Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: [Przyspawany] Konwenty, zloty i spotkania
komnata: Podziemna Tawerna
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9 ... 22 - 23 - 24

Logos PW
6 października 2010, 16:01
No a ja zjechałem do Polski i na razie siedzę w domu... czekam teraz na wyjazd do Holandii - tym razem :P
Pozdrawiam wszystkich

Field PW
17 października 2010, 17:30
Jeżeli ktoś jeszcze ma jakieś dylematy, to przy okazji wtorkowego koncertu Blind Guardian mamy mini zlot jaskiniowo-grotowy (na razie potwierdzony jestem ja, Ingi, Cod, Tarnum, Qui i może Hubi).

W razie czego tu setlista z wczoraj: (boldem są elementy pewne, patrząc na poprzednie)

1. Sacred Worlds
2. Welcome To Dying
3. Born In A Mourning Hall
4. Nightfall
5. Fly
6. Time Stands Still (At The Iron Hill)
7. Valhalla

8. Majesty
9. Blood Tears
10. This Will Never End
11. A Voice in the Dark
12. Imaginations From The Other Side

Encore:
13. Wheel of Time
14. The Bard's Song - In The Forest

15. Lost In The Twilight Hall
16. Mirror Mirror

IMO: pozbyć się A Voice in the Dark i dać Ride into Obsession, zamiast Majesty dać Precious Jerusalem, wymienić Blood Tears na A Past and Future Secret, This Will Never End usunąć i dać w zamian Turn the Page i będzie gites. Prawie :P

HubertusHubertus Tak czy inaczej zapowiada się smakowicie, chociaż oczywiście mogliby drobne poprawki wprowadzić do repertuaru na ten wieczór, tym nie mniej będzie ciekawie :)

____________________

Przy okazji chciałbym bardzo podziękować Sandrowi za zlot londyński, który miał miejsce od poniedziałku do soboty. Jakkolwiek szczegółów nie zamieszczę - bo były i elementy ludyczne (finał Tajchmanaliów w piątek), i krajoznawcze (m.in. Greenwich, Greenwich Union Pub i Hyde Park), ale i też bardzo osobiste (długie rozmowy o życiu i śmierci, niekoniecznie na trzeźwo).

Trzeba jedno przyznać - jesteś świetnym gospodarzem, Sandro. A Soho jest cudowne :P

HubertusHubertus Zwłaszcza Soho at night zapewne ;p

AmiDaDeer PW
17 października 2010, 20:01
Zróbcie jakiś zlot na Zachodnim Zadupiu i to po południu lub w weekend, co? :P

EDIT: Gdybym coś zorganizował, to byście nie wiedzieli, czy się śmiać, czy płakać. :P A marudzić i zrzędzić będę zawsze i wszędzie!

HubertusHubertusZamiast marudzić mógłbyś coś zorganizować Hobbicie, kto wie, może wtedy grotowicze się zjadą.


f!eldf!eld@EDIT - gorzej jak Alamar... :P

Mitabrin PW
17 października 2010, 23:50
A ja wciąż czekam aż pewnej soboty (najlepiej soboty) tak się złoży, że f!eld, Rabi, Hobbit, Hubi i może jeszcze Irhak będą w Warszawie... :3

Ktoś coś kiedyś planuje?

Field PW
17 października 2010, 23:51
Weź mi na privie na fb wyślij swój nr tel najlepiej, bo moje wypady do Wawy są nieprzewidywalne :P

EDIT: Danke.

AmiDaDeer PW
18 października 2010, 18:40
Mituś Mój Koffany:
Ktoś coś kiedyś planuje?
Najprędzej w moje ferie zimowe, ale nie planuję, lecz jedynie się zastanawiam.

Hubertus PW
18 października 2010, 21:19
Taaa, generalnie plany feryjne są, zobaczymy co z nich wyjdzie w praktyce.

Hubertus PW
24 października 2010, 20:41
Ponieważ ostatnio z fieldem nie narzekamy na brak kreatywności, postanowiliśmy kopsnąć nową listę, tym razem inspired by KOPS, czyli Komiks o Polskich Superbohaterach, enjoy the weather.

Na początek Szwarccharaktery

Demobabcia- Trang Oul

Wodomen- Vinius/Faramir

Karnagia- Alamar

spoiler-man- filus

człowiek-cement Random/MCaleb (tylko dlatego że nie było człowieka-wodorosta ;p)

dr Smiech- Hobbit/Hubertus

Z Gofrów, gościnnie

Hot Chick i White Dog jako Infero i Aerilien ;]

oraz... Kapitan Holandia- Rabican ;P

Kapitan Francja- f!eld xP

and special....

Kapitan Unia.... - Acid ;P


Teraz Bohaterowie

Kapitan Zajebistość- Behemoth

Mr Gecko- xelacient

Kalmaria- Joka

człowiek niewidzialny człowiek- Tarnum ;p

Kapitan Polska- Gren

torrentman- Enleth

fairplayman- Moandor

Kler- Sulia

Karnagia- Nami

f!eldf!eldChciałem tylko dodać, że Hubi pracuje, ja w gruncie rzeczy też, więc mamy dużo wolnego czasu i bardzo nam się nudzi :P


HubertusHubertus To w ramach debriefingu po traumie pracy :P

Field PW
24 października 2010, 21:56
Po krótkiej gadce z Hubertusem chciałbym zaprosić was w miejsce, w którym ludzie mówią cyrylicą ;) Innymi słowy - do Lublina, w dn. 11-14 XI (czyli długi weekend). Akurat część uczelni robi z piątku wtedy dzień rektorski, więc czasu powinno trochę być (zwłaszcza, że zwykle "pańszczyznę" w postaci pojawienia się w domu rodzinnym odrabia się tydzień wcześniej).

Propozycja, co prawda, jest skierowana głównie do osób nie mogących zjawić się na zlocie urodzinowym Nami i Vana (chodzi mi tutaj o względy finansowe - portfel nie studnia bez dna w końcu), ale każdy będzie mile widziany :) O nocleg - rytualnie - nie ma co się martwić (dwa dwuosobowe łóżka, dwa tapczany + śpiwór i karimata, a mieszkanie jest dość duże).

vinius PW
24 października 2010, 23:15
Wodomen!? To chyba najcieńsza z postaci. Tradycyjnie jestem nieusatysfakcjonowany :P.

HubertusHubertus Czyli tradycyjnie trafiliśmy w sedno :P

AmiDaDeer PW
25 października 2010, 17:40
Do Lublina w środku roku szkolnego?
...no... tego... Właśnie. :P

Tak na serio to może będę, ale raczej nie będę, lecz jest jakieś prawdopodobieństwo, w każdym razie się lepiej nie nastawiajcie, acz musicie brać ewentualność. No.

Field PW
5 grudnia 2010, 00:02
Efekt rozmów z Hubertusem: "(~Gdy) Nie ma *** we wsi, byczyńskie kelnerki idą w kukurydzę."

PS Lubelska cytrynówka jest fajna, pub Kwadrat też. Oraz moi znajomi ze studiów. Ale my jesteśmy najfajniejsi i Hubi zdeklarował się z relacją ze zlotu lubelskiego. Ja wrocławski z zeszłego weekendu opiszę, jak już dotrzeźwieję. Blp.

PS2 Kochamy Smoka. XD

Hubertus PW
5 grudnia 2010, 18:33
No dobrze misie-pysie, skończyłem już umierać, pozbierałem też myśli i mogę napisać relację ze zlotu. :P

Pierwszy minizlot lubelski zaczął się w piątek o 16:00 a zakończył dziś, w niedzielę, o 11:40. Przez te dni działo się bardzo wiele ciekawego :P

Przede wszystkim, cały czas towarzyszyło nam zmaganie się ze śniegiem i mrozem, na szczęście widok ośnieżonego Lublina jest na tyle piękny że wynagradza wszelkie niedostatki związane z choćby odśnieżaniem grotolotu czy ubieraniem się ciepło by wyjść nawet na fajka. :P

Klimat spotkania, przeuroczy, surrealistyczno-postindustrialny, zajmowaliśmy się głównie gadaniem, narzekaniem, plotkowaniem, graniem w H5(field dobrze gra krasnalami i heaven, ja infernem, natomiast barbarzyńcy i sylvan beznadziejni ;p) i innymi rozrywkami.

Rozpiętość doznań była choćby taka, raz zostałem zniszczony oglądaniem AMV hell/0 (reeety ;p) a niedługo potem przybyło mi 20 do świętości i divine charge po obejrzeniu gmachu KULu (który notabene pięknym i majestatycznym budynkiem jest :P).

Jeśli chodzi o jedzenie, (mini tajchmanaliaa! ;p)to stołowaliśmy się w knajpach polecanych przez fieldzia, i przyznać trzeba że karmią w nich dobrze i tanio.

Rozmowy... było ich sporo, od śmiechawy i rynsztoku do filozofii życia ;p

Zapoznałem też znajomych fielda z uczelni, zacni i zabawni ludzie. Nudzić się z nimi nie sposób. Pozdro dla Nich. Pozdrawialiśmy też Smoka, co widać na forum i twarzoksiążce. :P

Jak wiadomo, z filmu pewnego początkującego, ale dobrze się zapowiadającego reżysera, najlepsze historie pozostawiają pewien margines niedopowiedzenia, dlatego też na tym zakończę, dziękując jeszcze raz fieldziowi za goszczenie mnie w tych dniach.

Field PW
6 grudnia 2010, 11:00
Hubertus:
Przede wszystkim, cały czas towarzyszyło nam zmaganie się ze śniegiem i mrozem, na szczęście widok ośnieżonego Lublina jest na tyle piękny że wynagradza wszelkie niedostatki związane z choćby odśnieżaniem grotolotu czy ubieraniem się ciepło by wyjść nawet na fajka. :P

I dostałem mandat z tym grotolotem. W sobotę wieczorem, jak się okazało. Za stanie na miejscu dla karetek... które znajduje się parę metrów dalej. Super :P

Cytat:
Klimat spotkania, przeuroczy, surrealistyczno-postindustrialny, zajmowaliśmy się głównie gadaniem, narzekaniem, plotkowaniem, graniem w H5(field dobrze gra krasnalami i heaven, ja infernem, natomiast barbarzyńcy i sylvan beznadziejni ;p) i innymi rozrywkami.

Co do Herosów - z dedykacją dla Acida ;) Plik wrzucamy do folderu użytkownika (np. u mnie ścieżka wygląda tak: C:\Users\f!eld\Documents\My Games\Heroes of Might and Magic V - Dzikie Hordy\Profiles\f!eld\Replays) i odpalamy ;)

Cytat:
Rozpiętość doznań była choćby taka, raz zostałem zniszczony oglądaniem AMV hell/0 (reeety ;p)

Sam chciał :P

Cytat:
a niedługo potem przybyło mi 20 do świętości i divine charge po obejrzeniu gmachu KULu (który notabene pięknym i majestatycznym budynkiem jest :P).

"Clitoris? It's like finding Jesus or something?" :P

Cytat:
Jeśli chodzi o jedzenie, (mini tajchmanaliaa! ;p)to stołowaliśmy się w knajpach polecanych przez fieldzia, i przyznać trzeba że karmią w nich dobrze i tanio.

Bo Lublin w ogóle jest tani. Tylko trzeba wiedzieć, gdzie - jak na akademickie miasto i niby największe po wschodnim brzegu Wisły, jest tanio.

Cytat:
Rozmowy... było ich sporo, od śmiechawy i rynsztoku do filozofii życia ;p

Oż, daj spokój... :P

Cytat:
Zapoznałem też znajomych fielda z uczelni, zacni i zabawni ludzie. Nudzić się z nimi nie sposób. Pozdro dla Nich. Pozdrawialiśmy też Smoka, co widać na forum i twarzoksiążce. :P

Przy czym znajomi odzdrawiają. Podobno wyszli z Kojota wraz z zamknięciem knajpy... :P

Cytat:
Jak wiadomo, z filmu pewnego początkującego, ale dobrze się zapowiadającego reżysera, najlepsze historie pozostawiają pewien margines niedopowiedzenia, dlatego też na tym zakończę, dziękując jeszcze raz fieldziowi za goszczenie mnie w tych dniach.

Powiedzmy, że Hubi tym filmem odwdzięczył mi się za AMV Hell :P I ja dziękuję za ugoszczenie mnie ;)

PS Relacja ze zlotu wrocławskiego postponowana przynajmniej do momentu, w którym się nie ogarnę z zaliczeniami.

Field PW
27 stycznia 2011, 16:54
Ponieważ całość wyjazdu do Budapesztu przypomina co poniektóre zloty, uznałem, że w razie czego tutaj będę rzucał - na bieżąco - komentarze.

1. Budapeszt... cóż, perłą to on nie jest, ale jest ok.
2. To nie ja upiję Ubi. Zrobi to ten alkoholik Znork :P
3. Lecę do Znorka na szampana.

Trzymajcie się, pozdrowienia dla Polski śle również obecna ekipa ;)

Acid Dragon PW
27 stycznia 2011, 17:18
Również pozdrawiamy wszystkich obecnych tam fanów HoMM :)

Nie pijcie za dużo, bo wątpię, aby Black Hole zadbało o lokację zwaną "piekielna izba wytrzeźwień" -_-

AmiDaDeer PW
27 stycznia 2011, 17:56
...a później będzie news w CNN: "Budapest disgusted - drunk video games' fans have destroyed Irinyi Jozsef street". :P

dambibi PW
27 stycznia 2011, 21:44
"Budapest is occupied by drunken farmers from France - they demand a lost field.

Field PW
28 stycznia 2011, 01:04
Ok, Miśki. Po wyjściu na kolację oraz przegadaniu paru spraw z (głównie) Maxem oraz Xhane, Erwanem i Grzegorzem z polskiego oddziału Ubi mamy, co następuje (oczywiście odpowiadam tak, by zachować NDA :P): niektóre z dotychczasowych przecieków to kłamstwa. To primo. Secundo: Erwan ma mózg. Tyle powiem. Jeśli jutro on sam potwierdzi to, co mówił mi Max, to jest całkiem spora szansa na to, że gacie wam pospadają :P O lokalizację gry nie ma się co martwić.

PS Nie wiedziałem, że Węgrzy potrafią być tak ładnym narodem.
PS2 Tu jest cholernie tanio. Najbardziej uradowana tym ekipa to byliby: Tarnum, Faramir, Sandro i Ingham.

Hubertus PW
28 stycznia 2011, 13:12
No proszę, czyli rozkręciła się zabawa xP
Czekamy na dalsze newsy z frontu ;)

Co do PSów...

AD1 A nie mówiłem? xP
AD2 Rozstaw konglomerat kapliczek Mahadevy ;p
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9 ... 22 - 23 - 24
temat: [Przyspawany] Konwenty, zloty i spotkania

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel