Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: [Przyspawany] Konwenty, zloty i spotkania
komnata: Podziemna Tawerna
strona: 1 - 2 - 3 ... 11 - 12 - 13 ... 22 - 23 - 24

Dark Dragon PW
27 stycznia 2012, 20:32
A ja wychodzę już oficjalnie na forum z propozycją zlotu grotowego w okresie wakacyjnym. Trzeba ustalić, miejsce i czas, zapraszam do dyskusji.

HubertusHubertus W czasie wakacji jest Konwent pod który praktycznie od początku się podczepiamy, więc nie wiem czy będzie zapotrzebowanie na jakieś większe oddzielne spotkanie Groty, jeśli już to powinno się takowe odbyć w drugiej połowie lipca by nie kolidować z innymi planami wypoczynkowymi.



AmiDaDeer PW
27 stycznia 2012, 21:33
Uprzejmie donoszę, iż Hubi to plotkarz niesłychany i że nawet liczyć nie umie, bo zlot trwał 3 godziny. :P I to chyba niepełne...

HubertusHubertus Dla mnie trwał od 12.00 do 16.00 i jeszcze doliczyłem Tobie i Mitowi 2 godziny na dożynki zlotowe xP Po prostu myślę z wyprzedzeniem ;]


Opiszę co nieco jutro, przy okazji o konwencie swą opinię wyrażę.

AmiDaDeer PW
28 stycznia 2012, 14:55
No i Hubi zabrał mi możliwość edytowania posta przez to wredne pole tekstowe dzielące go na pół. :P

HubertusHubertus Zażalenia nie będą rozpatrywane ;p


Najpierw nieco o zlocie warszawskim:

Do Warszawy przyjechałem w niedzielę. Szczęśliwie miałem u rodziny dostęp do internetu, przez co nie byłem zdany na łaskę telefonu. Pierwotne plany dotyczyły mitabriniad, tj. wypadów na miasto z Mitabrinem i robieniem happeningów bez większego celu, takich jak np. promowanie działu Horn of the Abyss w Grocie, oraz uczczenia z wyprzedzeniem wejścia Mita w wiek dorosły, które nastąpi niedługo. Pierwsze dwa dni miały być spokojne i bez większych ekscesów (przy okazji miałem się zobaczyć z Hubim), w środę zaś mieliśmy się widzieć z Lordem Pawello i zakończyć ferie z impetem. Okazało się jednak, że plany nie do końca przystają do rzeczywistości.

HubertusHubertus Bo oto jest prawda czasu i prawda ekranu ;p


Psychoelf zapowiedział się na większe spotkanie, Fan Kucyków się przez długi czas nie odzywał, a Cyrulik Sewilski postanowił całą kwestię organizacyjną pozostawić Niskodupowi, który przyjechał ze Szczecina. No ale cóż, Niskodup jakoś sobie poradził, mimo że nie zaproszono większego grona (zresztą w środę wieczorem miałem mówić np. Acidowi, żeby przyjeżdżał z Gdańska na 13, by spędzić w jego towarzystwie jeden dzień? :P).

W środę spotkałem się o 12 z Hubim i właściwie już wtedy się okazało, co właściwie będziemy robić przez resztę dnia, bo na dobry początek obgadaliśmy kogo trzeba. :P

HubertusHubertus Ja bym to nazwał wymianą opinii.


Przez godzinę siedzieliśmy w Starbucksie przy Rotundzie, gadając o tego typu pierdołach, po czym poszliśmy pod metro, by odebrać Mita (który był wyraźnie zafascynowany obecnością Hubertusa) oraz Lorda.

HubertusHubertus Zapomniałeś dodać o muzyce z Civ2 potęgującej nastój oczekiwania na Lorda, oraz o Randomowym menelu który akurat w samą porę potwierdził moją anegdotę o rozwalającym krzesła perkusiście.


Następnie ruszyliśmy w stronę dworca, żebym kupił bilet na czwartek, po czym wyznaczyliśmy kierunek: Nowy Świat i poszliśmy na kebaba.

HubertusHubertus Tu warto wspomnieć o bzyczkach :P Nie w zasadzie pasującego słowa określającego to dziwaczne urządzenie które diodami i bzyczeniem informuje o gotowej do odebrania potrawie, ale podsumowanie Mita, że to właśnie dlatego grotowicze znaleźli się w tej kebabiarni było trafne ;p


Gadaliśmy przede wszystkim o minionym Konwencie. Oprócz tego obgadaliśmy parę osób, dzięki czemu Lord i Mit zorientowali się, z kim właściwie mają do czynienia (bez urazy :P).

HubertusHubertus Najważniejsze jest to, że kolejne dwie osoby z Groty dołączą do składu konwentu, metody pozyskania można przemilczeć xP


Przy okazji postanowiliśmy (a właściwie to Hubi postanowił i wciągnął w to wszystkich) wkurzyć Smoka wrednym SMS-em. I się chyba nawet udało. Na wszelki wypadek poinformowaliśmy go, że już poszliśmy się utopić.

HubertusHubertus Myślę że smokowi było miło że o nim pamiętaliśmy, a że odrobina kwasu nie zaszkodzi to insza inszość...


Przed 16, niestety, się rozeszliśmy, ja z Mitabrinem dorżnęliśmy jeszcze całe spotkanie już nie do końca na trzeźwo... a że rozstaliśmy się na ulicy Kasprowicza, to cały ten zlot został nazwany bardzo sympatycznie Kasprowiczkonem.

Było miło, ale się skończyło. Trza raz jeszcze się spotkać, w większym gronie.

HubertusHubertus Tak, mi również było bardzo miło się z wami zobaczyć, warszawski szlak został przetarty, więc następne zloty są mile widziane


Co do pomysłu Dark Dragona... Ja jestem jak najbardziej na tak, tylko w Wielkopolsce bym prosił. Chyba będzie to najlepsze rozwiązanie, patrząc na to, jak bardzo Grota jest rozrzucona po Polsce (mimo iż administracja raczej na północy lub w środkowej części) i że na wschodzie naszych pewno nie ma.

Tyle że ktoś musiałby to zorganizować jakoś sensownie. Ktoś chętny?

HubertusHubertus Jak Wielkopolska to Irhak... xP

Irhak PW
28 stycznia 2012, 15:08
Cytat:
Ktoś chętny?
Nawet na mnie nie patrzcie! Mieszkam gdzie mieszkam i dobrze mi, choć do wszystkich daleko mam :P

EDIT

Psychopasztetoelf:
Jak Wielkopolska to Irhak... xP

Co najwyżej linki wam podeślę. Na więcej nie liczcie, jeśli mam załatwiać sam :P

HubertusHubertus No wiesz... a gdzie staropolska gościnność? ;]

Poza tym styknie tylko jak załatwisz miejsce noclegowe i polecisz ze 2 knajpy oraz sklep ;p To chyba niewiele za możliwość spotkania z grotowiczami? ;]





Mitabrin PW
28 stycznia 2012, 15:16
Cytat:
Cyrulik Sewilski postanowił całą kwestię organizacyjną pozostawić Niskodupowi, który przyjechał ze Szczecina.

Oj tam, oj tam... I tak wyszedł spontan. ;)

Cytat:
robieniem happeningów bez większego celu,

Ty patrz! Pingwiny!

Cytat:
poszliśmy pod metro, by odebrać Mita oraz Lorda.

Zapomniałeś wspomnieć o wirtuozie butelkowej perkusji, który wybijał rytm robiący wrażenie niepewności, czy Lord w ogóle przyjdzie. ;3


Well... od siebie dodam, że spotkanie było bardzo miłe. Hubi opowiadał przeróżne anegdotki z taką pasją, iż przez dłuższy czas byłem chłonącym wiedzę obserwatorem. Nastrojowi sprzyjały świecące i brzęczące mechanizmy a ulicę Kasprowicza przeszliśmy wzdłuż i wszerz (i to dwa razy).

Matheo PW
25 lutego 2012, 20:22
Hm.. Jeśli chodzi o zlot w Wakacjie. To mam pomysł (chodź wątpię aby wam się spodobał heh) Może województwo War-Mar? Konkretne miasto to Ostróda lub Olsztyn. Co wy na to? W tych miastach, w wakacje. Są organizowane dwie, fajne imprezy. Festiwal Regge w Ostródzie i Kortowiada w Olsztynie. Co powiecie na spotkanie w czasie jednej z takich imprez? Miałoby to kilka plusów heh. Ja osobiście nie przepadam za Regge, ale może ktoś by reflektował ;)

EDIT:
No i zapomniałem o najważniejszym. Co roku w połowie lipca organizowana jest inscenizacja bitwy pod Grunwaldem (Oczywiście w Grunwaldzie heh). Jak dla mnie to też dobre miejsce na zlot :)

Sawyer PW
26 lutego 2012, 15:37
UP@

Co roku jest zlot w równie klimatycznej (chyba najbardziej, chociaż jeszcze tam nie byłem! :P) Byczynie. Jeżeli chodzi o taki mini-zlot Groty... Musiałbym się zastanowić, ale jak mówie - Mamy już jeden wielki konwent/zlot w Byczynie. :)

AmiDaDeer PW
26 lutego 2012, 18:10
Well, mówimy teraz o konwencie Kwasowej Groty. Co prawda w Byczynie na konwencie Jaskini Behemota zwykle jest też i reprezentacja AC (która z roku na rok się powiększa), ale jak dla mnie przydałoby się też coś poza tym.

Tylko błagam, bliżej. :P

TopFunny525 PW
26 lutego 2012, 18:57
Hobbit, ale jak bliżej? Bo wiesz. Ja mieszkam na totalnym zadupiu bo przy samej granicy z niemcami(patrz Dębno.) Więc wiesz.

Alamar PW
26 lutego 2012, 19:18
No to nie tak daleko znowu. Anyway, okolice Poznania chyba większości by pasowały.

TopFunny525 PW
26 lutego 2012, 20:34
W sumie, Niedługo mam najprawdopodobniej przeprowadzkę do ZG. Więc gdyby był Poznań to mogłoby być. Bo odległości:
Poznań - Dębno,
ZG - Poznań,
Są w gruncie rzeczy przybliżone.

Matheo PW
26 lutego 2012, 21:01
Rozumiem, że to może być daleko dla nie niektórych ;) Ale dodaje kilka faktów. Najlepsza wydaje mi się taka opcja: Zlot w Ostródzie w czasie, gdy rozgrywana jest inscenizacja bitwy pod Grunwaldem. Plusy:

1. Wtedy do Grunwaldu z całego kraju (I nie tylko). Zjeżdżają tłumy zorganizowanych grup fanów i turystów. Więc można by, podpiąć się pod jakąś grupę. Zawsze to łatwiej i taniej. (Być może nawet wasi znajomi się wybierają)

2. Wtedy wszystkie większe miasta w okolicy Grunwaldu. (Łącznie z Ostróda) Są nastawione głównie na turystykę. Więc można by w pełni korzystać z tego, co miasto oferuje.

3. No i same obchody rocznicy bitwy. Są godne zainteresowania :)

Kwestia organizacyjna, nocleg:
Jeśli nie zraża Was spanie w namiotach. To w okolicy Ostródy (Np, moja), które genialnie nadają się na biwak. Jeśli jednak wolicie zadaszone powierzchnie to też mam coś dla Was:
W internacie, w którym mieszkam. Jest możliwość wynajęcia całego piętra (Przy dobrych wiatrach, dwóch piętr), dla grup zorganizowanych ;) (Jakby naciągnąć, to się łapiemy). Pokoje ładne, przytulne, czteroosobowe (Internat 3 lata temu przechodził gruntowny remont). Na każdym piętrze łazienka. W jednej części wiadomo co, a w drugiej kabiny prysznicowe, umywalki. Całość w kafelkach, no cacula po prostu.
Mam też zaznajomionego kierowcę autobusu. Więc jeśli chcielibyście pojechać tutaj,tutaj/ lub tutaj, to przy dobrych wiatrach, da się załatwić. No i jest jeszcze to (Patrz oferta 2,3,4,9 od dołu). Może w tym czasie, będzie zagrywany ten turniej.
Jak pewnie wiecie. Mazury to kraina tysiąca jezior. Można by pohepeningować nad którymś. (W samej Ostródzie są dwa).

Trochę o Ostródzie: Miasto nieduże, jednak przyjemne i bardzo nastawione na turystykę. Położone przy drodze ekspresowej Warszawa-Gdańsk.Jeśli chodzi o rozrywkę jest to,to. Zapewne zdążą zbudować to (Jakiś koncert, kabareton). Ostróda mogła zostać wybrana jako baza hotelowa, dla jakiejś drużyny na Euro głównie dlatego(Nie została wybrana tylko dlatego, że w województwie nie ma lotniska). Na stadionie też jakaś fajna impreza może być w tym czasie.

Z mojej strony to tyle. Możecie ten pomysł: poprzeć/zignorować/zbojkotować/zjeść lub zamienić na inny itp.

Pozdrawiam ;)

Acid Dragon PW
26 lutego 2012, 21:11
Bardzo fajnie - sam chciałbym, coby taki zlot pod Grunwaldem się udał.

Tylko czy masz jakiekolwiek dalsze informacje co do możliwości zakwaterowania w Ostródzie? Wszak chyba nie o to chodzi, by każdy na własną rękę sobie czegoś szukał, ale byśmy się jakoś razem zebrali w jakimś internacie, czy gdzieś, zajęli kilka pokoi i zintegrowali się nieco ;).

vinius PW
26 lutego 2012, 21:32
Chociaż nie zamierzam raczej brać udziału, to zaznaczę kilka rzeczy co do okolic Grunwaldu:
- w okresie bitwy w okolicach będą większe trudności ze znalezieniem zakwaterowania. Co za tym idzie, nie wszystkim Grotowiczom będzie łatwo znaleźć zbliżone miejsca bytowania;
- wyższa cena noclegów i aprowizacji związana z powyższym;
- mogą wystąpić trudności z komunikacją wynikające z dość dużej liczby osób.
No i słyszałem stąd i zowąd, że masy zjeżdżające na bitwę nie wykazują się zbyt wielką kulturą podczas trwania inscenizacji, więc po prostu można się natknąć na grupy osób o chmielowym aromacie i odpowiedniemu doń zachowaniu ;P.

Matheo PW
26 lutego 2012, 21:52
Patrzcie na mój post wyżej z edytowany.


EDIT:

Informacja z ostatniej chwili. Gdybyście/my zdecydowali się na zakwaterowanie w internacie. Co dziennie czekałyby na Nas/Was trzy posiłki. Mianowicie: śniadanie, obiad, kolacja. Jedzenie tutaj ostatnio się pogorszyło. Ale mając na względzie że kiedyś było wyśmienite. To teraz jest dobre ;)

Pytać o co chcecie;) Od poniedziałku do piątku jestem na miejscu. Więc wszystkiego mogę się dowiedzieć :)



Ps. Vinius podzielam Twoje obawy. Jest to jedyna rzecz, która mnie trapi. Ewidentnie jest to problem. Lecz każdy problem da się rozwiązać..;)

TopFunny525 PW
26 lutego 2012, 22:35
Matheo, Niech tylko Acid to przeczyta i z tobą ustali. W gruncie rzeczy, wolałbym spać w noclegu niżby w namiotach;D

Acid Dragon PW
26 lutego 2012, 23:24
Matheo - to jeszcze cennik jakiś by się przydał ;) Ile z wyżywieniem / bez wyżywienia by to na osobę wyszło przy założeniu, że zebrałoby się nas.... hmmm... 20 osób?

Dark Dragon PW
27 lutego 2012, 00:10
Podczas samej "uroczystości" na pewno wszystko podrożeje. A nastawienie na turystykę to nastawienie na (wy)zysk.

Mitabrin PW
27 lutego 2012, 00:36
Mnie z kolei interesuje data tej inscenizacji... Najfajniej by było gdyby wszystko działo się gdzieś tak na początku wakacji. Innymi słowy - im dalej od corocznego konwentu, tym większa szansa, że kilka osób (między innymi ze mną na czele) nie będą musiały wybierać między dwoma różnymi wyjazdami.

AmiDaDeer PW
27 lutego 2012, 00:49
Poza tym dojazd też kosztuje. Nie lepiej więc gdzieś w środku Polski się spotkać?

Tylko że... ja wciąż nie wiem, gdzie byłoby korzystnie... :/
strona: 1 - 2 - 3 ... 11 - 12 - 13 ... 22 - 23 - 24
temat: [Przyspawany] Konwenty, zloty i spotkania

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel