Witaj Nieznajomy!
|
temat: Uśmiechnij się! (póki jeszcze możesz ;) komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 23 - 24 - 25 ... 120 - 121 - 122 | |
OGARexs |
OGARexs: Rycerz dzwoni do swojego przyjaciela który zabija smoka jednym palcem (nie to nie Superman tylko Pudzian ) po czym mówi "Chcesz się odwdzięczyć to Dawaj na ring!" Po trwającej 0, 00000000000000000000000000001 sekundy walce Pudzian całuje się namiętnie z księżniczką. |
Trang Oul |
Trang - wersja alternatywna: Bohater podpala zamek (nucąc Międzynarodówkę "Niech w kuźni naszej ogień bucha") i blokuje bramę ścianą ognia. Z cierpliwością lisza, a gdyby jeszcze żył, także ze złośliwym uśmiechem czeka, aż smok się spali (nie jest żywiołakiem, więc nie może być niewrażliwy na ogień; w międzyczasie oblicza czas palenia). Kiedy zamek już dogorywa, nucąc "A dom niewoli zniszcz i spal!" wsiada na swojego lekko nadgnitego rumaka i odjeżdża. A księżniczka? Eee, jaka księżniczka? Po parudziesięciu latach bohater wraca do ruin, ożywia smoka oraz księżniczkę i wszyscy nie żyją wiecznie i nieszczęśliwie. Trith 2: Po zmaganiach ze smokiem dzielny rycerz idzie uwolnić księżniczkę. Po wejściu do lochu jego oczom ukazuje się jego zaginiona przed laty Siostra. Bohater wybiega i stara się udzielić pierwszej pomocy smokowi, niestety jest już za późno. Rycerz będzie musiał wracać na pieszo, gdyż jego królowa hrabina... to znaczy Siostra właśnie pożyczyła rumaka na czas nieokreślony. |
Dragonar |
Ja, opcja II: Wybawca wchodzi do zamku smoka. Gdy księżniczka widzi rycerza, natychmiast zjada się sama. Smok nie wie co robić, więc zabiera miecz należący do bohatera, połyka go, a następnie dławi się nim. Rycerz wychodzi wzruszając ramionami i idzie odbudowywać jakieś upadłe miasto. Po skończonej pracy, armia ze wschodu zabija bohatera, miasto pozostaje opuszczone i wszyscy są szczęśliwi, bo wschodnia armia zbudowała znacznie lepsze, doskonalsze miasto. |
dambibi |
Soft:Ubi Smokowi nie wolno: - Jeść Księżniczek. - Dzielić się księżniczką z innymi smokami. - Napadać wioski w celu porwania księżniczek. Księżniczki są chronione przez prawo Francuskie........... |
Eniphoenix |
Heroes: Rycerz podjeżdża do smoka i zaczyna z nim gadać, robiąc masę błędów gramatycznych. Smok godzinami próbuje go poprawiać, ale w końcu uznał to za syzyfową pracę. Heroes rzucił w niego mieczem, robiąc mu małe zadrapanie, a później upierał się, że zabił smoka. Księżniczkę uwolnił, ale wcale nie miał zamiaru się z nią żenić i odjechał w siną dal. |
AmiDaDeer |
Lucyfer Kreegan: throws everybody into Hell for 666 minutes. |
Altair |
Altair/Dragonar wersja alternatywna: Bohater przychodzi na walkę ze smokiem bez zbroi w fikuśnym białym stroju. Smok drwi sobie z niego przez kilka godzin. Altair wyciąga zwój i pisze skrypt ERM, który sprawia, że smok staje klonem samego siebie i ginie od ciosu wykałaczką. Następnie uwalnia księżniczkę i przez kilka godzin próbuje jej wytłumaczyć zawiłości ERM oraz niuansów programowania zorientowanego obiektowo. Księżniczka o dziwo jest zainteresowana i prosi bohatera o skrypt na modyfikacje pewnych aspektów jej kobiecości. Altair przez pół dnia skrobie coś na zwoju następnie oznajmia jej jej, że musi uzbroić się w cierpliwość (do czasu wydania 3.59) gdyż obecna wersja nie pozwala w pełni na taki modding. Znudzona księżniczka czeka kilka lat. Potem pojawia się Dragonar na białym koniu ze wspominanym skryptem (który znalazł najprawdopodobniej w rupieciach na zapleczu jakieś gildii). Następnie razem (Dragonar i księżniczka) odjeżdżają w siną dal. Altair zakłada bibliotekę ERM i dorabia się sporego majątku na zwojach i licencjach. Koniec. ;P |
Mitabrin |
Docent Picolan (pomysłodawca Hoty): Rycerz chcąc pokonać smoka wyrusza do miasta i dziwnym trafem udaje mu się zebrać grupkę osób, którzy są znani jako profesjonaliści w zabijaniu smoków. Przez półtora roku chwali się mieszczanom jaki to zajebisty plan znalazł na pokonanie smoka. W końcu mieszczanie przestają wierzyć dzielnemu rycerzowi, że ten plan jest WoGóle realizowany. Nagle rycerz zostawia swoją grupę na lodzie a sam wyrusza do kolejnego miasta. Miesiąc po tym grupa profesjonalistów wprowadza plan w życie. 3DO: Grupka dzielnych rycerzy przez cały trenuje jednego wieśniaka by zabił smoka, po czym chłop zostaje od razu przez niego zjedzony. Grupa rycerzy najmuje kolejnego chłopa. I tak w kółko aż zabraknie im funduszy. Hobbit (wersja alternatywniejsza): Dzielny rycerz podbiega do smoka po czym zasypuje go linkami do różnych dziwnych piosenek na youtubie. Po tym wchodzi do wieży i robi to samo z księżniczką. |
AmiDaDeer |
Nie_mam_nicka: Bohater rusza na smoka z pieśnią na ustach, nie zważając na wszelkie ostrzeżenia przed zamkiem, które normalnego człowieka by od razu odstraszyły. Potwór widząc nadciągającego rycerza stwierdza, że nic tu po nim, więc odlatuje na zachód. Nasz heros widząc księżniczkę mówi, iż zrobił to "dla ludu, a nie dla pieniędzy czy miłości", ona zaś nie ma ochoty na utratę nazwiska po ślubie. Eniphoenix: ... Albo nie. |
Field |
Przyznam, że Docent Picolan mnie rozbroił XD |
Mitabrin |
Alamar (wersja alternatywna): Przychodzi rycerz w lśniącej zbroi zabić smoka, a smok też baba. |
Xelacient |
xelacient Xelacient spija smoka magiczną wódką 120%, po czym przekonuje go do wejścia w spółkę filmową. Potem "rycerz" zajmuje się filmowaniem wyczynów smoka, a później na rynek wypuszcza filmy porno spod znaku "Hardcore dragon anal terror rape", zaś zyski przeznacza na powiększanie haremu smoka. |
Hellburn |
Slava Salnikov: Bohater nadjeżdża na zmodyfikowanym cybernetycznie koniu z mitrilowymi podkowami, złotej, wysadzanej diamentami uździe i turbo dopalaczu na uran w pośladkach (w tle widać masę efektów specjalnych typu wybuchy, pioruny oraz wichury). Smok mając przed sobą taki widok robi pod siebie i, podniecony, zaczyna rozmawiać z rycerzem. W trakcie rozmowy okazuje się jednak, że podkowy konia to podróbki z Wietnamu, uzda jest pozłacana, diamenty to zwykłe cyrkonie, a turbo dopalacz ma defekt o nieprzyjemnym zapachu. Rozczarowany smok wraca do rozmów ze zwykłymi rycerzami, a bohater ogłasza, że więcej nie będzie jeździł na swoim koniu, którego oddał stajennym. |
Alamar |
Joemonster:
- Skąd się biorą zombie? - Trzeba wysłać na cmentarz kilkadziesiąt tysięcy ludzi z wuwuzelami. |
Tarnoob |
Stąd się biorą socjaliści (i liszokraci). |
Mitabrin |
kontynuując tradycję wrzucania zapowiedzi dziwnych filmów Snakes on a train |
Alamar |
Staroć... poza tym zapomniałeś o mrówkach w samolocie.:P EDIT: A poza tym, zerknij na "dorobek" firmy Asylum. |
Mitabrin |
Filmografię Asylum znałem już od dawna... Poza tym - Jeśli jesteście znudzeni tym, że w filmach zawsze wirus, który wydostaję się "amerykańskim naukowcom" zmienia ludzi w zombie, to proponuję zobaczyć to. |
Alamar |
Chyba ta wiadomość najlepiej tu pasuje. |
Sawyer |
Kamixo: Nasz bohater przychodzi pieszo z krzyżem po czym zaczyna rozmawiać z smokiem o krzyżach, nagle Kamixo przeciąga się i mówi "Że coś mu utkwiło w krzyżu", smok nagle zaczął się śmiać aż padł martwy a Kamixo poszedł budować przy zamku sklep z krzyżami, a co z księżniczką? Posłużyła mu jako hostessa zwiększając sprzedaż o jakieś 200%. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 23 - 24 - 25 ... 120 - 121 - 122 |
temat: Uśmiechnij się! (póki jeszcze możesz ;) | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel