Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: Sport
komnata: Podziemna Tawerna
Grupa MŚ 2018 - czy Polacy wyjdą z grupy?
Tak, z pierwszego miejsca (10)
 
 59%
Drugie miejsce będzie nasze (3)
 
 18%
Skompromitujemy się i zajmiemy czwarte miejsce (4)
 
 24%
Nie, skończymy trzeci (0)
 
 0%
Zaloguj się i zagłosuj!
strona: 1 - 2 - 3 ... 20 - 21 - 22 - 23

Bychu PW
11 marca 2017, 18:51
Daj mi więc konkretny link, gdzie to widać. Ja Ci podałem już taki, na którym widać, ze jest kontakt między kolanem a łydką. I podam go jeszcze raz. Plus nie jest istotne, czy upadek był ćwierć sekundy w tę czy we w tę. Marquinhos zachował się jak junior debilnie wyciągając rękę i dając Suarezowi możliwość dodania czegoś od siebie. Ten to wykorzystał. Sędzia miał na to paragraf i gwizdnął. Tak, sam bym tego nie gwizdnął, ale rozumiem sędziego, bo miał do tego podstawy. Wskazałem Ci przewinienie, które popełnił Brazylijczyk, podałem paragrafy, filmik w zwolnionym tempie, a Ty dalej obstajesz przy orlikowym takich się nie gwiżdże.

BychuBychu Plus możecie podawać propozycje na nową ankietę.

Magiellan PW
11 marca 2017, 19:51
Nie rozumiemy się w ogóle z tą interpretacją przepisów... Oczywiście przepisy są i trzeba ich przestrzegać, ale w niektórych sytuacjach wręcz nie można ich interpretować dosłownie... Sędzia chyba ma swoich asystentów i swoje oczy i widzi/widzą, że tu nie było karnego... Piszesz, że błąd Marquinhosa bo wyciągną rękę dając sędziemu pretekst... W takim razie spróbuj powalczyć o piłkę bez rąk. Praktycznie nie możliwe. Na tej zasadzie to każde pierdnięcie w polu karnym może być pretekstem dla sędziego do podyktowania karnego... Co do linku to jako takiego podać nie potrafię, ale wystarczy nawet na youtubie wpisać i wszystko widać jak na dłoni... Ja akurat sprawdzałem na meczykach pl...

Bychu PW
12 marca 2017, 17:29
To teraz prawdziwa bomba: Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski wraca do gry! Drużyna po dwuletniej przerwie w istnieniu zacznie od przyszłego sezonu rozgrywki w B-klasie w okręgu obejmującym Poznań!

Magiellan PW
12 marca 2017, 19:51
O proszę. A to całkiem ciekawa informacja. Szczerze mówiąc to już zdążyłem zapomnieć, że taki klub w ogóle istniał/istnieje... Skąd takie info jeśli mogę spytać? Bo nigdzie takiego newsa nie widziałem... Niemniej w przeszłości bardzo ciekawy klubik, z reprezentami Polski, i chyba jeden z najsilniejszych zespołów (przynajmniej kadrowo) któremu nie udało się sięgnąć po mistrzostwo (chociażby obok GKS Katowice czy Amiki) choć oczywiście biorąc pod uwagę wielkość tej mieściny (nikogo nie obrażając) to i tak to co osiągnęli jest wielkim sukcesem. Pamiętam jeszcze czasy jak właśnie w GGD występowali tacy jak Sobolewski, Mila, Niedzielan czy Rasiak, a trenerem był Bogusław Kaczmarek. A i był ten łysy napastnik... Adam Rocki, czy jakoś tak. Pamiętam jak w pucharze UEFA eliminowali Man City (po pięknej bramie Mili), czy Herthę Berlin... Eh Piękna historia... Niemniej tym razem już właściwie bankowo nie uda się odbudować takiej potęgi klubu... Pewnie jeśli uda się dojść gdzieś do 2-3 ligi to będzie dobrze, a zaplecze to będzie sukces na miarę tego ich wcześniejszego wicemistrzostwa...

Swoją drogą (tak mi się przypomniało, choć nie do końca na temat) to przydałoby się aby na należne im miejsce w polskiej piłce, czyli przynajmniej ekstraklasę powróciły takie kluby jak Górnik Zabrze, Widzew, ŁKS i Polonia Warszawa, ale przynajmniej na razie na to to się nie zapowiada...

Bychu PW
12 marca 2017, 20:31
Ptaszki mi wyćwierkały, plus tutaj potwierdzenie.

Widzew wróci. To, co robią aktualnie kibice bijąc rekord wykupionych karnetów w Polsce jest niesamowite. Duża część z nich to po prostu cegiełki ludzi zza granicy oraz sympatyków, którzy najpewniej na meczach się nie pojawią, ale i tak wielki szacunek. Górnik? Są w pierwszej lidze, to kwestia jednego dobrego sezonu, nic nie jest wykluczone.

Magiellan PW
13 marca 2017, 10:26
Spoko. Tak jak pisałem. Ciekawa informacja. Co do reszty to powrót przynajmniej większości tych klubów jest tylko kwestią czasu. Jeśli chodzi o sam Widzew, to owszem ich osiągnięcie jest fantastyczne, ale tak na prawdę bez większego znaczenia... Z tego co się orientuję to w tym sezonie nie mają już większych szans na awans. No a kibice im tego awansu nie wywalczą. Jest dużo przykładów klubów które praktycznie nie mają kibiców lub mają bardzo mało a grają w najwyższych ligach jak choćby w Polsce Korona czy Górnik Łęczna czy w Anglii Man City, a są kluby gdzie na 3 czy 4 ligę wykupuje się po 15 tysięcy biletów jak właśnie Widzew...

Z kolei apropos Górnika. Nie wiem jak tam się orientujesz w realiach zaplecza Ekstraklasy, ale tam też jest ciekawie... Z realnymi szansami na awans są choćby Chojniczanka Chojnice (obecny lider), Wigry Suwałki, Sandencja Nowy Sącz, Miedź Legnica czy Pogoń Siedlce... No ale z drugiej strony skoro taka Termalica mogła awansować...

Alistair PW
19 marca 2017, 17:01
Genialny wczorajszy występ polskich skoczków, którzy zajęli drugie miejsce w konkursie drużynowym należącym do Turnieju Raw Air. Dzisiaj Kamil Stoch zajął pierwsze miejsce w konkursie indywidualnym, a cały turniej na miejscu drugim. Gratulacje. Do tego chłopaki pobili swoje rekordy życiowe. Nie mogę nie wspomnieć o genialnym występie Japończyka Noriakiego Kasaiego, który dzisiaj zajął drugie miejsce na podium. Facet jest niesamowity.

Yaaqob PW
20 marca 2017, 16:41
Nie zapominajmy też o nowym rekordzie świata Stefana Krafta - 253,5 m!
W ogóle w ten weekend był wysyp rekordów i dalekich lotów!:
SOBOTA
NIEDZIELA

Czeka nas emocjonujący weekend ostatnich trzech konkursów. Wszystko może się zdarzyć. Różnica między Kraftem a Stochem w klasyfikacji generalnej PŚ to tylko 31 punktów...
...I w niedzielę wraca też reprezentacja Polski w piłce nożnej. B-)

Magiellan PW
27 marca 2017, 12:08
Chciałbym zwrócić uwagę opinii publicznej, że wczoraj Reprezentacja Polski wygrała bardzo ważny mecz w eliminacjach na bardzo trudnym terenie w Podgoricy. Co można o samym meczu powiedzieć? No cóż... Nie był to może najlepszy mecz Polaków w historii, ale już nie będę się za bardzo czepiał, bo najważniejsze są 3 punkty. Ciekawe jest to, że obie nasze bramki padły w momentach w których tak naprawdę nic tego nie zapowiadało. Szczególnie podobała mi się bramka i cała akcja przy drugim golu, ale wolny Lewego też był fantastycznie wykonany. Trzeba też uczciwie przyznać, że w pewnym momencie za mocno daliśmy się Czarnogórcom zepchnąć do obrony. Było to tak mniej więcej od początku drugiej połowy do około 70-75 minuty, kiedy to była dłuższa przerwa, gdy leżał jeden z Czarnogórców ( swoją drogą był to Damir Kojasevic który też zanotował asystę a jest byłym zawodnikiem Jagiellonii Białystok). Ta przerwa zdeprymowała jednak Czarnogórców i niedługo potem padła zwycięska dla nas brama. Niemniej wykazaliśmy się tym co potrafią najlepsze drużyny, tj. przetrwaliśmy trudny moment i niczym rasowy bokser wypunktowaliśmy rywali. Najbardziej szkoda tych dwóch setek co w jednej akcji mieli Lewy i Piszczu, oraz tego jak w pierwszej połowie po podaniu Grosika, Zielu nie zorientował się gdzie jest piła i z kilku metrów nie trafił do bramy. Szkoda też bezsensownej kartki dla Glika, który w tym momencie się zwyczajnie zagotował... Niemniej tak jak pisałem najważniejsze są trzy punkty oraz fakt, że mamy bardzo dobrą sytuację w grupie przed rewanżami. Właściwie to musiałby być duży kataklizm, żebyśmy jeszcze nie awansowali...

1) Polska 13 pkt.
2) Czarnogóra 7 pkt.
3) Dania 7 pkt.
4) Rumunia 6 pkt.
5) Armenia 6 pkt.
6) Kazachstan 2 pkt.

Ciekawe w tej grupie są jeszcze dwie rzeczy. Po primo jako lider mamy większą przewagę nad drugim zespołem, niż ostatni zespół ma straty do drugiego miejsca... Po drugo tylko punkt, od miejsca barażowego jest Armenia... Heh, Ciekawie, ciekawie :)

Felag PW
27 marca 2017, 13:32
To ja może dodam, że w niedzielę odbył się w Planicy (Słowenia) ostatni konkurs skoków narciarskich w tym sezonie. Z względu na silny wiatr, została odwołana druga seria (IMO bez sensu, bo w gorszych warunkach próbowali inne konkursy rozgrywać). Wygrał Austriak Stefan Kraft, dzięki czemu ostatecznie wygrał Puchar Świata (1665 pkt.). Drugie miejsce w PŚ zajął Stoch z stratą 141 punktów. Inni Polacy zajęli kolejno: 5. Kot, 11. Żyła, 19. Kubacki, 31. Ziobro, 32. Hula, 62. Zniszczoł i 65 Murańka. Polacy wygrali za to Puchar Narodów (suma punktów reprezentantów poszczególnych krajów z PŚ + punkty z konkursów drużynowych) z 3491 punktami przed Austrią i Niemcami.
Warto też wspomnieć o pewnej ciekawostce. W sobotnim konkursie drużynowym rekord skoczni w serii treningowej ustanowił Norweg Robert Johansson - 250m. W konkursie przebił go o metr Stefan Kraft, a w następnym skoku Stoch dołożył jeszcze pół metra, bijąc rekord Polski i obiektu..

Alistair PW
27 marca 2017, 15:15
Trzeba przyznać, że Stefan Horngacher odwalił kawał dobrej roboty. Zdobycie Pucharu Narodów to historyczny wyczyn naszych skoczków. Do tej pory najczęściej wygrywali Austriacy - 18 na 38. W końcu zrobiliśmy to my, a raczej nasi skoczkowie.

Felag PW
30 marca 2017, 23:08
Wczoraj zakończyły się indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach klasycznych. W kategorii open wygrał Kacper Piorun z dorobkiem 6 punktów. Z kolei w kategorii kobiet zwyciężyła Monika Soćko z dorobkiem 7 punktów. Dla zainteresowanych Strona Mistrzostw.

Bacus PW
2 maja 2017, 19:21
Finał Pucharu Polski to był piękny i wspaniały mecz. Dziękuje Lechowi za to, że przegrali, bo dzięki temu Arka Gdynia po 39 latach znów wygrywa te niezwykłe i trudne rozgrywki!
Nigdy nie byłem szczęśliwszy.
Pozdrawiam

Magiellan PW
2 maja 2017, 20:54
Bacus, znaczy się Arkowiec jesteś...

To to jeszcze nic. Ja będę najszczęśliwszą osobą na świecie jak Jagiellonia zdobędzie mistrza... Normalnie po czymś takim nie wytrzeźwieje chyba przez tydzień ;) ;

rad19dym PW
2 maja 2017, 22:42
No to będzie eurowpierdziel...

Bychu PW
2 maja 2017, 22:47
I tak by był. Różnica była w której rundzie. Arce nie daję żadnych szans na LE. Lechia może by jakieś miała. Jagiellonia mistrza nie zdobędzie. Taką mam nadzieję. A jeśli zdobędą, to mamy co najwyżej dwie drużyny w LE zamiast szansy na 1 w LM i 2 w LE. Chociaż to i tak marna szansa, bo Jaga spuchnie jak co roku i odpadnie z jakimiś rolnikami i rybakami z Kazachstanu. XD

Bacus PW
3 maja 2017, 09:46
Eurowpierdziel dostałby każdy Polski klub poza Legią, bo taka jest prawda. Lech nie umie pokonać słabej Arki, więc miałby zwojować LE? No błagam, Poznaniacy udowodnili, że do Europy im nie po drodze, a przynajmniej będzie teraz zabawniej jak drużyna grająca w 1 lidze będzie grała w LE.
Wygrał sprytniejszy, Arka zrobiła swoje, wytrwała, zaskoczyła i mimo, że skazywana na porażke pokazała, że piłka nożna to śmieszny sport, bardzo śmieszny.

Bychu PW
3 maja 2017, 09:58
Bacus :
Lech nie umie pokonać słabej Arki, więc miałby zwojować LE?
Lech i tak w LE będzie. A mecz meczowi nierówny. Lech na początku sezonu sklepał w Legię. Pokazywanie, że X jest słabe na podstawie jednego meczu? Cóż...
Tutaj była kwestia czy Lechia czy Arka będą grały w eliminacjach do LE. Bo Lech z Legią miejsca mają pewne, a w Wisłę to nawet ja nie wierzę.

Bacus PW
3 maja 2017, 10:37
Bychu:
A mecz meczowi nierówny. Lech na początku sezonu sklepał w Legię.
Arka na początku sezonu sklepała Legie w Warszawie, na swoim stadionie każdego kolejnego odprawiała z 3-4 bramkami w plecy, ale na wiosne coś się zepsuło.
Taka jest Polska nasza rzeczywistość, że jeden klub z roku na rok robi progres, drugi stoi w miejscu, ale ciągle jest u szczytu Polskich realiów, a reszta raz odbije się na trampolinie i zaskoczy walką o mistrza/europejskie puchary, aby za rok przejechać ryjem po betonie i pokazać, że tamten sezon to wypadek przy pracy...
Dlatego co za różnica czy w LE reprezentować nas będzie słabiutka Arka czy słaby Lech? Oba kluby mogą ośmieszyć się grając z gruzińskimi kopaczami ziemniaków, gibraltarskimi szachistami lub wyeliminować angielskiego "giganta xD" i zrobić furore, Arka ten mecz wygrała i zasłużenie zagra w LE tyle w temacie.

Szkoda mi Atletico... Eh, liczyłem na finał bez Realu, ale widać to jeszcze nie ten czas.

Magiellan PW
3 maja 2017, 11:32
Heh. Żebyś się nie zdziwił Bychu... W tym roku mamy mistrza w Białymstoku i już niedługo się o tym przekonasz...

Co do gry w Europie to trzeba na to patrzeć w nieco inny sposób. Otóż dla większości Polskich zespołów samo dostanie się do eliminacji europejskich pucharów to ogromna sprawa... Po pierwsze ogromny prestiż, po drugie szansa na pokazanie się a po trzecie oczywiście duże jak na nasze realia pieniądze... I dla takiej Arki czy Jagiellonii właśnie to będzie się liczyło i jak się uda zajść gdzieś dalej to dobrze, ale jak nie to też dobrze... Natomiast co do wstydu to też bym nie przesadzał, bo owszem coś takiego może się zdarzyć, ale przeżyjemy bo to nie będzie pierwszy raz (żeby chociaż wspomnieć, że parę lat temu mocną przecież Wisłę eliminowała Levadia Talin...). Z kolei patrząc pod kątem tego żeby nasze drużyny o coś powalczyły w europie to w pucharach powinny grać Legia, Lech i Lechia... A dlaczego? Bo nawet jeśli teraz są bez formy to i tak mają zdecydowanie najsilniejsze składy i największy potencjał (przynajmniej na papierze) ze wszystkich... Dodatkowo mają największe budżety więc mogą się spokojnie wzmocnić i specjalnie nie osłabiać... Przykładowo taka Legia nawet bez mistrzostwa i tak będzie mogła sobie pozwolić na większe i lepsze transfery (przynajmniej w teorii) niż taka Jaga z mistrzem...

Bacus, co do LM to masz całkowitą rację. Strasznie szkoda mi Atletico. Osobiście strasznie nie lubię Realu i liczyłem, że odpadną (już z Bayernem) teraz z Atletico... Ja nie wiem, w Hiszpanii Real praktycznie nie może wygrać z Atletico już od dobrych paru lat... Większość meczy to albo remis, albo wygrana Atleti, no a kiedy nie spotkają się w LM to zawsze Real górą... Nic no trudno. W kolejną remontadę w tej LM to już nie wierzę, ale mam nadzieję, że w finale wygra Juve... Było by to piękne zwięczenie kariery Bufona.
strona: 1 - 2 - 3 ... 20 - 21 - 22 - 23
temat: Sport

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel