Witaj Nieznajomy!
|
temat: Porównanie uniwersów komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
Które uniwersum bardziej lubicie?
|
strona: 1 - 2 - 3 | |
Nicolai |
Kastore: I vice versa? Bądźmy szczerzy, Stare Uniwersum żadnym arcydziełem nie jest, zwłaszcza jeśli mowa o HoMM i innych spinoffach. "Przyśnił mi się miecz ostatecznej rozwałki i chcę go zrobić w realu" to raczej antyteza dobrego wykreowania. Oczywiście, w MM jest dużo lepiej, ale czy deklasuje H6, MMX czy nawet H7? Miałbym tutaj poważne obiekcje.To nie jest kwesta preferencji. To kwestia zwykłego braku wiedzy i jakiegokolwiek krytycznego podejścia do sprawy. W każdym razie śmianie się z fanów Ashanu skwitowałbym stwierdzeniem "przyganiał kocioł garnkowi". Po tym jak dopuścili Marzhina do fabuły to naprawdę fabuła się wyrobiła. Godzilla: Technicznie rzecz biorąc H6 miało najlepszą fabułę :P
(...) lepszą fabułę(nie licząc H6). |
Rabican |
Cytat: Zwroty akcji były przyzwoite, ale nie rozumiem, dlaczego autorzy uparli się, by protagonistą każdej kampanii uczynić kogoś z licznego potomstwa księcia Sławoja. Czułem się, jakbym grał w Dynasty: The Game, nie w Heroes :P
Technicznie rzecz biorąc H6 miało najlepszą fabułę :P |
Alamar |
Ponieważ Gra o Tron/Saga Ognia i Lodu. :P |
Nicolai |
Jakby nie patrzeć silenia się na nawiązania do PLiO jest więcej. Spójrzcie na opis Wojny Dziesiecioletniej. Momentami kubek w kubek :P |
Alamar |
Przecież sami autorzy się chwalili, że fabuła nawiązywała do Gry o Tron czy do Królów przeklętych. To żadna tajemnica. |
Kastore |
Napisałem piękny, długi post, ale ktoś przeniósł temat i przepadł. Więc oto brzydsza, skrócona wersja: Nicolai: Stare uniwersum to pastisz archetypicznych motywów z szeroko rozumianej klasycznej fantastyki, takiej jak choćby mity (jak wspomniane przez Ciebie wizje), połączony z Dungeons and Dragons i paradoksalnie spójnymi w obrębie całości elementami sci-fi, dodającymi nutkę intrygującej tajemniczości. To naprawdę nie jest pierwsze, lepszy fikcyjny świat. Tu rzeczywiście widać, że ktoś obeznany w temacie wziął co lepsze (lub gorsze, ale jak wspomniałem - pastisz, słowem kluczem) elementy i stworzył na ich podstawie coś wyjątkowego.I vice versa? Bądźmy szczerzy, Stare Uniwersum żadnym arcydziełem nie jest, zwłaszcza jeśli mowa o HoMM i innych spinoffach. Dalej miałem fantastyczne podsumowanie tego wszystkiego, połączone z analizą obu uniwersów, gdzie nawet przytoczyłem cytat Garetta na temat Ashanu, no ale cóż. |
Nicolai |
Kastore: Ale pastisz sam w sobie nie ma żadnej wartości. Zwłaszcza jeśli nie był zamiarem twórców, a figurą retoryczną fana, który nie chce przyznać, że ta fabuła to nic wielkiego.
Stare uniwersum to pastisz archetypicznych motywów (...) |
Kastore |
Nicolai: Nie, natomiast jest jednym z elementów języka wykorzystanego do budowy uniwersum... co jest oczywiste... chyba, bo mówiąc:Ale pastisz sam w sobie nie ma żadnej wartości. Nicolai: czepiasz się motywacji, która sama w sobie nie jest zbyt odkrywcza, ale jednocześnie spójna i konsekwentnie poprowadzona, więc nie widzę problemu."Przyśnił mi się miecz ostatecznej rozwałki i chcę go zrobić w realu" to raczej antyteza dobrego wykreowania. Nicolai: Naprawdę?Zwłaszcza jeśli nie był zamiarem twórców Ja wychodzę z założenia, że skoro tak wygląda rzecz to tak chciał jej autor. Zresztą sama Jennifer Bullard mówiła, że korzystali z utartych schematów jak raj czy motyw wybrańca, także ten... r u sure? ;P Nicolai: Skumulowanie fantastyki w całej swojej rozciągłości w jednym uniwersum tak, żeby do siebie pasowały jest czymś wielkim.
fana, który nie chce przyznać, że ta fabuła to nic wielkiego. |
Nicolai |
Kastore: Szkoda, że nie doczytałeś tamtego postu do końca:Nie, natomiast jest jednym z elementów języka wykorzystanego do budowy uniwersum... co jest oczywiste... chyba, bo mówiąc (...) Nicolai: Kiepska fabuła jest kiepską fabułą, niezależnie od tego co sobie do niej dopowiesz. Także daruj sobie "logikę" "jak Ubi napisało kiepską fabułę to napisało kiepską fabułę, a jak NWC napisze kiepską fabułę to miał ku temu głębokie i inteligenckie pobudki". Naprawdę, przyjmij do wiadomości, że nie ma tu żadnego, drugiego dna, a te całe pastisze to Twoje urojenia :P
Zwłaszcza jeśli nie był zamiarem twórców, a figurą retoryczną fana, który nie chce przyznać, że ta fabuła to nic wielkiego. |
Kastore |
Szkoda, że sam nie doczytałeś. A pastisz nie stanowi całokształtu. |
Nicolai |
Doczytałem i nie widziałem nic mądrego... Bullard przyznała się do używania utartych schematów i to ma świadczyć, że z założenia to był pastisz? Jak na osobę chorobliwie walczącą z brakiem logiki, sam przejawiasz spore jej niedobory :P |
Kastore |
Spodziewałeś się, że autorzy wypiszą Ci na marginesie wszystkie środki stylistyczne, których użyli? Przy analizie tekstów sam musisz wykazać się pewną inwencją. |
Fandor |
Co autor miał na myśli... Naprawdę chcecie się teraz bawić w to, kto byłby lepszym stereotypowym polonistą? :v |
Kurek |
Jestem bardziej za Ashanem. Chore? Ale mam do tego prawo! :D |
Wolfheart |
@Fandor Byłem wtedy młodszy i znacznie głupszy. Aktualnie uważam że stare uniwersum było lepsze. |
Sir Galuf |
Ja osobiście wolę chyba stare uniwersum. Dla mnie jest znacznie bardziej ciekawe i intrygujące niż Ashan. Przede wszystkim te elementy Since-fiction, nie szablonowość światów i fabuły oraz świetni antagoniści starego uniwersum: Sandro, Archiwald i Sheltem Rządzą!!! Myślę, że z łatwością zniszczyli by antagonistów Ashanu. I choć Nowy świat ma kilka swoich plusów ( bardziej realistyczne frakcje, pokazani fanom bogowie ... ) to jednak myślę, że stare uniwersum jest lepsze. ( Jedyna gra osadzona w Ashanie, która mnie wciągnęła [ Wręcz podbiła moje serce :3 ] to Heroes 5 ) |
diabełek412 |
Ja wybrałem uniwersum NWC. CZEMU? A to temu że Ubisoft zniszczyło tę piękną serię (świeczki i kwiaty dla serii MM i HOMM [Czyli heroes of might and magic]), a poza tym w starym uniwersum zawsze są ciekawsze rzeczy (chyba?). |
Sobieski |
diabełek412: Bardziej wolisz uniwersum "Enroth" od uniwersum "Ashan", bo Ubisoft zniszczył serię? W pełni Cię rozumiem, ja też bardziej wolę schabowego od mielonego, bo zupa była za słona.Ja wybrałem uniwersum NWC. CZEMU? A to temu że Ubisoft zniszczyło tę piękną serię (...) diabełek412: Właściwie zjadłem i schabowego i mielonego, ale nie wiem co było bardziej przyprawione. Chyba schabowy, a może mielony.
(...) w starym uniwersum zawsze są ciekawsze rzeczy (chyba?). |
Zachari |
W moim odczuciu Uniwersum NWC jest poprostu "łatwiejsze" lepiej przedstawione i zawsze zostaje powiew tajemnicy, miejsce na teorie. Ubisoft zrobił coś w stylu Tolkienowskiej sagi uniwersum złożone, z własnymi bogami kosmologią itp. a Każde stworzenie ma własną historię (moniejsze duchy żywiołów, smocze żyły). Co nie jest do końca wadą, ale wprowadza udziwnienie przynajmniej w moim rozumieniu. |
ewerlordxp |
Uniwersum (k)Ashanu jest zbyt Epickie/High Fantasy od starego dobrego Enroth i spółki. Dawniej fakcje miały jednostki lepsze i gorsze, teraz (Heroes 6/7 ) każda fakcja ma "najlepsze z najlepszych sir" jednostki i w dodatku każda jest jakoś unikalna. A jeśli wszystkie są unikalne to wszystkie nie są unikalne bo nie mają skali porównania. Tak samo ekrany miast. W Heroes 1/2/3/4 dałoby radę uwierzyć że daliby radę zbudować każde miasto z tym samym wyglądem w kilku miejscach. W Heroes 5/6/7 budynki oraz same struktury miast w większości są tak absurdalnie przekombinowane że cud byłby jakby to samo 2 razy nawet lekko podobne zbudowali. |
strona: 1 - 2 - 3 |
temat: Porównanie uniwersów | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel