Witaj Nieznajomy!
|
temat: Sąd Najwyższy komnata: Komnaty Smoczych Władców |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 31 - 32 - 33 ... 45 - 46 - 47 | |
Acid Dragon |
Chciałbym zauważyć, że Sąd nie jest miejscem na pogawędki. Po wyrażeniu swojej opinii z dalszą dyskusją, zwłaszcza nie dotyczącą bieżącej sprawy, proponuję się przenieść gdzie indziej. |
Kammer |
To może i moja pora, by zabrać głos. Na początek parafraza cytatu, który się tu pięknie nada: my zaś ani nie usprawiedliwiamy voncura - przeklętego, ani nie zalecamy Hobbita, który tak szpetnie dochodził swoich praw, lecz pozostawmy te sprawy, a opowiedzmy, jak przyjęto to u Kammera. Tak, to świetnie podsumowuje me poglądy. Rozdzielę ten temat na dwie kwestie. voncura (tak, tak, z małej, bo tak też pisze się jego nick) i Hobbita. 1. voncur. On stanowił niewątpliwie niebanalną postać. Owszem, często wyrażał się niekulturalnie i, hm, obelżywie, ale odbierałem go jako takiego... tłuka, takiego, hm, wioskowego głupka, kogoś, kto mówi prosto z mostu, tak, jak uważa za stosowne, mówiącego najprostszym językiem. Takie osoby też są ważne w społeczeństwie, gdyż dopełniają obrazu i pozwalają społeczeństwu na wyrażeniu opinii, jakich reszta bałaby się wyrazić z powodu możliwych oskarżeń o gruboskórność. Kolejna kwestia. Zauważyliście, iż voncur odzywał się głównie w Kuźni i przez to ściągał na siebie gniew Hobbita? (O nim samym będzie niżej) Moja interpretacja jest taka, iż voncur poczuł się obiektem ataków i postanowił się bronić przed Hobbitem. Cóż, jego metody najwyraźniej zbytnio nie podziałały... 2. Hobbit. W mojej opinii Kuźnia jest naszym najważniejszym stolikiem. Rozmowy o WoGu/ERA II, VCMI, czy też nawet i o Hócie. Jest to temat ponadczasowy i cieszący się stałym zainteresowaniem. Takie H7 przejdzie do histori, a o modach nadal będzie się mówić. A Hobbit jest... specyficznym Strażnikiem. Nie rażą go błędy bez znaków interpunkcyjnych, polskich znaków i tak dalej... Ale za to na jakąkolwiek uwagę co do swego zachowania reaguje istnie histerycznie (vide Aayren i ile odnóż na pająk?), reaguje zbyt emocjonalnie i daje się ponieść (vide post, gdzie dziękował mi za zwrócenie uwagi). Czy tak powinno być? voncur akurat sporo krytykował Hobbita (gbur, prostak) i tak też spirala się nakręcała. Kolejna kwestia. Hobbit, jak to sam stwierdził, udzielił voncurowi ostatecznie ostrzeżenia. Na dobrą sprawę nie wierzyłem w to. Uwierzyłbym Acidowi, Łasicy, Alamarowi tudzież Darkiemu. Hobbit ma na moje za mało, hm, respektu, bym mu uwierzył w takie ważkie decyzje... 3. Punkt specjalny do Tarnooba. Gratulacje. Miałeś społecznie akceptowalną okazję do spłodzenia dwunastoakapitowego referatu. Zamiast tego napisałeś dwanaście liter... |
Acid Dragon |
Wydaje mi się, że minęło wystarczająco dużo czasu. voncur (a raczej filazaf) najwyraźniej nie zalogował się nawet, aby coś napisać. Z ocen Mieszkańców niemal jednoznacznie wynika, że kara voncurowi za swoje zachowanie się należała. Jedynie jej wymiar może budzić wątpliwości. Konstytucja mówi jasno, że do rzucenia klątwy "Wymagane jest stwierdzenie oczywistego, jawnego i rażącego/powtarzającego się naruszenia Konstytucji, które nie wymaga postępowania sądowego, jak i też nie kwalifikuje się do wyższego wymiaru kary." Nie można więc wlepić klątwy, jak to ujął Hobbit, "za całokształt". Czy naruszenie było rażące? Nie. voncur nie naruszył przepisów Groty w sposób rażący i bezdyskusyjny. Nie przekroczył granic wulgarności, ani też nie naruszył prawa RP. Czy naruszenie było powtarzające się? Wielokrotne prowokowanie do tzw. "flejma" spełnia wszelkie kryteria pisania treści nie na temat, a wręcz szkodliwych i spamowych, a więc jest to wielokrotne, lecz nie rażące naruszenie przepisów Groty. JEDNAKŻE najczęściej w tych samych postach, w których voncur zawierał swoje prowokacyjne uwagi, znajdowała się też merytoryczna treść. I to jest jedynym czynnikiem łagodzącym. Jestem więc w stanie karę obniżyć z wymiaru klątwy do nagany. O ile pan filazaf zaloguje się i zaakceptuje fakt, że prowokacyjne odzywki personalne, które jak najbardziej mogą być zaczątkiem niemerytorycznej "pyskówki" są tutaj, delikatnie mówiąc, niemile widziane i jeśli ma jakieś uwagi do Strażnika to może je przekazać albo prywatnie, albo - jeśli sądzi, że Strażnik przekroczył swoje uprawnienia - przekazać je mi, tudzież w Sądzie. Brak reakcji uznam zaś za zaakceptowanie dotychczasowych akcji Strażnika. |
filazaf |
Akceptuje wysoki sądzie. Proszę o wybaczenie braku logowania na zablokowane konto. Ale dopiero dziś wytrzeźwiałem po urodzinach (2 marca i 26 latek stuknęło). |
Acid Dragon |
Konto było zablokowane przez 2 dni. Później jakiekolwiek logowanie odblokowałoby je. W takim razie w tej chwili przywróciłem do funkcjonalności Twoje pierwotne konto "voncur" i jednocześnie zablokowałem drugie, nadmiarowe. Pamiętaj, że teraz już naprawdę wykorzystałeś wszystkie szanse przewidziane w Konstytucji. I wszystkiego dobrego z okazji urodzin. |
voncur |
Dziękuje za życzenia. Chciałbym się jakkolwiek odnieść do całej tej sytuacji, ale raczej bym tylko dał kolejny pretekst. |
Acid Dragon |
W istocie, najlepiej będzie już przejść dalej. Wyrok odnośnie odwołania jest "prawomocny" i nie podlega już żadnym dalszym procedurom, więc to definitywny koniec tej sprawy. Jeśli masz jeszcze jakieś uwagi, możesz napisać do mnie prywatnie. |
Acid Dragon |
Posty z 1 kwietnia usunięte. Nie, nie zostaną przeniesione - było pisać w innym miejscu :P. Jeśli ktoś ma faktyczną sprawę, to teraz może pisać bez przeszkód. |
Morglin |
Pozywam Hobbita i Mitabrina o utrudnianie innym korzystania z czata, a także Nicolaia za brak interwencji. Fragment z historii:: I trwa to tak od dobrych dziesięciu minut...22:46 :50 Hobbit: vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori vori -- wycięte, przyjąłem do wiadomości -- Nie jest to w żadnym stopniu zabawne, a na czacie jest kilka osób, które chciałyby normalnie pogadać, co niestety nie jest póki co możliwe... |
Kammer |
Jako świadek wnoszę również oskarżenie wobec Hobbita o to, że po tym, jak ja zbanowałem Mitarbina za celowy spam, on go wskrzesił i z marszu przydzielił mi piętnaście minut. |
Kastore |
A tego jest dużo, dużo więcej... |
Kammer |
...i jeszcze więcej. |
AmiDaDeer |
Pozywam Morglina o wielokrotne, niepotrzebne przekleństwa na czacie. Historia czatu:
22:54 :58 Morglin: W chuj zabawni jesteście panowie. 22:45 :57 Morglin się nie pierdoli. |
TopFunny525 |
Ja tylko dopowiem że hobbit zaczął już jak wszedł na czat, to samo mit. Cała sytuacja jest wynikiem posta Eternala który został zamieszczony kilka godzin temu w temacie ankieta dotycząca vori (czyt. The Eternal Dramah). Potym jak go zamieścił wybuchła ciekawa dyskusja na temat vori, Hobbit i Mitabrin wyczuli okazję i zaczęli spam xD. Nie żebym był przeciwko nim bo to była zwyczajna zabawa na 15 góra 20 minut, ale mimo wszystko lekko przesadzili IMO. Pozdrawiam |
Morglin |
Cytat: Nie przeklinałem na czacie, a w burdelu, który urządziliście razem z Mitabrinem.
Pozywam Morglina o wielokrotne, niepotrzebne przekleństwa na czacie. |
Acid Dragon |
Zgodnie z Konstytucją za powtarzający się spam wyznaczona została kara dla Hobbita, Mitabrina i Bacusa w wymiarze bana powyżej 10 minut, a konkretnie 999 minut. Morglin za wulgaryzmy dostał karę 500 minut. Nie, nie uznałem, że były uzasadnionym użyciem. Nicolai ostatecznie reagował, używając "miotły", więc nie stwierdzam niedopełnienia obowiązku, acz zwracam uwagę, że w takich sytuacjach bez wahania można i należy użyć miotacza, a nie tylko miotły. |
Acid Dragon |
I jeszcze 250 minut dla Druida za pojedynczy, acz też zbędny wulgaryzm. EDIT: i to samo dla Kastore'a. Się rozszaleliście. |
AmiDaDeer |
Oskarżam Kammera o nieuzasadnione przydzielenie mi kary powyżej 10 minut na czacie - i to w czasie, gdy akurat byłem nieaktywny. Kara została mi przydzielona bez żadnego uzasadnienia. Jedyny komentarz do całej sytuacji ze strony Kammera brzmiał: Cytat: Teraz ja będę zabawny. EDIT: Drugi komentarz brzmiał: Cytat: Byłoby mniej, ale, cóż, jak się ucieka... Domyślam się, że może chodzić o niewinną zabawę, w której zmieniłem swój własny nick na "Kammer", niemniej wciąż nie rozumiem, dlaczego przydzielono mi tak wysoką karę. |
Kammer |
No to idziemy z moimi argumentami. Rozmawiam sobie spokojnie z paroma innymi osobami na czacie o line-upach w Vori. Rozmowa spokojna, bez wyzwisk czy czegoś takiego. Aż tu nagle Hobbit stwierdza: I wlepia palca na minutę mi i krasnoludowi99. Gdy czas przeminął, ja w myśl tej chorej logiki Szkoda, że Lucyfer nie banuje za słowo "Vori". napisałem do Hobbita: Zaraz po zbanowaniu go. Też na minutę. Potem było jeszcze ciekawiej. Ot, Hobbit zmienił sobie nick na mój, napisał Vori i zbanował mnie na dwie minuty. I sobie poszedł. Bez słowa, bez wyjaśnienia. Reszta jest już znana. Sam też pisałeś. O ile bany na minutę jeszcze były śmiesznawe, o tyle ban na dwie minuty dla mnie już nie. Zatem zrewanżowałem się moim dowcipem. Bo wiem, że z Hobbitem nie można lekko i przyjemnie. Co też chciałem udowodnić na procesie pierwszego kwietnia, który, niestety, został potraktowany jako żart. |
AmiDaDeer |
Twoje rozumienie pojęcia "Dowcip" jest naprawdę niskich lotów. Naprawdę porównujesz ban na 2 minuty z banem na 15 minut? |
strona: 1 - 2 - 3 ... 31 - 32 - 33 ... 45 - 46 - 47 |
temat: Sąd Najwyższy | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel