Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Niebiańska Kuźnia  (WoG, HotA, VCMI)temat: Dlaczego niektóre potwory są słabe?!
komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI)

Zerek PW
29 stycznia 2011, 15:08
Po co w grze dodano takie jednostki:
rusałka, chłopi, niziołki itp. ?
Są bardzo słabe i nie grywalne!
Proponuję aby w wersji finalnej WoGa 3.59 usunęli je.
Kto się ze mną zgadza?

avatar PW
29 stycznia 2011, 15:13
Nikt - różnorodność każdej grze wychodzi na dobre. Kilka tysięcy tanich ruszałek potrafi być bardzo groźne.

Mistrzsz PW
29 stycznia 2011, 15:56
Ja to bym wolał zwiększoną populacje i to by wystarczyło

Altair PW
29 stycznia 2011, 16:01
Rusałka jest bardzo szybka i blokuje kontratak. Zwykle wróg ją ignoruje i zamiast atakować jednostkami używa np. implozji (w tym czasie feniksy mogą spustoszyć jego armię).

Niziołek słaby, ale jednostka strzelająca. Nikt raczej nie będzie chciał jej się pozbyć. (Brakuje mu tylko wrodzonego zaklęcia pogromca)

Chłop - słaby, ale istnieje pewien ciekawy skrypt, który sprawia, że płaci podatki.

Jednak grając np. nekromantą zaczyna doceniać się te słabe stwory. Wtedy chłopi, rusałki niziołki są bardzo cenne. Dużo mniej przydatne są np. 4 posłańce żywiołów. Niby 6 poziomu, ale statystki przeciętne, żadnych ciekawych zdolności w dodatku wyglądają jak golemy, pożytek dla nekromanty żadny. Twórcy powinni je przynajmniej poprawić, dodać jakiś skrypt ulepszony skrypt na metamorfy.

Haregar PW
29 stycznia 2011, 17:22
Bo musi być balans i też opcja dla kogoś, kto lubi "atak morza ludzi" tudzież stworków, jak miliony chłopów niekoniecznie silnych. :)

vinius PW
29 stycznia 2011, 18:26
Problemem nie jest fakt, że to jednostki słabe, tylko fakt, że inne są zbyt silne. Nawrzucano na chama do WoGa kilkadziesiąt silnych stworów i balans gry został całkowicie zburzony. Tacy wysłannicy żywiołów albo przekolor... ekhm... ulepszone stwory 7 poziomu - czy to było niezbędne? W King's Bounty chłop miał dokładnie taką samą statystykę, jak w H3, a w początkowych fazach gry to nikt nim nie gardził. A dziś?...

Haregar PW
29 stycznia 2011, 19:59
Dziś kapitaliści chcą na nowo wprowadzić prymat burżujów i wyniszczyć wolne chłopstwo...

Wracając to zgadzam się z viniusem, można było nowe stworzenia inaczej zbalansować, a nie na chama nawrzucać stworzeń jak wspomniane jednostki ósmego poziomu, które mogą albo dać kopa pozytywnego jednemu zamkowi, albo go pogrążyć.

I tutaj będę bronił rozwiązań z King's Bounty.

Altair PW
29 stycznia 2011, 20:54
vinius:
Problemem nie jest fakt, że to jednostki słabe, tylko fakt, że inne są zbyt silne. Nawrzucano na chama do WoGa kilkadziesiąt silnych stworów i balans gry został całkowicie zburzony.

WoG najwięcej dodał stworów 7(8 poziomu) - 10.
Dużo 6 poziomu - 6 (można tu także doliczyć 2 bardzo silnych strzelów 5 lvl)

a z niższych poziomów (poniżej 4) tylko 3 stwory 3 poziomu:
Duch, Sylwiański centaur i Gremlinołaj które są bardzo ciekawymi i udanymi jednostkami.

Stworów 2 i 1 poziomowych brak.

O ile mogę jeszcze zrozumieć koncepcję stworzeń 8 poziomu o tyle strzelcy i posłańcy wydają się zbędni. Z pozoru dużo słabsze stworzenia niskich poziomów dzięki swoim specjalnym zdolnościom mogą być bardzo ciekawym nabytkiem każdej armii.
Wracając potworów 8 poziomu to nie są one wcale takie silne i na tyle trudno dostępne, że tylko nieznacznie zaburzają balans. Odpowiednia stratega pozwala je łatwo pokonać należy tylko znać ich słabości np. Krwawy smok odrodzi się tylko walcząc z odziałem odpowiednio zasobnym w HP, Święty Feniks atakowany "na raty" nie będzie w stanie użyć swojego 100% odrodzenia itp.

Warmonger PW
30 stycznia 2011, 08:35
Pewne potwory są słabe, by inne mogły być silne. Do czegoś trzeba przecież strzelać.

Inna sprawa, ze rusałki nie są wcale słabe. Po ulepszeniu do Sylfid można nimi bez strachu pokonać legion zombie czy innych krasnoludów, o ile masz dość cierpliwości.

W wielu mapach chłopi i niziołki w dużej liczbie są wykorzystywane jako przeciwnicy, czasem wspomaga się je skryptem jak np. w Time of Prophecy, a czasem stanowią nawet trzon armii. Nie jest sztuką wygrać, mając do dyspozycji tylko Archanioły ;)

Trang Oul PW
30 stycznia 2011, 14:03
Nikt się nie zgodzi, chociażby dlatego, że są to jednostki z oryginalnego H3. Ich usunięcie byłoby świętokradztwem.
Zresztą chłopi to ulubiona jednostka nekromantów.

Zawsze można stworzyć mapę, na której dostępne są jedynie słabe jednostki, np. A Warm and Familiar Place.

Przypomnę także, że WoG, chociaż być może zawyżył średni poziom, nie wprowadził niczego silniejszego od Błękitka (ani słabszego od chłopa).

vinius PW
30 stycznia 2011, 14:29
Nie pamiętam dokładnie, ale drakolicze de facto były chyba godnym przeciwnikiem błękitnych smoków?
Trang OulTrang OulByło.

Haregar PW
30 stycznia 2011, 17:09
vinius:
Nie pamiętam dokładnie, ale drakolicze de facto były chyba godnym przeciwnikiem błękitnych smoków?
Uhh to nie pamiętasz też podniecenia tą jednostką już podczas beta testów. :) Tak, to była istna rzeź, bo Drakolicz nie dość, że latał i był godnym przeciwnikiem Błękitnych Smoków to jeszcze szerzył strach i strzelał.

Warmonger PW
30 stycznia 2011, 18:43
Błękitne smoki też szerzą strach, a statystyki mają jednak dużo lepsze. Co prawda odporność na magię i blok oraz nieumarła natura są potężnymi atutami (a raczej wielkim utrudnieniem, gdy musimy z nimi walczyć ;) ), ale w starciu 1 na 1 drakolicz nie ma szans.

Altair PW
30 stycznia 2011, 20:20
Błękitne smoki wcale nie są takie groźne. Jeśli się nie ma poważnej ochrony anty-magicznej to dużo groźniejsze są czarodziejskie. Dlatego mając do wyboru atak na hordę Błękitnych lub Czarodziejskich smoków to prawie zawsze wybieram te pierwsze. A w drakoliczach najgroźniejsza jest ich częściowa odporność na fizyczne obrażenia.
temat: Dlaczego niektóre potwory są słabe?!

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel