Witaj Nieznajomy!
|
temat: [przyklejony] MM - problemy i porady komnata: Cytadela Mocy i Magii (Might and Magic) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 37 - 38 - 39 ... 85 - 86 - 87 | |
Favele |
Gram w M&M6, wersja z "Kronik Might and Magic" Cenegi. Miło sobie przypomnieć po latach grę… niestety mam problem z wejściem do zamku Ironfist. Gra się zacina i muszą ja wyłączać przez Menadżera zadań. Minęło 6 lat od ostatniego spotkania z grą i nie pamiętam czy to stara sprawa (już rozwiązana), czy coś nowego? |
Field |
Raczej kopanie się z Windows XP, mam to samo (ale w Castle Temper i we Frozen Highlands). Pomagało mi odwiedzenie kogo innego i powrót :) Wygląda na to, że bug jest wywołany problemami z wavami - odzywkami odźwiernego i władcy. |
Favele |
Szkoda... bez tych questów nie skończę gry, chyba poczekam na spolszczenie - może do tego czasu znajdzie sie jakaś łatka. Edit: Po tym jak nie mogłem wejść do "Corlagon's Estate" - odinstalowałem grę, znalazłem płytki ŚGK z M&M6, ściągnąłem patcha, zainstalowałem grę, zainstalowałem patcha, skopiowałem sejwy, odpaliłem grę... i na razie jest OK! |
Field |
Primo: zamek się zacina losowo (czasem tak, czasem nie - przynajmniej u mnie), więc grę się da ukończyć. Secundo: spolszczenie ma być tylko spolszczeniem, z tego co wiem. |
Sheensherr |
Gdzie można znaleźć pozostałe 2 obrazy potrzebne do pewnej misji w mm 7, mam już ten z nawiedzonej posiadłości. |
Alamar |
W zamku Kaśki - tylko uważaj, bo strażnicy robią się "czerwoni", a tym samym sala tronowa jest zamknięta. |
Ginden |
Co do tej misji... jest sztuczka która pozwala ominąć strażników. W zamku Gryphonheart strażnicy stają się "czerwoni" dopiero po przekroczeniu pewnych linii. Te linie można jednak ominąć skacząc X w odpowiednich miejscach. |
Field |
Czy ktoś wie, do czego służy (miała służyć) talia kart znaleziona w Castle Alamos? |
Alamar |
Chodzi o Deck of Fate? Jeśli tak, to działa ona podobnie jak lampa dżina z MM7 (prócz doświadczenia i punktów biegłości). Najlepiej zamieść odpowiedni obrazek. |
Field |
Tak, o to. Dzięki wielkie. |
Garet |
Witam Mam następujący problem. W M&M VII wybrałem ścieżkę ciemności, dostałem questa żeby przejść przez labirynt w the Pit. Próbowałem różnie to zrobić przechodząc na siłę i przez niewidzialność. I teraz problem wygląda tak, że jak przechodzę to na siłę, to kończy mi się mana i nie jestem w stanie przejść przez behemoty, a jak próbuje zrobić to przez niewidzialność, to nie mogę przejść przez behemoty, ponieważ w korytarzu do przepaści z behemotani są gogi, które się zacinają w ścianie i nie da sie koło nich przejść. Z tymi gogami to mam jeszcze taki problem, że działa na nie tylko czar implozja. Nie wiem czemu inne czary nie działają, może mi ktoś poradzić co mam zrobić? Z góry dzięki. Ps. Gram drużyną samych magów. Pps. Przepraszam za błędy ortograficzne, ale to nie jest moja mocna strona. :) |
Alamar |
Gogi da się ominąć - trzeba tylko trochę wprawy i duuużo cierpliwości. Zawsze można je też ubić, wrócić na początek labiryntu i znów rzucić niewidzialność. Na behemoty dobre są czary spowolnienie i strumień kwasu - trzeba tylko przeżyć pierwsze rundy po wskoczeniu do ich "legowisk", a to z drużyną magów może być trudne. Generalna zasada - jak najmniej czarów zużywać na wrogów (spowolnienie + łuki powinno wystarczyć), zwłaszcza na gogi czy żywiołaki. Czary raczej używać w sytuacji, gdy szybko trzeba się pozbyć lub osłabić dużą ilość wrogów (czyli po skokach w dół). A jeśli mimo wszystko nie dajesz rady, to wróć później, gdy drużyna nabierze doświadczenia i będzie miała porządny sprzęt i zapas eliksirów many lub boskiej mocy. |
Garet |
Widzisz ja mam jakiegoś buga, że te czary nie dzialają na te gogi. To samo jest z innymi istotami ktore strzelają ( chyba, że jestem na otwartej przestrzeni) klinują się w przejściach i jak wale w nich jakimś spellem nie ważne z jakiej szkoły to nie trafia to jest tak jak bym strzelał w ściane. :( Tylko implozja na nie działa wtedy. Gdyby nie te gogi nie było by tak strasznie dojść do tych Behemotów... |
Ginden |
Kharg... Gogi są naprawdę irytujące. Trzeba tylko często ładować autosave i za którymś razem powinno ci się udać. P.S. Po stronie ciemności nie trzeba łazić po boską interwencję. No i zawsze możesz wykonać misję awansową na lisza. IMHO jednak drużyna do wymiany. Nie pokonasz Roberta Mędrca (trzeba mieć złodzieja lub kapłana). |
Garet |
O kurczę mówisz, że z samymi magami nie dam rady ? ;/ Głupio, M&M 8 dało się tak przejść |
Ginden |
W MM8 wymazać gościa da się tylko mieszając czarny eliksir. Radziłbym zagrać składem domyślnym, ew. wymieniając rycerza na maga/łucznika/paladyna. |
Vatras |
Złodziej i kapłan nie są niezbędni. Fakt, pokonanie Roberta będzie trudne (i irytujące), ale wykonalne. Zresztą porady jak tego dokonać masz tu. |
Ginden |
Ugh... A wal tu Roberta kijem... 4 magów choćby nie wiem z jakimi statystykami nie pokona w walce wręcz Roberta. Przecież nie mogą wykorzystać nawet studni w Eofol, która pozwala mocno podbić wszystkie umiejętności. |
Rabican |
Ginden: Bzdura. Bez kapłana pokonanie Roberta tudzież Tolbertiego jest co prawda arcyupierdliwe, ale nie niewykonalne. Kiedyś, gdy nie byłem przekonany do posiadania klechy w drużynie, przerabiałem obu panów na tortillę składami typu dwóch druidów i dwóch magów. Nie jest zbyt trudno się domyśleć, że podobne kompanie niezbyt dobrze radziły sobie w walce wręcz, więc korzystałem tylko z zaklęć. Zwłaszcza z dwóch najpotężniejszych: save i load. Przepis taki jak na smoka: trafiłem go, a on mi nikogo nie zabił, save. Jeżeli na odwrót, load. Tak do skutku. Mało finezyjne, ale skuteczne.IMHO jednak drużyna do wymiany. Nie pokonasz Roberta Mędrca (trzeba mieć złodzieja lub kapłana). Pozdrawiam serdecznie. A. |
Garet |
Dobra to widzę, że jednak będę musiał zmienić dłużynkę, chociaż muszę powiedzieć, że szkoda mi troszkę, bo już długo nią gram... Jeszcze mam pytanko dotyczące tych gogów. Jest może jakiś patch który powoduje, że one się nie blokują w korytarzach? |
strona: 1 - 2 - 3 ... 37 - 38 - 39 ... 85 - 86 - 87 |
temat: [przyklejony] MM - problemy i porady | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel