Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: Za co cenicie (Ho)MM?
komnata: Podziemna Tawerna
strona: 1 - 2

Dark Dragon PW
15 października 2006, 10:42
Piszmy tu co nam się najbardziej podoba w każdej części M&M (lub nie podoba, jak kto woli).

Heroes of Might and Magic I A Strategic Quest

Przy każdym budynku jednostki jest pokazana ona sama.

Heroes of Might and Magic II The Succession Wars

Ulepszenia jednostek, nawet trzy poziomowe (zielony smok).
Sami kupujemy wieże i fosę (a nawet fortyfikacje).
Kwatera oficerska: Bohater, który zastępuje nas, gdy nie jesteśmy w zamku, zna podstawowe czary.

Heroes of Might and Magic II The Prince of Loyalty

Nowy budynek w zamku (Nekropolii).
Nowe warunki wygrania scenariusza np. wznieś określoną budowlę.

Heroes of Might and Magic II Desecrated Lands

Dużo nowych map,, ,możliwość najmowania silnych heroesów" (ja nadal nie wiem jak).

Heroes of Might and Magic III The Restoration of Erathia

Ulepszenia, dużo zamków, budowa graala w mieście,7 slotów na jednostki u bohatera.
Dużo artefaktów.

Heroes of Might and Magic III Armageddon's Blade

Nowy zamek, 2 artefakty, dużo nowych jednostek neutralnych.
Nowi bohaterowie, m.in. Gelu i Draco (wiemy o co chodzi :) )

Heroes of Might and Magic III Shadow of Death

Nowe tereny do walki, artefakty łączone.

Heroes of Might and Magic 3.5 In the Wake of Gods

Twór fanów. Nowe jednostki, nowe ulepszenia, nowe artefakty, nowy zamek (jeden w produkcji, a jeden to NWŻ).

Heroes Chronicles 1 Warlords of the Wasteland
Heroes Chronicles 2 Conquest of the Underworld
Heroes Chronicles 3 Masters of the Elements
Heroes Chronicles 4 Clash of the Dragons

Nowe portrety - Tarnum. Fajne intra, fajne kampanie.

Heroes Chronicles 5 The World Tree
Heroes Chronicles 6 The Fiery Moon

Darmowe! sympatczne mapki.

Heroes Chronicles The Final Chapters:
7 Revolt of the Beastmasters
8 The Sword of Frost

Super filmiki wstępne, nowe portrety, najfajniejsze kampanie z wszystkich chroniclesów.

Heroes of Might and Magic IV

Fajna grafika, dobre kampanie, super wyglądające jednostki, bohater walczy wśród swoich żołnierzy.

Heroes of Might and Magic IV The Gathering Storm

Nowe jednostki, koloseum, artefakty łączone.

Heroes of Might and Magic IV Winds of War

Nowe jednostki, siedliska.

Heroes of Might and Magic V

Pełen 3D, super wyglądające jednostki, zamki etc. Bohater może włączy się do walki np. strzelając, świętą szarżą itd.


Heroes of Might and Magic 5 Hammers of Fate

Zobaczymy co to będzie...

Kathrin PW
15 października 2006, 20:17
To ja krótko o tym co mi się podoba:

H1 - fioletowe smoki - największe cudeńko całej serii:)
H2 - możliwość wyboru bohatera kampanii (rozgałęzienie)
H3 - wszystko, nawet strona literacka kampanii
H4 - walczący bohaterowie, ukrywanie na arcymistrzu
H5 - grzybki i słoneczniki:)aaa i jeszcze impki - cudeńko numer dwa serii

Kaazam PW
23 października 2006, 16:14
KB ( o ile to też liczymy ) - za grywalność. Gra się miło i przyjemnie i co ważne rusza na każdym kompie.

H1 i H2 - niestety nie grałem. Brak możliwości czasu i chęć grania w H3 nie pozwalała mi w nie zagrać, ale to się kiedyś zmieni.

H3 - wszystko. Kupa stworów, fajne zamki, umiejetności itd. itp. nie będe pisał, bo mnie Acid kwasem rozpuści or Łasica urwie głowę, jak walne jakieś głupstwo, a po niecałych 4 godz. snu łatwo o to.

H4 - No ogólnie gra jest dobra. Miło się gra, chociaż brak mi ulepszeń oraz ta cukierkowa grafika trochę razi, ale da się przeżyć.

H5 - Walki mi się podobają oraz widok bohatera ganiającego po mapce. Tyle widziałęm w demie. Reszta niezbyt mi się podoba.

RabicanRabicanNie ma jak konstruktywna krytyka - skąd wiesz, że w H5 nie podobało Ci się to, czego nie widziałeś? :P

________________________________________________________________________________

MM1 - Rusza i jakoś wciąga, ale zawsze się gubie w tych tunelach.

MM2 - nigdy mi nie ruszyła

MM3 - Ciekawa. Kolorowa grafa i te potwory, ale jakos nie miałem do niej cierpliwości.

MM4 - nie grałem

MM5 - jak powyżej

MM6 - Cóż, to samo co z H1 i H2.

MM7 - miodzio. Spędziłęm nad nią wiele godzin w kawiarni. Zrywałem się o 6 rano aby iść i popykać choć
troche. Grywalność duża i genialna fabuła.

MM8 - To samo co z MM6

MM9 - widziałęm, posiedziałem z 5 minut i wróciłęm do siódemki.

CoMM - w demko grałem i podoba mi się.

Dark Dragon PW
23 października 2006, 17:09
Oczywiście, że KB też się liczy (to przecież H0 :) ).
Jak chcecie to opisujcie też za co lubicie inne gry M&M.

Dragon Slayer PW
26 listopada 2006, 17:07
H2-jak na swoje lata dobre wykonanie
H3-świetna fabuła, dobra strategia
MM9-ciekawa gra

Vatras PW
26 listopada 2006, 18:36
KB: Prekursor wszystkich gier HoMM i za to należy sie tej grze szacunek. A tak poza tym to nawet fajnie sie w to pyka.
H1: wstyd się przyznać ale nie grałem :(
H2: klimat, fajna grafika, dobra muzyczka, ciekawa kampania, za to że udowodniła mi że chłopi są the best a nekropolia nie zawsze jest taka świetna (a trzeba Wam, moi drodzy wiedzieć iż w dwójeczce grałem po trójeczce i w trójeczce uwielbiam ponad wszystko Nekropolię a nie cierpię zamku natomiast w dwójce nie znoszę nekromanty a ubóstwiam rycerza :) ).
H2 PoL Za nowe kampanie i właściwie to wszystko
H3 Za wszystko. Ta gra zabiera mi dzień w dzień cenne godziny mojego życia i robi to już prawie bez przew od pamiętnego roku 1999. Po prostu arcydzieło, cudo nie do opisania.
AB, Sod: za skuteczne powiększenie ilości czasu uciekającego mi przez Heroesa. A jeszcze za to że z tej gry pochodzi mój nowy, piękny avatar :)
WoG: Za dodanie wielu nowych rzeczy, z których wiekszośc przypadła mi do gustu a resztę i tak przecierz moge sobie wyłączyć. Dodatek idealny i to tego za darmola.
HC: Za najlepsze pod względem fabularnym kampanie. Za to że można ściągnąć sobie je ze Skarbca :)

H4: Za to że jest lepsza od piątki, za to że część pomysłów jest całkiem dobra. Koniec
H5. Za skuteczne utwierdzenie mnie w przekonaniu że kupowanie sprzetu pod tę grę to zły pomysł. Totalny niewypał :(

PS. Kurde jak mogłem tego tematu wcześniej nie zauważyć?

Kathrin PW
27 listopada 2006, 07:56
Vatras ja kupiłam sprzęt pod H5:) najpierw byłam wściekła, a teraz się przyzwyczaiłam i nawet tę część polubiłam.
Żeby sprawiedliwości stało sie zadość powiem, ze dopiero H5 nauczyła mnie taktyki na polu walki; wszystkie poprzednie części wymagały (w moim odczuciu rzecz jasna) bardziej umiejętności strategicznych, a wtedy walka wygrywała się sama:) Tutaj w niektórych scenariuszach kampanijnych (np. tym gdzie należy zabić Nikolaja, "przekonać":) Izabelę i oczywiście w ostatnim) umiejętności taktyczne muszą być i kwita.

Seener PW
1 grudnia 2006, 21:14
H1- zamek barbarzyńcy i ogrzyg; fajna, choć z dziwną fabułą kampania
H2- zamek barbarzyńcy i ogrzyg; bardzo ciekawe kampanie; możliwość dwukrotnego ulepszania smoczka, w ogóle ulepszanie jednostek
H3- całokształt
H4- bajeczna grafika, możliwość zdobywania profesji mistrza i arcymistrza
H5- plusów brak

A co waszym zdaniem jest największą klapą w poszczególnych Herosach ?

MCaleb PW
1 grudnia 2006, 22:14
To, za co cenę Heroesy można przeczytać w moim poście z dnia 2006-03-26 14:20:09 w "Od czego się wszystko zaczęło...".

Natomiast może teraz przejdę do minusów (oraz niewspomnianych wcześniej plusów) serii.
KB - Przyjemne wspomnienia budziło we mnie Kings Bounty. Zapewne wciąż byłoby przyjemne, gdyby nie jojczenie o tej grze Herr Zakutegołba.
H1 - Nie widzę minusów, przynajmniej w odniesieniu do dawnych dni. Mimo wszystko i tak grałem dość krótko.
H2 - Bez zarzutów.
H2 PoL - Świetne stało się jeszcze lepsze.
H3 - Jakie minusy?
H3 AB - Duży minus za porzucenie Forge i umieszczenie na prędce zrobionego Confluxu.
H3 SoD - Plus za kampanię Sandro.
H4 (+WoW +GS) - Dobra gra, gdyby to nie byli Heroesi. Po serii, a w szczególności po następcy trójki, można się było spodziewać czegoś o wiele lepszego.
H5 - Moim zdaniem lepsza od czwórki, ale gorsza od trójki. Duży minus za odrzucenie starego uniwersum i za średnio ciekawą kampanię (gdy w końcu dochrapałem się do kampanii Nekromanty odechciało mi się grać).
H5 HoF - Nie wiem ile zmieni pojawienie się Krasnoludów, ale nie liczyłbym na cuda.

Specjalnie nie wspominałem nic o WoGu, gdyż po pierwsze - robiony był (jest) przez fanów, a po drugie - mam co do niego mieszane uczucia.

Anduran PW
1 grudnia 2006, 22:15
H1- Ciekawy system czarów :), brak bramy w zamku:P
H2- Umiejętności dodatkowe, klimat
H3- Wszytko z wyjątkiem Mulicha
H4- niestety ma plusy:D, karawany
H5- walka w 3d.

Dark Dragon PW
26 stycznia 2007, 17:20
Seener:"A co waszym zdaniem jest największą klapą w poszczególnych Herosach ?"
Zbaczamy z tematu.
A wracając:
KB (bo zapomniałem): Całkiem fajna gierka. Dobra do zabicia nudy ;)

tymolord PW
22 marca 2007, 19:11
KB- Fajne jednostki.
H1- Fajne jednostki, bohaterowie, artefakty, i całkiem ciekawa fabuła.
H2- Nigdy nie grałem, ale ciekawie wygląda. Ulepszenia.
H3- Najlepsza część heroesów. Doskonałe ulepszenia. Doskonała fabuła. Fajni bohaterowie. Ciekawe lokacje. Miła muzyka.
H4- Fabuła. Ładny, izometryczny punkt widzenia.
H5- Ładna grafika i te fajniutkie impki ;)

Jeszcze WoG- nowe jednostki, dowódcy, ERM, kampania, muzyka w menu głównym...

Field PW
22 marca 2007, 19:12
To po kolei (pomijam muzykę ;)):
H1 - za - paradoksalnie - infantylność grafiki. Urok niezapomniany. I za hydry ;)
H2 - za - znów grafikę, bo razem z muzyką dają klimat prawdziwego fantasy, za jakim tęsknię. Z drugiej strony, technicznie, za dobrze opowiedzianą historię.
H3 - tym razem mała zmiana. Najbardziej podoba mi się tu przebogaty system jednostek (dzielnie zzwiększony przez WoG). System magii również.
H4 - rozwój postaci - system niedościgniony. Plus dobry w pomyśle, ale zrąbany w realizacji sposób rekrutacji jednostek.
H5 - nie psioczę za bardzo na tę grę. W gruncie rzeczy cenić ją mogę przede wszystkim za sprawnie opowiedziany mit (wiem, ze to ma się nijak do fabuły poprzednich części, ale samo w sobie nie jest złe) i za design niektórych jednostek.

MM1 - nie grałem.
MM2 - nie gralem.
MM3 - fabuła. Resztę olałem ;)
MM4, 5, SoX - nie grałem
MM6 - za rozbudowany świat. Moim zdaniem bardziej nawet niż w siódemce, poza tym portrety postaci mie urzekły. Ogólnie rzecz biorąc gra miodnista, chyba mój ulubiony rpg (jeżeli Thief: Deadly Shadows uznać za fpp i odmówić mu prawa aspiracji do niektórych elementów rpg ;).
MM7 - tutaj mi się ta fabuła rozmywa, to krecha zdecydowana. Z drugiej jednak strony wspaniale jest zwiedzić Erathię i za to plus, bo dzięki tej grze poczułem się trochę bardziej przy historii z Restoration of Erathia, jakby się tak bardziej otworzyła na mnie po tej grze.
MM8 - trudno powiedzieć. Bo to Might & Magic? Nie mam złej opinii o tej grze, ale wciągnęła mnie najmniej ze wszystkich części.
MM9 - nie grałem
CoMM - fajna relaksująca gierka.

Dark Dragon PW
22 marca 2007, 20:17
Heroes of Might and Magic 5 Hammers of Fate

Nowy zamek, nowe jednostki neutralne, nowe artefakty, fajne rozwinięcie starej fabuły.

Cuthbert2 PW
23 marca 2007, 16:24
H1- nie grałem
H2 - item
H3- strasznie czasożerna gra, jak siądę to 3 godziny jak kwadrans mijają. Efekt? Musiałem odstawić bo dla żony czasu nie miałem (nowa i młoda żona) a już niedługo rodzina nam się powiększy (A co stary człowiek i może;) )to samo z M&M 6-8. po prostu odstawiam kompa, bo mam dużo ciekawiej w życiu niźli na monitorze. Te fabuły mnie straszliwie wciągają i aż boję się przy klawiaturze siadać, bo czas ucieka na grze. Wiecie jak to jest; pracuję od 8.00 do 19-20.00 i by trochę z żonką pobyć muszę z czegoś rezygnować. Ale kocham te gry, kurde!

Kathrin hmmm a może zagrałbyś razem z żoną?, w późniejszym czasie potomek dołączy i masz super team:)


Cuthbert2 PW
4 kwietnia 2007, 08:14
Królowo miła, żona komputera nie lubi niestety - to umysł czysto humanistyczny i urządzenia bardziej skomplikowane niż kij nieco ją przerażają. Moę moje potomstwo odziedziczy po tatusiu smykałkę do techniki

ponury PW
4 kwietnia 2007, 19:14
Ja kocham Minotaury w każdych Heroesach i MM, oraz Kosiarza w Heroes5.

Tichondrius PW
9 kwietnia 2007, 16:03
w MM kocham to że jest połączona Starożytność z Sci-Fi... Blastery etc.
w HoMM kocham wszystko ;). A tak dok. to System Gry.

Smok Bananowy- Adam PW
19 kwietnia 2007, 22:00
Mi tam w serii MM najbardziej podoba się swoboda. Możesz iśc gdzie chcesz, walczyć z kim chcesz (w granicach rozsądku. Możesz zakończyć grę na trzy sposoby. W ogóle obszerność i ciekawa fabuła.

valdr PW
2 sierpnia 2007, 18:08
Przygodę z "Majtami" zacząłem od czwórki, która wciągnęła mnie bez pamięci... powstała mniej więcej w okresie gdy do cRPG wchodził element walki w czasie rzeczywistym (którego zazwyczaj nie trawię :P) tutaj wciąż mieliśmy tury, więcej postaci w drużynie niż w innych tytułach, nieliniowość, mnóstwo zróżnicowanych przedmiotów. Wszystkie Eye of the Beholdery czy inne Lands of Lore można było wrzucić do kosza z uwagi na nudę, która towarzyszyła podczas gry, nie ukończyłem żadnego z tych tytułów (jaki i wielu RPGów z tego okresu). Również The Elder Scrolls ze swoją Areną mnie nie wciągnął może z uwagi na kiepskie sterowanie, może w związku z bolączką serii "zbyt dużą swobodą działania" jak na cRPG. (Jeżeli kogoś ciekawi dlaczego uważam to za bolączkę mogę wyjaśnić). Ale wracając do tematu, tak bardzo polubiłem Xeen, że ukończyłem części IV i V z osobna i dwukrotnie jako World of Xeen. Nie sądziłem wtedy, że złota era Might and Magic ma dopiero nastąpić. Obawiałem się, że szóstka pójdzie zbyt mocno za trendami i nie tylko będzie w 3D ale wprowadzi czas rzeczywisty podczas walki. Na szczęście moje obawy nie do końca były uzasadnione i cieszyłem się grą, w której nadal istniał tryb turowy. Mało tego, oprócz zalet poprzednich części, MM6 zaskakiwało mnie wieloma wspaniałymi rozwiązaniami. System rozwoju postaci i ich umiejętności, alchemia, tworzenie własnych magicznych przedmiotów, w MM7 doszła możliwość gry w Arcomage w ósemce tworzenia drużyny w trakcie gry. Pewnie zapomniałem o wielu ważnych unikalnych aspektach dla serii, ale to obecnie pamiętam i to najbardziej mnie zachwyciło. Nad grami opartymi o DnD seria MM ma jedną ogromną przewagę, jest od A do Z systemem stworzonym na potrzeby cRPG, mistrzem gry jest komputer więc statystyki mogły być bardziej złożone a co za tym idzie mieliśmy ogromny wpływ na rozwój naszych postaci co w (c)RPG jest bardzo ważne.
Co do Heroesów to jedynka zauroczyła mnie pomysłem, można mówić o klonie Warlords, ale dla mnie to bzdura. W Warlords nie mieliśmy wpływu na walkę, mapy były mniej różnorodne pod względem lokacji. To właśnie chęć eksplorowania mapy i odkrywania lokacji jest siłą napędową serii - wypuszczam bohatera z armią bo to strategia, znajduję skarby odwiedzam różne miejsca, zdobywam doświadczenie zupełnie jak w RPG. Nikt nie dokonał połączenia Strategia/RPG lepiej niż JVC (w jakimś sensie dotyczy to też KB) dlatego uważam, że Heroesi to gra unikalna, nie mają klonów i nikogo nie naśladują (choć są inspirowane to fakt). Nawet najbardziej podobna do nich gra czyli Master of Magic - podobna pod względem zrównoważenia elementów RPG/Strategia - pomimo iż była niewątpliwą inspiracją dla serii (klasyczny przykład to 2 poziomy map) jest grą tak bardzo odmienną. Lubię gry podobne do Heroes ale nie za to za co lubię Heroes, ta seria nie ma sobie równych.
strona: 1 - 2
temat: Za co cenicie (Ho)MM?

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel