Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Biblioteka Legendtemat: Kreeganie
komnata: Biblioteka Legend
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9

Rabican PW
26 lutego 2005, 13:49
Tak, Kreeganie. Ten temat jest z założenia poświęcony właśnie nim. Tyle przecież jest niewyjaśnionych (albo wyjaśnionych, ale tylko nielicznym) kwestii/kwastii z nimi związanych. Kim byli? Jakie były ich cele? Co wiadomo o ich historii? Kim, do zarazy morowej, był Daglathor? Jak oni właściwie wyglądali? Ile inwazji przeprowadzili na znane nam światy? Jak bardzo byli potężni? Jakie były ich związki ze Starożytnymi? Na te i wiele innych pytań będziemy szukać tutaj odpowiedzi, zapewne bardzo hipotetycznych, ale zawsze odpowiedzi. Jednak najpierw niech ktoś (Aaacid, where are you?) zadecyduje, które z tych pytań najpierw musimy sobie zadać, bo mi tego czynić się nie godzi.

Rabican PW
2 marca 2005, 19:42
Cóż, jeżeli nikt inny nie ma pytań (może to dziwne, ale spodziewałem się tego), to ja zacznę. Otóż Acidzie, kiedyś wspominałeś, że po przeczytaniu jakiejś wiadomości w którejś części MM naszła Cię refleksja, że Kreeganie mogą pochodzić od tej samej rasy, co Starożytni. Mógłbyś naświetlić sytuację?

A poza tym interesuje mnie kwestia/kwastia różnych strojów noszonych przez Diabły w różnych grach (Xo)MM. O ile w serii HoMM są z całą pewnością przedstawiane nieprawidłowo, o tyle w MM6 dziwi mnie fakt noszenia przez nie ozdób z czaszek jakichś humanoidów. Skąd mogły takie wziąć? Oczywiście od niezwracających uwagi na szczegóły grafików;).

Acid Dragon PW
4 marca 2005, 18:38
Jeśli chodzi o ich pochodzenie: Obecnie już właściwie straciłem wiarę w to, że Starożytni i Kreeganie mogliby wywodzić się z tej samej rasy... chyba, że gdzieś-tam w toku ewolucji przed milionami lat. Myślałem, że mogłoby to nastąpić później po ich krótkiej charakterystyce w MM3, która dawała wrażenie znacznie bardziej inteligentnych i 'ludzkich' istot porównywanych prawie na równi ze Starożytnymi. Jednakże, we wszystkich innych grach MM-HoMM można było spotkać istoty znające dobrze historię Starożytnych lub też natknąć się na pozostałości ich notatek/wspomnień/zapisów pamięci ;). I nikt nigdy nie stwierdził, ani nawet nie domniemywał pochodzenia diabłów. Po prostu 'pojawili się' jakieś 300, może 400 lat przed ciszą... I zaczęli atakować. Gdyby Starożytni i Kreegans wg autorów faktycznie mieliby wywodzić się z tej samej rasy, to zostawiliby nam jakiś znak, jakąś aluzję, jakąś notatkę chociaż... a jeden tekst z MM3, gdzie nawet nie do końca wiadomo, że słowa 'Kreegans' i 'Creators' są tożsame (a same diabły zaczeły coś znaczyć dopiero w MM6) to jednak za mało. Skłaniałbym się raczej do teorii, że Kreegans kiedyś byli rzeczywiście bardziej cywilizowaną rasą, wrogą Starożytnym, ale ich zwierzęce instynkty wzięły górę w trakcie ich ewolucji... i stąd bestie, jakimi są Kreegans. Ale to czyste spekulacje...

Jeśli natomiast chodzi o ich ubiory, to myślę, że to bardzo mało znaczące. Jeżeli grafik ma narysować diabła, to go rysuje i raczej nie czyta wcześniej myśli i notatek JvC :P. Kreegans są bardzo zróżnicowaną rasą - i nie dziwota, że niektóre gatunki po prostu muszą jakieś szaty czy nawet pancerze ubierać, inne robią to dla zwyczajnej ozdoby wykorzystując chociażby czaszki zabitych wrogów, a jeszcze inne są całkiem zadowolone z naturalnego pancerza i wyglądu, więc ubrań nie potrzebują ;). To w końcu istoty z pogranicza inteligentnej rasy i dzikich, morderczych bestii, więc mogą przejawiać cechy ich wszystkich.

PS. nie zadawaj ogólnego pytania bezpośrednio mi ;)

Rabican PW
6 marca 2005, 09:11
Sam zauważyłeś, że Kreeganie to bardzo zróżnicowana rasa. Obserwując ich różne odmiany można nawet dojść do wniosku, że ewoluują dosłownie na naszych oczach, a więc na różnych światach mogą nie tylko wyglądać, ale również zachowywać się inaczej. A co do tego, że Starożytni zostawiliby nam jakąś wiadomość o prawdziwym pochodzeniu Kreatorów gdyby wywodzili się od nich, to zauważ, że choć wojna z Diabłami toczy się już od dawna, to nikt, absolutnie nikt nie udziela na ich temat jakichkolwiek głębszych informacji, a nawet na temat samej wojny. Najwyraźniej Starożytni i Strażnicy uważają to za zbyteczne. A jeżeli chodzi o wiek rasy Demonów, to pamiętaj o określeniu "starożytni wrogowie starożytnych ludzi", co może sugerować, że walczyli ze Starożytnymi już od baaardzo dawna, a nie pojawili się jakieś nędzne kilkaset lat przed Ciszą. Zastanawiające są słowa "nikt nie wie, czemu tak nas nienawidzą". Jeżeli Kreeganie faktycznie nienawidzą ludzi, to musi być ku temu jakiś powód - nawet oni nie mogą kogoś nienawidzieć tylko dlatego, bo istnieje. A tym powodem może być fakt, że ludzie są dziełami Starożytnych, ich odwiecznych wrogów.

PS Jeżeli wiem, że tylko Ty jesteś w stanie udzielić jakiejś konkretnej informacji (kto inny mógłby przytoczyć sytuację z Terry?), to zwracam się do Ciebie, chciałem, abyś trochę naświetlił sytuację, bo sam tego zbyt dobrze nie pamiętałem.

Acid Dragon PW
6 marca 2005, 11:11
>>>Sam zauważyłeś, że Kreeganie to bardzo zróżnicowana rasa. Obserwując ich różne odmiany można nawet dojść do wniosku, że ewoluują dosłownie na naszych oczach,

Nie, zdecydowanie do takiego wniosku dojść nie można. Podobnie jak w wypadku ludzi, różne rasy Kreegans ewoluowały najprawdopodobniej równocześnie, a potem te różne odmiany mają prawo występować w większych skupiskach - podobnie jak w Afryce dominuje czarna rasa ludzi. Możliwe są też niewielkie adaptacje do aktualnie panujacych warunków, ale to jeszcze nie ewolucja, ale tylko ułamek jej procenta.

>>> a więc na różnych światach mogą nie tylko wyglądać, ale również zachowywać się inaczej.

Niezupełnie. zachowanie się Kreegans jest różne dla różnych osobników, ale nie zapędzałbym się do wyznaczania modelów zachowań jakiejkowliek odmiany. Tym bardziej ich traktowanie zapisane w danych komputera z Terry jest interesujące...

>>> A co do tego, że Starożytni zostawiliby nam jakąś wiadomość o prawdziwym pochodzeniu Kreatorów gdyby wywodzili się od nich, to zauważ, że choć wojna z Diabłami toczy się już od dawna, to nikt, absolutnie nikt nie udziela na ich temat jakichkolwiek głębszych informacji, a nawet na temat samej wojny.

Nie do końca. Jest nieco informacji o tym, ale to chyba oczywiste, że postacie ze świata Starożytnych, z którymi się spotykaliśmy NIE brali bezpośredniegho udziału w tej wojnie. Wiadomo jednak o pojawieniu się Kreegans, o ich zwycięstwach, o kontrataku (dodajmy, że nieudanym) Starożytnych, o ekspansji diabłów na inne planety, gdzie byli kiedyś Starożytni... to jednak nie tak mało.

>>> Najwyraźniej Starożytni i Strażnicy uważają to za zbyteczne.

Jak mówiłem, Strażnicy i Starożytni, z którymi mieliśmy kontakt nie brali żadnego udziału w bezpośredniej wojnie, nie było ich tam i jedyne informacje, jakie mają, znają z ogólnych danych innych (przykładem jest Strażnik Melian).

Powtórzę jeszcze raz: Gdybyśmy mieli jakiekolwiek prawo domniemywać rzeczywistego pochodzenia Kreegans, musielibyśmy się oprzeć na DOWODACH, na wskazówkach, na innych wydarzeniach, na jakichś zapiskach czy luźnych notatkach nawet, których absolutnie nie ma, a NIE jedynie na spekulacjach. A z tego wniosek, że autorzy nie traktują pochodzenia Kreegans jak jakiejś zagadki, ale po prostu jako jeszcze jednej rasie kosmicznej, która po prostu narodziła się na jakiejś z planet i żyje, by podbijać kolejne światy i się rozmnażać. Szukanie tu jakiegoś innego pochodzenia Kreegans czy większej filozofii nie ma żadnego sensu. Po prostu takich rzeczy nie ma.

>>> A jeżeli chodzi o wiek rasy Demonów, to pamiętaj o określeniu "starożytni wrogowie starożytnych ludzi", co może sugerować, że walczyli ze Starożytnymi już od baaardzo dawna, a nie pojawili się jakieś nędzne kilkaset lat przed Ciszą.

Po raz kolejny wyciągasz zbyt pochopny wniosek. Oznacza to tyle, co widać - że są wrogami Starożytnych. Melian mówi też, że pojawili się na te kilkaset lat przed Ciszą i nie ma powodu twierdzić, by ten (prawie) doskonały twór Starożytnych się mylił. Zwłaszcza, że po raz kolejny nie ma absolutnie żadnych powodów, ani dowodów, by sądzić, że Kreeganie pojawili się wcześniej, a to, że pojawili się niedługo przed Ciszą powtarzane jest w różnej formie kilkanaście razy, jeśli nie więcej. Dowodzi temu choćby i cała starożytna historia naszego świata oraz historie Xeen, Terra i innych światów, które właśnie upadły do poziomu barbarzyństwa w czasie Ciszy.

>>> Zastanawiające są słowa "nikt nie wie, czemu tak nas nienawidzą". Jeżeli Kreeganie faktycznie nienawidzą ludzi, to musi być ku temu jakiś powód - nawet oni nie mogą kogoś nienawidzieć tylko dlatego, bo istnieje. A tym powodem może być fakt, że ludzie są dziełami Starożytnych, ich odwiecznych wrogów.

Po raz kolejny spekulacje... Nic dziwnego, że istoty z naszego świata nie mogą zrozumieć, dlaczego diabły ich nienawidzą. Przecież przybywają tu, by podbić ten świat, choć nikt im niczego złego nie zrobił. A powód przecież jest banalny i często powtarzany - Kreegans chcą zdobyć kolejny świat, by stał się dla nich nowym siedliskiem zdatnym do pomnażania swych szeregów. Tego jednakże ludzie z naszego świata nie mogą wiedzieć. Dlatego być może mają prawo sądzić, że istnieje jakiś filozoficzy powód takiej agresji. Jednakże tego powodu nie ma i nie ma żadnych powodów, ani dowodów, by sądzić inaczej.


Vatras PW
18 września 2006, 14:29
W sumie nie wiem czy to dobry temat ale co mi tam :P

Mam takie pytanko: Czy aby Demony (jednostki z H3) to też Kreeganie? W sumie wydawało mi się że tak ale...
W instrukcji do RoE przy opisie Inferno pisze coś takiego: "Demony i Heretycy są w wymuszonym sojuszu z tymi miastami". Heretycy to rozumiem ale Demony?
Poza tym w w HC jakieś demony porywają duszę Riona Gryphonhearta. A więc może Demony to tak naprawdę stworzenia zamieszkujące Antagarich, które (podobnie jak np. Gogi) sprzymierzyły się z Kreatorami?
Jednakże demony pochodzą z jakiś portali a więc nie zamieszkują tak bezpośrednio miast.
I tu pojawia się moja teoria (którą zresztą pewnie ktoś znający lepiej MM szybko obali :P):
Otóż zapewne istnieje jakiś wymiar do którego trafiają dusze po smierci (HC czy fakt że w Outrze do RoE dusza Nicolasa Gryphonhearta gdzieś się unosi). A więc penie to miejsce jest podzielone na miejsce na dusze dobrych ludzi i złych (czy może poprostu miejsce szczęścia i miejsce każni). Więc być może demony to nie Kreeganie ale istoty zamieszkujące owy "zły wymiar dla dusz", które w chwili gdy na Antagarichu pojawili się Kreeganie znalazłwszy istoty o podobnych upodobaniach do nich postanowiły zawrzeć z nimi sojusz? A może Kreeganie wdarli się do tego wymiaru i zniewolili zamieszkujące ten wymiar demony.
No i jeszcze czarty. Może one też są mieszkańcami owego wymiaru (i znęcają się nad znajdującymi się tam duszami skoro wyposażone są w bicze?)?
Wiem że moja teoria jest trochę szalona ale co o niej sądzicie?

vinius PW
18 września 2006, 14:39
A wiesz, już o tym gdzieś debatowali(śmy?). Konkretnie debatowalismy:
1. O tym, co dzieje się po śmierci z duszami w świecie MM
2. O innych demonach w świecie MM oprócz Kreegan.
Wnioski:
1. Cośtam musi być (wymiar w rodzaju wymiaru żywiołów?) w który jednak można ingerować - i coś takiego musi istnieć (bo była tam dusza jakiegoś Gryphoenhaarta bodajże).
2. Są inne demony - to te, które duszę w/w porwały (demony z wnętrza ziemi). Są też demony w KB, a ich pochodzenia jeszcze jednoznacznie nie określiłem. Pozostają dmeony w starych częściach MM nie związane w żaden sposób z Kreeganami.

Alamar PW
18 września 2006, 14:43
>>>Mam takie pytanko: Czy aby Demony (jednostki z H3) to też Kreeganie?

Nie, Kreegan określano jako diabły (bo przypominały ludziom (i nie tylko) one stwory z mitologii Enroth/Antagarichu).
Poza tym, demony (jednostki) z H3 nie przechodzą z portalu, ale mają swoje siedliska na Antagarichu (domek z rogami). Choć mogę się mylić, sprawdzę za jakiś czas dokładniejsze informacje.


>>>Otóż zapewne istnieje jakiś wymiar do którego trafiają dusze po smierci (HC czy fakt że w Outrze do RoE dusza Nicolasa Gryphonhearta gdzieś się unosi).

Trochę rozważań o zaświatach masz w temacie Pytania bez odpowiedzi (?) (chyba, że masz inne sortowanie postów, poszukaj obrazków, a tekst też znajdziesz).

Vatras PW
18 września 2006, 15:16
Hehe napisałem, udałem się na obiad, wracam, patrze a tu aż dwie odpowiedzi :D

-->1. Cośtam musi być (wymiar w rodzaju wymiaru żywiołów?) w który jednak można ingerować - i coś takiego musi istnieć (bo była tam dusza jakiegoś Gryphoenhaarta bodajże).


Ad.1 Dokładnie o to mi chodzi! (a wypowiedzi w Pytaniach bez odpowiedzi też czytałem i na nich opieram swoje domysły o zaświatach w MM). I właśnie stąd, moim zdaniem, pochodzą demony. Zresztą idąc dalej (w tym miejscu zaczyna się krótki Offtop), po co demony porywały by dusze Riona? Może jakos dopiekł im za życia i gdy umarł postanowiły się na nim znęcić (w tym miejscu krótki Offtop dobiega końca)?

-->Poza tym, demony (jednostki) z H3 nie przechodzą z portalu, ale mają swoje siedliska na Antagarichu (domek z rogami)

Siedlisko demonów w H3 nazywa się Wrota Demonów (przynajminej w polskiej wersji Złotej Edycji) i przypomina mi jakiś portal ( a na pewno bardziej portal niż jakąś chatkę). Więc pewnie te demony skądś są przyzywane.

Pozdrawiam



Alamar PW
18 września 2006, 15:46
Przecież napisałem Choć mogę się mylić, sprawdzę za jakiś czas dokładniejsze informacje. ;P

Dobra, teraz do rzeczy:
Opis z instrukcji bohaterów klasy Demon:
Demony to ludzie (często byli heretycy), którzy zostali całkowicie opętani przez jednego lub więcej demonów
Poza tym kilkoro z bohaterów jest demonami (info po angielsku na Age of Heroes)
Co ciekawszego:
Axsis - Demon Male Heretic
Biography: Axsis showed a natural aptitude for magic at a young age, which makes things even more strange than normal, as demons rarely show a natural aptitude for anything that requires thought.

Opis miasta piekielnego (Inferno):
Miasta Piekielne znajdują się w okolicach zrujnowanych w wyniku wydostania się świata podziemi na powierzchnię.

W HC2 także mamy "świat podziemi".

Dobra, krótkie podsumowanie:
- demony mają trudności z myśleniem
- lubią "opętywać" ludzi
- widziano ich w większej ilości tylko na Antagarichu (na Enroth kilka jaskiń było zamieszkane przez "demona", który lubił złoto (H1) lub miał pod kontrolą żywiołaki (H2) - ale to pojedyńcze przypadki)
- mieszkają "pod ziemią" i stamtąd atakują ludzi (i resztę ras)
- a jednak zostali zmuszeni przez Kreegan do wspólnej walki (siłą czy paktami? - oto jest pytanie)
- (teoria szalona ;) czyżby ich istnienie było powodem tego, że Przodkowie "opiekują się" Antagarichem?
- no i co z Fiery Moon ;P

Więcej pytań niż odpowiedzi.

Vatras PW
20 września 2006, 20:35
Hmm w sumie to mam takie jedno zastrzeżenie

-->Demony to ludzie (często byli heretycy), którzy zostali całkowicie opętani przez jednego lub więcej demonów.

A więc z tego wynika że demony to istoty opętane przez demony (masło maślane :P). No więc skąd się wzięły demony zanim ktoś został opętany (wiem że to trochę głupio brzmi)? Jest to tak że mamy sobie eleganckiego Heretyka, którego opęta sobie demon a następnie ten opętany idzie opętać następnego i tak ad infinitum? Jeśli tak kto zaczął tą "zabawę w opętywanie"? (no bo wkońcu ktoś kogoś na początku opętać musiał)

--> no i co z Fiery Moon?

A mógłby mi ktoś przybliżyć pokrótce fabułę tej części HC i rolę jaką odgrywają tam demony (przyznaje się bez bicia że nie grałem)?

(Hmm czy aby ta dyskusja nie odbiega za bardzo od tematu "Kreeganie"? Może dobrze by było zrobić osobny temat o demonach i przenieść te posty tam?)

Alamar PW
20 września 2006, 21:00
>>>A więc z tego wynika że demony to istoty opętane przez demony (masło maślane :P)

Tak i nie.
Opis był do klasy/"profesji" zwanej Demon - mógł być nim zarówno człowiek, jak i ifryt jak również "pełnokrwisty demon". Nazwę tej "profesji" najprawdopodobniej nadali zwykli ludzie (ciemni ;).
Ifryt czy demon raczej nie był opętany przez demony. Zaś człowiek opętany zazwyczaj przestawał być sobą - demon przejmował jego ciało (coś jak Diablo w D2) - przynajmniej tak mi się wydaje, żadnych dowodów na to nie ma.

A o Ognisty Księżyc mnie się nie pytaj (też nie grałem) - wiem jedynie, że był to świat całkowicie opanowany przez demony (czy tam Kreegan :P), kiedyś zupełnie inny i z innymi mieszkańcami, na którym przez pewien czas więziono Przodków.

Acid Dragon PW
21 września 2006, 23:38
Cwhilowo chciałbym pozostać neutralny w kwestii "demony-Kreeganie" (sądzę, jednak, że istnieją jakieś formy metafizyczne stworzeń o nazwie 'demony', zdolne do przenikania zaświatów, porywania dusz (Rion Gryphoheart), opanowania ludzi, etc., choć nie wiem na ile są związane z Kreeganami).

Chciałbym za to jedno sprostowanie rzucić apropo tej klasy bohatera - Winne tu jest po prostu nieszczęsne tłumaczenie polskie.

Klasa ta w oryginale nazywa się bowiem nie 'demon', a 'DEMONIAC'.
Tak więc to właśnie Demionacy (Demioniakowie?) są ludźmi (tzn. 'm.in. ludźmi') opanowanymi przez demony.
Demony to demony - ludzi w to nie mieszajmy ;). Nastomiast słowo 'demoniac' może oznaczać po prostu dowolną istotę zajmującą się demonami (w jakkolwiek rozumiany sposób). To jedynie niezobowiązujący tytuł. Trochę jak 'demonolog', tylko bez akcentu naukowego.

Alamar PW
30 września 2006, 20:59
Odnośnie jeszcze diabłów/demonów z poprzednich części MM, a dokładniej z Terry - ciekawe ich opisy są w notatkach Coraka, trzeba tylko trafić na odpowiedni obszar na Wyspie Ognia (wyjść z miasteczka jedną z czterech bram).

black hose PW
11 listopada 2006, 22:44
Zastanawiam się dlaczego Kreganie z HoMM3 i MM7 są tacy słabi. Przecież jest to rasa, która poważnie osłabiła Starożytnych, potem przybywa na "Enroth" podbić cały świat. A w kampaniach HoMM3 występuje tylko jako jedna ze stron (i to wcale nie najmocniejsza).
Czy przyczyną jest przetrzepanie im skóry w MM6?



Alamar PW
11 listopada 2006, 22:48
tak ;)

Acid Dragon PW
11 listopada 2006, 22:57
rozwijając tę wypowiedź.... :P

Kreeganie w H3(AB) czy nawet jeszcze w MM7, jak i w MM6 są zdolni do podboju i zawładnięcia tą planetą.... ale ich siła nie leży wcale w jakiejś specjalnej mocy ich wojowników (choć do słabych na pewno nie należą) - leży ona w ich liczebności! To właśnie ich liczebność i pomnażanie się na kolejnych światach sprawiły, że Starożytni ulegli ich atakom. A kwestia dlaczego w H3 mają dokładnie takie parametry, a nie inne, to już jest strategiczno-techniczna bardziej niż fabularna.

W RoE czy MM7 po prostu jest ich jeszcze nieco za mało na Antagarichu, a pokonanie ich na Enroth na pewno nie pomogło (wszak to tam zaczęła się inzwazja i to tam zapewne było ich 'centrum dowodzenia'), ale już w AB zbierają armie...

Lucyfer Kreegan PW
12 listopada 2006, 00:18
Banda jakichś obdartusów pokonała moją armię! Chcieliśmy przynieść wam nowy świat, z dala od zagrożenia starych i ich szalonych strażników.

Vatras PW
8 sierpnia 2007, 11:01
Tak się trochę nad tym zastanawiałem i jestem skłonny wysunąć tezę, że w Inferno (HoMM III) nie ma Kreegan. A konkretniej, że nie ma ich tam jako jednostki do wynajęcia. Wszystkie oddziały, które można tam zakupić, są mieszkańcami Antagarichu (część z nich pochodzi zapewne z podziemnego świata). Kreeganie zaś zrobili z siebie coś w rodzaju szlachty i zajmują się wyłącznie dowodzeniem (na szeroką skalę, nie jako pojedynczy dowódcy/bohaterowie) i innymi, typowymi dla szlachciców zajęciami :P
Dlaczego tak się stało? Otóż po zniszczeniu królowej na Enroth ich zdolność do reprodukcji zmalała. Więc musieli zawrzeć przymierze z częścią mieszkańców świata, jeżeli ich plan miałby się powieść. Siebie natomiast uznali za zbyt cennych, by się narażać :P (a sojuszników zawsze można się pozbyć, gdy już będzie po wszystkim)
Poza tym Tarnum spotkał wszystkich mieszkańców Inferna podczas "Podboju Podziemi" (w tym także diabły). Dodajmy jeszcze, że Kreeganie z MM nie przypominają ani trochę diabłów z HoMM.

Alamar PW
8 sierpnia 2007, 11:28
Zapomniałeś o jednym - gdy armie Eeofolu i Nighonu zdobywały Steadwick (H3:RoE), królowa Kreegan jeszcze żyła. Dopiero podczas odbijania tego miasta przez Katarzynę, Kreeganie dali nogę i zostawili Nighończyków osamotnionych na polu bitwy - być może diabły uznały, że nie warto walczyć o przegraną sprawę, a być może dowiedzieli się, że ich królową diabli wzięli ;) (a może z powodu obu tych przyczyn).

W HC jest dużo uproszczeń (jak w większoście gier) - wykorzystanie istniejących zamków do opowiedzenia historii sprzed wieków. Chyba nie sądzisz, że miasta barbarzyńców z czasów panowania Tarnuma (1000 lat temu) wyglądały tak samo jak w czasie Odnowienia Erathii?

Co do różnego wyglądu jednostek - to było to już omawiane. Zresztą sami Kreeganie to nie tylko diabły ale też sukkuby - choćby Xeron, który był dzieckiem sukkuba i ludzkiego rycerza. Inna sprawa, czy był to człowiek z tej planety - jeśli tak, to Xeron miał najwyżej kilka lat - z drugiej strony bioinżynieria czyni cuda (a jak wiadomo, Kreeganie byli, że tak powiem, "zaprogramowani" do walki, więc i ich cykl rozrodczy mógł przebiegać inaczej - zresztą widział ktoś małego Kreegana?).
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9
temat: Kreeganie

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel