Witaj Nieznajomy!
|
temat: [Archiwum] 'zerowa' sesja rpg komnata: Nieznane Opowieści |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 ... 9 - 10 - 11 | |
Dru |
Dru przywołuje swoją pelerynę do siebie i zmierza powoli ku Druidowi, kilka stóp przed nim przystaną i szczodrym głosem mówi: âCóz..... Równie dobrze mógłbym zadać to pytanie tobieâ? |
Trang Oul |
Skąd mamy mieć pewność, że ty też nie jesteś szpiegiem? Dlaczego oplątałeś mnie, a nie elfkę? |
Kaazam |
Kiedy Dru zaczął rozmowę z Druidem ja podbiegłem do Trang Oula i go uwolniłem z pnoczy, które go trzymały w uwięzi. |
Boryna |
Dziękuję wszystkim za ratunek i mówię -To kiedy idziemy do świątyni księżyca?Może jutro(w sensie czsu gry)? Po walce powinnniśmy odpocząć.Jednak podczas odpoczynku powinnniśmy postawić kogoś na strzaży gdyby ta elfka wróciła.Do druida mówię. -chciałem sprawdzić co jest na górze w karczmie i zatakowała mnie ta elfka.Gdyby nie oni już bym nieżył. |
Trang Oul |
Może niech druid zostanie na straży. Przecież przez niego elfka uciekła. |
Kaazam |
Druidzie wiesz kim ona była. Jak wiesz to lepiej nam powiedz. |
Trang Oul |
Podchodzę do druida z drugiej strony, żeby nam nie uciekł. |
Kaazam |
Kiedy Trang podchodził zobaczyłem iż druid coś szepcze. Szybko wymierzyłem strzałe w niego i krzyknąłem aby przestał bo strzele. Ale ten jednak nie przstawał. Kiedy uniusł lekko laskę Trang go objoł od tyłu. |
Trang Oul |
Przykładam mu miecz do gardła i mówię: "Albo nam teraz wszystko powiesz, albo spotkasz się z tymi Mrocznymi Istotami." |
Kaazam |
Coś mi się zdaje że nie będzie łatwo go złamać. Wtedy nagle on przeszył mnie swym wzrokie. Ja natomiast. Nie czytaj mi w myślach bo ci przeszyje ten twój łep moją strzałą. |
Trang Oul |
Nie lepiej będzie zaprowadzić go do karczmy? Tu może nam uciec. |
Kaazam |
Racja. W karczmie my obstawimy drzwi a ty i Altaxus go przesłuchacie. Może jednak coś powie. |
Dru |
Podchodzę do napastników i zaczynam mówić kamiennym głosem: âZostawcie go, albo zle to się dla was skończyâ? Wpatrując się tak na Dru zauważacie dziwny naszyjnik który pulsuje jakby zaraz miało coś sie stać niedobrego |
Trang Oul |
Zabierzcie mu ten naszyjnik! |
Kaazam |
Podbiegam. Kiedy nagle naszyjnik zaczyna mocniej świecić. Lapie za niego lecz ten zaczyna parzyć jak szalony. Wtedy puszczam, lecz nie daje za wygraną i próbóje jezscze raz lecz wtedy otrzymóje cios od Dru. Nie przewróciłem się lecz zrobiło mi się ciemno. I słabo i musiałem przysiąść aby nie stracić przytomności. |
Trang Oul |
Przywołuję szkielet, aby pilnował pierwszego druida. Podbiegam do Dru, łapię za naszyjnik i staram się odciąć go mieczem. |
Boryna |
Ja rzucam na druida zaklęcie ogłuszenie. |
Dru |
odpycham się od Tranga który próbuje zerwać mój naszyjnik ze aż przewraca się na ziemie, przed Drugim napastnikiem ochraniam się mą perelyną i mówię : âNie przybyłem tu by walczyć z wami, jesli bym chial z kims powalczyć to bym wybrał godniejszych przeciwników niż jakąś kreaturę która powinna teoretycznie się rozkładać i dzieciakaâ? Po czym odwracam się od nich i zmierzam w kierunku karczmy |
Kaazam |
Próbóję coś zrobić lecz jest mi coraz gorzej . Chce wstać lecz nie mogę. Tak chwile siedząc trace przytomność. |
Trang Oul |
Każę szkieletowi walczyć z Dru. |
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 ... 9 - 10 - 11 |
temat: [Archiwum] 'zerowa' sesja rpg | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel