Witaj Nieznajomy!
|
temat: [Przyspawany] Konwenty, zloty i spotkania komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9 ... 22 - 23 - 24 | |
Logos |
No a ja zjechałem do Polski i na razie siedzę w domu... czekam teraz na wyjazd do Holandii - tym razem :P Pozdrawiam wszystkich |
Field |
Jeżeli ktoś jeszcze ma jakieś dylematy, to przy okazji wtorkowego koncertu Blind Guardian mamy mini zlot jaskiniowo-grotowy (na razie potwierdzony jestem ja, Ingi, Cod, Tarnum, Qui i może Hubi). W razie czego tu setlista z wczoraj: (boldem są elementy pewne, patrząc na poprzednie) 1. Sacred Worlds 2. Welcome To Dying 3. Born In A Mourning Hall 4. Nightfall 5. Fly 6. Time Stands Still (At The Iron Hill) 7. Valhalla 8. Majesty 9. Blood Tears 10. This Will Never End 11. A Voice in the Dark 12. Imaginations From The Other Side Encore: 13. Wheel of Time 14. The Bard's Song - In The Forest 15. Lost In The Twilight Hall 16. Mirror Mirror IMO: pozbyć się A Voice in the Dark i dać Ride into Obsession, zamiast Majesty dać Precious Jerusalem, wymienić Blood Tears na A Past and Future Secret, This Will Never End usunąć i dać w zamian Turn the Page i będzie gites. Prawie :P ____________________ Przy okazji chciałbym bardzo podziękować Sandrowi za zlot londyński, który miał miejsce od poniedziałku do soboty. Jakkolwiek szczegółów nie zamieszczę - bo były i elementy ludyczne (finał Tajchmanaliów w piątek), i krajoznawcze (m.in. Greenwich, Greenwich Union Pub i Hyde Park), ale i też bardzo osobiste (długie rozmowy o życiu i śmierci, niekoniecznie na trzeźwo). Trzeba jedno przyznać - jesteś świetnym gospodarzem, Sandro. A Soho jest cudowne :P |
AmiDaDeer |
Zróbcie jakiś zlot na Zachodnim Zadupiu i to po południu lub w weekend, co? :P EDIT: Gdybym coś zorganizował, to byście nie wiedzieli, czy się śmiać, czy płakać. :P A marudzić i zrzędzić będę zawsze i wszędzie! |
Mitabrin |
A ja wciąż czekam aż pewnej soboty (najlepiej soboty) tak się złoży, że f!eld, Rabi, Hobbit, Hubi i może jeszcze Irhak będą w Warszawie... :3 Ktoś coś kiedyś planuje? |
Field |
Weź mi na privie na fb wyślij swój nr tel najlepiej, bo moje wypady do Wawy są nieprzewidywalne :P EDIT: Danke. |
AmiDaDeer |
Mituś Mój Koffany: Najprędzej w moje ferie zimowe, ale nie planuję, lecz jedynie się zastanawiam.
Ktoś coś kiedyś planuje? |
Hubertus |
Taaa, generalnie plany feryjne są, zobaczymy co z nich wyjdzie w praktyce. |
Hubertus |
Ponieważ ostatnio z fieldem nie narzekamy na brak kreatywności, postanowiliśmy kopsnąć nową listę, tym razem inspired by KOPS, czyli Komiks o Polskich Superbohaterach, enjoy the weather. Na początek Szwarccharaktery Demobabcia- Trang Oul Wodomen- Vinius/Faramir Karnagia- Alamar spoiler-man- filus człowiek-cement Random/MCaleb (tylko dlatego że nie było człowieka-wodorosta ;p) dr Smiech- Hobbit/Hubertus Z Gofrów, gościnnie Hot Chick i White Dog jako Infero i Aerilien ;] oraz... Kapitan Holandia- Rabican ;P Kapitan Francja- f!eld xP and special.... Kapitan Unia.... - Acid ;P Teraz Bohaterowie Kapitan Zajebistość- Behemoth Mr Gecko- xelacient Kalmaria- Joka człowiek niewidzialny człowiek- Tarnum ;p Kapitan Polska- Gren torrentman- Enleth fairplayman- Moandor Kler- Sulia Karnagia- Nami |
Field |
Po krótkiej gadce z Hubertusem chciałbym zaprosić was w miejsce, w którym ludzie mówią cyrylicą ;) Innymi słowy - do Lublina, w dn. 11-14 XI (czyli długi weekend). Akurat część uczelni robi z piątku wtedy dzień rektorski, więc czasu powinno trochę być (zwłaszcza, że zwykle "pańszczyznę" w postaci pojawienia się w domu rodzinnym odrabia się tydzień wcześniej). Propozycja, co prawda, jest skierowana głównie do osób nie mogących zjawić się na zlocie urodzinowym Nami i Vana (chodzi mi tutaj o względy finansowe - portfel nie studnia bez dna w końcu), ale każdy będzie mile widziany :) O nocleg - rytualnie - nie ma co się martwić (dwa dwuosobowe łóżka, dwa tapczany + śpiwór i karimata, a mieszkanie jest dość duże). |
vinius |
Wodomen!? To chyba najcieńsza z postaci. Tradycyjnie jestem nieusatysfakcjonowany :P. |
AmiDaDeer |
Do Lublina w środku roku szkolnego? ...no... tego... Właśnie. :P Tak na serio to może będę, ale raczej nie będę, lecz jest jakieś prawdopodobieństwo, w każdym razie się lepiej nie nastawiajcie, acz musicie brać ewentualność. No. |
Field |
Efekt rozmów z Hubertusem: "(~Gdy) Nie ma *** we wsi, byczyńskie kelnerki idą w kukurydzę." PS Lubelska cytrynówka jest fajna, pub Kwadrat też. Oraz moi znajomi ze studiów. Ale my jesteśmy najfajniejsi i Hubi zdeklarował się z relacją ze zlotu lubelskiego. Ja wrocławski z zeszłego weekendu opiszę, jak już dotrzeźwieję. Blp. PS2 Kochamy Smoka. XD |
Hubertus |
No dobrze misie-pysie, skończyłem już umierać, pozbierałem też myśli i mogę napisać relację ze zlotu. :P Pierwszy minizlot lubelski zaczął się w piątek o 16:00 a zakończył dziś, w niedzielę, o 11:40. Przez te dni działo się bardzo wiele ciekawego :P Przede wszystkim, cały czas towarzyszyło nam zmaganie się ze śniegiem i mrozem, na szczęście widok ośnieżonego Lublina jest na tyle piękny że wynagradza wszelkie niedostatki związane z choćby odśnieżaniem grotolotu czy ubieraniem się ciepło by wyjść nawet na fajka. :P Klimat spotkania, przeuroczy, surrealistyczno-postindustrialny, zajmowaliśmy się głównie gadaniem, narzekaniem, plotkowaniem, graniem w H5(field dobrze gra krasnalami i heaven, ja infernem, natomiast barbarzyńcy i sylvan beznadziejni ;p) i innymi rozrywkami. Rozpiętość doznań była choćby taka, raz zostałem zniszczony oglądaniem AMV hell/0 (reeety ;p) a niedługo potem przybyło mi 20 do świętości i divine charge po obejrzeniu gmachu KULu (który notabene pięknym i majestatycznym budynkiem jest :P). Jeśli chodzi o jedzenie, (mini tajchmanaliaa! ;p)to stołowaliśmy się w knajpach polecanych przez fieldzia, i przyznać trzeba że karmią w nich dobrze i tanio. Rozmowy... było ich sporo, od śmiechawy i rynsztoku do filozofii życia ;p Zapoznałem też znajomych fielda z uczelni, zacni i zabawni ludzie. Nudzić się z nimi nie sposób. Pozdro dla Nich. Pozdrawialiśmy też Smoka, co widać na forum i twarzoksiążce. :P Jak wiadomo, z filmu pewnego początkującego, ale dobrze się zapowiadającego reżysera, najlepsze historie pozostawiają pewien margines niedopowiedzenia, dlatego też na tym zakończę, dziękując jeszcze raz fieldziowi za goszczenie mnie w tych dniach. |
Field |
Hubertus: Przede wszystkim, cały czas towarzyszyło nam zmaganie się ze śniegiem i mrozem, na szczęście widok ośnieżonego Lublina jest na tyle piękny że wynagradza wszelkie niedostatki związane z choćby odśnieżaniem grotolotu czy ubieraniem się ciepło by wyjść nawet na fajka. :P I dostałem mandat z tym grotolotem. W sobotę wieczorem, jak się okazało. Za stanie na miejscu dla karetek... które znajduje się parę metrów dalej. Super :P Cytat: Klimat spotkania, przeuroczy, surrealistyczno-postindustrialny, zajmowaliśmy się głównie gadaniem, narzekaniem, plotkowaniem, graniem w H5(field dobrze gra krasnalami i heaven, ja infernem, natomiast barbarzyńcy i sylvan beznadziejni ;p) i innymi rozrywkami. Co do Herosów - z dedykacją dla Acida ;) Plik wrzucamy do folderu użytkownika (np. u mnie ścieżka wygląda tak: C:\Users\f!eld\Documents\My Games\Heroes of Might and Magic V - Dzikie Hordy\Profiles\f!eld\Replays) i odpalamy ;) Cytat: Rozpiętość doznań była choćby taka, raz zostałem zniszczony oglądaniem AMV hell/0 (reeety ;p) Sam chciał :P Cytat: a niedługo potem przybyło mi 20 do świętości i divine charge po obejrzeniu gmachu KULu (który notabene pięknym i majestatycznym budynkiem jest :P). "Clitoris? It's like finding Jesus or something?" :P Cytat: Jeśli chodzi o jedzenie, (mini tajchmanaliaa! ;p)to stołowaliśmy się w knajpach polecanych przez fieldzia, i przyznać trzeba że karmią w nich dobrze i tanio. Bo Lublin w ogóle jest tani. Tylko trzeba wiedzieć, gdzie - jak na akademickie miasto i niby największe po wschodnim brzegu Wisły, jest tanio. Cytat: Rozmowy... było ich sporo, od śmiechawy i rynsztoku do filozofii życia ;p Oż, daj spokój... :P Cytat: Zapoznałem też znajomych fielda z uczelni, zacni i zabawni ludzie. Nudzić się z nimi nie sposób. Pozdro dla Nich. Pozdrawialiśmy też Smoka, co widać na forum i twarzoksiążce. :P Przy czym znajomi odzdrawiają. Podobno wyszli z Kojota wraz z zamknięciem knajpy... :P Cytat: Jak wiadomo, z filmu pewnego początkującego, ale dobrze się zapowiadającego reżysera, najlepsze historie pozostawiają pewien margines niedopowiedzenia, dlatego też na tym zakończę, dziękując jeszcze raz fieldziowi za goszczenie mnie w tych dniach. Powiedzmy, że Hubi tym filmem odwdzięczył mi się za AMV Hell :P I ja dziękuję za ugoszczenie mnie ;) PS Relacja ze zlotu wrocławskiego postponowana przynajmniej do momentu, w którym się nie ogarnę z zaliczeniami. |
Field |
Ponieważ całość wyjazdu do Budapesztu przypomina co poniektóre zloty, uznałem, że w razie czego tutaj będę rzucał - na bieżąco - komentarze. 1. Budapeszt... cóż, perłą to on nie jest, ale jest ok. 2. To nie ja upiję Ubi. Zrobi to ten alkoholik Znork :P 3. Lecę do Znorka na szampana. Trzymajcie się, pozdrowienia dla Polski śle również obecna ekipa ;) |
Acid Dragon |
Również pozdrawiamy wszystkich obecnych tam fanów HoMM :) Nie pijcie za dużo, bo wątpię, aby Black Hole zadbało o lokację zwaną "piekielna izba wytrzeźwień" -_- |
AmiDaDeer |
...a później będzie news w CNN: "Budapest disgusted - drunk video games' fans have destroyed Irinyi Jozsef street". :P |
dambibi |
"Budapest is occupied by drunken farmers from France - they demand a lost field. |
Field |
Ok, Miśki. Po wyjściu na kolację oraz przegadaniu paru spraw z (głównie) Maxem oraz Xhane, Erwanem i Grzegorzem z polskiego oddziału Ubi mamy, co następuje (oczywiście odpowiadam tak, by zachować NDA :P): niektóre z dotychczasowych przecieków to kłamstwa. To primo. Secundo: Erwan ma mózg. Tyle powiem. Jeśli jutro on sam potwierdzi to, co mówił mi Max, to jest całkiem spora szansa na to, że gacie wam pospadają :P O lokalizację gry nie ma się co martwić. PS Nie wiedziałem, że Węgrzy potrafią być tak ładnym narodem. PS2 Tu jest cholernie tanio. Najbardziej uradowana tym ekipa to byliby: Tarnum, Faramir, Sandro i Ingham. |
Hubertus |
No proszę, czyli rozkręciła się zabawa xP Czekamy na dalsze newsy z frontu ;) Co do PSów... AD1 A nie mówiłem? xP AD2 Rozstaw konglomerat kapliczek Mahadevy ;p |
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9 ... 22 - 23 - 24 |
temat: [Przyspawany] Konwenty, zloty i spotkania | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel