coś takiego u tych Nag to to idzie do mnie choć na chwile, abym znalazł zastępstwo za ten bezużyteczny patyk! - potrząsnął połamaną laską z drewna.
OGARexs	26 grudnia 2011, 09:07 -Ło! Ale te drzwi solidne! Zaraz czy ktoś tu mówił o walce? I to o Artefakt? Jeśli masz w ofercie jakieś sztylety, lub łuk lepszy od tego, stworzonego przez mego dalekiego kuzyna Gelu... To mogę się skusić... Ciekawe jak szkielety reagują na podpalanie, eksplodowanie i zamienianie kośćmi miejscami?
Antares	26 grudnia 2011, 11:02 Nautilius tylko się śmiał z tańców Otta. :-) Usiadł wyją broń i zaczął ją oszczyc. Nagle powiedział: Nie ma co marnować sił które będą nam potrzebne w walce. Potem poczuł coś co dawno już nie czuł. Jak by kilka set par oczu wpatrzonych w niego. Zdawało mu się jak by nagi a raczej jak on je nazywał Skorpeny wiedziały że oni tam są. Oczy mu się znów zaświeciły. Pomyślał: Szpieg musi się tu ujawnić dam mu ku temu sposobność.
Altair	26 grudnia 2011, 14:59 Nekromanta wypowiedział jakieś zaklęcie i pojawił się średniej wielkości kufer. Sztylety, miecze krótkie, dwuręczne i półtora-ręczne, topory, kostury a reszta to amulety i inna drobne przedmioty. Łuków jak i zwykłych, niemagicznych przedmiotów nie posiadam. Generalnie to co mogłoby być dla was przydatne: Topór Piekieł (obrażenia od m. ognia), Sztylet Szybkości, Kostur błyskawic, Wampiryczny miecz (leczący właściciela po każdym ciosie) Pierścień Obfitości(regeneracja HP i MP), Pierścień Magii Powietrza, Amulet Magii ziemi oraz pierścień ochrony (zwiększa odporność na magię) - powiedział Blowpipe Phi.. - burknął Bowl, starając się pokazać, że i tak mu nie zależało. Pan Otto. Ktoś jeszcze chętny? - zapytał nekromanta. Chcę ten topór. Mogę zaczął? - zapytał najemnik. Zaczynaj. Teodor przygotuj się. - krzyknął nekromanta Szkielet chwycił potężną Halabardę i stanął w miejscu oczekując ciosu najemnika. Ten rozpędził i... chybił. Szkielet był niesłychanie szybki. Umarlak od razu zamachnął się i uderzył z całej siły w ziemię w pobliżu przeciwnika. Grunt zadrżał i najemnik upadł. Szkielet przydusił go trzonkiem topora nie pozwalając mu wstać. Pierwszą rundę wygrywa Teodor. - stwierdził nekromanta. Najemnik szybko wstał i zaczął szarżować na kościstego. Tym jednak razem zrobił szybki zwrot i trafił centralnie Teodora rozpijając go na kawałki. Wygrałem! - krzyknął Nieźle, ale to za mało. Została jeszcze jedna runda. - odpowiedział spokojnie Blowpipe Tymczasem szkielet w jakiś magiczny sposób pozbierał się do kupy i uderzył niczego nie spodziewającego się przeciwnika trzonkiem Halabardy, tak iż ten "zaorał" kilka metrów ziemi. Teodor wygrał. Otto twoja kolej. Zaczynaj - powiedział nekromanta.
Irhak	26 grudnia 2011, 15:38 Ningress wykorzystał szansę i wycelował lodowy promień prosto w czaszkę nekromanty. Skrzywił się nieco, gdy reszta spojrzała na niego. - Sorki, chciałem trafić szkieleta, ale może jak pokonamy Ciebie cały kufer będzie nasz?
Antares	26 grudnia 2011, 17:22 Ningress dobrze kombinujesz. zaśmiał się Nautilius który nawet nie miał zamiaru marnować swoich wampirzych mocy ani sił. Zobaczmy czy naprawdę pokonując nekromantę zniszczymy szkieleta. Chyba że mam wstać? Pół wampir zapytał ironicznie. W jego głosie było można wyczuć ton lekceważenia lisza.
OGARexs	26 grudnia 2011, 17:55 -A sądziłem że minotaury nie są tak chciwe. Jeśli to zadziała zamawiam sobie te sztylety. Po czym Otto zaczął studiować napisy na drzwiach. Nagowskiego nauczył się kiedyś na półwyspie barcadzkim, podczas jednej ze swoich wypraw. -Ciekawe, a nawet bardzo...
Altair	27 grudnia 2011, 19:52 Teraz miał walczyć Otto. Chociaż w sumie jak widzę wolisz walczyć ze mną minotaurze. - nekromanta zaśmiał się. Wokół niego zajaśniała czerwona aura. Śnieg w promieniu 200 metrów stopniał. Naprawdę chcesz się dowiedzieć dlaczego zwą mnie Blowpipe? Proszę, pozwalam ci zacząć. - z oczu mrocznego maga posypały się iskry. Nautilius nie wyczuł u nekromanty wrogości. Wydawało mu się raczej, że chciał ich czegoś nauczyć? A może tylko jego? Tak czy inaczej pojedynek zapowiadał się ciekawie. Być może stanięcie do walki nie byłoby taki złym. W końcu Blowpipe traktował ich jak swoich uczniów (a przynajmniej Nautiliusa).
Irhak	27 grudnia 2011, 20:09 - Nareszcie ciepło jak w podziemiach - zachichotał minotaur. - Chyba każdy z nas ma swoje asy w rękawie. Gdyby nie ta moja nieszczęsna połamana laska - urwał rzucając lodowy pocisk, za którym poszły 2 zranienia i kolejny lodowy pocisk.
OGARexs	28 grudnia 2011, 10:21 -Ho,Ho ! Zapowiada się świetnie. Po czym wyją z torby nasiona Vorijskiego ziela Po-pcoyrn i znaczą oglądać bitwę. Patrząc na to jak Pół-Wampir pochłania wzrokiem te bitwę, sądzę że dzięki jego sokolemu wzrokowi, poduczy się trochę.
Altair	28 grudnia 2011, 20:28 Lodowe pociski i zranienia zostały zaabsorbowane przez ognią aurę mrocznego maga. Nekromanta tylko uśmiechnął i rzucił w kierunku Minotaura Kostur błyskawic. Możesz użyć tego kostura. Jeśli ze mną wygrasz to będziesz mógł go zatrzymać - powiedział Blowpipe po czym posłał w kierunku maga gigantyczną Ogniową kulę. Pomimo, że Ningress wykonał unik, podmuch gorąca przewrócił go na ziemię. nie zdarzył nawet rzucić zaklęcia. 1:0. Chcesz ze mną walczyć, a nie umiesz zablokować zwykłej kuli ognia? - zaśmiał się nekromanta. Po czym posłał w jego kierunku dwie ogniowe kule.
Irhak	28 grudnia 2011, 20:47 - Wiesz, trzech rzeczy nie potrafię robić jednocześnie - uśmiechnął się Ningress i użył kilkakrotnie kosturu, jednocześnie przygotowując się na kontratak poprzez otwarcie małego portalu jako tarczy.
Altair	28 grudnia 2011, 21:08 Wyładowania z kostura zmieniły trajektorie pierwszej kuli tak ich minęła Ningressa. Większość energii drugiej kuli pochłonął portal. Jednakże zetknięcie płomieni z krawędzią portalu spowodowało powstanie kolejnego podmuchu (słabszego niż poprzednio). Minotaur zachwiał się. Niewiele brakowało. Nieźle, ale sama obrona niewiele ci da. Musisz jeszcze skutecznie zaatakować. - powiedział nekromanta. Najwyraźniej lekko zirytowany tym, że minotaur przetrzymał atak. Myślę, że potrafisz kontrolować tylko jeden portal. Ciekawe więc jak poradzisz sobie z tym - Blowpipe wystrzelił (prawie) jednocześnie trzy ogniowe kule w kierunku przeciwnika.
Irhak	28 grudnia 2011, 21:21 Irhak wystrzelił jednocześnie 3 lodowe promienie i użył kostura, zasłaniając się przy tym portalem, a potem skoczył w bok i przybliżył się do nekromanty.
Antares	29 grudnia 2011, 11:42 Nautilius tylko siedział i się śmiał.
strona: 1 - 2 - 3 ... 13 - 14 - 15 ... 40 - 41 - 42

temat: [RPG] Śladami Starożytnych!

wróć do komnaty