Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Sala Bohaterów  (Heroes I - IV)temat: [H3] The Forge
komnata: Sala Bohaterów (Heroes I - IV)
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9 ... 12 - 13 - 14

Acid Dragon PW
24 czerwca 2012, 23:51
Cytat:
O co dokładnie chodziło z dobrym zakończeniem w MM7?Chodzi mi o to jaki był cel Ressurecty i jej drużyny, bo na filmiku końcowym jest pokazane jak przechodzą na tą stację lecz nic sensownego (co do fabuły) nie jest przekazane (w tym filmiku), a więc po przejściu przez ten portal jaki był ich plan?

Plan był taki, aby dotrzeć do Starożytnych. W filmikach MM7 wyjaśniających pochodzenie postaci z MM3 zarówno po jednej, jak i drugiej stronie padają słowa, że grupa szukała Starożytnych i ich dwóch emisariuszy - Coraka i Sheltema (po tym jak Corak wytrącił ich statek z kursu, aby nie spalili się w atmosferze XEEN). Castore zrezygnował z tych poszukiwań na rzecz podboju, zaś Resurrecta dalej chciała wykorzystać pozostałości technologii na naszym świecie, aby dotrzeć do Starożytnych poprzez sieć bram. Niestety plan się powiódł tylko częściowo, gdyż brama zaprowadziła tylko do "kosmicznej stacji kolejowej", która jednak nie ma już połączenia ze Starożytnymi.

Ostatecznie nie wiemy co zrobiła Resurrecta i czy zdecydowała się przeszukać inne światy, z którymi stacja miała połączenia, ale ostatnie słowa z zakończenia trochę to sugerują "...pójść? gdzie tylko chcecie...".

Masz jednak rację zauważając, że to zakończenie niczego właściwie do ogólnej fabuły nie wnosi - bo nie miało. To zakończenie miało być fabularnie nieprawdziwe, a prawdziwa miało być "złe" zakończenie i budowa Niebiańskiej Kuźni.


Cytat:
A co ty sądzisz o Forge w tej wersji Acid Dragonie (jeśli mogę się tak zwracać)?

Ja zawsze byłem ogromnym zwolennikiem Forge, czynnie zaangażowanym w jego odzyskanie. Uważam, że przy wszystkich swoich wadach, Forge w tamtej postaci i tak był dla serii najlepszym możliwym wyborem. To po zrezygnowaniu z niego zaczęły się problemy fabularne w HoMM-MM, które w rezultacie doprowadziły do kiepskiej fabuły H4 i MM9, a te gry z kolei w ostateczności przyczyniły się do upadku marki. Uważam, że ostateczne ujednolicenie serii HoMM i MM pod względem elementów sci-fic było bardzo dobrym pomysłem, który sprawiłby, że marka Might and Magic byłaby spójna, silna i tworzyłaby niemalże własny epicki gatunek (science-fantasy? :P).

Jednocześnie kilkukrotnie mówiłem, że sam nie jestem fanem takiego przedstawiania Forge, jakie ogłoszono fanom. Technologia Starożytnych - jak zauważyłeś - była bardziej mistyczna, tajemnicza, ukryta. To nie były "Gwiezdne Wojny", ale raczej "Gwiezdne Wrota". Starożytni nie posługiwali się czołgami, czy jetpackami - to były raczej tajemnicze kryształowe czaszki, lewitujące robotyczne kule, czy androidy w postaci humanoidalnej. No owszem, były też miotacze laserowe. Niemniej jednak nie były to czołgi, wyrzutnie rakiet, czy piły tarczowe lub broń ogólnie "współczesna".

Forge na pewno możnaby było zrobić lepiej. Ale i tak uważam, że w tamtym czasie nie ulegnięcie ortodoksyjnym fanom fantasy i wydanie Forge byłoby absolutnie najlepszą możliwą rzeczą, która mogłaby zupełnie zmienić bieg historii i losy sagi. Nawet jednak gdyby to nie było prawdą, to za samo wspomnienie i wprowadzenie technologii Starożytnych do HoMM byłbym w stanie spokojnie przez 13 lat "męczyć się" (wcale nie ;) z czołgami i piłami.

Tarnoob PW
24 czerwca 2012, 23:52
Forge, jak wiadomo, nie miało być miastem Starożytnych, tylko cywilizacją „neostarożytną”. Kastore miał do dy­s­po­zy­cji mniej zaawansowaną technikę, a w dodatku nie mógł sobie rekrutować transformerów, tylko musiał bu­do­wać armię z tych ludków, jakich zastał na Antagarichu. Sam Kastore i jego załoga też nie pamiętali czasów Sta­ro­żyt­nych, nie byli wychowani w tamtej kulturze i nie znali ówczesnej architektury.

Dlatego byłoby czymś dość nienaturalnym, gdyby Forge wiernie pasowało klimatem do Meliana czy grobowca VARN. Pozostaje tylko pytanie, jak wielka ta rozbieżność miałaby być.

Możliwych wariantów Forge mogłoby być co najmniej kilka:
– miasto inspirowane Heronem, Leonardem da Vincim, mechanizmem z Antykithery, trochę steampunk znany z KB: Legend; koncepcję podobnego fanowskiego miasta było chyba gdzieś widać na znanej rosyjskiej stronie, ale tylko w fazie szkiców. Miasto tego klimatu mieściłoby się w „ogólnym fantasy”, ale czy by pasowało do fabuły Forge?
– miasto XX- i XXI-wieczne, pełne pistoletów, pił, rakiet i czołgów; klimaty nieco cybernazi; modernistyczna ar­chi­tek­tu­ra budowli reprezentacyjnych, a baraki i przemysłowe slumsy dla jednostek niższego poziomu – właśnie taka wizja została chyba wdrożona;
– miasto co najmniej XXX-wieczne, zapełnione rojami nanobotów, strzelające gorącą plazmą, świecące, le­wi­tu­ją­ce, teleportujące się i utrzymane w klimatach mitycznych czy wręcz boskich dzięki inspiracjom Egiptem – taka wizja byłaby chyba mniej kontrowersyjna, ale fabularnie także nie pasuje do Forge. Byłaby zapewne piękna – nie ma przecież różnicy między magią a odpowiednio zaawansowaną techniką; poziom technologii byłby tak wysoki, że przykrywałby wszelkie przemysłowo-cyberpunkowo-czołgowe skojarzenia.

Chyba żadne z miasto w HoMM nie wzbudza aż tyle dylematów i nie daje się przedstawić na tak skrajnie różne spo­so­by. Niekonsekwencji między MM7 a Heroes III jest sporo – co zostało już na forum napisane – więc jeszcze jedna, naginająca kształt Forge z MM7 do formy bardziej strawnej – np. supertajemniczej, superzaawansowanej – wydawałaby się usprawiedliwiona.

Wizję miasta egipsko-cybernetycznego także można zobaczyć w projektach fanowskich na poziomie szkiców kon­cep­cyj­nych. Rozbieżność z fabułą Forge byłaby jednak zbyt rażąca, żeby to na jego czele Kastore stanął w kam­pa­nii AB.

Alchemik PW
25 czerwca 2012, 00:06
Dzięki Acid Dragonie za odpowiedź. Przy okazji chciałem z tobą porozmawiać o kwesti Heroes Chronicles i Heroes IV na moim temacie "Heroes IV - kontrowersje fabularne". Oczywiście wszystkich zapraszam bo to bardzo ciekawy temat jak sądze i jest tu dużo przysłowiowego "za i przeciw".

A co do dobrego zakończenia w MM7, w sumie gdyby NWC istniało to ten wątek mógłby być kontynuowany, chociaż nie wiem czy nie było by to naciągane.

Wracając do Forge, czytałem gdzieś na forum, nawet nie wiem czy nie w tym temacie, że siedlisko 7-poziomowej jednostki było w stylu starożytnopodobnym (mam na myśli starożytność jako epokę). Jak widziałem na tej stronie ten opis pasuje do obrazka, a więc nie wiem dlaczego nie trzymali się tej wersji w końcu była ona obecna co najmniej od MM V.

Do Tarnooba
Kastore tylko wykorzystał ich technologię ale nie zbudował więc wygląd powinien być bardziej pasujący do starożytnych, a jako że zamek ten został wykorzystany po kilkuset latach to mógł on wyglądać na bardziej zdewastowany.

Acid Dragon PW
25 czerwca 2012, 00:44
Cytat:
Dzięki Acid Dragonie za odpowiedź. Przy okazji chciałem z tobą porozmawiać o kwesti Heroes Chronicles i Heroes IV na moim temacie "Heroes IV - kontrowersje fabularne". Oczywiście wszystkich zapraszam bo to bardzo ciekawy temat jak sądze i jest tu dużo przysłowiowego "za i przeciw".

Jeśli zadasz pytanie, to postaram się odpowiedzieć, ale chwilowo w sprawie HC nie mam nic do dodania. Może poza faktem, że nie zgadzam się z Alamarem, jakoby narrator w HC miał być wszechwiedzący, a nawet jeśli by tak było - to jasnym jest, że nie wyjawia wszystkich tajemnic fabularnych.

Generalnie jednak moje opracowania na temat Przodków i HC zawarłem w RAQ

Cytat:
Wracając do Forge, czytałem gdzieś na forum, nawet nie wiem czy nie w tym temacie, że siedlisko 7-poziomowej jednostki było w stylu starożytnopodobnym (mam na myśli starożytność jako epokę). Jak widziałem na tej stronie ten opis pasuje do obrazka, a więc nie wiem dlaczego nie trzymali się tej wersji w końcu była ona obecna co najmniej od MM V.

Nie przypominam sobie takich materiałów. Wygląd jednostek 7 poziomu (Juggernaut / Dreadnought) jest ciągle owiany tajemnicą. Prawdę mówiąc, nie wiem, czy sami twórcy wiedzieli, jak to ma ostatecznie wyglądać ;). Na grafice "puzzli" miasta Forge widnieje coś brązowawego, co teoretycznie mogło być zarysem tej jednostki, aczkolwiek ponieważ pojawiają się tam też neutralne smoki, istnieje większa szansa, że to tylko neutralny dzik.

Mogę zaś powiedzieć, że za czasów tworzenia gry jednostki z 7 poziomu miały kryptonim "Rhino", czyli "Nosorożec". Co to miało dokładnie oznaczać - nie wiem. Może coś takiego? :P


Matheo PW
25 czerwca 2012, 17:42
Pomalować to na niebiesko i będzie wyglądał jak jednem z zordów w pierwszej serii 'Rower Rangers' :)

Xelacient PW
26 czerwca 2012, 16:31
Jeśli chodzi o "steampunkową" wizji o której wspominał Tarnoob, to w Rise of Legends, była taka jedna nacja pasująca do tego opisu:
Możecie nawet popatrzeć i powiedzieć, czy rzeczywiście widziałoby się wam Forge w tej formie


Ja osobiście uważam, że koncepcja Forge jako miasto "brudnej technologii"
jest najlepsza (a przynajmniej najbardziej kompatybilna), w końcu to miała być "zła frakcja", a raczej "neonowo-kryształowe" miasto nie dawałoby tego efektu, owszem pozostaje jeszcze argument, że ta koncepcja była najbardziej kontrowersyjna, ale jak to było już wspomniane fabularnie jest najbardziej sensowna.

Co prawda Acid swoją niechęć do pierwotnej koncepcji Forge argumentował tym, że Kastore i spółka miała zbyt małą wiedzę, by tworzyć własny sprzęt (rakiety, czołgi, piły łańcucjowe), więc powinna ślepo kopiować znalezione "artefakty" (kryształy, lasery).
(Jak to Acid było? "Jak uczysz się obsługi komputera to zaczynasz od najprostszych funkcji, a nie od DOS-a." ;) )

Jednak mam na to swój własny kontrargument, przecież tuż po rozpoczęciu Ciszy, kiedy cywilizacja na Enroth zaczęła się sypać z powodu braku części zamiennych, na pewno co bardziej przedsiębiorczy inżynierowie próbowali uporać się z tym problemem, korzystając z miejscowych zasobów i tak zanim zaawansowaną technologicznie cywilizację trafił ostatecznie szlag, to jest bardzo prawdopodobne, że powstało sporo warsztatów do produkcji pojazdów gąsienicowych ("Nie ma silników antygrawitacyjnych?! - To zbudujmy spalinowe!, napęd kołowy na wiele się nie zda, bo autostrad nikt wcześniej nie zbudował." ;) ), broni rakietowej (bo laserów nie było, a trzeba było jakoś przepędzać barbarzyńców... czy rozganiać strajkującą ludność ;) ) czy zwykłych pił spalinowych ("Nie ma kryształów, to będziemy budować domy z drewna, ale najpierw trzeba je czymś ściąć, a przecież nie będziemy się zniżać do siekier." ;) ).

Być może, nawet powstała fachowa literatura typu "Zbuduj sobie czołg w kuźni" etc. ale nawet to nie uratowało przed ostatecznym stoczeniem się do poziomu barbarzyństwa.

I tak po kilkuset latach, Kastor odnajduje pozostałości tych warsztatów, wraz z gotowymi planami konstrukcyjnymi wyżej wspomnianych sprzętów i bezrozumnie je kopiując uzyskuje Forge.

To jest mój argument. Z "dwojga złego", wolałbym całkowite przerobienie Forge niż jego wycięcie, bo wiadomo do czego to doprowadziło (Pomijam zachłanną politykę 3DO), jednak według mnie "Armagedon's Blade", było początkiem końca.

Alchemik PW
26 czerwca 2012, 16:52
W sumie mogliby wzorować się na technice Sheltemowskiej z MM4-MM5. Były to chyba części gdzie technologii było najwięcej spośród całej sagi MM, a mimo to wszystko jest skomponowane "baśniowo". Poza tym On też był złoczyńcą a jakoś nie odbiegał od klimatu gry.
Tak samo mogli zrobić na Antagarichu. Dlaczego żołnierze the Forge musieli używać jakichś pił skoro przed ciszą używano takich broni jak włócznie, miecze i zbroje. W MM6 jest pełno artefaktów i sprzętu sprzed ciszy wyglądających jak broń z czasów Starożytnych (chodzi mi tu o epokę), różnią się tylko siłą, wytrzymałością i wygodą (ultralekkie zbroje). Jedyne co zostaje z zaserwowanych w the Forge broni to tylko miotacze laserowe które akurat występowały, chociaż i one z tego co widziałem były stylizowane na Starożytność (również chodzi o epokę).

AmiDaDeer PW
26 czerwca 2012, 18:31










To tak przykładowo. ;P Nawet jeśli to coś nie wynika bezpośrednio z technologii Starożytnych, to jednak technologii ukazanej w Forge nie jest wcale tak daleko do tej z oryginalnych gier MM...

Alchemik PW
26 czerwca 2012, 18:42
Ale nawet po tych zdjęciach widać dysproporcje. Jak już powiedziałem wcześniej miotacze mogą zostać gdyż one były. Nie wiem co ma do Starożytnych reaktor Kreegan? Abyście zrozumieli o co mi chodzi oglądnijcie filmik końcowy z MM4 i MM5 o unifikacji XEEN. Widać że władcy używają nowoczesnych technologii lecz są one wkomponowane w wizerunek fantasy.

AmiDaDeer PW
26 czerwca 2012, 18:49
To po kolei:
- Annihilator z MM5 ma miniguny
- Autobot i Patrol Unit zbyt baśniowo nie wyglądają, tak samo zresztą jak Assassin Droid :P
- reaktor Kreegan niekoniecznie musiał być technologią Starożytnych, z drugiej jednak tak samo Forge miałoby być de facto dziełem Kastore'a, opierającym się jedynie na zasobach z odtworzonych Niebiańskich Kuźni

Aha - właściwie to podzielam twoje zdanie, jednocześnie jednak pragnę zauważyć, że twój argument jest średnio trafiony i Forge w podanej nam formie może być niezgodne z klimatem H3, jednak w samo MM jak najbardziej mogłoby się świetnie wkomponować.

Inna sprawa, że - jak zauważył Alamar - to nie była ostateczna koncepcja, a ekranowi miasta z przecieku po paru poprawkach nie można by było odmówić pewnej baśniowości...


Alchemik PW
26 czerwca 2012, 19:04
Do Hobbit:
"...z drugiej jednak tak samo Forge miałoby być de facto dziełem Kastore'a, opierającym się jedynie na zasobach z odtworzonych Niebiańskich Kuźni"

to już było wałkowane kilka postów wyżej

Co do MM4/MM5 to przyznam Ci rację.

Ale w MM6/MM7 mamy bardziej nakreślony schemat technologii starożytnych, i w MM6 mamy do czynienia technologią wyglądająca jak w starożytnym Egipcie. Tomb of Varn wygląda jak piramida, strażnicy wyglądają jak Anubis. a ta latająca kula z MM6 nie przeszkadza w takim pojmowaniu technologii. Lecz co do MM7 z tego co widziałem trochę zmienili koncepcję ale nie aż tak drastycznie, w końcu mamy miecze, zbroje z czasów sprzed ciszy więc czemu nie wyposażyć armii the Forge w ten sposób? Nawet miotacze można zaprojektować jak w MM6. A co do tego że Kastore to odbudowywał, to nie znaczy to żeby aż tak odbiegał od idei Starożytnych, wszak On ją tylko wykorzystał a nie zbudował. Racja mógł dodać coś tam od siebie ale ogólny jej wygląd nie uległby znacznej zmianie.

Darkstorn PW
15 grudnia 2013, 12:58
Witajcie, od dłuższego czasu interesuje mnie temat Forge, Starożytnych itd. dlatego mam parę pytań
1. Jak dobrze wszyscy wiemy, Forge było projektem Kastora oraz nekromantów z Deyji, jednak efektem tego było powstanie zupełnie nowej frakcji, która z nekromantami miała mało wspólnego, w pewnym sensie wygląda to tak, jakby Kastore i jego sojusznicy byli renegatami z państwa nekromantów... Wiadomo, jaki miał być stosunek Forge do Nekropolii (sojusz, rywalizacja?), tudzież czy wiadomo jaką role w fabule AB miała odegrać Nekropolia?
2.Dlaczego Nekromanci zgodzili się odejść od nekromancji na rzecz nauki i technologi? Dlaczego po prostu nie wyposażyli swoich armii nieumarłych w nowe bronie, tylko werbowali jednostki z rożnych fakcji?
3. Kim mieli być bohaterowie(zarówno kampanii jak i pozostałych scenariuszy) Forge - byłymi nekromantami, czy może byłymi bohaterami różnych frakcji?
4. Skąd Kastore wziął maszynę do klonowania blasterów (zdaje mi się, że w Polskiej wersji gry mówi on "za pomocą tej machiny możemy mieć tysiące kopii tego")
5. Pierwotna kampania AB miała się zakończyć zniszczeniem Forge, ale czy byłby to na pewno ostateczny koniec Kuźni, czy też jej wątek byłby dalej kontynuowany w kolejnych grach?
6. Czy gdyby nie usunięcie Forge to fabuła M&M8 wyglądałaby inaczej?
7. Czy wiadomo, co stało się z Kastorem po M&M7?
8. Czy po udanym podboju świata Enroth Kastore zaczął by podbijać kolejne światy (VARN, CRON, Terra, Xeen)?
9. Dlaczego Kastore powiedział, że "Nie ma żadnych Starożytnych?"

J. M. Sower PW
15 grudnia 2013, 14:09
Osobiście mogę podać moją teorię, jak fabuła by wyglądała biorąc pod uwagę złe zakończenie w MM7, czyli powstanie Forge. Wydaje mi się, że po zbudowaniu Forge i jego upadku (do czego przysłużył się Gelu, jak widać na oryginalnym filmiku z AB) Gelu zabiera Ostrze Armagedonu i ten wątek kończy się na Vori, tak jak normalnie (zagłada Enroth). Pozostaje jedynie nieokreślony do końca wątek o tym, iż dobro przejmuje ten zielony diamencik (nie pamiętam nazwy) i tak jak po dobrym zakończeniu MM7 (tylko w trochę później) zostają uruchomione portale, ratujące następnie ludność tego świata przed Rozliczeniem. Dodatkowo kampania AB wyposażona by była w dodatkowe historie, znane z ostatecznej wersji dodatku, np. z łowcą smoków w roli głównej, gdyż na pierwszych okładkach AB występowały te same osoby. Ostatecznie pozostaje pewna poprawka na resztę fabuły gdyż Wrota Żywiołów występują wtedy tylko w SOD (z tego co pamiętam to miały się pojawić jako dziesiąte miasto). Mam nadzieję, że czegoś nie pokręciłem ;P .

Garett PW
15 grudnia 2013, 14:20
1.Tak naprawdę jedyne co Forge ma wspólnego z Nekropolią to zombie.Co do samej Nekropolii to Archibald chyba miał być zaangażowany w fabułę Forge, a kim był to chyba wiadomo.
2.http://www.youtube.com/watch?v=2uYbs8qhma8.Jak widzisz nekromanci nie bardzo palili się do współpracy ale Kastore był dość potężny by ich zmusić.
3.Na pewno mieli być Kastore i spółka, co do pozostałych to nie wiadomo.
4.Nie wiadomo, na pewno nie ze statku bo w intrze nie widać by coś taszczyli, prawdopodobnie znalazł w jakichś starożytnych ruinach czy coś takiego.Możliwe też że w laboratorium Clankera coś takiego było bo któryś z jego kompanów(Maximus z tego co pamiętam)kazał nam wyłączyć system zabezpieczeń w laboratorium, a co mogliby chcieć stamtąd.
5.Nie wiadomo ale skoro kreeganie zdołali uciec do innego wymiaru to możliwe, że ktoś z Forge też by przeżył.
6.Pewnie tak bo w takim wypadku kreeganie wciąż by istnieli na Enroth.
7.http://www.youtube.com/watch?v=W-1nuLWhGsA.Jak się przyjrzysz to zauważysz tam całą drużynę z Terry więc jednak wzięli Kastore by nie próbował podbić Enroth.
8.Nie mógłby bo gdyby przestawił kryształ z powrotem do statku lub portalu to by stracił dostęp do broni.
9.Okłamał nekromantów i lordów Harmondale by żeby się zajęli jego zachciankami a nie latali a portalami do starożytnych.

Alamar PW
15 grudnia 2013, 16:03
Cytat:
1. Jak dobrze wszyscy wiemy, Forge było projektem Kastora oraz nekromantów z Deyji, jednak efektem tego było powstanie zupełnie nowej frakcji, która z nekromantami miała mało wspólnego, w pewnym sensie wygląda to tak, jakby Kastore i jego sojusznicy byli renegatami z państwa nekromantów... Wiadomo, jaki miał być stosunek Forge do Nekropolii (sojusz, rywalizacja?), tudzież czy wiadomo jaką role w fabule AB miała odegrać Nekropolia?
Forge było pomysłem Kastore'a i jego ekipy. Nekromanci nic o tym nie wiedzieli i niektórzy byli z nich temu przeciwni - Kastore omamił ich wizją odzyskania dawnej magii nekromanckiej. Jak masz wspomniane wyżej, niektórzy z nich poczuli się zdradzeni, ale argument w postaci "strzału z miotacza w twarz" skutecznie uciszył wszelką opozycję.
Kastore wygnał Archibalda z Deyji i stał się przywódcą Gildii Nekromantów, tak więc Nekropolia i Kuźnia to w istocie były te same państwa.

Cytat:
2.Dlaczego Nekromanci zgodzili się odejść od nekromancji na rzecz nauki i technologi? Dlaczego po prostu nie wyposażyli swoich armii nieumarłych w nowe bronie, tylko werbowali jednostki z rożnych fakcji?
Ci co się na to nie zgodzili, odeszli z Archibaldem na wygnanie do ówcześnie przygotowanego na ten cel przez drużynę Kastore'a Laboratorium Clankera.
Nie ma wyjaśnienia, dlaczego Kastore postanowił werbować jednostki spoza Deyji - może uznał, że są bardziej potężne/przydatne?

Cytat:
3. Kim mieli być bohaterowie(zarówno kampanii jak i pozostałych scenariuszy) Forge - byłymi nekromantami, czy może byłymi bohaterami różnych frakcji?
Nic na ten temat nie wiadomo poza tym, że mieli to być Cyborg i Technik.

Cytat:
4. Skąd Kastore wziął maszynę do klonowania blasterów (zdaje mi się, że w polskiej wersji gry mówi on "za pomocą tej machiny możemy mieć tysiące kopii tego")
Machina ta - Niebiańska Kuźnia - to pozostałość po technologii Starożytnych, która funkcjonowała na tym świecie przed Ciszą (ponad 1200 lat temu). Niebiańska Kuźnia to w zasadzie replikator - skopiuje (prawie) wszystko, co do niej się włoży.
Przed Ciszą było wiele takich Kuźni na tym świecie, ale po nastaniu Ciszy i braku części zamienny wszystkie po kolei się psuły. W MM7 Kastor używa technologii ze swojego promu, by naprawić jedną z takich Kuźni i tym samym doprowadzić do powstania miasta Forge, czyli po polsku Kuźni.
Kastore (jak i Resurectra) wspominają, że wylądowali na Antagarichu, gdy wykryli ślady technologii Starożytnych - zapewne chodziło im o ruiny zarówno Kuźni jak i Bramy do Sieci Bram.

Cytat:
5. Pierwotna kampania AB miała się zakończyć zniszczeniem Forge, ale czy byłby to na pewno ostateczny koniec Kuźni, czy też jej wątek byłby dalej kontynuowany w kolejnych grach?
Z tego co wiem Kuźnia miała zostać zniszczona, a dalsze wątki gier były związane już z samym Ostrzem Armagedonu.

Cytat:
6. Czy gdyby nie usunięcie Forge to fabuła M&M8 wyglądałaby inaczej?
Kto wie? Raczej nie za bardzo, bo MM8 koncentruje się na czym innym. Może jedynie wątek Escatona inaczej by wyglądał.

Cytat:
7. Czy wiadomo, co stało się z Kastorem po M&M7?
Ślad po nim zaginął.

Cytat:
8. Czy po udanym podboju świata Enroth Kastore zaczął by podbijać kolejne światy (VARN, CRON, Terra, Xeen)?
Kastore był znudzony poszukiwaniami Starożytnych i postawił się gdzieś "osiedlić". Przy czym "osiedlić" znaczy tyle co "władać planetą". Zapewne przez jakiś czas, by mu to starczyło.
Na Xeen nie miał co wracać, bo tam zapanowały nowe porządki z nowym zjednoczonym narodem, a taki trudno podbić. Na Terrę miał daleko a gdzie przebywał Cron z Varnem 4 tego nikt nie wie. Ostatnio widziano ten pojazd w systemie Terry, ale opuścił on tamtejszy układ na długo przed końcem MM3.

Cytat:
9. Dlaczego Kastore powiedział, że "Nie ma żadnych Starożytnych?"
Bo jeszcze by jakimś władcom Harmondale przyszło do głowy szukanie Starożytnych, zamiast zajmować się podbijaniem Enrothu. ;)

Kastore PW
15 grudnia 2013, 17:21
Alamar:
Nekromanci nic o tym nie wiedzieli i niektórzy byli z nich temu przeciwni - Kastore omamił ich wizją odzyskania dawnej magii nekromanckiej.
Nie przypominam sobie takiego fragmentu. Kiedy zostało to powiedziane?

Acid Dragon PW
16 grudnia 2013, 10:52
Cytat:
9. Dlaczego Kastore powiedział, że "Nie ma żadnych Starożytnych?"

Kastore nie odnosił się do wszystkich Starożytnych. Zdanie wcześniej wspominał o tym, że przybyli do tego świata w poszukiwaniu Starożytnych i ich dwóch emisariuszy - Sheltema i Coraka.
W tym kontekście stwierdzenie, że "nie ma żadnych Starożytnych" znaczy tyle co "nie ma TUTAJ Starożytnych" lub też "nie znaleźliśmy ich na tym świecie".

Alamar PW
16 grudnia 2013, 16:54
Kastore:
Nie przypominam sobie takiego fragmentu. Kiedy zostało to powiedziane?
Jeśli dobrze pamiętam to wspominał o tym Archibald albo podczas wychodzenia z Tunelów do Nighonu po stronie ciemności, albo gdy pierwszy raz odwiedzamy go w Laboratorium Clankera na wygnaniu.

Tarnoob PW
18 grudnia 2013, 16:34
Nigdy nie mogłem do końca zrozumieć, jak Kastor i świat z MM1–5 mają się do świata Starożytnych i „po­rzu­co­nych światów” takich jak te z HoMM, co właściwie „przecięli” Kreegans w Wielkiej Ciszy i do czego ma dostęp Corak z MM7.

Dopiero teraz zauważyłem, jak Corak mówi, że „w prawdopodobnie żadnym z tych światów nie ma Starożytnych”. W takim razie przed Ciszą istniała olbrzymia sieć bram, która mogła się szybko komunikować i naprawiać dzięki Starożytnym. Potem Kreegans to przecięli – widzieli to sami Starożytni, ale odcięte światy nie. Dopiero z czasem zaczęło brakować części zamiennych i Starożytni przestali odpowiadać. *W odciętej części sieci dalej zostały nie­któ­re bramy i stacje, np. Beta 5* – dlatego mogłyby się komunikować między sobą, ale nie mogą, bo zabrakło im dostaw od Starożytnych.

Czy w takim razie Kastor, Ressurectra i ekipa przybyli ze światów, które też zostały odcięte od Starożytnych? Czy VARN, CRON, Terra, Xeen, Sheltem i Corak też zostały odcięte od Starożytnych przez Kreegans, ale do­wie­dzie­liś­my się o tym dopiero w outro MM7?

I jeszcze jedno pytanie: skoro w odciętej części sieci są dalej strażnicy, międzygwiezdne pojazdy, stacje i bramy, np. te z MM7 i z intro HoMM4, to dlaczego Corak nie może ich uruchomić? Dlaczego nie może opuszczać bazy? Czy ma tam oczekiwać, aż Starożytni naprawią sieć i się odezwą? Dlaczego nie mógłby czekać w którymś z o­pusz­­czonych światów?

To jest właśnie przepiękne w MM7, że czternaście lat po wydaniu dalej jest dużo do przegadania, zbadania i nie do końca wiadomo, o co chodzi. Finał rzuca nowe światło nie tylko na tę jedną grę – daje nowe spojrzenie na wszys­t­kie poprzednie i na wszystkie następne.

Sir Galuf PW
10 sierpnia 2015, 17:05
Moim zdaniem pomysł był bardzo fajny. Wniósł by trochę nowości do herosów. Fajnie byłoby posterować goblinami z bronią laserową, ogrami z wyrzutniami rakiet i tymi nieznanymi jednostkami 7- ego poziomu :).

Szkoda, że pomysł został odwołany, ale trudno :(
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9 ... 12 - 13 - 14
temat: [H3] The Forge

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel