Witaj Nieznajomy!
|
temat: Inne gry komputerowe komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 5 - 6 - 7 ... 29 - 30 - 31 | |
Alamar |
Ależ jest już Age of Empires z laserami - zwie się Star Wars: Galactic Battlegrounds (i strzelcy też chybiali, nawet lotnictwo). Nie ma to jak wkroczenie Imperium do wioski Gungan (kto grał, wie o co chodzi). ;) |
kraken |
W jedynce chybiali często, pamiętam jak się rozwalało najlepszą katapultę wroga jednym zwykłym konnym łucznikiem bez utraty życia. |
Alamar |
Kolejna reklama: Komputer Świat Gry 8/2008 - The Guild 2 (ekonomiczna z elementami RPG). W skrócie: Wybierasz bohatera, ustawiasz mu statystyki, które wraz ze zdobytym doświadczeniem można rozwijać i zakładasz własną faktorię, gospodarstwo, kościół, gildie złodziei, a później starasz się o miejsce w radze miejskiej (przekupstwa, szantaże, "zaginięcia" kontrkandydatów), a czasem można nawet wysyłasz konkurenta na szafot poprzez rozprawy sądowe (trzeba "tylko" obsadzić sąd własną rodziną ;). Do wyboru cztery profesje startowe wraz z możliwymi budynkami do zarządzania: - Gospodarz - gospodarstwa, piekarnie ale i tawerny - Rzemieślnik - kopalnie (o nazwach takich jak Heavy Metal), tartaki, kuźnie ale i złotnik czy sukiennik - Uczony - apteka (można zatruć studnię miejską, by nasza herbatka ziołowa lepiej się sprzedawała ;) ), kościół (oj przychody ze mszy są, sprzedawanie odpustów także, a przemówienia z ambony bardzo potrafią pomóc w polityce - gdzie ja już to widziałem? ;)) - Łotrzyk - gildia złodziei (w tym i porwania oponentów), gildia rabusiów (w końcu trzeba "ulżyć kupcom", którzy przemieszczają towary między rynkami) i doliniarstwo Ogólnie gospodarz i rzemieślnik specjalizują się w wytwarzaniu i handlu wyrobami, uczony w polityce, zaś łotrzyk w walkach z wrogami. Dobra wiadomość to taka, że nasza postać powinna się ożenić (czy wyjść za mąż, zależnie od płci), a jej druga połowa może mieć już inny wykonywany zawód i tym samym otwiera się dostęp do niedostępnych nam budowli. Potem jeszcze trzeba powiększyć rodzinę i bawić się dalej. Zła wiadomość to to, że można kierować w danej chwili maksymalnie trzema postaciami - tak więc trzeba uważnie dobierać aktywne postacie. Punkty doświadczenia dostaje się głownie za kupowanie nowych tytułów szlacheckich (które dają nowe możliwości), wytwarzanie produktów (mała ilość PD-ów), walkę z wrogiem (łotrzyk szybko na tym awansuje), skazanie wrogów przed sądem oraz za wybranie na coraz wyższe stanowiska w radzie miejskiej. Każdy zakład produkcyjny ma trzy stopnie rozwoju, które pozwalają na wytwarzanie nowych, cenniejszych rodzajów produktów i zatrudnienie większej ilości pracowników (w przypadku łotrzyka, dostajemy nowe opcje związane z półświatkiem: porwania, haracze, itp.). Dodam jeszcze, że gra cechuje się humorem (po wybraniu na nowe stanowisku: "Dziękuję, wkrótce wszyscy pożał... podziękujecie za ten wybór."). A teraz najważniejsze - jest to przede wszystkim gra ekonomiczna i jeśli ktoś takich nie lubi, to szybko mu się ten tytuł znudzi. Poza tym, po kilkugodzinne rozgrywce, gra potrafi przycinać i jedynie jej wyłączenie i ponowne uruchomienie naprawia te wycieki pamięci. Aha, ustawienie danego zakładu na wytwarzanie automatyczne (czytaj: niech komputer się tym zajmie) skutkuje bankructwem. ;) Na koniec adres producenta gry (screeny, ogólne informacje, itd.). EDIT: Jeszcze odnośnie dodatku (którego w KŚG zapewne nie ma) - wprowadza on m.in. choroby, ale także trzy nowe klasy: rybaka (oprócz połowów, można wytwarzać naszyjniki z pereł jak i bomby odorowe), lekarza (z "cudownym" lekarstwem - "trzy w cenie dwóch, usnie nawet rdzę") oraz pirata, a także dodaje opcje handlu morskiego. Jest jeszcze modyfikacja wymagająca dodatku "Back to the Roots" (link na forum wydawcy) - dodaje m.in. klasę nekromanty dla uczonego czy możliwość wybudowania sobie zamku. |
Alamar |
Trailer Majesty 2 z GC w Lipsku. Chyba rozpoznacie poszczególne gildia bohaterów? |
Field |
A z innej paczki: gra ktoś w Guilty Gear XX#R: The Midnight Carnival? Czy w ogóle w jakąś inną grę z tej serii? Według mnie majstersztyk wśród bijatyk 2d - od miesiąca katuję ją i nie mogę przestać :) |
filus |
Kiedyś katowałem "Isuke" - nie za bardzo wiem, która to może być część. Ale nie uważam, żeby było to coś na prawdę świetnego. Kombinacji może i jest dużo, a sama walka ładnie wygląda, ale moim zdaniem Virtua Fighter 2 przewyższa toto na pewno;p. |
Kulex |
Zagrałem w demo King's Bounty i podobało mi się. Muzyka i grafika ładne, grywalność też fajna, tylko nie podobało mi się, że bohater nie walczy. |
Field |
Filus - Isuka uznawana jest za najbadziewniejszą część, m.in. ze względu na dziwne tryby, przeskoki między planami (trzeba mieć zręczność małpy i siłę byka, żeby się nie wnerwić po pierwszej rundzie), małe life gauge, absurdalne sterowanie i kiepską grafikę w porównaniu z poprzedniczką. Tryb 2x2 też jest niewypałem. Ogólnie jedyny dobry element tej części to wprowadzenie A.B.Y. :P EDIT: No i ja mówiłem o bijatykach 2D. Z 3D to u mnie też VF rządzi - zwłaszcza Pai i Lion :P |
Alamar |
Rogaty powraca - na razie tylko w krajach, gdzie piszą "krzaczkami". |
Alamar |
Cenega wznawia Majesty Gold - czyli podstawka plus dodatek po polsku/iemu, ale tylko napisy (polska wersja podstawki była całkowitą lokalizacją). Premiera 20 marca - cena 25 zł. |
Goldenraz |
Dzisiaj kolega pokazał mi super gierke: Alice Greenfingers 2. Generalnie chodzi o to, że za pomocą Alice prowadzimy własny ogród. Siejemy różne roślinki, żeby sprzedać je później na targu i zarabiać. Od sklepikarza kupujemy nasiona, z czasem są dodawane nowe. UWAGA: Strasznie wciąga xD |
Kreator |
Ostatnio dostałem od kumpla Titan Quest i w związku z tym mam pytanie do Grotowiczów którzy grali w wyżej wymienianą grę. Macie może jakieś ciekawe propozycję co do rozwoju postaci? tz, chodzi mi o połączenie dwóch dziedzin. Jakie ze sobą najlepiej współdziałają, i krótki opis których czarów najlepiej używać. Wiem, że nie jest to zagadnienie na "parę zdań", ale proszę o jakąś podpowiedź ;). |
Nevendar |
Znacie może jakiś program który umożliwiłby grę w karty. Chodzi mi o gry typu WoW Card Games, Magic... Wiem, że jest coś takiego jak MagicWorkStation, ale nie bardzo wiem jak to uruchomić. |
Acid Dragon |
na krótki dystans polecam Armor Wars. Z komputerem ledwie kilka poziomów pograć można, aczkolwiek zawsze jest tryb online... (PS. gra zachowuje dane gracza i po zamknięciu przeglądarki) |
Nevendar |
Dzięki, ale nie zrozumiałeś mnie dokładnie. Chodzi mi o symulator tych o to gier a nie o zupełnie inną grę. Właśnie coś takiego jak MagicWorkstation, ale nie bardzo umiem się tym posługiwać, może jest coś innego, lepszego? |
Rabican |
Skoro Magic: The Gathering, to może Apprentice? EDIT: O, jaki ładny spis M:tG-owego softu! |
filus |
Ja ze swojej strony mogę przypomnieć też program, który swego czasu polecał serwis K20 (który już niestety nie funkcjonuje). Program był fajny, skierowany dla młodych graczy (stażem, choć wiekiem też;)), była to gra z obrazkami kart (nie sam tekst jak to jest w przypadku Appa). Dla nowych całkiem przyjemny - niestety nie pamiętam nazwy owego programu (pamięta ktoś?). Ja zawsze wolałem Appa, tyle tylko, że Apprentice miał pewne przypadłości. Główną było to, że nie można było sobie pograć z kompem (a przynajmniej w wersji którą ja pamiętam sprzed ponad 2 lat). Ale do gry online był całkiem fajny. No i można sobie też potestować jak nasz deck radziłby sobie z sztandarowymi deckami typu w którym gramy;). Aż sobie wspominam stare czasy i mojego Slight'a, którym dawniej wymiatałem;). |
Nevendar |
--burnt-- >@filus Szkoda, że nie pamiętasz :( |
Field |
Boh Ty moj... wspomnienia sprzed paru lat i moja modyfikacja U/B mind-over-matter think tank... :) Magic był cudowną grą... :) (gdzieś do Judgment -_-") |
Field |
Pozwalam sobie na flow (miesiąc prawie od ostatniego postu) - zainstalowałem Final Fantasy VII (słyszało się dużo, nigdy nie grało). 40 min. i... i tyle mnie było dla rzeczywistości - świetna gra! |
strona: 1 - 2 - 3 ... 5 - 6 - 7 ... 29 - 30 - 31 |
temat: Inne gry komputerowe | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel