Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: Inne gry komputerowe
komnata: Podziemna Tawerna
strona: 1 - 2 - 3 ... 23 - 24 - 25 ... 29 - 30 - 31

Kastore PW
14 czerwca 2017, 02:14
MWAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!



Co prawda to tylko kolejna odświeżona wersja starej gry, ale jako, że mowa o SotC, to nie mam serca narzekać. Plus, daje to iskierkę nadziei na sequel. ^^

Godzilla PW
23 czerwca 2017, 18:51
Rozgrywka z wersji demo Beyond Good a nd Evil 2.

MinosKing PW
24 czerwca 2017, 14:11
Jeśli jesteśmy przy temacie innych gier komputerowych, to pewnie część z was pamięta gry z Pegasusa? Są również możliwe do zamontowania na PC!

Czasami miło sobie przypomnieć stare dobre czasy, kiedy to przysiadało się przy Pegasusie i nie można było się oderwać nawet na długie godziny!

Link do Emulatora wraz z kilkoma grami:
https://www.easypaste.org/file/14mRLAfS/Pegasus.Games.on.Rocknesx.Emul.rar?lang=pl

Opis:

1). Wypakuj plik rar wraz z zawartym w nim podfolderem na dowolnym dysku; (W moim przypadku to jest to dysk D)

2). Po wypakowaniu zawartości wejdź do RockNES <-- ustawienia konfiguracji i znajdź linijkę:
d:\Gry\Rocknesx Emul gameplayer\Games jeśli zawartość wypakowałeś na innym dysku niż D możesz to zmienić właśnie w tym pliku na np. e:\Gry\Rocknesx Emul gameplayer\Games <--- zostawiając na końcu folder o nazwie Games z którego to czytane są zawartości z grami;

3). Ustawienia sterowania, domyślnie ustawiona jest klawiatura gdzie zapisane są klawisze sterowania: w,a,s,d - ruch; space - skok, start gry; j - akcja 1; k - akcja 2 i enter - pause game;

4). By wybrać grę należy wcisnąć ten przycisk:
wciskamy Play another game, wybieramy folder z grą i cieszymy się nią. Tak jak za starych dobrych czasów!

PS: Jeśli mój post byłby niezgodny z tematyką to proszę Strażnika o przeniesienie.

Hayven PW
24 czerwca 2017, 14:51
Nestopia - gry na Pegasusa były portowane z konsoli Nintendo. Tu wystarczy przeciągnąć i upuścić plik .nes, możesz zapisywać i wczytywać grę i ogólnie wszystko robić bez zbędnej filozofii.

MinosKing PW
24 czerwca 2017, 14:57
Tak Hayven ale nie wszyscy mogą o tym wiedzieć, a Emulator RockNES mam po to by czasem jak odwiedzają mnie siostrzeńcy bądź siostrzenice móc z nimi spędzić jakoś swój czas, gdy np. na dworze pada.


Nicolai PW
24 czerwca 2017, 15:00
Portuje to się na inną architekturę, a nie na klonu platformy. Gry z NES-a można po prostu wsadzić do Pegasusa i ruszą. Poza tym to o czym piszecie to piractwo.

MinosKing PW
24 czerwca 2017, 15:05
Nicolai z całym szacunkiem ale umieściłem to tylko ze względów sentymentalnych. Tak wiem że może to być uznane za piractwo, tak jak z resztą pobieranie jakichś innych gier z nieznanych źródeł na PC.


Hayven PW
24 czerwca 2017, 15:13
@Nicolai podobno przynajmniej kartridże miały inne rozmiary, choć nie wykluczam, że poza tym to to było to samo i wówczas miałbyś rację. Ale czy Pegasus sam w sobie nie stanowił rodzaju piractwa?


Magiellan PW
24 czerwca 2017, 19:19
Fajna sprawa MinosKing XD. Z drugiej strony w dzisiejszych czasach to żadna sensacja... Pamiętacie stare dososkie gry na kompa? Takie jak choćby DSJ, Disney Alladin, Seven up, Księga Dżungli, Duken Nuken czy wiele wiele innych... Przecież mimo, że to już zupełnie inne czasy nie ma problemu żeby dzięki emulatorom znowu w to zagrać i udać się w sentymentalną podróż w dzieciństwo lub młodość XD

Rabican PW
24 czerwca 2017, 19:33
Cytat:
Poza tym to o czym piszecie to piractwo.
Wątpię, by właściciele praw autorskich tym się przejmowali.

MinosKing PW
24 czerwca 2017, 20:11
Magiellan tak wiem ale mi nie zależy na żadnych sensacjach, po prostu chciałem niektórym grotowiczom przypomnieć czasy z dzieciństwa bądź młodości. Być może kogoś ona zainteresuje? Jeśli chodzi o Disney to znajdzie się gra i z niego. ;]

PS: Jest też coś dla faworytów Mario Bros. :P Lecz nikogo na siłę nie namawiam do pobierania, sam czasami jej używam by zabić czas podczas pochmurnych dni.

diabełek412 PW
30 lipca 2017, 12:13
Może to nie jest gra Fantasy, ale sumienie gryzłoby mnie przynajmniej przez jeden dzień gdybym nie powiedział wam o grze The Binding Of Issac: Afterbirth +. Ta gra opowiada historie chłopca o imieniu Issac który ucieka od swojej mamusi która chce go zabić za hałas. Musi uciekać przed potworami, pokonywać różnego rodzaju bossy, zdobywać wiele różnych przedmiotów itp. itd.
Jeśli chcecie zobaczyć jak ta gra wygląda wejdzcie w google grafika albo sami ściągnijcie te grę na steamie (lub na innej stronie). Polecam ta gra jest ciekawa ale i trudna.

PS: Jeśli chcecie możecie zrobić oddzielny temat do tej gry mi to tam wszystko pasuje.

Kastore PW
30 lipca 2017, 13:23
To jest gra dla dorosłych, nie dla dzieci takich jak Ty. :/

diabełek412 PW
30 lipca 2017, 15:55
No ale zawsze można w nią zagrać nie?

PS: Ja nie jestem dzieckiem niedługo będę miał 16 lat.

Andruids PW
4 sierpnia 2017, 13:40
JEST! JEEST! JEEEEEEEEEEEEEEESSSSSSTTTTTTTTTTTTTT!

Alamar PW
5 sierpnia 2017, 07:41
Don't be too proud of this technological terror... :P

Raz, że cena jest okropna. Dwa, i to jest gorsze, pierwsi konsumenci raportują o błędach, crashach i beznadziejnym interfejsie - ergo gra jest obecnie niegrywalna (zwłaszcza na Windowsie 10). Zobaczymy, czy autor coś na to poradzi.
Ubisoft chyba nauczył nas, żeby nie kupować gier w dniu premiery i bez zapoznania się z opiniami innych graczy, prawda?

Grałem w Wiz 6-8 (siódemkę prawie ukończyłem, ósemkę z dwa-trzy razy), Wizards&Warriors czy Dungeon Lords (obie ukończyłem przynajmniej z 2 razy), więc jak najbardziej chciałbym, by ta gra okazała się sukcesem.
Jednakże, Wiz 8 miało swoje bugi, W&W swoje, a DL jest okropnie zabugowane, więc w tym przypadku czego innego można się spodziewać, zwłaszcza jeśli gra ma tylko jednego autora, który mimo 20 lat pracy nie zdołał jej doprowadzić do używalnego stanu? Niestety, ale za taką cenę to gracz ma prawo dostać działający produkt i żadne wymówki tu nie pomogą.

PS
Ta perełka:
Cytat:
After this ends, I want to assure anyone waiting for the game that Grimoire will never, ever sell at a discount at any time it is on the Steam store ever again. I won't permit it to be sold below it's retail value for any reason.
I am too proud of my finished product to permit it to be turned into simply another commodity in a Steam sale. If Valve ever decides that sales of the product no longer justify it having a page then I will move it to another venue - but as the author I will never offer my game at a discount again anywhere.
Zobaczymy, kiedy życie zweryfikuje poglądy autora. :P

Andruids PW
5 sierpnia 2017, 11:18
Alamarze, z całym szacunkiem, gdyby to była normalna gra, normalnego dewelopera, wielkiego, dużego, czy małego, przyznałbym Ci bezwzględną rację. Ale ta gra, ten konkretny casus, wymyka się wszelkiej kwalifikacji i wszelkiej logice i dlatego jest tak szalenie fascynujący.

Po pierwsze, ta gra to pierwszy od bardzo dawna przestawiciel martwego gatunku turowych, drużynowych dungeon-crawlerów z widoku pierwszej osoby. To dosłowna żywa skamielina. To wręcz jaskiniowe malowidło. A jej twórca, uważa się za neandertalczyka, przedstawiciela wymartej rasy, którą dawno temu prze-kopulowało i prze-kanibalowała znacznie mniej imponująca i szlachetna rasa sapiensów. Ten... "człowiek" przez 20 lata robił tego polerowanego klocka, w którego właśnie wczoraj udało się zagrać wielu ludziom, którzy wydali dość niebanalną kwote, ponieważ bardzo chcieli takiej gry, albo wbrew każdej racjonalnej pobudce, byli po prostu tak cholernie ciekawi o co było tyle szumu przez ostatnie dwie dekady. I dla tej pierwszej części ludzi, jest to nic mniej jak mokry sen na jawie.

Obiektywnie, jest to brzydka, nieintuicyjna, toporna i denerwująca gra, ale ma wszystko, za co ludzie kochali stare D&D, M&M, Lands of Lore i Wizardry podkręcone do 11. Nie mogę powiedzieć też nic o błędach. Przez tą godzinę, którą poświęciłem na pogranie w pierwsze dwie lokacje, wszystko szło gładko na moim Windows 8. Niestety, starość nie radość i nie mam już cierpliwości do ciągłego klikania i czekania 20 tur, aż w końcu któraś z moich 8 postaci trafi w przeciwnika i w międzyczasie nie zostanie zjedzona przez robaki.

Dlatego, mimo całego mojego entuzjazmu i nadziei, podziękowałem sobie za przygodę z Grimoire, ale mogę polecić tą grę każdemu, kto ciągle smętnie wzdycha za kierowaniu swoją ręcznie wykreowaną drużyną po nieprzyjaznych, ułożonych w kwadratowe kwadraty, lochach.

I see your pearl and raise you this gem:
Cytat:
There's no market in pandering to morons. I wouldn't want to make that kind of money.

Grimoire is an elite game that is unlike anything else up on the Steam store. I defy you to find anything like it in the thousands of games listed. I defy you to find a game like it on the planet. It's not even a Wizardry clone really - it's everything Wizardry should have been but never was.
I'm not competing with Sir-Tech any more. Amongst other reasons, they went bankrupt 17 years ago.

I'm not competing with anybody. Grimoire is the pinnacle of the peak of the summit of the incline. I could probably get 99.95 from a lot of people but I don't want to limit it just to the very elect of RPG players. I made a compromise and and priced it somewhere just under current AAA titles. The truth is there is not an AAA title you could buy nowadays that deserves to crawl up on a high chair and plant a kiss in the crack of Grimoire's ass when it comes to enjoyment, immersion and wonderful escape.

I say all this with confidence because I have been playing my game 12 hours a day for two months and I can assure you there has never been anything like it in all of recorded human history. It's the greatest thing ever to emerge from that genre. The fact is, people who enjoy that genre are considering it cheap at that price. If you are not a connoisseur of the genre then why would I amend anything in it to appeal to you? It's like saying Mozart needed more cowbell.

Alamar PW
5 sierpnia 2017, 11:59
Cytat:
Alamarze, z całym szacunkiem, gdyby to była normalna gra, normalnego dewelopera
Okeeeey... w takim razie, nie mam więcej pytań. ;) Choć osobiście stan umysłu samego autora bym jednak mimo wszystko do samej gry nie mieszał i oceniał ją tylko na podstawie efektów.

Cytat:
Po pierwsze, ta gra to pierwszy od bardzo dawna przestawiciel martwego gatunku turowych, drużynowych dungeon-crawlerów z widoku pierwszej osoby.
Powiedziałbym, że Might and Magic X też do tego "wymarłego" gatunku się zalicza, więc "pierwszy od bardzo dawna przedstawiciel" to jednak nie jest. No chyba że masz na myśli interfejs i mechanikę, która już 20 lat temu była przestarzała i której choćby w takim Wizardry 7 już nie spotkasz. Ale mam wrażenie, że nawet MM1-2 w tym przypadku są lata do przodu (nie graficznie, ale pod względem UI i mechaniki) o MM3-5 nie wspominając.

Dodatkowo, jak spojrzysz na recenzje, ujrzysz wiele z nich w języku japońskim, gdzie seria Wizardry była bardzo popularna (doczekała się wszakże wydanych tylko tam części) i... cóż, samemu można dostrzec, jak "doceniona" jest ta... skamielina.

PS
Twoja perełka też jest bezcenna. Marketing w 105% normy - powiedzenie prawdy o grze, bez jednoczesnego powiedzenia prawdy (żadna inna gra taka nie jest - to fakt :P).

PS2
Cytat:
stare D&D, M&M, Lands of Lore i Wizardry podkręcone do 11
"up to eleven" to raczej "do potęgi n-tej".

Andruids PW
5 sierpnia 2017, 13:00
Alamar:
Choć osobiście stan umysłu samego autora bym jednak mimo wszystko do samej gry nie mieszał i oceniał ją tylko na podstawie efektów.
Co? Wszak to jest rozrywka sama w sobie : D

Alamar:
Dodatkowo, jak spojrzysz na recenzje
Pfff! Bez wątpienia napisane przez ograniczonych sapiensów nie umiejących ogarnąć umysłem tego nieoszlifowanego diamentu : p
Oczywiście żartuję. Jak już pisałem, nie ma co zaprzeczać, że gra ma rażące, obiektywne wady. Samo udźwiękowienie (puszczane w kółko piski, szczęki żelaza i rechotanie żab mające sygnalizować zmęczenie drużyny) sprawia, że odechciewa się grać (choć muzyka jest nader klimatyczna). Niemniej, nie wiem jak wielkim wyznacznikiem są recenzje Japończyków. Oni sami w departamencie RPGów zatrzymali się trochę w czasie. Final Fantasy, Dragon Questy i niezliczone klony Wizadry powielają 30-letnią formułę. Nie chcę rzucać niesmacznym stereotypem, ale podejrzewam, że gdyby Grimoire miało mangowe postacie z wielkimi oczami, roznegliżowanych przeciwników, świecące efekty walnięcia kijem i podniosły skrzypcowy podkład muzyczny, byłoby znacznie więcej przychylnych recenzji z kraju wschodzącej wiśni. Dla mnie, bardzo popularna seria Etrian Odyssey i od niedawna goszczący na komputerach tytuł Stranger of the Sword City, właśnie z powodu tej otoczki audio-wizualnej wydają się nudne jak flaki z olejem.

Alamar:
"up to eleven" to raczej "do potęgi n-tej".
Być może też, ale chodziło mi akurat o ten idiom.

Godzilla PW
22 sierpnia 2017, 10:03
Age of Empires IV zapowiedziane
strona: 1 - 2 - 3 ... 23 - 24 - 25 ... 29 - 30 - 31
temat: Inne gry komputerowe

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel