Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Niebiańska Kuźnia  (WoG, HotA, VCMI)temat: [VCMI/MDT] The Tides of War
komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI)
strona: 1 - 2 - 3 ... 14 - 15 - 16 ... 86 - 87 - 88

witchking PW
14 października 2014, 00:12
@up co masz na myśli?

Fandor PW
14 października 2014, 10:10
Jak wyżej Nephretes, także jestem przeciwny podmianie oryginalnych jednostek. Sukkub bardzo mi się podoba, już tylko zaanimować i do gry :3. Druidka lepsza w wersji z naramiennikami, ale trochę bym zmarszczył tą skórę gdzieniegdzie, a naramienniki może zrobić coś w stylu nakładających się na siebie pasów skóry (w Gothic w pancerzu najemnika mieliśmy takie coś z metalowymi płytkami). Zdaję się że ulepszona druidka ma pancerz z przodu nie połączony z tym z tyłu, i po bokach ma odsłonięte. Wiem, że to gra nie prawdziwy świat ale mimo wszystko kowal by sobie nie pozwolił. W kwestii blokowania ruchów przez taką zbroję, wydaję mi się, że jeżeli nie metalem, to może być ona w tym miejscu połączona skórą i da to odpowiedni efekt :).

witchking PW
14 października 2014, 18:03
Tak to widzę:


Oczywiście to poglądowe, kolory i jednostki do dopracowania.

mr_R PW
14 października 2014, 19:46
czy każda alternatywa w zamku to piechur?

Shin0bi PW
14 października 2014, 20:53
Bardzo dobrze że piechurzy sami, miasta powinny zachować dawny charakter (przykładowo Tower z największą ilością strzelców)

Alternatywy powinny się różnić zwłaszcza budynkami - cenami i wymaganiami do konstrukcji żeby urozmaicić taktykę. Jeśli alternatywa będzie się różnić tylko tym że jednostka A lata, a B tylko chodzi, ale ma więcej życia to nie wniesie to nic strategicznego do gry. Koszt i dostępność w ramach ogólnego planu rozwoju miasta powinny być głównym czynnikiem imo. Coś w stylu, pomysł przykładowy:

Obecnie gra Zamkiem wygląda tak:

Strategia A - masa kuszników jak najwcześniej i zamek z mnichami do końca tygodnia
Strategia B - słabe pierwsze dni ale kawalerzyści 6-7 dnia z Zamkiem
Strategia C - tech do aniołów z fortem 7 dnia (zwłaszcza na Jebusie)

We wszystkich strategiach pomija się Gryfy, możnaby zrobić alternatywy pod kolejną strategię w stylu: Gryfy (wymagania: Baszta pikinierów) -> Włócznicy z Hoty (wymagają Gryfów i kuźni, alternatywa Mnichów) -> Paladyni z Cytadelą (wymagają Gryfów, Włóczników, Zbrojnych i Cytadeli) Paladyni mieliby dość tani budynek, co upodobniłoby nieco Zamek stosujący tę strategię do Twierdzy - potężna armia na początku drugiego tygodnia, maksymalnie nastawiona na ofensywę. Paladyni mogliby mieć większy przyrost niż Anioły. Ten build kosztowałby dużo kamienia, którego obecnie w zamku się raczej nie używa i byłby alternatywą dla strategii B w przypadku, gdy niestety nie mamy w okolicy wystarczająco drewna na kawalerzystów z zamkiem. Dodatkowo zamek byłby niezależny od Baszty Łuczników, której brak obecnie bardzo mocno opóźnia rozbudowę, strategia ta nie wymagałaby ich obecności. Zakłada jak największą masę jednostek do walki wręcz z przyspieszeniem.

To tylko przykład, ale wydaje mi się, że przy projektowaniu alternatyw należy wziąć pod uwagę zamysł taktyczny miasta i jakoś te alternatywy wpasować żeby grę miastem urozmaicić zamiast po prostu dodawać jednostki różniące się defami i tym, że jeden lata a drugi strzela.

mr_R PW
14 października 2014, 22:12
W koncepcji 7 piechurów rozbijających się o mury nie ma strategii (chyba, że jedna jednostka miałaby wielokrotne, lub masowe wskrzeszenie). Nie jestem za tym by dodawać alternatywę latającą (chociaż by jedna się przydała, ale raczej zainwestować prace w jakiś strzelców nawet na wyższych poziomach (tak ze 2-óch) o innej charakterystyce (mała ilość strzałów, skuteczniejsi w zwarciu niż na odległość, główny atrybut magia, poboczny strzał), ale żeby w każdej z opcji był przynajmniej jeden strzelec by nie wkopać się w masowe ginięcie pod murami zamku.

voncur PW
14 października 2014, 23:38
Na czym polega magia Disciplesów? Ano że wybieramy jakaś alternatywe i w niej ulepszamy.
Projekt ten ma na celu dodania alternatywy już gotowej jednostki.
A zaczynamy krążyć nad całkowitą zmianą jednostek w stylu:

Czy zbudować Portal Chwały czy Katedrę.
I wtedy mamy Anioły i Serafiny/Archanioły czy Paladyni i Święty Mściciel / Obrońca Wiary.

Zbudować Wieże kuszników czy Gildie Skrytobójców
I wtedy mamy łuczników: strzelców wyborowych / kuszników czy Zabójców / Skrytobójców / Morderców.

Projekt ten wygląda na Anioły Archanioły / Serafy.
Dlatego napisałem najpierw skończmy jedno, zacznijmy drugie.

Co Wy o Tym myślicie?


AmiDaDeer PW
14 października 2014, 23:45
Jak w Heroes 5? Dziękuję, postoję. Za mało różnic w statystykach można byłoby dać, by to faktycznie zdało egzamin.

Alternatywy jak w Heroes 4 są spoko, niemniej najpierw chciałbym sprawdzić na pojedynczych jednostkach, czy to w ogóle się sprawdzi.

voncur PW
15 października 2014, 00:54
Nie lepiej połączyć IV z V?
W końcu V to marna kalka 3, a IV była przekombinowana.

W sumie, gdyby VCMI to obsługiwało, tzn. alternatywne budynki, to dałoby się zrobić szybki test, przecie defy są, a do Castle łatwo dodać lineup

1a. Pikinierzy:
-> Halabardnicy
lub
-> Włócznicy
1b. Wieśniaki
-> Cepiarze
lub
-> Piechota

2a. Gryfy
-> Gryfy Królewskie
lub
-> Pancerne Gryfy
2b. Szpiedzy
-> Skryci w Cieniu
lub
-> Infiltratorzy

3a. Łucznicy
-> strzelców wyborowych
lub
-> Kusznicy
3b. Zabójców
-> Skrytobójców
lub
-> Morderców
(atak teleportacyjny jak w D2)

4a. Mnisi
-> Kapłani
lub
-> Kapłani Wojny
4b. Kler
-> Uzdrowiciele
lub
-> Hierofanci

5a. Miecznik
-> Krzyżowiec
lub
-> Szermierz
5b. Inkwizytor
-> Łowca Czarownic
lub
-> Wielki Inkwizytor

6a. Kawaleria
-> Championi
lub
-> Rycerze
6b. Jazda
-> Ciężka Jazda
lub
-> Dragoni

7a. Anioły
-> Serafy
lub
-> Archanioły
7b. Paladyni
-> Święty Mściciel
lub
-> Obrońca Wiary.

AmiDaDeer PW
15 października 2014, 01:06
voncur:
Nie lepiej połączyć IV z V?
Nie.

Jak wyobrażasz sobie różnice między alternatywnymi ulepszeniami? Czy naprawdę Heroes 3 daje takie możliwości balansu, by wybór między ulepszeniem A a ulepszeniem B był sensowny i zależny od sytuacji?

Poza tym - kto miałby zrobić te wszystkie grafiki?

Shin0bi PW
15 października 2014, 09:47
Cytat:
W koncepcji 7 piechurów rozbijających się o mury nie ma strategii (chyba, że jedna jednostka miałaby wielokrotne, lub masowe wskrzeszenie). Nie jestem za tym by dodawać alternatywę latającą (chociaż by jedna się przydała, ale raczej zainwestować prace w jakiś strzelców nawet na wyższych poziomach (tak ze 2-óch) o innej charakterystyce (mała ilość strzałów, skuteczniejsi w zwarciu niż na odległość, główny atrybut magia, poboczny strzał), ale żeby w każdej z opcji był przynajmniej jeden strzelec by nie wkopać się w masowe ginięcie pod murami zamku.

Przepraszam, ale czy grałeś kiedykolwiek w multiplayerze, czy mądrzysz się dla samego mądrzenia? Ja grałem w wielu światowych turniejach, w tym WCL, i z doświadczenia mogę powiedzieć, że liczba jednostek latających nie wpływa na to, jak dobry jest dany zamek.

Twierdza z jedną jednostką latającą jest najlepszym miastem ofensywnym w grze, Cytadela również świetnie się spisuje w tym zadaniu, bo oni w zasadzie też mają jedną (liczę wiwerny, bo ważki robi się tylko dla pierwszego rzucenia czaru no i dispela z osłabieniem). Jeżeli uważasz, że jednostki latające znacząco ułatwiają oblężenie to jesteś w błędzie - po pierwsze z prespektywy balansu przy multiplayerze żadne FB nie rozgrywa się w zamku (z wielu powodów, choć głowny jest następujący - siedzenie armią w zamku to strata czasu, gdy przeciwnik może chodzić po mapie i skillować boha, armie z zamku dostarcza oczywiście chain; bywa też że jest to zbanowane by zbędnie nie przedłużać gry), po drugie i tak jedna czy dwie jednostki latające bez wsparcia zginą za murami, trzeba więc czekać na rozbicie murów tudzież teleport. Nie wspominając już nawet o Aniołach i Wiwkach z konserw, które także będziemy mieli dzięki szybkiej ekspansji tego builda typowo nastawionego na piechotę...

Polecam pograć trochę w Herosy z czymś innym niż komp czy starszy brat na Hot Seat a wtedy wypowiadać się o balansie :P Jeszcze co do strzelających - są nieprzydatni w oblężeniu i NIGDY się ich nie bierze - wieżyczki ich dziesiątkują, a oni sami robią tylo 1/2 dmg przez odległość, a dalej jeszcze kara za mury, nie warto. Strzelcy tak naprawdę po 3 tygodniu gry są niemal bezużyteczni.
Mówię oczywiście o normalnej grze z dobrym żywym przeciwnikiem, z kompem nawet nie ma co porównywać, jego miasta mógłbyś na upartego zdobyć armią złożoną z samych chłopów.

Zapytanie: Kiedy w końcu jakaś nowa wersja Forge żebym miał co testować? :D

Wracając do tematu - myślę, że 2-3 alternatywy na każdy zamek to optimum. Więcej to byłby przerost formy nad treścią.

mr_R PW
15 października 2014, 22:09
Po pierwsze nacisk dałem na jednostki strzelające, a nie latające. Jak wspomniałeś jednostki. latające szybko giną bez wsparcia (no właśnie czyjego) piechurów? chyba nie.Nie upieram się, że jednostki latające i strzelające to podstawa, ale jednak przydają się jako jednostki pierwszego ataku lub głupi blokerzy. Zgodzę się także, że "goła" jednostka latające nic nie wnosi do rozgrywki. Kolejna rzecz, wiele osób nie będzie grało multiplayer, a skupią się na pojedynczej misji w zaciszu domowym, lub odpalą hot seat z bratem jak to ująłeś. Zgodzę się że poza oblężeniami częściowo tracą swoją przydatność bojową (latacze), ale najczęściej im jest dawana najlepsza prędkość. Na koniec wspomnę, że właśnie brak lataczy zarzucano jako jeden z największych błędów sanktuarium w VI. Nie ważne czy chcesz czy nie zawsze te jednostki będą miały wpływ na rozgrywkę.

GRYFFF PW
16 października 2014, 00:42
dajcie gryfa na 7.my poziom :) takiegoooo wielkiego :)

witchking PW
16 października 2014, 23:52
Gryf raczej odpada po jest na 3 poziomie. Do tej pory strzelcy nie dostali alternatyw co oznaczało by, że ich liczba się nie zmienia. Ograniczona zostanie (jeśli gracz dokona takiego wyboru) tylko liczba lataczy. Osobiście nie widział bym w zamku nowych jednostek latających, nie mam nawet pomysłu kto z takowych mógł by się tam pojawić. Oczywiście na wszelkie propozycje jestem otwarty.

@Shin0bi Liczę na Twoją pomoc przy balansie;) Forge mam nadzieje, że już niedługo jak tylko się trochę ogarnę z wolnym czasem.

MinosKing PW
17 października 2014, 10:44
Witchking powiadasz że jesteś otwarty na wszelkie propozycje:p więc może dać by Twierdzy na poziomie 3 jednostkę latającą na wzór Harpii z Lochu?

Bądź jeźdźca np. coś w stylu Nomadów? Lub jakiegoś innego jeźdźca byle by nie Knurzego:d wiem że są już tam Wilczy Jeźdźcy, ale brakuje przynajmniej mi tam czegoś na wzór Najemników bądź Barbarzyńców.

Skoro mamy tam ludzkich bohaterów, to dla czego by nie dać ludzkich jednostek chociażby Berserk lub Awanturnik jakiś? Który lubi splamić swoją broń krwią przeciwników z którymi przyjdzie się mu zmierzyć.

Shin0bi PW
19 października 2014, 16:44
Jak będziesz miał coś nowego to czekam na Hermesa Witchking ^_^

witchking PW
19 października 2014, 22:10
@Up Jasne:) Pamiętam o Tobie.

A tak z innej beczki, zastanawiam się nad alternatywą dla gryfa, na myśl przychodzi mi włócznik (to pociąga za sobą zmianę jednostki 1 poziomu), giermek albo jakaś forma akolitki. Co wy na to? Macie jakieś inne propozycje?

Matikun PW
19 października 2014, 22:21
Akolitka lecząca oddziały byłaby dobrym pomysłem. Tylko dla gryfa czy może lepiej krzyżowca? Mają być po trzy alternatywy na zamek, tak?

witchking PW
19 października 2014, 22:23
Trzy alternatywy to moim zdaniem najsensowniejsza ich liczba. Gryf to moim zdaniem jednostka która musi mieć alternatywę, wielu graczy chciało by mieć zamek czysto ludzki (oczywiście nie wszyscy) i dobrze by było dać im taką możliwość. Dodatkowo akolitka na 4 poziomie a kapłan na 5 mogli by wyglądać słabo.

Matheo PW
19 października 2014, 23:15
Popieram liczbę 3 :)

Mi się wydaje, że alternatywy powinny się jak najbardziej różnić od jednostek, które miałyby zastępować. Wtedy wybór będzie ciekawszy.

Może alternatywą dla gryfa mógłby być Inkwizytor/Egzorcysta? Jednostka piesza, która dodatkowo rzuca czary wspierające. Myślę, że da się to wykonać tak aby nie przypominało Kapłana.

Jeśli ma być to coś bardziej oryginalnego a zarazem ludzkiego. To może mniej poważnego i prawego? Coś w stylu bandyty? Może Furażer. Najlepiej przedstawił ich G.R.R Martin. W Westeros byli to rycerze zajmujący się gromadzeniem zapasów dla wojska. Napadali na wsie i łupili je do cna. Nazwa oczywiście do wymiany. Sam mam wątpliwości dotyczące tej sugestii, ale myślę że to może nakierować kogoś, do wymyślenia czegoś lepszego. Taki bandycki, mało honorowy rycerz byłby bardzo oryginalny.

Można pokusić się również o dodanie piechoty lekkiej z mieczem i tarczą.
strona: 1 - 2 - 3 ... 14 - 15 - 16 ... 86 - 87 - 88
temat: [VCMI/MDT] The Tides of War

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel