Witaj Nieznajomy!
|
temat: Inne gry komputerowe komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 | |
Kastore |
Przestań ciągle kasować i edytować posty. >:( Saki: <3Ach, nie dopowiedziałem jeszcze, o co mi chodzi Saki: Z tej strony akurat nikt nie płakał.chodzi mi o to, że to ty płakałeś Saki: No to po pierwsze nie w high fantasy, tylko w LotRze. Po drugie już mówiłem, że nie uznaję tego za sztampę. Po trzecie "nudny" i "nieciekawy" to to samo.po czym przyklaskujesz kolejnemu sztampowemu, nudnemu i nieciekawemu wykorzystaniu kultury wschodu w high fantasy Saki: No OK.Może i w obrębie LotR jest to jakiś powiew "świeżości" Saki: Swoją drogą, tak z czysto osobistej perspektywy patrząc na poziom fabuły w tych grach raczej wątpię, że twórcy silą się na jakąś ultra rewolucję, która zatrzęsie światem fantastyki.w obrębie fantasy ogólnie Saki: Branie rzeczy z mitologii to generalnie nic nowego.Może, ale to w żadnym wypadku nie będzie nic nowego. Saki: To w czymś tu widzisz problem w takim razie?Można, powstały ich już setki, jeśli nie tysiące. Saki: Niemożliwe... Myślałem, że jak się z kimś nie zgadzam to mam siedzieć cicho i czekać na cud. No ciekawych rzeczy można się nauczyć.ciskasz się jak piskorz na wszystkich jak zresztą zwykle, kiedy się z kimś nie zgadzasz Saki: Kiedy był pierwszy raz? o_0Zacytuję cię jeszcze raz, żebyś lepiej zrozumiał Saki: No generalnie nie są. W LotRze jak najbardziej.Te klimaty nie są nowe Saki: Zależy jak się to wykona, sam koncept IMO nie jest nudny.ten świat dla kogokolwiek obytego w fantasy nie stanie się przez taki dodatek mniej nudny. Nicolai: Jakby to nie było oczywiste. :PPowiem tak... jeśli teraz wyskakujecie z pretensjami o dodanie Chińczyków do Śródziemia to chyba przespaliście czym jest ta seria. Saki: Dobrze Ci idzie, prawie mnie przekonałeś. ;)
Ja bardziej polemizuję tutaj z argumentacją Kastore'a niż samym pomysłem. |
Nicolai |
Bacus: W LoTR jest monoteizm. Eru jest jedynym Bogiem i Stwórcą, a cała reszta to pomniejsze istoty. Coś bardziej a'la Anioły. To trochę tak jakby powiedzieć, że chrześcijaństwo to politeizm, bo istnieje kult świętych. Oczywiście, możesz wspomnieć o Aulu (jak to się odmienia?), który stworzył Krasnoludy, ale przypominam, że średnio mu to wyszło i Eru musiał mu pomóc ;)Stąd caly panteon bóstw? Majarowie, Valarowie, Ainurowie i wiele, wiele więcej... Monoteizm powiadasz? Jakaś nowa definicja... W każdym razie bawi mnie ta dyskusja. Trylogia Hobbita dużo zmieniała w lore i nikt nie miał pretensji. Shadow of Dylogy dużo zmieniała w lore i nikt nie miał pretensji. Ale jak poszła wieść, że do fantasy o świecie nie poznanym w pełni obok smoków i trolli chcą dodać rasę żółtą człowieka to się obrażamy? No ludzie... |
Saki |
Kastore: Przestań ciągle kasować i edytować posty. >:( Skasowałem tylko jeden, edytuję je faktycznie co chwilę, bo trochę mało mnie ta dyskusja obchodzi, i nie za bardzo się na niej skupiam, wybacz. Wrzucam post, a że po chwili przyjdzie mi do głowy coś jeszcze z nim związanego, to dopisuję to do istniejącego, zamiast tworzyć następny. Cytat: No to po pierwsze nie w high fantasy tylko w LotRze. Tylko LotR jak najbardziej mieści się w ramach high fantasy. Cytat: Po drugie już mówiłem, że nie uznaję tego za sztampę. No to na tym poziomie raczej się nie dogadamy, bo dla mnie jest to równie sztampowe i banalne wykorzystanie kultury dalekiego wschodu, co motyw pustyni na terenie potężnego, starożytnego imperium, które bawiło się w potężnego, starożytnego boga i przez potężny, starożytny rytuał, tudzież potężny, starożytny czar, tudzież potężny, starożytny artefakt poszło pod piach, tudzież się w ten piach zmieniło. Oba są nudne i ograne ponad miarę. Cytat: Po trzecie "nudny" i "nieciekawy" to to samo. Mało istotna uwaga na temat mało istotnej dla sensu mojej wypowiedzi kwestii. Cytat: Niemożliwe... Myślałem, że jak się z kimś nie zgadzam to mam siedzieć cicho i czekać na cud. No ciekawych rzeczy można się nauczyć. Problem polega na tym, że twoje posty zazwyczaj skupione są tyleż na dyskutowaniu z kimś, co na wyzłośliwianiu się i dowalaniu innym. Nawet kiedy napiszesz coś sensownego, to jest to bardzo często opatrzone jakimś złośliwym komentarzem, który zresztą, mam wrażenie, ma nie tyle jakoś podbudować twój punkt widzenia, co po prostu umniejszyć współrozmówcy. Cytat: Kiedy był pierwszy raz? o_0 Pierwszy post, usunąłem go. Cytat: No generalnie nie są. W LotRze jak najbardziej. Ale jaki sens ma ignorowanie faktu, że coś jest ogólnie wyświechtanym pomysłem dlatego, że wsadzamy to do wyświechtanego świata? Chcesz czegoś nowego, czy po prostu czegoś? Cytat: Zależy jak się to wykona, sam koncept IMO nie jest nudny. Sam koncept tego, że elfy mają długie uszy, też nie jest nudny. Postawię plik dolarów przeciwko garści łupin po orzechach, że to wykonanie nie będzie zbytnio odbiegało od standardów. |
Kammer |
Dziękuję za rzeczowe komentarze niezawodnym Backowi i Nikosiowi. Przypomniało mi się jeszcze, że jak grałem kieeeedyś w Bitwę o Śródziemie (taki RTS sprzed ~dekady), to elfy (a raczej, idąc tolkienowską ścieżką odmiany - elfowie) miały (mieli) ogólnie taką orientalną stylówę, mocno mi się wtedy ze Wschodem kojarzyły (kojarzyli). Zresztą, na ile pamiętam, gdzieś było powiedziane, że w LotR-ach Rivendell było budowane w stylu azjatyckim właśnie. |
Hayven |
@Nicolai Akurat ja mam pretensje o wszystkie te rzeczy, ale dopiero przy tym ostatnim pojawiła się jakaś szersza dyskusja, więc mogę coś od siebie dorzucić :p |
Kastore |
Saki, nie lubię się powtarzać, więc tego nie zrobię. Saki: Dlatego wymieniłem jako ostatnią. :PMało istotna uwaga na temat mało istotnej dla sensu mojej wypowiedzi kwestii. Saki: :O
Problem polega na tym, że twoje posty zazwyczaj skupione są tyleż na dyskutowaniu z kimś, co na wyzłośliwianiu się i dowalaniu innym. |
Saki |
Ja jednak włożyłem ten wysiłek. Ale OK, nie dogadamy się, bo ty postrzegasz całą sytuację w oderwaniu od ogólnego kontekstu, a ja uważam, że ogólny kontekst ma jak najbardziej znaczenie, bo to on decyduje o tym, czy coś jest sztampowe, nudne i wyświechtane, nie sam fakt istnienia czegoś. Mnie naprawdę nie przeszkadza to, że komuś się podoba to czy tamto, jeśli ktoś widzi miejsce dla takich klimatów w uniwersum, to droga wolna, jeśli nie - nie ma problemu. Ale dość butne i napastliwe wobec innych użytkowników stwierdzenia o "przeżutym i wyrzyganym milion razy uniwersum", po czym bronienie przeżutego i wyrzyganego milion razy motywu dlatego, że nie był przeżuty i wyrzygany milion razy w tym konkretnym świecie (ale i tak na 90% będzie schematyczny, bo ta gra nie wygląda jakby chciała "walczyć ze schematami", co najwyżej na najprostszym możliwym poziomie) są dla mnie trochę zastanawiające. Ale dobra, ty patrzysz na to w skali mikro, ja w skali makro. Może i nie jest dane nam się dogadać. |
Kastore |
Oh oh, tendencje w high fantasy nie są żadnym kontekstem i nie patrzysz na w skali makro, tylko w skali, która nie istnieje. Saki: No skoro na milion razy ten motyw nie wystąpił ani razu to z Twojej strony jest to jedynie ból tyłka...Ale dość butne i napastliwe wobec innych użytkowników stwierdzenia o "przeżutym i wyrzyganym milion razy uniwersum", po czym bronienie przeżutego i wyrzyganego milion razy motywu dlatego, że nie był przeżuty i wyrzygany milion razy w tym konkretnym świecie ...i czepianie się filmu porno, że znowu będą kopulować, jakby nie mogli zrobić czegoś innego. |
Saki |
Tendencje w fantasy ogółem są kontekstem. Nie można mówić o sztampie na podstawie jednostkowego przypadku kompletnie oderwanego od innych, bo sztampa zależy od szerszego kontekstu właśnie. No ale właśnie wystąpił - to nadal nudny i wyrzygany milion razy motyw. Czyli nie przeszkadzają ci nudne i wyświechtane pomysły, kiedy pojawiają się gdzieś, gdzie nie pojawiły się wcześniej, bo wtedy są nagle "powiewem świeżości"? Wielki superdobry superbohater, który w kółko bije się w powietrzu z wielkim superzłym złoczyńcą nie stanie się znowu ciekawy, bo po pięćdziesięciu starciach z jednym schematem, będzie teraz ścierać się z drugim schematem, ale trochę inaczej ubranym i mówiącym z akcentem. To nadal walka schematycznych i nudnych postaci (zakładając, że nudzi cię jedno i drugie, choć nie musi - mnie np. nie nudzi klasyczne uniwersum lotra; z tym, że nawet jeśli cię to nie nudzi, to nadal są to tylko proste, wyświechtane motywy, które dają tylko iluzję zmiany, bo mieliśmy to już dziesiątki razy w innych, podobnych uniwersach). A co do tej super udanej uwagi nt. filmów porno - takim czepianiem się jest z twojej strony to, że w grze z uniwersum Lotra znowu pojawiłby się konflikt spośród znanych nam już w tym świecie nacji (są Easterlingowie czy jacyś Haradrimowie, wokół których można by zakręcić oś fabuły, ot nie przewałkowany w takim stopniu temat). Ot, taka specyfika uniwersum, ale ty się musisz przyczepić, bo masz ból tyłka. |
Kastore |
Oh boi... Saki: No nie wiem, nie wiem, IMO to LotR jak już jest kontekstem do reszty high fantasy, nie odwrotnie, bo podobno był archetypem i na tej podstawie jest sztampą.Tendencje w fantasy ogółem są kontekstem. Saki: Nie, bo może tam poradzi sobie lepiej niż w większości innych przypadków.Czyli nie przeszkadzają ci pomysły, kiedy pojawiają się gdzieś, gdzie nie pojawiły się wcześniej? Saki: Tak ogólnie to wszystko mnie nudzi, ale to chyba nie ma nic do rzeczy.zakładając, że nudzi cię jedno i drugie, choć nie musi - mnie np. nie nudzi klasyczne uniwersum lotra Saki: Można to powiedzieć o absolutnie każdym motywie, jeśli go odpowiednio uogólnimy, ale po prostu bez przesady.to nadal są to tylko proste, wyświechtane motywy, które dają tylko iluzję zmiany, bo mieliśmy to już dziesiątki razy w innych, podobnych uniwersach Saki: Co?takim czepianiem się jest z twojej strony to, że w grze z uniwersum Lotra znowu pojawiłby się konflikt Saki: Co?spośród znanych nam już w tym świecie nacji (są Easterlingowie czy jacyś Haradrimowie Saki: Co?Ot, taka specyfika uniwersum Saki: Co?ale ty się musisz przyczepić, bo masz ból tyłka. Coś się popsuło pod koniec. :( |
Szaman |
Bacus: Stąd caly panteon bóstw? Majarowie, Valarowie, Ainurowie i wiele, wiele więcej... Monoteizm powiadasz? Jakaś nowa definicja... Z tego co mi wiadomo są to istoty raczej podobne do naszych świętych i aniołów niż bóstw. W świecie LOTR jest tylko jeden Bóg. |
Saki |
Kastore: No nie wiem, nie wiem, IMO to LotR jak już jest kontekstem do reszty high fantasy, nie odwrotnie, bo podobno był archetypem i na tej podstawie jest sztampą. Sztampą nie jest Lotr, sztampą OBECNIE w wyniku wielokrotnego i dość mało finezyjnego powielania są motywy, które się w Lotrze pojawiają (nie wiem, czy wszystkie, gdyż nie czytałem wszystkich książek z uniwersum). Ale ich sztampowość czy wyświechtanie nie wynika z tego, że są w archetypie - czy może wynika, ale pośrednio; bezpośrednią przyczyną jest to, jak były używane w szerszym kontekście (tj. jak często w innych źródłach uciekano się do powielania schematycznego wizerunku elfa, krasnoluda czy niziołka vel hobbita). Więc rozwój high fantasy jest jak najbardziej kontekstem do sztampowości schematów, które miały początek w Lotrze, bo to właśnie kolejne uniwersa powielające te motywy uczyniły je schematami i sztampą. Nie ma sztampy, jeśli nie ma tych, którzy ze sztampy korzystają. Cytat: Nie, bo może tam poradzi sobie lepiej niż w większości innych przypadków. Nie wiem, dlaczego uniwersum Lotr-a miałoby być w tej kwestii wyjątkowe, skoro jest tylko "nudnym i wyrzyganym milion razy schematem", do tego widzieliśmy podobne uniwersa z podobnym wykorzystaniem wschodu. Już po tym trailerze widać, że twórcy nie silą się na oryginalność pod tym względem. Cytat: Można to powiedzieć o absolutnie każdym motywie, jeśli go odpowiednio uogólnimy, ale po prostu bez przesady. Ale ten motyw bez uogólniania jest wyświechtany. Nic się nie popsuło, po prostu twoja sugestia, że stwierdzenie, że "tajemniczy wschód" to przewalcowany motyw, to czepianie się filmów porno, ma równie wiele sensu jak czepianie się tego, że w Lotrze nie ma "tajemniczego wschodu" czy innego motywu i twórcy opierają się na tym, co jest w tym zamkniętym już uniwersum. To ma niewiele do rzeczy - istotą high fantasy są epickie starcia dobra ze złem, tak jak seks jest istotą filmów porno. Zmiana Mordoru na azjatyckie księżniczki to tylko zmiana scenografii (chociaż z tego, co widzę, to wszystko będzie się jednak odbywać w Mordorze, więc pewnie mało będzie tego "imperium", co tym bardziej sugeruje czysty marketing i wykorzystanie na doczepkę tego orientalnego klimatu). |
Rabican |
Grzeczniej proszę. Jeżeli ktoś czuje, że go ponoszą emocje, radzę zrobić sobie przerwę na ochłonięcie przed napisaniem wiadomości. Temat jest ciekawy, byłbym wdzięczny, gdyby zachowano odpowiedni poziom podczas jego omawiania. |
Kastore |
Saki: No, skoro wszystkie te sztampowe motywy wywodzą się z LotR-a.Nie ma sztampy, jeśli nie ma tych, którzy ze sztampy korzystają. Saki: Aha. Mówiłem, że mogą, a kwestia wyjątkowości nie ma znaczenia.Nie wiem, dlaczego uniwersum Lotr-a miałoby być w tej kwestii wyjątkowe Saki: Może już jest uogólniony? Nie rozumiesz.Ale ten motyw bez uogólniania jest wyświechtany. Saki: To był żart, bo generalnie porównania są o kant tyłka potłuc, bo można ich używać w jakimkolwiek kontekście, ale to jakoś tak ładnie pasowało, ale Ty tego nie ogarnąłeś, więc dalej są jakieś bzdety.
filmów porno |
Alistair |
Jeśli Lotr jest archetypem, to nie może być sztampą. Sztampą jest to co powiela schemat, a nie jest prekursorem reszty. Lotr byłby sztampą, gdyby to on powielał schemat. Przynajmniej jeśli mówimy o dziele Tolkiena. A co do wystąpienia motywów orientalnych - ważne jest, żeby nie było to tylko dodanie nowej nacji. Niech nawet powiela jakiś schemat, byleby się wyróżniał na tle reszty. A jak komuś się coś nie podoba, to nie musi w to grać. Mam wrażenie, że ludzie często zapominają o jednym - nikt ich nie zmusza. To po pierwsze. A po drugie, dopóki nie zobaczymy jak twórcy sobie z tym poradzili, to wszelkie kłótnie są bez sensu. Zamiast zastanawiania się, jak twórcy mogą zastosować motyw orientalny, kłócicie się czy to w ogóle ma sens. A oni i tak to zrobią. |
Nicolai |
Popatrzmy sobie na dobrze zrobiony remaster klasycznej strategii :P |
Nicolai |
A day may come when the milking of Skyrim fails, when we forsake our Dragons, and break all bonds of ports, but it is not this day. Podobno już nominowane do gry roku ;) |
Kastore |
Wojna... Wojna nigdy się nie zmienia...* tak samo jak grafika (i zapewne silnik) w nowych Falloutach. * Chyba, że się zmienia -- przyp. Solid Snake |
Garett |
Cytat:
Wojna... Wojna nigdy się nie zmienia...* tak samo jak grafika (i zapewne silnik) w nowych Falloutach. grach Bethesdy |
avatar |
Wargoth Dwóch Rosjan tworzy sobie powoli grę, która ma być klasyczną turówką fantasy z elementami RPG (jak mówią - miks Herosów i Disciples). Czy im się uda stworzyć projekt czy nie, ma tu drugorzędne znaczenie, ale można sobie śledzić proces powstawania gry tutaj. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 |
temat: Inne gry komputerowe | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel