Witaj Nieznajomy!
|
temat: Prywata oraz pytania różne komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 57 - 58 - 59 ... 84 - 85 - 86 | |
Kastore |
Czekaj, czekaj... To: JEST NAJSILNIEJSZĄ POSTACIĄ W CAŁYM DRAGON BALLU!!!?!?!?!?!? o_0 |
Nicolai |
To co powiecie o Future Gohanksie? Edit: Yup... Omni-King, zniszczył 6 Wszechświatów ot tak, bo miał gorszy dzień :P |
Nemomon |
Yep Kastore, o nim mowa. Ponadto, warto dodać, iż zniszczył tych 6 wszechświatów, bo wstał lewą nogą, mimo iż raptem ma jakieś 40 cm wzrostu :P. Future Gohanks wygląda całkiem znośnie wbrew pozorom, aczkolwiek trochę zbyt młodo. Jakby nie było, to w tym alternatywnym czasie Gohan był dużo starszy od Trunksa... chyba że to fuzja Future Trunksa z "obecnieczasowym" Gohanem... |
Kastore |
Nicolai: Aggghhh... ARRGH!! Moje dzieciństwo właśnie zostało zgwałcone! To wszystko, cała fascynacja tym światem, udawanie Songoku w podstawówce, moje żałosne, dziecięce próby matematycznego zmierzenia poziomu mocy na podstawie różnych poszlak z anime, gry, które w większości ssały, a jednak coś mnie do nich przyciągało, ten niepowtarzalny klimat, moje kilkadziesiąt rysunków, damn to praktycznie dzięki temu serialowi nauczyłem się rysować, to wszystko... zmierzało do tego cholernego, obrzyganego tęczą, zmutowanego bliźniaka Stewiego z Family Guy, który może sobie rozpieprzyć cały wszechświat, kiedy mu się nudzi?!! WTF?!... Ech... [chlip :'(]Edit: Yup... Omni-King, zniszczył 6 Wszechświatów ot tak, bo miał gorszy dzień :P ZOSTAŁEM ZDRADZONY!!! |
Nemomon |
Ale ten Gohanks i tak jeszcze jest relatywnie znośny. Patrzcie, co nasz czeka w przyszłości: Tenbulhan, czyli fuzja Tenshinhana z Bulmą oraz Picolotto, czyli fuzja Piccolo z Son Goku (Kakarotto) =P. Na tle tych newsów mi ten Gohanks całkiem się podoba :P. |
Nicolai |
Co do Wheerusa/Bhisa to nie wygląda nawet OK, ale jak dla mnie to jest to bardziej dziadek Billsa z fancy stylówką niż fuzja z Whisem. Gohanks to de facto Trunks z dziwną fryzurą, która nie ma nic wspólnego z czuprynami składowych. Omni-King z kolei to jakieś nieporozumienie, jest to któraś postać z kolei, która jest złożona z kilku owali bez jakiegokolwiek detalu... |
Nemomon |
Uważaj, bo jeszcze na Ciebie się obrazi jak Magetta za nazwanie go kupą złomu =P. |
Kastore |
Dobra, ochłonąłem na tyle, żeby spokojnie zająć się ty ty ty tym. Po pierwsze, i tak wiem, że wtrącam się w indywidualną wizję autora, ale dlaczego... zwyczajnie dlaczego... największy bóg tego świata został zaprojektowany na bycie totalnym, niezrównoważonym psychopatą, który z nudów jest w stanie wymordować kwadryliardy istot, przed którym inni bogowie muszą uniżenie klękać, bo jak wnioskuję z zachowania zgromadzonych każdy błąd może spowodować bezsensowną śmierć kolejnych niezliczonych istnień. Po drugie, skoro ten król jest tak niewyobrażalnie silny to po jaką cholerę mu przyboczna gwardia? Powinien mieć wywalone na swoje bezpieczeństwo. Jeżeli rzeczywiście jest tak potężny, że absolutnie nikt w multiwersum nie jest w stanie mu nic zrobić to jakakolwiek straż jest niepotrzebna! W ogóle co robią te dwie postaci w kołnierzach? Kopią mu ogródek? Pełnią tylko rolę samochodu dla króla? Po trzecie, dlaczego wszyscy mówią, że istnieje 12 wszechświatów, skoro połowa z nich została zniszczona? Na koniec dodam od siebie, iż wciąż mnie boli, że to nie Whis został wykreowany na najwyższego boga. Kucze, ten gość był niesamowicie dobrze zaprezentowany w Battle of Gods - zastanawialiśmy się jakim cudem ten uroczy z charakteru, choć lekko ekscentryczny kosmita nie został jeszcze unicestwiony przez Billsa w jednym z wielu napadów złości, a pod koniec dowiedzieliśmy się, że nie tylko jest silniejszy od boga zniszczenia, ale prawdopodobnie jest bogiem twórcą "dającym życie gwiazdom i planetom", nawiązując do słów Starego Kaia. Do tego jest świetnie zaprojektowany wizualnie. Czy to nie byłby wspaniały materiał na ostatecznego boga? Szkoda, naprawdę wielka szkoda, że w zamian dostaliśmy psychopatycznego, kolorowego Stewiego, który notabene ma całkiem spore szanse na bycie najpotężniejszą postacią z jakiegokolwiek anime, kiedykolwiek stworzonego. :/ |
Nicolai |
Kastore: Bo pierwotnie było 18 światów?Po trzecie, dlaczego wszyscy mówią, że istnieje 12 wszechświatów, skoro połowa z nich została zniszczona? Kastore: E tam... jego siostra jest silniejsza.Na koniec dodam od siebie, iż wciąż mnie boli, że to nie Whis został wykreowany na najwyższego boga. |
Nicolai |
Skoro tak sobie dyskutujemy o DB to mogę Wam zdradzić, że będzie kolejna transformacja... biała. PS. Wspominają Demigrę. Edit: Niby żart, ale boję się, że tak będzie w F5 :P |
Nemomon |
Wybielą Blacka... jakoś nie mogę przestać myśleć o Iron Sky :P. Swoją drogą naprawdę musi być potężny, skoro Beerus z Whisem oddzielnie nie dali mu rady... |
Bychu |
W Jaskini są przymiarki do trzeciej edycji turnieju na kurniku, także jakby ktoś był chętny, to zapraszam. Pewnie będzie piłka, warcaby, monopoly, makao. Jak będą chętni na coś innego, to też będzie. |
Nicolai |
Te Fuzje robią się coraz głupsze... |
Warmonger |
^Może po prostu z Dragon Balla wyrasta się w wieku 13 lat lub wcześniej? :P |
Garett |
@Nicolai Czego się spodziewasz po grze, której założeniem są właśnie takie głupawe fuzje? :P |
Nicolai |
@Up: Jak to czego? Platinium Cella, a nie Golda... i fuzji w wersji Diamond. Przecież to oczywiste ;) |
Viking |
Powiem szczerze, że pomysł na Dragon Ball:Fusions wydawał mi się nietrafiony od samego początku. Oglądam sobie te ich kolejne pomysły i nic wielce udanego nie zobaczyłem, w przeciwieństwie do kilku potworków. |
Nicolai |
Ja powoli zaczynam się bać.... W tym tempie doczekamy się Fuzji Botamo z Porungą. |
Nemomon |
Słabą masz wyobraźnię, Nicolai. Ja bym prędzej obstawiał fuzję Super Shenrona z Mai. |
Kastore |
Nicolai: Jak dopiero zaczynasz się bać to jesteś najspokojniejszą osobą na świecie. :PJa powoli zaczynam się bać.... Anyways... chcę fuzję Chi Chi z Mistrzem Roshi! |
strona: 1 - 2 - 3 ... 57 - 58 - 59 ... 84 - 85 - 86 |
temat: Prywata oraz pytania różne | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel