Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: Star Wars - Gwiezdne wojny
komnata: Podziemna Tawerna
Jak oceniasz zwiastun Mandolariana?
Zapowiada się ciekawie (9)
 
 45%
Nie porywa, ale obejrzę (2)
 
 10%
Nudy (1)
 
 5%
Okropny (0)
 
 0%
Wolałbym coś o Jedi/Sithach (0)
 
 0%
Ciekawsze niż sequele (1)
 
 5%
Mam to gdzieś - Star Wars jest matwe (7)
 
 35%
Zaloguj się i zagłosuj!
strona: 1 - 2 - 3 ... 16 - 17 - 18 ... 24 - 25 - 26

Darth Ponda PW
15 lutego 2018, 12:41
Po namyśle zostawię to tutaj. Wiecie, że niektórzy mają nadzieję, że licencję przejmie… Ubisoft?

Belegor PW
15 lutego 2018, 20:23
Chyba nie wiedzą, co Ubisoft odpalił ze swoimi grami. On nie ma pieniędzy na kupowanie marek, skoro musi mieć na odsprzedanie się tej firmie, co wykupuje ich akcje po kolei.

Nicolai PW
15 lutego 2018, 20:36
Ubisoft? Przecież oni mają doktorat z zajeżdżania marek. AC jest tutaj najlepszym przykładem. Acz jak tak sobie pomyślę o tym jak Disney znosi filmy MCU niczym kura jajka to wydaje mi się, że dogadaliby się z tym wydawcą :D

Alamar PW
16 lutego 2018, 09:14

Alamar PW
2 kwietnia 2018, 10:05

Alamar PW
9 kwietnia 2018, 07:53

Nicolai PW
9 kwietnia 2018, 17:29
Kompletnie nie czuję Aldena w roli Hana, acz casting Lando to złoto ;)

ewerlordxp PW
12 kwietnia 2018, 20:20
Ocean's Solo

Mirr Skulblodh PW
27 kwietnia 2018, 10:19
W "Ostatnim Jedi" wiele rzeczy mogło być lepiej poprowadzonych... zwłaszcza kilka zgonów.

Leia powinna nie przeżyć tej "wycieczki" w próżnię (w scenie ataku na mostek statku przez chwilę byłem przekonany, że jest to nasze z nią ostatnie pożegnanie), a Snoke powinien pozostać na przynajmniej jedną część dłużej (bo tak to wychodzi na to, że tajemniczy "Najwyższy Przywódca" imperialnej wersji Wehrwolfu był tylko marionetką przeznaczoną do bycia zarżniętym przez swojego ucznia.)

Oraz, po trzecie i najważniejsze...

Admirał Ackbar powinien polec śmiercią admirał(ki) Holdo - swoim życiem i walką zasłużył bowiem na bardziej heroiczny koniec.


kochan PW
27 kwietnia 2018, 11:56
Ja cały czas mam nadzieję, że wyjdzie film 7 i 1/2 który rozpoczyna się tym, że cały Last Jedi to była jedna wielka wizja przyszłości Luka gdy ten chwycił miecz od Rey. Film byłby mniej więcej na tym etapie, że Leia umiera w kosmosie, Luke naucza Rey w stopniu przyspieszonym i razem lecą ratować wszystko. Nie było by scen z kasynem, umierającym Snokiem, śmiercią Luka. Mogłabyć za to walka Luka z samym Snokiem czy z jego przydupasami. Chętnie bym zobaczył jak Luke wyciska czerwonych jak puszki po piwie samym spojrzeniem.


Nicolai PW
27 kwietnia 2018, 14:12
@kochan: Ta... i ten epizod 7 i 1/2 nazywałby się Ostatnia Sztampa (The Last Cliche) :P

kochan PW
27 kwietnia 2018, 16:22
@Nicolai może się nawet nazywać Last StarShit byle by obecne g***o wymazać. Niestety, nie daję się w dzisiejszych czasach wielką inwestycję w dłonie kogoś, kto ma 1 czy 2 hity.. Abrams jaki by nie był miał większy warsztat niż ta reżyserska pokraka.

Bacus PW
27 kwietnia 2018, 16:57
@Kochan - tja i ten dobry film zastąpić takim chłamem jaki zaproponowałeś? Jakoś nie widzę tego.

Ludzie pogódźcie się z tym, że to tylko filmy, a twórcy mają pełne prawo uczynić je takie jakie odpowiadają ich wizji, która jednym się spodoba, a innym nie. Tobie się nie podoba - Okey, przykro mi.

Cytat:
Niestety, nie daję się w dzisiejszych czasach wielką inwestycję w dłonie kogoś, kto ma 1 czy 2 hity.. Abrams jaki by nie był miał większy warsztat niż ta reżyserska pokraka.

A komu daje się filmy? Może niech zostanie 5 wybranych reżyserów i tylko im pozwolić robić filmy, bo reszta to ryzyko? No, a co do warsztatu Abramsa... jego Star Treki są faktycznie okey, ale jego SW to kalka innej części tej sagi, no błagam... jakby zrobił kalke innego filmu, może by uszło, ale kalke filmu z tej samej sagi? To jest ten jego warsztat?

Kastore PW
27 kwietnia 2018, 17:41
Ja rozumiem, że każdy popularniejszy twór ma swoich psychofanów. Ale akurat SW ma taką właściwość, że jego psychofani to jakiś totalny dramat i jedno wielkie spinanie pośladów na absolutnie wszystko.

Eggyslav PW
27 kwietnia 2018, 17:47
Dla mnie osobiście Ostatni Jedi był filmem zaskakującym. Owszem, przygoda Finna i Rose w kasynie była zupełnie zbędna, ale to że fanboye marudzą że akcja potoczyła się nie tak jak przewidywali to inna sprawa. Chociaż rzeczywiście Snoke miał spory potencjał, a geneza Rey obrosła w różne teorie (jak dla mnie nadal przekonująca jest taka że Rey jest córką Hana i Lei, a to że jej domniemany brat Ben powiedział że jej rodzice byli nikim, cóż, być może chciał ją chronić przed Snoke'iem) a Johnson wywalił to wszystko do fajansa i cały hype budowany przez J. J.'a szlag trafił, co nie było dobrym posunięciem, bo tylko zniechęcił do siebie fanów. Jednak film miał swoje zalety, zwłaszcza sceny w sali tronowej, śmierć Snoke'a była niespodziewana, i ta późniejsza scena jak Rey i Kylo walczyli z Pretorianami, doskonała oprawa audiowizualna (jak zawsze), Kylo wyrósł już z fazy "Chcę być jak dziadek Vader", humor, no i ta przepiękna scena z Luke'iem i Yodą... Ogólnie film nie był zły, jedyne co mam mu do zarzucenia to to, że się strasznie dłużył i miał za dużo wątków, no i to że nie uzyskaliśmy satysfakcjonujących odpowiedzi na pytania z Przebudzenia Mocy.

AmiDaDeer PW
27 kwietnia 2018, 18:28
Przecież nie wszystkie pytania zadawane przez fanów muszą mieć odpowiedź. Co z tego, że wyjaśnionoby, kim jest Snoke albo kim są rodzice Rey, skoro:

1. Kiepsko by się to odbiło na tempie filmu (wymagana byłaby wielka ekspozycja - a naprawdę mało kto to lubi);
2. Podzieliłoby to fanów (na tych, co krzyknęliby "Wiedziałem!", i na tych, którzy byliby rozczarowani, że ich super fanowska "teoria" okazała się błędna);
3. Nie miałoby to żadnego wpływu na odbiór całej sagi?

Sztuką w tego typu filmach jest zaskakiwać odbiorców i dawać im to, czego się nie spodziewali - inaczej te filmy byłyby po prostu nudne. Lucas w trylogii prequeli nie zaskakiwał niczym (pytanie zresztą czy miał czym zaskoczyć - jedyny jego pomysł na coś, co mogłoby wywołać zdziwienie, został zduszony w zarodku przed jego realizacją), Przebudzenie Mocy też nie za bardzo. Rian Johnson miał według Was zrobić to samo?

Alistair PW
27 kwietnia 2018, 19:46
A ja uważam, że trzeba poczekać na kolejną część i dopiero oceniać. Może być, że wszystko się ułoży w jakąś sensowną całość. Tym bardziej, że może się okazać, że Snoke wcale nie zginął. Albo pojawi się ktoś, kto tak naprawdę pociągał za sznurki. Bo szczerze mówiąc Snoke zginął całkiem głupio. Na moje nie powinien był zginąć zabity przez ucznia, który nie wykazywał wielkiego sprytu. A sam film w ogóle mi się nie dłużył, scenę w kasynie obejrzałem jako element filmu. Nie ma co się za bardzo spinać. Może to głupie, ale czasem mam po prostu ochotę obejrzeć film, chyba że coś faktycznie razi mnie w oczy. Jak choćby ostatnia Lara Croft, z której zrobiono prawie niezniszczalną supermankę.

Co do dzielenia fanów - ten film przecież i tak podzielił fanów. Jednym się podobał, innym nie. To niestety normalna rzecz. Wiele filmów, zwłaszcza takich, które pretendują do miana bycia ikoną, zawsze podzieli fanów. Jedni będą wychwalać pod niebiosa, a inni żywiołowo nienawidzić. Pewnie stosunkowo najmniej emocji budzą choćby filmy przyrodnicze.

Garett PW
27 kwietnia 2018, 20:41
Cytat:
Abrams jaki by nie był miał większy warsztat niż ta reżyserska pokraka.

Kek

Cytat:
kim są rodzice Rey

Przecież to wyjaśniono, po prostu a nie wprost. Jej rodzice byli nikim, a ona jest specjalna ponieważ jest Dzieckiem Mocy tak jak Anakin (w jaskini na pytanie o rodziców Moc pokazała jej tylko ją samą). Ale że większość fanów nie jest zdolna do złożenia w całość odpowiedzi, której części podzielone są po całym filmie, to oczywiście hejtują...

Swoją drogą to o czym napisałem zostało wprost powiedziane w nowelizacji.

Cytat:
Podzieliłoby to fanów (na tych, co krzyknęliby "Wiedziałem!", i na tych, którzy byliby rozczarowani, że ich super fanowska "teoria" okazała się błędna)

Wybacz, ale to o czym napisałeś to jest kompletna głupota. Jakby wszyscy martwili się tym czy film podzieli fanów, to dostawalibyśmy tylko same mega-bezpieczne produkcji bez żadnych dużych plot twistów i pozbawionych czegokolwiek nowego. A i nawet takie produkowane masowo bezpieczniaki i tak by dzieliły fanów, bo zawsze znajdą się osoby, którym nie podobało się konkretne rozwiązanie i będą na nie narzekać.

W TLJ jest o tyle ciekawie, że oddzieliła się jeszcze jedna, dosyć specjalna, grupa krytykująca film. Mówię tu o, jak to określa ich Nicolai, "wściekłych teoretykach, którzy myśleli, że swoimi wyciągniętymi z tyłka teoriami będą mogli podyktować reżyserowi fabułę".

AmiDaDeer PW
27 kwietnia 2018, 21:08
Garett:
Przecież to wyjaśniono, po prostu a nie wprost.
Nie, w tym wypadku naginasz. Nie ujawniono ich tożsamości, a o tym jest cały czas mowa.

Garett:
Wybacz, ale to o czym napisałeś to jest kompletna głupota.
Albo ja nie wyraziłem się wystarczająco jasno, albo Ty nie zrozumiałeś kontekstu mojej wypowiedzi. Chodziło mi o to, że ekspozycja opierająca się o coś, co fani mogą przewidzieć na podstawie jakichś poszlak (tj. jasne odpowiedzi typu "Rodzice Rey to Jar Jar i Yoda, bo z tej i tamtej sceny tak wynika"), sprawia, że z jednej strony mamy fanów, których ego zostało połechcone (bo "odgadli" zamiary twórców), a z drugiej - resztę widowni, dla której albo jest to obojętne, albo zaprzecza im osobistym "teoriom".

Nie chodzi tu o bezpieczeństwo, ale zaskakiwanie, działanie wbrew temu, czego odbiorcy mogą się spodziewać. Zauważ jak duże było zainteresowanie tożsamością Snoke'a. Jakakolwiek by ta tożsamość była, gdyby ją przedstawiono w filmie, mielibyśmy problem z tym, że a) któraś fanowska "teoria" była prawdziwa i b) pozostałe fanowskie "teorie" były fałszywe. Przy rozwiązaniu zastosowanym w TLJ mamy natomiast c), tj. "Nie ma to żadnego znaczenia". I to było rozwiązanie dobre, bo zaskakiwało wszystkich - i dlatego nie było podziału, o którym mówiłem. No, nie licząc może grupki aktywnych psychofanów, dla których brak realizacji ich osobistych pragnień co do tego, jak historia powinna według nich wyglądać, jest czymś mniej akceptowalnym niż żarty o kupie z udziałem Jar Jara.

kochan PW
27 kwietnia 2018, 21:35
@bacus
bacus:
A komu daje się filmy? Może niech zostanie 5 wybranych reżyserów i tylko im pozwolić robić filmy, bo reszta to ryzyko? No, a co do warsztatu Abramsa... jego Star Treki są faktycznie okey, ale jego SW to kalka innej części tej sagi, no błagam... jakby zrobił kalke innego filmu, może by uszło, ale kalke filmu z tej samej sagi? To jest ten jego warsztat?

Wiesz, jeśli robisz filmy S-F to masz pojęcie z czym się je. Praca Riana wyglądała tak, jakby miał z Abramsem jakiś wyścig np: Abrams - Kylo w Masce, u Johnsona ewidentnie - Zdejmij te głupią maskę, Abrams - no Luke tutaj będzie postacią o Mocy, Rian - wcale nie to będzie Leia, co z tego, że umarła po zakończeniu zdjęć zróbmy dokrętni jak szlafrok z Luka spada!. Jak małe dziecko które dostaje zestaw klocków Lego, wywala instrukcje obsługi tworzy coś pokracznego i mówi: To teraz weź z tego coś ułóż. Chciałbym, aby przy takich produkacjach nie było wszystko w jednych rękach. Niech scenariusz napisze 1 osoba, reżyseria zajmie się druga osoba. Można pluć wtedy na scenarzystę i tylko na niego. Bo kunszt reżysera jak i operatora kamery wtedy pokazuję, że scenariusz może być do bani. Przykładem jest Birdman, tam scenariusz jest tak pokręcony ale praca kamery tak urzekła, że to jest piękne.

Co do Abramsa i kalki. 7-część była neutralna, każdemu dała coś, co ktoś lubi. Nie twierdze, że to barachło. Mogło być lepiej. Jednakże, jeśli czytasz od małego, książki gdzie Luke Skywalker był mega Badassem, taki Supermen tylko, że z latarką, to w pewnym momencie, oglądając Last Jedi masz wrażenie, że kogoś tu popier....
To jest film i tylko film, racja tylko, że marka kultowa. Wychowałem się na Gwiezdnych Wojnach i ma prawo mi się nie podobać, możecie mówić o mnie hejter fanboy itd, mówię to co ja osobiście bym chciał, a czy to się stanie czy nie, to tam wsio rybka. Chyba, że to poziom jak u Black Pantery - nie podoba się znaczy, że rasista :D

@Kastore lepiej spinać pośladki, przy okazji ćwiczysz mięśnie Kegla, przydadzą się potem te ćwiczenia :)

strona: 1 - 2 - 3 ... 16 - 17 - 18 ... 24 - 25 - 26
temat: Star Wars - Gwiezdne wojny

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel