[VCMI/MDT/gdybanie+mod] Polski Projekt Forge - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: [VCMI/MDT/gdybanie+mod] Polski Projekt Forge
komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI)

wróć do komnaty

strona: 1 - 2 - 3 ... 29 - 30 - 31 ... 142 - 143 - 144
Warmonger	24 kwietnia 2013, 19:59 Każdy może wygenerować jednostkę z absurdalnymi statami i toną umiejętności, ale wątpię, żeby to wzbogacało grę. Zresztą ze statystykami, które podałeś, smok mógłby być co najwyżej ruchomą ścianą. Jeśli spotkają się takie dwa, gracz umrze z nudów, czekając na rozstrzygnięcie bitwy.
AmiDaDeer	24 kwietnia 2013, 20:04 Chciałbym wreszcie zobaczyć jakiś dodatek ze SŁABYMI jednostkami neutralnymi. :P
Nerevar	24 kwietnia 2013, 20:11 Jak już wspomniano, golem za bardzo przypomina smoki nekropolii (tak zdolność specjalna, jak i atak/koszt), megasmok jest absurdalny a tarczownik najzwyczajniej w świecie nudny (szczególnie, że obrona przed szarżą to raczej niszowa umiejętność - ideałem byłaby wspomniana premia przy bronieniu się albo zapewnianie sąsiadującym jednostkom ochrony przed pociskami). `Cytat:` Chciałbym wreszcie zobaczyć jakiś dodatek ze SŁABYMI jednostkami neutralnymi. :P Chłopi z AB ci nie wystarczą? ;P
witchking	24 kwietnia 2013, 20:18 Na tym etapie nie da się zapewnić sąsiadującym jednostką obrony. Ewentualnie można dać mu rzucanie zaklęcia tarczy powietrza na jedną turę co zapewniło by podobny efekt.
jarojj10	24 kwietnia 2013, 20:30 Osobiście obniżyłbym liczbę punktów życia tego smoka do 1500 punktów i pozbyłbym się tej umiejętności z rzucaniem implozji. W zamian za to można by było dać mu 10% szans na zabicie dodatkowego stworzenia (podobnie jak u Demigorgon). Można by było też pomyśleć nad tym by ten artefakt dawał nam nie przyzwanie smoka na początku każdej bitwy tylko dość drogi czar go przyzywający.
jarojj10	24 kwietnia 2013, 20:38 Ps. A co myślicie nad dodaniem do kampanii jakiś misji Bastionem i bohatera zamieniającego zwykłe krasnoludy na krasnoludzkich tarczowników?
Kastore	24 kwietnia 2013, 20:51 `witchking:` Moim zdaniem jednostki mogły by mieć ciekawsze umiejętności. Jedno słowo - tak. Podałem tylko mój koncept. `jarojj10:` Można by było też pomyśleć nad tym by ten artefakt dawał nam nie przyzwanie smoka na początku każdej bitwy tylko dość drogi czar go przyzywający. Z tego co wiem, to nie można jeszcze dodawać nowych czarów. `jarojj10:` Osobiście obniżyłbym liczbę punktów życia tego smoka do 1500 punktów Może rzeczywiście przesadziłem. Chociaż dałbym mu 2000 punktów. W końcu ma być silny. `jarojj10:` pozbyłbym się tej umiejętności z rzucaniem implozji. W zamian za to można by było dać mu 10% szans na zabicie dodatkowego stworzenia (podobnie jak u Demigorgon). To pomysł zaczerpnięty stąd - klik, chociaż ta szansa na zabicie dodatkowego stworzenia nie jest taka zła. `Shin0bi:` Wyobraź sobie teraz zdobycie Utopii w drugim tygodniu i dostanie tego artefaktu... Ze zmniejszonym życiem może być (na podobnej zasadzie działa znalezienie Ostrza Armageddonu). `jarojj10:` Ps. A co myślicie nad dodaniem do kampanii jakiś misji Bastionem i bohatera zamieniającego zwykłe krasnoludy na krasnoludzkich tarczowników? Jak dla mnie niezły pomysł. Chociaż jak teraz myślę o Megasmoku to wpadł mi do głowy pewien pomysł. Można by przecież zrobić z Noxa artefakt składany. Wtedy nie byłoby problemu z tym, że Megasmok ma np. 5000 punktów życia. Co o tym sądzicie?
jarojj10	24 kwietnia 2013, 21:08 Moim zdaniem świetny pomysł. Choć nawet na artefakt składany to 5000 punktów życia to trochę za dużo.
Shin0bi	24 kwietnia 2013, 21:10 Ostrze Armageddonu nie psuje wcale rozgrywki aż tak bardzo jak chodzący taran z 5000 punktów życia - notabene niezniszczalny aż do jakiegoś 3, 4 miesiąca gry, nie licząc towarzyszącej mu armii. Chociaż i tak jest zbanowane na mapach multiplayer. Ale po co wprowadzać coś, co będzie trzeba banować bo jest totalnie przegięte? Dlatego uważam, że z artefaktem składanym pomysł jest o wiele lepszy. Na dobry początek polecam zbalansować staty smoka pod kątem kampanii w której ten artefakt będzie użyty - trudne walki - odpowiednio silniejszy smok. W późniejszych wersjach jak będą skrypty możnaby pomyśleć o uzależnieniu statystyk smoka od siły czarów bohatera.
Kastore	24 kwietnia 2013, 21:19 `Shin0bi:` Dlatego uważam, że z artefaktem składanym pomysł jest o wiele lepszy. Okej. I tak smoczy Superman pod postacią miecza Noxa nie będzie silniejszy od Anielskiego Przymierza. Pytanie tylko z jakich artefaktów będzie się składał. Z tych, które już są w grze, czy z jakiś nowych? Jeżeli z nowych to może jakieś powiązania co do legendy?
Shin0bi	24 kwietnia 2013, 21:35 Zauważ że siła Anielskiego Sojuszu jest uzależniona od armii - bohater z jednym chłopem z Sojuszem nic nie zdziała, podczas gdy mając Miecz Noxa i tak wyczyści całą mapę :P Odnośnie artefaktów, należałoby też dopisać do tła fabularnego dlaczego i jak Miecz został podzielony. Moja propozycja na artefakty, może Ci się coś spodoba: 1. Mithrillowe ostrze - +3 do ataku i mocy bohatera - większy artefakt 2. Zwój Sediny - 5% bonus do ilości punktów many - mniejszy artefakt 3. Runy Najwyższej Magii - 25% odporności na magię wszystkim jednostkom bohatera - relikt 4. Esencja Nocturna - wszystkie jednostki 6 i 7 poziomu w armii bohatera dostają 15% szans przy ataku na postarzenie - relikt. Być może przegięte, ale fajne :D
Kastore	24 kwietnia 2013, 21:39 Jak dla mnie świetny pomysł z artefaktami (wcale nie przesadzony). Jedynie zmieniłbym Esencję Nokturna na coś bardziej przystępnego, np. na Pelerynę Nokturna. `Shin0bi:` Odnośnie artefaktów, należałoby też dopisać do tła fabularnego dlaczego i jak Miecz został podzielony. To już zostaw mnie. :P
AmiDaDeer	24 kwietnia 2013, 21:40 `Shin0bi:` Chłopi z AB ci nie wystarczą? ;P Źle się wyraziłem - chodziło mi o fanowski dodatek. WoG dodał same potężne stwory, HotA na razie nie dodała żadnych neutrali. Wszelkie inne mody skupiały się raczej na silnych oddziałach. Ale takie jednostki są najmniej dostępne i przez to że jest ich dużo najnudniejsze!
Kastore	24 kwietnia 2013, 21:42 Tak btw. do tego co powiedział Hobbit, czy są gdzieś w necie defy jednostek z Bastionu?
AmiDaDeer	24 kwietnia 2013, 22:11 Raczej nie. Oficjalnie Bastion jest pogrzebany przez Corwina, który bodajże posiada większość grafik - jeśli nie wszystkie. :P
witchking	26 kwietnia 2013, 09:31 RTX z tawerny poruszył temat niezbalansowania forge. Cytując go: " Czołgi straciłem tylko dlatego, że podjechałem pod 200 goblinów. Gdybym analizował każdy ruch jak w szachach nic bym nie stracił. Użyte czary: -Berserk na behemota, który stał koło hydry (bug VCMI, berserk nie działał, ale behemoth tracił ruch). -Słabość na hydre (nie zauważyłem, że była tylko 1). -Krąg Mrozu na Behemota (to mu w ogóle coś zrobiło? I tak zdechł na hita od dreadnoughtów)." Co o tym myślicie?
Shin0bi	26 kwietnia 2013, 13:55 Szczerze powiedziawszy to z taką dysproporcją sił i w związku z faktem że grał na kompa (chyba) to się dziwie że w ogóle coś stracił, w takiej bitwie nie można ocenić balansu, bo sam miał po prostu znacznie lepszą armię... ...Abstrahując od tego, że walcząc z kompem można stracić coś tylko w przypadku gdy ma się dużo słabszą armię lub przeciwnik miota 'na pałę' czarami ofensywnymi.
Kastore	26 kwietnia 2013, 18:48 Zgadzam się z Shin0bim. Raz, że grał z kompem. Dwa, że miał dużo większą armię. Chociaż to, że zabił bahemoty na hita daje trochę do myślenia. Zmniejszyłbym androidom o 10 obrażenia (przynajmniej minimalne), atak o 3 lub 4 i zwiększyłbym życie o 50 lub szybkość o 2. Poza tym Forge nie ma zbyt silnych bohów, więc w połączeniu z armią jest całkiem spoko. Co do budynków - dalej popieram moją propozycję. Jeżeli w takim zamku można zbudować 6. lvl. w pierwszym tygodniu bez specjalnej utraty zasobów (w tym też 3. lvl., który można mieć szybciej niż 1., czy 2.) to coś jest nie tak.
AmiDaDeer	26 kwietnia 2013, 19:55 `Cytat:` Chociaż to, że zabił bahemoty na hita daje trochę do myślenia. I owszem - daje tyle, że dreadnoughty są wbrew pozorom BARDZO mocnymi jednostkami. Trzeba tylko umieć nimi grać. Szybkość to jednak nie wszystko. :P Nie widzę sensu w przerabianiu w takim wypadku statystyk dredziów. Spłyciłoby to frakcję. `Cytat:` Jeżeli w takim zamku można zbudować 6. lvl. w pierwszym tygodniu bez specjalnej utraty zasobów (w tym też 3. lvl., który można mieć szybciej niż 1., czy 2.) to coś jest nie tak. Zdefiniuj "bez specjalnej utraty zasobów". Wiwerny w Fortress też można mieć praktycznie od razu i nie kosztują aż tak wiele, ale w ostatecznym rozrachunku nie opłaca się je brać na większe mapy. Pyro zaś są co prawda użyteczni, ale stosunkowo słabi - stąd decyzja o szybkiej możliwości ich otrzymania.
Shin0bi	26 kwietnia 2013, 20:15 Taki offtop odnośnie Wiwern - opłaca się, bo na wielu template'ach jest sporo legowisk ważek, co oznacza dodatkowe potencjalne wiwerny :P Odnośnie dreadnoughta, wydaje mi się, że jest dobry taki jaki jest. Gdyby dodać mu szybkości i zmniejszyć obrażenia wtedy stałby się zbyt podobny do innych 7 leveli, w ten sposób jest dość unikalny. Zgadzam się z Hobbitem że by to go dość znacząco spłyciło. Szybkość w ostatecznym rozrachunku i tak nie jest problemem, bo z reguły i tak mamy jednostki z różnych miast, więc możnaby np. wziąć ze sobą na bitwę Sułtańskiego Ifryta lub np. Anioły by zrekompensować tę słabość Forge i w pierwszej turze rzucić przyspieszenie.
strona: 1 - 2 - 3 ... 29 - 30 - 31 ... 142 - 143 - 144

temat: [VCMI/MDT/gdybanie+mod] Polski Projekt Forge

wróć do komnaty